Dobry:)
My po jaju odpoczywamy w domu. Gościliśmy się w tym roku, więc w chałupie naszej nic nie tknięte i porządków brak. Okna nawet dla Thora nie zostały umyte (ale co tam, do czwartku ma spaść brudny deszcz przesycony pyłem z Sahary:), pieczarki i marchewki w kątach wyrastają. Zachęciło to widocznie tego zajączka, co to od niedawna prezenty roznosi i młode wszystkie się obłowiły, a i my przy okazji.
Widzący, a pluskwij sobie na zdrowie. Ja tam browara z Żabki mam i też dobrze :)
I coby za cicho nie było:
https://www.youtube.com/watch?v=XF2ayWcJfxo
Wczesny wieczór czas zacząć...
Jakaś brandy stocka i ulubieńcy.
https://www.youtube.com/watch?v=1wfamPW3Eaw
tygrysku, "walczyłem piwem teraz walczę jaccówką". W sensie, że ruda na myszach? To uważaj, bo mówio, że kolejność ważna, coby potem nie zdychać :)
... było, nie było :) https://www.youtube.com/watch?v=ik2YF05iX2w
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji we Wrześni w dniu 10 kwietnia br. udaremnili przedostanie się na tak zwany „czarny rynek narkotyków” środków odurzających. W ręce kryminalnych wpadła marihuana o wadze ponad 19 gramów.
Proszę bardzo. W tempie chyba dobrym :)
https://www.youtube.com/watch?v=XcAl93uEYUA
tygrysku, ajerem też się można sponiewierać :)
Dobrze, że ten poniedziałek ciut bliżej pijontku tym razem.
https://www.youtube.com/watch?v=Q7WL1twyOZ4
lekka poprawka: pojutrze :)
Chciałbym pójść na koncert MO ale najbliższy jest w Australii ;(
https://www.youtube.com/watch?v=wwqpA_tQcXQ
Witam.
Zawsze trzeba się starać pomóc: https://www.tanie-loty.com.pl/promocje/tanie-loty-z-wroclawia-do-australii.html
https://www.youtube.com/watch?v=z0NfI2NeDHI
https://teksciory.interia.pl/rammstein-radio-tekst-piosenki,t,671442.html
Żony tak mają. Nic nie zrobisz.
Hot dogi w Njujorku, ciekawe https://www.youtube.com/watch?v=nzWDXhXkEQQ
Firma, która od miesiąca wysyła mi zakupiony towar, w ramach rekompensaty zaproponowała mi 15% zniżki na następne zakupy w ich sklepie.
https://www.youtube.com/watch?v=yFE6qQ3ySXE
tygrysku, a jak to jest "na amsterdam" ?
https://www.youtube.com/watch?v=b6OhVAF4IC0
boszzzz, jakie bezedury...
Dobrze wiedzieć jak jest "na amsterdam", a nie tylko germański najeźdźca ;)
I do tego wszędzie tron
https://www.youtube.com/watch?v=F0w0EqKfij8
Dobra wiem . Ale jakby tak podyskutować be zl inków do you tuba ?
Strasznie tak przeglądać ten wątek. Pustka.
Nie uważacie że to bez sensu
Piję
Tym się praejmujcie a nie jebanymi linkami
https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/prognoza,45/tysiace-pisklat-najwiekszych-pingwinow-na-swiecie-zginely-nowe-sie-nie-wykluwaja,289684,1,0.html
Piotrasq, żeby podyskutować to najlepiej się spotkać. Może we wrześniu znajdziesz czas ?
Wygląda, że mocno tego potrzebujesz.
Jeden papieros zabiera piętnaście minut twojego życia.
No to ile zabiera godzina biegania?
Witam Was w Nowym Roku 2019, przynajmniej tak mi się wydaje.
Podejrzewam iż pustkę można wypełnić jakimś niewielkim esejem filozoficznym, ale.
Ale nikt ich nie chce czytać, zresztą po co?
Ktoś tam wymyślił, że jeden obraz więcej wart niż tysiąc słów, a obraz z dźwiękiem?
Poza esejem można jeszcze użyć pianki montażowej.
Ale nic nie zastąpi piosenki.
https://www.youtube.com/watch?v=qNxn23RxiaI
Piotrasq, znokałtowałeś mnie wiadomością o potomku :) A ja tu wiersz "poetycki" z myślą o Tobie pisałam.
O taki:
Kogo życie czasem mnie
Karczmę wnet odwiedzić chce.
