Tak się wczoraj zastanawiałem jaka gwiazda muzyki ma najwięcej fanów na Facebooku?
Z tego co przejrzałem to wychodzi tak:
39.205.688 - Lady Gaga
38.941.729 - Rihanna
36.685.681 - Michael Jackson
35.265.143 - Shakira
31.904.302 - Justin Bieber
30.178.142 - Katy Perry
Dlaczego najwięcej mają sami frajerzy? Z Jacksonem na czele gdzie pewnie połowa nie jest jego fanem tylko aby być trendy i coool to go zlajkowali...
Dlaczego tylko Marley im dorównuje z 27.455.158 lajkami?
Oto prawdziwe zespoły, a tak mało fanów:
19.308.926 - The Beatles
19.042.474 - Metallica
14.136.844 - AC/DC
13.782.944 - Pink Floyd
11.032.741 - Queen
10.388.235 - Guns N' Roses
3.639.511 - Iron Maiden O_O
I dziwić się że w radio same gówno leci i nawet MTV przestałą muzykę puszczać. A co sie dziwić jak ludzie same gówno słuchają.
Tan świat schodzi na psy...
widzisz, nikt nie lubi klatrusów.
Awantura ma 543 fanów, i co z tego skoro jest zajebista? Od kiedy liczba lajków na FB przekłada się na fajność zespołu?
Bo najwięcej użytkowników fejsbuka to młodzież, która raczej nie słucha Queenów a tym bardziej The Beatles ?
41.760.160 - Eminem.
Weź jeszcze pod uwagę to, że gdyby istniał przycisk "Nie lubię tego!", to na czele również stałaby Lady Gaga czy Justin Bieber. I tak samo The Beatles czy Pink Floyd byliby na samym dole tabeli :)
[7] To pewnie dzięki nowemu video, do "Space Bound" :)
the beatles : D boże, queen mniej niz bitlesi.
[5] no, chociaż jeden porządny i dobrze odzwierciedla klasę tego pana. czemu w [1] nie uwzględnił emonema?
Bez jaj, przecież Queen to dziadostwo dwóch piosenek, a "We Are The Champions" to nr 1 na liście największej tandety stulecia :)
i tak lepsi z dwoma piosenkami od pedałów z liverpoolu. : D
Bez jaj, przecież Queen to dziadostwo dwóch piosenek, a "We Are The Champions" to nr 1 na liście największej tandety stulecia :)
i tak lepsi z dwoma piosenkami od pedałów z liverpoolu. : D
Przecież to Mercury był pedałem. I w dodatku śpiewał jak pani Małgosia z "X-Factor".
http://www.youtube.com/watch?v=UrhmktQkxpI
To jest utwór, a nie jakieś łiłe łiłe łakiu.
Pamiętaj Royal, że o gustach się nie dyskutuje. :) Każdy słucha, co lubi i to jest piękne.
Kubo-> co żeś się tak Beatlesów przyczepił? Przecież ich utwory są świetne, i spokojnie można ich słuchać nawet dziś, to klasyki.
mógł posuwać kogo chce, ale głos wielki. : )
http://www.youtube.com/watch?v=QgQaa_B6ATI
już mi się nie chce z tobą kłócić na temat tych przychlastów. ich piosenki są nijakie i mdłe, nawet zniewieściały michael jackson o wiele lepiej TO WYKONUJE. (come together w oryginale nie da się sluchać).
a twist and shout jest znośne, powiedzmy. :P lepsze to niż basshunter
Proponuję utworzyć nową kategorię "Narzekanie Na Współczesną Muzykę I Komercję" i tam wwalić ten i pozostałe wątki o tym samym.
To nie sa konta tych ludzi tylko jak by strony reklamujące ich osoby i muzykę :D
I każdy fan przychodzi i klika lubie to...
I z tego wynika ze najwięcej fanów ma jakaś Gaga i inne badziewia...
Mam "Lubię to" przy niektórych wykonawcach z jednej i drugiej grupy. Co teraz będzie? :O
I z tego wynika ze najwięcej fanów na facebooku ma jakaś Gaga i inne badziewia...
Pogrubiony fragment jest bardzo istotny, bo widze ze nie ogarniasz troche tego, ze 95% mlodzikow sluchajacych gagi ma tam konto w przeciwienstwie np. do ludzi nieco starszych, wychowanych na beetelsach, metalice czy qeen.
