Rzeczywiście, sport widowiskowy, zasady jasne, sędziowanie proste i uczciwe. Zostanę na starość kibicem (bo i czym miałbym).
Kibicuję Holenderkom!
https://www.youtube.com/watch?v=WU5c3Lsa_2s
Rzeczywiście, sport widowiskowy, zasady jasne, sędziowanie proste i uczciwe. Zostanę na starość kibicem (bo i czym miałbym).
Dokładnie to samo przyszło mi do głowy, podczas oglądania.
Reprezentacja Algierii, też prezentuje wysoki poziom.
https://www.youtube.com/watch?v=0SOoA3--Osk
Nie mam czasu pooglądać ale może w terminie późniejszym coś wybiorę :)
Szykujemy się do obiadu... Słoneczko Małe wstało :)
coś mi się pojebało z tym wszystkim
wkurwiają mnie te społecznościowe internety, ale bez nich to zastój fotograficzny
nowa dziara wjechała, czas zacząć porządki
Ale piękny śroniedziałek!
Przeglądam newsy i powoli zauważam równanie serwisów krajowych do światowej normy, nawet szczekaczek z grupy tefałenowskiej.
Mianowicie, Ukraina nikogo już nie interesuje, pokażą jeszcze trochę migawek jak jedni drugich rozrywają beteerami, palą żywcem czy piłują w poprzek i na tym koniec.
UE miała ją, ma ją i będzie ją miała w ....
Krew przelano i już nie będzie tam spokoju, pieśni partyzanckie znów będą modne, a czego jak czego ale starej broni dla przyjaciół jest mnóstwo.
tefałen pewno by zbyt długo nie interesowało się tym nawet gdybyśmy to my byli celem wója putina
Ja niestety, nieco więcej czasu zmitrężę między betonami, zanim wewieś wezmę w ramiona, ale co się odwlecze, to nie utonie.
Pozdrowienia macie od Cichej Ćmy, powrócił z pojezierza zmęczony ale zadowolony. Teraz kilka miesięcy rekonwalescencji i będzie jak nowy ;)
Paputki paputkami, a tu dzisiaj i jutro na nockę trzeba mi do roboty. Poniedziałki.
O! Poniedziałek :)
Tydzień drugich zmian i zaczynamy urlop... mnóstwo roboty czeka.
pięć dni do tygodniowej laby i woodstocku :)
www.discogs.com
ta strona puści z dymem mój budżet, ale dla każdego kto szuka czegokolwiek jest to kraina skarbów
Meksykański magnat telekomunikacyjny i jeden z najbogatszych ludzi na świecie, Carlos Slim, jest zdania, że powinniśmy radykalnie zmienić podejście do pracy – co oznacza pracę zaledwie trzy dni w tygodniu.
Gdybyśmy pracowali trzy dni w tygodniu, mielibyśmy więcej czasu na relaks.

Rogucki powiedział, że kto nie był na koncercie Comy ten nie słyszał Comy w ogóle
Świetlicki powiedział na koncercie, do pląsającego fana, że Świetliki są do słuchania a nie do tańczenia.
Byłem raz na koncercie Comy... w połowie drugiego numeru udałem się na piwo i postanowiłem nigdy nie wracać :)
Byłem raz kiedyś z Cichą Ćmą, na baletach w Św Katarzynie i postanowiliśmy wracać autostradą około 4 nad ranem. Postanowiłem nigdy więcej tak nie wracać :D
Byłem raz kiedyś z Cichą Ćmą, na baletach w Św Katarzynie i postanowiliśmy wracać autostradą około 4 nad ranem.
Jechałeś autem, czy Skuterem, Kanonu?
Tak, Skuterem :D jak dotarliśmy do Księża Małego to ucałowałem ziemię. Późny październik był.
Tymczasem we Wro, cud.
Nieżyjący ks. prof. Waldemar Irek, były rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, był ojcem czteroletniego dziś Kuby - zdecydował we wtorek sąd uznając, że dodatkowe badania DNA, których chciała rodzina księdza, są niepotrzebne.
Mocny żart o świtańcu
Czy Polacy są więc skazani na biedę na emeryturze? "Nie, ale pod warunkiem że będziemy pracować i płacić składki" - mówi "Rzeczpospolitej" Zbigniew Derdziuk, szef Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Prezes ZUS na emeryturę przejdzie za 15 lat. Państwowy urzędnik wyliczył już sobie przyszłe świadczenie, którym pochwalił się tygodnikowi „Wprost”. Będzie to kwota 7400 zł!
Widziałem. Ciekawym jedynie kiedy pewne środowiska zaczną protestować :P Zaraz jakiś p"osioł" odnajdzie stare oskarżenia grupy o sympatie nazistowskie lub wyda się, że na ep'ce numery są cztery, w tym po niemiecku.