Bo Pod Poetyckim Smokiem
Tak i teraz, jak przed rokiem
Znaleźć spokój życzy se.
A tu, kurde, jak zapora
Stoi spora monitora
Smoki już nie rozmawiają,
Tylko ciągle wyświetlają
Jutuby te.
Marność, ruja i poruta.
Gdzie rozmowa, gdzie dysputa?
Brak dowcipów, kiedyś licznych.
Gdzie esej filozoficzny?
Powiedzcie, no gdzie?
Czas nadrobić brak kultury
Zakulturzyć z grubej rury.
Wszcząć rozmowy, polemiki
Wzbudzić nowe tu nawyki!
Niech dzieje się!
Ale teraz to już, Panie, kiszka w porównaniu z nowym obywatelem :) Gratulacje serdeczne i uściski :)
Cudny.
A co do meritum: jak to sławny amerykański pisarz Taco Hemingway pisał - stary człowiek i jeszcze jurny. Czy jakoś tak. Z tym pisarzem, czy cytatem.
Piotrasq, ano tak bywa :) U nas też trzecia pociecha ma rok z kawałkiem :) Puynny na stare lata sobie zafundował :)
A ten Hemingway, to raczej Ernest, ojciec. Chyba, że i Taco - syn (wnuczek?) - tak filozuje :)
Ja to mówią w kościele,
Pierwszy dzień tygodnia zaczynaj w niedzielę :)
Mam narzekań całe morze
Mam spostrzeżeń cały ogrom
Ale! ludzie!, o tej porze?
Toż to ranny zmysłów pogrom!
A ja tylko zauważę, że najwięcej żalu leją Ci co zniknęli stąd na lata a teraz przypomnieli sobie i jakimś dziwnym sentymentem strasznie boleją, że ubogo. Od siebie powiem, że sentyment do tego co było owszem jest uroczy, ale nie przesadzajmy, znakomita większość, (z naciskiem na "znakomita") tego co było w karczmie pisane, to było pieprzenie głupot.Piotrasq wpadasz po nocach po sześciu piwach i najczęściej wylewasz gorzkie żale oczywiście nie zapominając o kocaniu, AQA jak położy spać dzieci wbija przed zaśnięciem, też z sentymentu za tym co było. A tu moi mili życie płynie dalej i powiem Wam, że bawią mnie te "pretensje"?, że bez sensu, że smoki już nie rozmawiają itd. Otóż moi mili narzekacze, ja nigdy nie miałem lepszego kontaktu ze smokami niż teraz, każdego znam z imienia i nazwiska, z każdym przegadałem osobiście wiele godzin, z niektórymi nawet walczyłem o życie w rwącej rzece. Ja widzę to tak, siedzieliście pod lodem ładnych kilka lat, wstaliście... i nie wiecie co i jak ?
To Wy się ogarnijcie :)
Kanonu, nawiązując do rwącej wody, Conrad 600 na przyczepie z silnikiem i w pełnym rynsztunku jest do kupienia za niewielkie pieniądze.
Jakby co to na priv.
Wysłałem eska do znajomego, bo szukał czegoś na Odrę do niedzielnego wożenia się.
A tymczasem Amsterdam https://www.youtube.com/watch?v=ePDoCPi06rk
Kanon, ale nas zbeształeś. Jak smarkaczy normalnie. Poczułam się jak Smok nieco gorszego sortu i teraz to już naprawdę nie wiem, czy pod ten lód nie wrócę kisić się w sosie własnych, przestarzałych sentymentów. Swoją drogą zawsze myślałam, że tęsknota i sentymenty, to ważne elementy poezji. Nie przyszło mi do głowy, że tak Cię to irytuje...
Jeśli dobrze Cię zrozumiałem, dokucza Ci brak komunikacji w karczmie i niski poziom cyt:
Marność, ruja i poruta. w związku z tym rzuciłaś manifestem:
Czas nadrobić brak kultury
Zakulturzyć z grubej rury.
Wszcząć rozmowy, polemiki
Wzbudzić nowe tu nawyki!
Niech dzieje się!
Wzbudzaj :)
Z tym gorszym sortem, to ciekawa uwaga, bo właściwie to odniosłem wrażenie, że ja między innemi go reprezentuję, jako współwinny braku kultury.
Kanon, nie umiem skomentować tego, co piszesz i do czego pijesz. Po prostu nie umiem i jestem w absolutnym szoku, że coś takiego TUTAJ mnie spotkało.