Jeszcze niech mi ktoś powie ile ma Led Zeppelin.
Tja... Już wiem. Trochę ponad 3 miliony :/
Wybor ---> Tzn. że słuchasz frajerów :)
QrKo ---> Dokładnie tak, wspominałem o tym również w poście [4].
Dobrze, że w ukryciu słucham Chopina, 50 Centa i mega-uber-indie folku z Norwegii. Wtedy to nawet cała garść Xanax'u nie pomogłaby na presję społeczną :D
ma_ko - 36.685.681 to konto samego MJ który ukrywa się po lasach :O
http://www.insidefacebook.com/2011/05/04/the-25-most-liked-pages-on-facebook-spring-2011/
czyli pewnie dalej Em.
[1], nie rozumiem...dlaczego uważasz, że nowa muzyka jest gniotem? Kiedyś byli Bitelsi, Queeny itd. a teraz jest nowsza generacja i tyle...ludzie wolą to. A na facebooku przeważa liczba osób z młodszego pokolenia i dlatego lajków więcej mają nowe zespoły.
Green day ma tylko 16.840.908, a Limp Bizkit 1.695.664, a DaFt Punk 4.555.725 i co popłaczę się ?
Gdyby mojo grono zobaczyło że lajkuje jakiś starych dziadów, alkoholików i ćpunów a nie gage, rihanne czy kasie perry to by mnie znienawidzili!!!
Moje rzycie towarzyskie by upadło :(( i niemiałbym poco już więcej rzyć.
Co za idiotyzm. Jakie czasy, tacy ludzie. Co ma facebook wspólnego z porządną muzyką? Od kiedy to jakiś środek weryfikacji porządnej muzyki? Naprawdę trzeba mieć słabo posmarowaną korę mózgową jeśli ktoś zwraca uwagę na takie pierdoły.
Facebook to śmieć, od kiedy ma służyć do porównywania sławy gwiazd?
a NICKI MINAJ to ona ma dużo bo to najlepsza Rap.
Tylko trzeba pamiętać, że wiekszość tych fanów, to fałszywki. Wiosną przeprowadzono badania dotyczące ilości fanów na Twitterze i okazało się, że niemal połowa w przypadku największych gwiazd, to fałszywe konta. Jestem pewien, że na Facebooku jest podobnie - http://technogadzet.pl/2013/04/15/justin-bieber-z-najwieksza-liczba-falszywych-fanow-na-twitterze/
Moim zdaniem to było istotne znalezisko archeologiczne.
Pokazuje moment, w którym człowiek prehistoryczny odkrył, że muzyka popularna jest popularna.
Prawdopodobnie nigdy nie zrozumiem w czym takie AC/DC jest lepsze od np. .....oooo bejbe bejbe ooooo bejbe bejbe Justina
Jesli by spojrzec z perspektywy rodzicow fanow AC/DC, to pewnie niczym. W pewnym wieku zaczynasz sie zamykac na nowosci i AC/DC, w swoim czasie, dla wielu bylo nie do zrozumienia. Dzisiejsze dzieciaki beda mialy zas spory sentyment i duzo tolerancji dla Biebera, gdy same poznaja co to nostalgia. Dlatego wlasnie o gustach nie ma co dyskutowac, choc osobiscie uwazam, ze AC/DC daleko bylo do Beatlesow, Floydow, Led Zeppelin czy Queen. Ale moze dlatego, ze nigdy nie ciagnela mnie ciemna strona mocy. ;)
ciemna strona mocy i AC/DC? Cos mnie ominelo?
Imo używanie AC/DC w jednym zdaniu z jakimkolwiek sensownym zespolem jak to uczyniles powyżej jest absolutna profanacja i obys smazyl się na piekielnym roznie.
(to porównanie AC/DC do ooo bejbe bejbe nie było tak do końca dla jaj:D)
No wiesz: Hell's Bells nie byly spiewane przez kapele gospel do niedzielnej mszy, ale oczywiscie pisalem to zartobliwie.
19.042.474 - Metallica <- hue, hue - jaki to tam prawdziwy zespol, to jakis kinder metal.
EDIT: F*ck me, data...
wszystko jest kwestia gustu.Ja np. lubie M.J. a nie cierpie The Beatles.Choc w tej chwili slucham innej muzyki niz MJ, ale symaptiia pozostala.
Na The Beatles reaguje zawsze tak samo.NIe cierpie ich.
Oto prawdziwe zespoły