Des, pewne jak amen w pacierzu, że się znajdzie. Dajmy mu szansę.
Tigre, otrzymujesz talon na balon, za uśmiecha :D Sprzedaję dalej !
Robota jak robota, za to po granej wczoraj wieczorem Agricoli z dodatkiem Torfowisko nadal boli mnie głowa. Pora na jakieś suszi ;)
Jutro na wewieś.
Słabo z pisarstwem, czytelnictwo a i owszem, ponuro jest dość, betonoprawicowo i lumpenklerykalnie.
Korzystajcie z wakacji bo jesień zapowiada się smętnie, trzeba będzie nastawić balon cydru i beczkę zacieru ze śliwek. Dobrze się będzie odpędzać w chłodzie wiejskiej nocy, śliwowicobimbropalinka dla staruchów.
Bry Smokate.
Jakoś mnie to bardzo nie zdziwiło, że wczoraj wyjechałam na wakacje, a już w nocy zaczęło padać i dziś cały dzień szaro i buro. Chmury mi nie przeszkadzają, ale deszczu nie lubię, mógłby sobie pójść gdzieś daleko... Np. do Karguleny, ona woła wody! ;)
Tygrysu - a jak poszło temu panu? Raz już byliśmy na nim i żałowałem, że tym razem się nie udało.
https://www.youtube.com/watch?v=GgHbpiaChRE
nanu ogień
coma ogień
accept ogień
ska-p ogień
acid ogień
skid row ogień
kolejny marley dobrze
zmaza ogień
skubas nieźle
kabanos ogień
de łindows ogień
włochaty ogień
tak w skrócie :)
tygrysku - Entuzjazm mnie powalił :) Chyba już starą marudą jestem. Dobrze, że Sutki Buflera tam nie umieściłeś ;)
Kanonu - mam sprawę i będę wydzwaniał, niekoniecznie ze swojego numeru.
śniegu :) - https://www.youtube.com/watch?v=rjESX_MWpdY
na sutku podejmowałem kolejną flaszkę i uzewnętrzniłem potrzebę śpiewokrzyku :)
krzyczało się wyśmienicie, ale nagłośnienia się nie dało zagłuszyć
Znakomity przykład, że karierę muzyczną można robić po czterdziestce... zwłaszcza jak zombie chcą wypić twoje piwo :)
https://www.youtube.com/watch?v=elfuaxHQWlQ
tygrysku-> http://www.financialexpress.com/news/now-mathematical-formula-to-predict-happiness/1276757
Przy okazji, gdzie jest ta twoja ojcowizna?
Deseru-> piwo lepsze od zombii.
tam gdzie teraz stoję, a że jest to las to będę biegał po lesie z pancerfausem
wyliczaniem szczęścia zajmują się ci którzy są szczęśliwi czy ci, którzy szukają go?
A moja ojcowizna wszędy...
Nad stanami jest i stanów-stan,
Jako wieża nad płaskie domy
Stercząca w chmury...
Wy myślicie, że i ja nie Pan,
Dlatego że dom mój ruchomy,
Z wielbłądziej skóry...
Przecież ja aż w nieba łonie trwam,
Gdy ono duszę mą porywa
Jak piramidę!
Przecież i ja ziemi tyle mam,
Ile jej stopa ma pokrywa,
Dopókąd idę!...
Edit: http://www.youtube.com/watch?v=ep_UmEh1ASE
Szczęśliwie w zasobach Niemena są też inne utwory, takie bardziej dla tygrysków w wieku chrystusowym...
http://www.youtube.com/watch?v=rQuo3Popn9Y
kurde, słaby punkt mój
oba utwory są niesamowite a ja nic nie wiem o Czesławie
to moi znajomi tam w obrazach
Proszę bardzo -> http://www.youtube.com/watch?v=jqQs6GfL3B8
Młodzi zawsze są doskonalsi, bardziej we wszystkim, ja też byłem. Potem spostrzegasz że wszystko było, że "ojce nasze" widzieli i wiedzieli rzeczy takie jakie nigdy nam dane nie będą, a świat toczy się dalej mimo pomników i grobów.
Edit: to ilustracja do powyższego -> http://www.youtube.com/watch?v=Epzmk8_jb6Q&list=PL181FCAA8A78CDE34
A teraz w poetyce bardziej waszej -> http://www.youtube.com/watch?v=RWhyjQW7YdE
z wiekiem nie zaczynam wiedzieć więcej a jedynie rośnie moja świadomość tego jak ja mało wiem
pierdylion pytań ... ale część z nich w sumie tracą na wartości
chciałbym całą płytę Niemena posłuchać. którą?
tygrysku kochany, nie wiem jaką płytę Niemena polecić, najzwyczajniej nie potrafię wybrać.