Moje wierszydła NIGDY nie miały na celu obrażenie kogokolwiek, a były jedynie żartobliwym i z przymrużeniem oka komentarzem do czyjegoś komentarza. Tym razem do komentarza Piotrasq, który też - jak sądzę - nie umiera z tęsknoty i żalu po minionym klimacie Karczmy, a jedynie łapie go co jakiś czas faza.
Widzący, ja nic.
Ja Wam taki deficyt zaraz zrobię że Was ni matka, ni ojciec nie pozna!
Przywoływam do porządku.
Ma być, porządek ma być.
Damy miło witamy a nie, w ten tego, uśmiech na odlew.
Damy zaś nie walą starych smoków kijem między oczy.
Kocamy się.
Słuchaj AQA, przepraszam jeśli poczułaś się w jakikolwiek sposób dotknięta. Wybacz.
Kanon, generalnie "noł hard filings"...
Chciałam tylko jeszcze powiedzieć, że kija do Karczmy nie przynoszę (zostawiam za drzwiami) i między oczy walić nikogo nie mam zamiaru. Miałam w ręku gałązkę oliwną. Może cień się jakiś zrobił nie teges... I Damą raczej nie jestem :) Wolę być Smoczycą, starą i tutejszą, jeśli to nikomu nie przeszkadza.
A na poważnie jeszcze dodam, że zawsze miałam wrażenie, że tutaj jestem u siebie i że ja i moje dowcipy (czasem suche, czasem cienkie) nie są obraźliwe dla nikogo. Jestem, wydaje mi się, miłą osobą :) Nie chciałabym teraz ważyć każdego słowa w obawie o to, czy aby ktoś się urażony nie poczuje. Wiem, że pisane słowa, bez gestów, mimiki mogą być interpretowane różnie, ale tym razem to chyba dostałam za nic.
[edyta] Kanon, w zasadzie to powinnam być Ci trochę wdzięczna, bo jeszcze nikt nie rozebrał (czytaj "przeanalizował") mojej twórczości :))
Ja tam stanę na wysokości.
Wieszczyć będę, gdyż widzę.
Widzę łykend nadciągający, długi, cętkowany, kręty.
Widzę, że miasto niepodłe Uć nawiedzę.
A tam, w tym mieście, cudów industrializacji wiele, śladów upodlenia proletariatu mnóstwo a niezatarte obrazy wszeteczności i rozpusty na każdym kroku będą.
Zdam relację po powrocie, a jakże.
I żeby nie było, kocam Was.
https://www.youtube.com/watch?v=6wWBX2AHTwA
Edit: emotka się mi poplątała.
Nie dojdziemy sedna, via forum nie mam co do tego wątpliwości. Ja też nikogo nie chciałem obrazić i nie obraziłem, zrobiła się gównoburza a szkoda na to czasu. AQA z pewnością jesteś miłą osobą, ja też raczej mam siebie za taką. Uważasz, że dostałaś za nic a ja uważam, że zareagowałaś nieco histerycznie. Tym bardziej, że sama twierdzisz, że nie jesteś damą a Smoczycą. Ale podkreślam raz jeszcze, ja naprawdę nie chciałem Cię obrazić. Dlatego raz jeszcze przepraszam. Koniec kropka.
W tym samym czasie łódzcy policjanci nawiązali kontakt z włoskimi funkcjonariuszami. Posługując się językiem włoskim i angielskim przedstawili im aktualną sytuację pokrzywdzonej.
Wybrali angielski i włoski. Przypadek ?
do dzisiejszego grzebania w kabelkach wybrałem reddsa mango zamiast cydru
bogowie się w grobie przewracają
Nikomu nie powiemy. Ja na ten przykład, kupiłem dzisiaj oranżadę i zaraz ją wytargam z lodówki.
Jak kupiłem to na kasecie, w sensie Countdown to Extinction , to wypadły mi membrany w altusach :D https://www.youtube.com/watch?v=K5jvUXij7nU
Witam, słoneczko wysoko, kobita w robocie, czyli wszystko zgodnie z Prawem Naturalnym.
Może jest nie po równemu, ale za to sprawiedliwie.
https://www.youtube.com/watch?v=m4gQTYGHfRg
Jeszcze nie spałem...
"Jednooki był w wyjątkowej formie. Dym buchnął mu z uszu. Nietoperz wyleciał mu z wrzaskiem z ust.
- Coś dzisiaj taki nerwowy?"