Kusi ta gierka, słyszałem zachwyty nad walką i eksploracją. Zawodzenia nad rpg-owością. Ale jaki taki Dark Mesaja z księgą czarów w ręce... hmmm w lutym chyba się skuszę.,...
Jeśli masz nadzieje na walkę ala Dark Messiah, to raczej się zawiedziesz. Ta gra w zakresie walki to bardziej Skyrim, ale pozwalający na trochę bardziej dynamiczne poruszanie się i przeciwnicy może trochę lepiej reagują na uderzenia, czyli Skyrim na sterydach.
W Dark Messiah cała walka opierała się na fizyce i interakcji z otoczeniem: kopnięcia, zrzucanie przeciwników z krawędzi, wykorzystanie pułapek, podcinanie lodem, ogień rozchodzący się po elementach mapy itp. W Avowed tego nie ma. Przeciwnicy niby reagują na ciosy, ale to głównie animacje, a nie systemowa fizyka. Magia jest klasyczna, bardziej RPG-owa, bez kreatywnych kombinacji z otoczeniem.
Ogólnie według mnie walka w Avowed jest co najwyżej poprawna, ale znacznie bardziej statyczna i schematyczna niż w Dark Messiah.
Lepiej poczekać na tę grę: Fatekeeper, bo jak na razie zapowiada się świetnie, i tam faktycznie wydaje się, ze jest to taki Dark Messiah na sterydach.