Hej! Poszukuję jakiejś klawiatury, która głównie będzie służyć do grania i dość intensywnego pisania. Zatrzymałem się na Logitech G213, który po kilku latach użytkowania wyzionął ducha. Wiem, że na rynku dużo się pozmieniało. Wszędzie widzę klawiatury mechaniczne bez bloku numerycznego. Korzystacie z takich? Brak "numpada" nie przeszkadza? Co byście polecili do 400 złotych?
Mam złe doświadczenia z Logitech jeśli chodzi o klawiatury. Miałem G413 i G512 SE. W obu mniej więcej po roku-półtorej pojawiał się chattering. Czyszczenie izopropylem dużo nie pomagało, a jeśli już, to jedynie na bardzo krótki czas. Mocowanie klawiszy w G413 tak mi się wyrobiło, że wypadały podczas pisania.
Od 3 lat używam Razer Huntsman V2. Strasznie droga, bo wówczas 699 zł, ale do tej pory zero problemów.
Osobiście nie kupiłbym klawiatury bez sekcji numerycznej. Zbyt często używam liczb. Poza tym przydaje się w starych grach, np. w gold boxach, bo wygodnie jest się poruszać numpadem.
G515. Nie ma nic lepszego na rynku w tak niskiej cenie.
Low profile, kapsy PBT, wyciszenie, waga, smarowane switche, podświetlenie...
Żeby było jeszcze wiadomo czy te klawiatury mają np. 1000 Hz bo często potrafią nie podać i trzeba czekać jak ktoś kupi, przetestuje i opublikuje. Kilka lat temu kupiłem jakąś nawet ładną mechaniczną to tylko 125 Hz było i mam ochotę zmienić.
Z tańszych, do 200 zl ta używam
https://www.asus.com/pl/accessories/keyboards/tuf-gaming/tuf-gaming-k1/
Minus to niezbyt czytelne klawisze pod kątem. Patrząc od góry prosto dopiero wyraźna.
Ja mam SPC GEAR GK550 na czerwonych przełącznikach i spisuje się świetnie. Duża aluminiowa obudowa, blok numeryczny, podświetlenie w kilku kolorach, dość ciężka więc się nie ślizga, podkładka pod nadgarstki.
Problemem może być jedynie ją dostać.
Do 4 stów można już dostać klawiatury z hotswapem - jest to na tyle istotne że gdy jakiś klawisz (konkretnie: switch) zacznie "świrować" albo zupełnie padnie to po prostu go wymieniasz (całkowicie) bez konieczności lutowania. Poza tym można w 20-30 minut kompletnie wymienić sobie wszystkie switche, jak uznasz że chcesz coś lżejszego, klikającego albo z wyższej półki (są zestawy samych switchy które kosztują tyle co klawiatura).
Warto zwrócić też uwagę żeby było PBT (plastik ABS jest ok, ale znacznie szybciej się ściera, po kilku miesiącach będzie "błyszczący") i nie pakować się w jakiś dziwaczny profil klawiszy (wygoogluj key profile).
Polecam Akko, EPOMAKER, Keychron.
Wszędzie widzę klawiatury mechaniczne bez bloku numerycznego. Korzystacie z takich? Brak "numpada" nie przeszkadza?
A korzystasz z niego? Bo u mnie tylko niepotrzebnie zajmował miejsce na biurku, jak jestem w trakcie pisania to blok klawiszy nad QWERTY i tak jest szybciej dostępny (niż "odjazd" nadgarstkiem w prawo) więc jak ktoś nie wali jakichś grubych obliczeń w arkuszach kalkulacyjnych na porządku dziennym to nie widzę sensu dla bloku numpad. Ale to kwestia preferencji, mój ulubiony layout to chyba 84% (bo wszystko jest łatwo dostępne).
Posiadałem różne klawiatury, z żadną nie byłem jakoś szczególnie przywiązany. Od ponad roku posiadam Ajazz ak980 z blokiem buneryczbym, ale nie jest tak szeroka jak inne, działa przewodowo, 2.4, jak i BT. Można wybrać switche jakie Ci odpowiadają. Jak dla mnie jedna z najlepszych klawiatur jakie miałem, świetny nie głośny klik, piszę się bardzo komfortowo, a do gier też idealna. Posiadałem klawiatury logi, cooler master czy hyperx. Podobnie mam z myszkami, też przesiadłem się na mysz Ajazz apex, inne myszki ooskzy w odstawkę, nie będę przepłacać za przereklamowany szajs. Syn posiada aula eepomaker F87 pro, też jest bardzo zadolwony. A co do kupna, to najtaniej z Chin, można kupić naprawdę w dobrej cenie, coś co jest wyciszone, nie ustępuje drogim u nas przereklamowany sprzęcie.