1. Czy grając robicie się coraz głodniejsi, czy raczej nie odczuwać głodu?
2. Jak często zdarzam wam się jeść przy kompie?
3. Jakie jedzenie wpływa na sprawność grania w gry?
4. Jak poradzić sobie z problemem "gram i jem jednocześnie"
5. Jakie gry najlepsze do kolacji?
1. Raczej nie odczuwam głodu
2. Jem przy kompie zawsze oprócz obiadu w niedziele
1. Robię się tak samo głodny, jak wtedy kiedy nie gram.
2. Codziennie.
3. Wpływa nie najlepiej.
4. Jem w tych momentach, kiedy nie trzeba używać obu rąk do grania.
5. A to różnie, ja jem przy wszystkich.
1. Nie, gram po pół godziny-godzina, więc ciężko przy tym zgłodnieć.
2. Bardzo często
3. ???
4. Gram wtedy w turówki, jem między turami ;)
5. Kolacje jem przy filmach zazwyczaj. Ale jak już - to Heroes 3/Disciples 2.
1. Roznie. Zalezy kiedy cos zjem.
2. Jak jestem glodny. A jak to powiedzial Bruce Banner w The Avangers - That's my secret, Captain - I'm always (h)angry ;)
3. U mnie nie ma to zadnego wplywu.
4. Pause'uje gre.
5. Takie z duza iloscia krwi i ludzkich bebechow poza cialem ;)
1. Robię się coraz głodniejszy :D
2. Co godzinkę - dwie, zazwyczaj przekąski hehehe
3. Nie wiem jakie wpływa na sprawność gry, ale zajebista jest czekolada i ciasteczka, paluszki.
4. Jem tylko wtedy gdy w grze nic się nie dzieje (np jest po fali przeciwników chwila na odpoczynek to jem wtedy)
5. Coś wymagającego skupienia, jakieś wyścigi, strzelanki :)
1. Różnie. Zależy od tego kiedy jadłem.
2. Nie jem przy kompie.
3. Bladego pojęcia nie mam :D
4. Nie mam takiego problemu więc nie pomogę :(
5. Przy jedzeniu wolę oglądać jakiś film niż grać.
1. Nie ma znaczenia czy gram.
2 Mam 1 pokój, zawsze jem przy kompie
3 Źle, lecz szybko jem, więc okres słabej sprawności jest krótki :D
4 Kryje się/ gryzę/ gram/ połykam /kryje się/ gryzę/gram...
5 Gry akcji najlepsze do wszystkiego :D
1. Jak mnie gra wciągnie to głód ustaje, nawet ten nikotynowy.
2. Gram na konsoli.
3. Sądzę, że raczej negatywnie.
4. W grach multi w czasie pomiędzy respawnami, w singlu jest zawsze pauza (wyjątek demons/dark souls)
5. Na pewno nie horrory, bo można się udławić ze strachu :P Myślę, że spokojne przygodówki lub rts-y.
1. Robię się tak samo głodny, jak wtedy kiedy nie gram.
2. Codziennie, oczywiście pod warunkiem że tego dnia siedziałem przy kompie przynajmniej godzinkę.
3. Negatywnie - różnego rodzaju czipsy, orzeszki, ogólnie jedzonka które brudzą palce, wtedy trzeba gdzieś wycierać sami wiecie..no i oczywiście mega rozpierdalacz - rozlanie herbaty (czy innego napoju) na klawę :D
4. Proste. Jeżeli ci to przeszkadza to przestajesz to robić, jeżeli nie to robisz dalej i się nie przejmujesz.
5. Dobre :)
Zmieniłeś kierunek na socjologię, że robisz takie ankiety? :P
1. Czasami jak się wciągnę na maxa to przestaję odczuwać głód
2. Nie jem już nawet nigdzie indziej
3. Żadne, bo każde tylko rozprasza
4. Zjeść a potem grać
5. Heroes III albo coś innego turowego, lepsze seriale :P
1. Nie zauważam tego. Dopiero w pewnym momencie (czekanie na respawn, loadingi) mózg zaczyna sygnalizowac problem.
2. Zdarza się często ale jeśli posiłek wymaga talerza to przenoszę się na kanapę lub sąsiednie biurko.
3. Nie obciążające żołądka i nie zmuszające go do wytężonej pracy oraz sycące na tyle, by zagłuszyć mózg do pewnego poziomu.
4. Jadam lewą ręką która operuje klawiaturą. Taniej wymienić klawiaturę niż myszę. Nawet mimo czyszczenia ręki.
5. Turówki? Coś z mniejszym tempem, mogą być te wymagające myślenia. A tak serio to nigdy kolacji nie jadam, chyba że liczyć kanapki po północy.
Praktycznie nigdy nie jem przy komputerze - tylko w pracy, bo można nie tracąc przerwy sobie podjeść :)
I tak pewnie za dużo czasu spędzam przy kompie, jak jem to z rodzinką albo sobie słucham radia i czytam prasę. Wyjątki są bardzo sporadyczne, kiedyś w czasach jak sporo grałem w WoW to kilku godzinny rajd wymagał kanapek, ale to stare dzieje :)