Nie mam wielu znajomych na Facebooku, ale już któryś raz z kolei widzę, że ktoś dał się nabrać na informację o śmierci "Kogoś z naszej szkoły". Moim zdaniem tego typu zagrania, aby zwiększyć popularność jakiegoś pseudo portalu czy nabić sobie wejść to po prostu chamstwo. Dołączam screena, gdyby ktoś jeszcze nie widział jak to wygląda. Ludzie klikają i tak powoli robi się już z tego jakaś plaga.
Jakby dali gole cycki to bym jeszcze kilknal... ;)
Takie spamy są bardzo przydatne - do sortowania znajomych na tych internetowo wyedukowanych i na gamoni.
Nah, cycki w necie czy gołe baby są na tyle powszechnym elementem sieci, że mają mniejszy ruch. Na pewno mniejszy niż ten wyżej.
@up
no tak, tylko że po wywaleniu co głupszych może się okazać, że zostaje się sam :]
Zwykły viral. Pojawia się tego coraz więcej bo serwisy "kwejkowate" za obejrzenie obrazka wymagają typowego lajka. Szatański mechanizm zasyfiający FB.
Takie spamy są bardzo przydatne - do sortowania znajomych na tych internetowo wyedukowanych i na gamoni.
To z przykrością stwierdzam, że mam dwóch gamoni w gronie znajomych... na szczęście sam nigdy nie klikam w takie gówna.
Ja też nigdy w coś takiego nie klikam, dodatkowo sprawdzam sobie tablicę, czy nic jej nie zasyfiło - czy to przypadkowym kliknięciem, czy spamem z jakichś aplikacji znajomych.
Stra Moldas - ja też tak robię, zawsze jak obejrzę pornosy.
A nuż jakiś filmik udostępniłem? :D
Przed każdym kliknięciem takiej aplikacji zostaje wyświetlona informacja o tym, co może zrobić taka aplikacja. Wystarczy ją przeczytać. Smutne jest tylko to, ile osób daje się nabrać i jest totalnie nieświadoma co robi w internecie i na co jeszcze może dać się łatwo złapać. Pozostaje wzruszyć ramionami i cieszyć się, że "jest się tym lepszym".
Zresztą cycki też już były----->
[6]+1
Ja tylko widzę okienko, gdzie jest napisane, że aplikacja może w moim imieniu coś publikować to od razu zamykam ten syf choćby nie wiem co tam było (cycki, milion dolarów itp.) Już raz za początków podboju na FB kliknąłem w jakieś ścierwo, które później sobie publikowało do wszystkich znajomych jakieś uj wie co ''w moim imieniu''.
Problem polega na tym, że gdybym tak chciał usuwać znajomych za wszystkie zaproszenia do gier, spamowanie wydarzeniami które mnie nie interesuja, takimi syfami, zdjęciami swoich dzieci... Zostałbym sam :|
Lepszym rozwiązaniem jest "odhaczenie" powiadomień danego znajomego ze swojej tablicy
U mnie to na takie łańcuszki dają sie nabierać tylko "znajomi" którzy minęli mnie 2 razy na korytarzu w szkole i już dostałem zapro, ew. osoby które po prostu wiem że są idiotami. ŻADEN z moich prawdziwych kumpli nigdy takiego syfu nie zamieścił, ale teraz często nawet mądrzy dają się na to nabrać, bo jak ktoś wcześniej pisał jest cała masa stron które wymagają lajka żeby wyświetlić zawartość, a jak już zlajkujesz to będą zamieszczać tonę spamu w twoim imieniu, sam kiedyś dałem się nabrać na aplikację daily mood który dzień w dzień zamieszczała informację na ile % w danym dniu jestem szczęśliwy, myślałem że może wypełnia się jakąś ankietkę czy coś i określa to na tej bazie, a juh, dzień w dzień dostawałem informację że jestem szczęśliwy na 28 albo 46%. Fajnie. A ile ja się natrudziłem żeby ten syf wyłączyć.