Za to polecam Ossian z 1973 roku, słuchałem ich koncertu przed wydaniem płyty i pamiętam do dzisiaj.
To były lata straszliwego zamordyzmu, plugawej dyktatury i wszelkiej wszeteczności.
We wtych czasach młodociany i długowłosy Widzący chadzał na takie koncerty odbywające się najnormalniej w świecie w lokalu będącym w zarządzie Związku Młodzieży Socjalistycznej.
Z całą pewnością artyści byli pod presją lub zdradzali ideały.
Dla lekkiego skontrastowania, artysta Kocoń wykonuje utwór "Zapukam do Ciebie różą" przedstawiony na festiwalu w Opolu w tymże roku 1973 ->http://www.youtube.com/watch?v=CHE3JVCLUqg
Nie palisz już: 135 dni
Twoje oszczędności: 1741.50 PLN!
Wydłużone życie o: 20 dni i 15 h
Płuca zregenerowały się o: 4.11 % dzięki niewypaleniu 2700 trucicieli
Moje bonusy
* Od 133 dni zmysły smaku i węchu działają prawidłowo. *
* Od 130 dni ilość tlenu i tlenku węgla we krwi utrzymuje się na optymalnym poziomie. *
*Układ krążenia działa optymalnie od 45 dni.*
* Wydajność układu oddechowego zaczęła ulegać poprawie. Optymalny stan zostanie osiągnięty za 135 dni.*
* Za 45 dni poprawie ulegnie układ odpornościowy . *
* Za 225 dni ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową spadnie o 50%. *
3 tygodnie dłużej będę żył? co ja zrobię z tym czasem?
Ryzyko zapadnięcia na chorobę weneryczną spadło do 0% (do zera), odporność na ryzykowne zachowania wzrosła do 100%, a patriotyzm wzrósł o 527,4%.
Ku chwale Ojczyzny!
Wieczorem późnym odprawiam się pindolino z kuszetką w niezwykłą dwunastogodzinną podróż do Krakauera.
Śmigniemy ze średnią prędkością godną profesjonalnych mopedów by odwiedzić smoczy gród i złożyć kwiaty pod pomnikiem podstępnie zgładzonego pobratymca. Być może odwiedzimy okolice ruin zabytkowego Forum GOLarum gdzie sprawiedliwych rzucano wężom i chrześcijanom na pożarcie.
Kraj nasz zaiste ogromnym jest i przedziwnie urządzonym.
Edit: czy już pora do urny? Na mój gust to jest straszliwa cienizna, tak muzyczna jak i wizualna, co Wy sądzicie?
https://www.youtube.com/watch?v=Zcf9Wu3sy3s
zdjęcie z dziubkiem z wójem Soulem se jebnij :)
zmęczony jestem Rojkiem absurdalnie. beksa budziła we mnie duże nadzieje, czekałem na płytę jak na szpilkach, kupiłem i przesłuchałem raz i się nią zmęczyłem. teraz jak słyszę syreny to mi się płakać chce z bólu uszu. tak samo ostatnio działa na mnie nowy podsiadło. jakoś tak bez polotu
Nie lubię Rojka od zarania. Irytowały mnie zarówno: lekko infantylne teksty, jak i maniera śpiewacza. Od kilku lat głosiłem tezę, że, wspierany przez wytwórnię Sony, stanowi na polskim rynku muzycznym forpocztę tzw. muzyki gejowskiej. A jeśli o ten konkretny utwór chodzi ... cóż ... jest gorzej niż było, istne dysko z pola.
od razu wpiszę postkriptuma:
Otrzeżenie: ok godz. 10:00 lokalnego czasu widziano we Wrocławiu, na osiedlu Szczepin, nisko przelatującego Desera.
Na pewno został zbity bukowym kijem przez prorosyjskich separatystów. Mam nadzieję że po zatankowaniu piwem oraz otrzepaniu maskującego garniturka odleciał bezpiecznie.
Wyglądał świeżo i zdrowo, żadna Osa go nie użądliła, a Tor miał prosty. Podobno odwiedzał wysuniętą bazę z deserzętami, bo jak Kub Bogu , tak Bóg Kubowi. Może wpadnie na międzylądowanie z tankowaniem.
/litrówka/
Gdyby był bardzo galaretkowaty po lądowaniu to może trzeba by mu zrobić przegląd podwozia?
Tylko pamiętaj! W warunkach bojowych zlew resztek i tankowanie natychmiast po lądowaniu!
Zatankowany odleciał do miejsca stałego bazowania. Wymiany płynów nie uskutecznialiśmy :-)