Jak zostać wędkarzem (od strony prawnej)?
Co właściwie trzeba zrobić, aby legalnie łowić ryby w zbiornikach wodnych PZW? Na stronach PZW wszystko jest strasznie zagmatwane. Na pewno po pierwsze trzeba wyrobić kartę wędkarską - zdać egzamin, dopełnić formalności.
1) Czy mając wyrobioną kartę wędkarską jesteśmy zrzeszeni z PZW?
2) Co należy po kolei zrobić po wyrobieniu karty? Czy aby legalnie łowić w wodach PZW wystarczy regularnie uiszczać składkę członkowską PZW i członkowską składkę okręgową?
3) Czy aby dopełnić wszystkich formalności związanych z posiadaniem pozwolenia na łowienie w zbiornikach PZW trzeba należeć do jakiegoś koła wędkarskiego?
4) Jaką funkcję w tym wszystkim ma koło wędkarskie?
Wiem, forum trochę nie to, ale mam nadzieję, że ktoś zna się na rzeczy - odpowie na moje pytania lub zarzuci linkiem do źródła, gdzie uzyskam odpowiedź.
edit. faak, przecież jeszcze jest składka okręgowa na ochronę i zagospodarowanie wód :/ W tej chwili już w ogóle się pogubiłem.
Co właściwie trzeba zrobić, aby legalnie łowić ryby w zbiornikach wodnych PZW? Na stronach PZW wszystko jest strasznie zagmatwane. Na pewno po pierwsze trzeba wyrobić kartę wędkarską - zdać egzamin, dopełnić formalności.
Coraz częściej spotykam się z takimi sytuacjami, że wystarczy tylko opłacić kartę, bez zdawania egzaminów, ale to raczej regionalne praktyki, jest to kwestia dogadania się.
1) Czy mając wyrobioną kartę wędkarską jesteśmy zrzeszeni z PZW?
Tak, ale jest pewne ALE ! (czytaj następny punkt)
2) Co należy po kolei zrobić po wyrobieniu karty? Czy aby legalnie łowić w wodach PZW wystarczy regularnie uiszczać składkę członkowską PZW i członkowską składkę okręgową?
Są pewne zbiorniki wodne na których nie wolno Ci łowić, wszystkie dostępne dla Ciebie są wymienione w osobnej książeczce którą dostaniesz po opłaceniu karty w Twoim regionie.
3) Czy aby dopełnić wszystkich formalności związanych z posiadaniem pozwolenia na łowienie w zbiornikach PZW trzeba należeć do jakiegoś koła wędkarskiego?
Koło wędkarskie możesz sobie wybrać, nikt Cię nie zmusza do przynależenia do jakiegoś określonego, przy wyborze bierz pod uwagę niektóre profity, takie jak dodatkowe jeziora do połowu itp. Z reguły łowiska kończą się na województwie.
4) Jaką funkcję w tym wszystkim ma koło wędkarskie?
Koło wędkarskie powinno dbać o zarybienie i utrzymanie łowiska w należytym porządku, jak jest w praktyce, to się okaże.
BTW: jutro idę na suma, mam nadzieje że coś z tego będzie.
Gdyby Cię interesowało, to proszę:
Boleń 53 cm. http://www.youtube.com/watch?v=7exTxqeyZUU&list=UUbaIg1N5ihVw_d0iiEPCw3A&index=2&feature=plpp_video
Boleń 51 cm. http://www.youtube.com/watch?v=k9XUrDkeJWU&list=UUbaIg1N5ihVw_d0iiEPCw3A&index=3&feature=plpp_video
Szczupak 93cm.: http://www.youtube.com/watch?v=xhpFn0vJbbM&list=UUbaIg1N5ihVw_d0iiEPCw3A&index=4&feature=plpp_video
Koło wędkarskie daje Ci również możliwość dużo łatwiejszego, jak i wygodniejszego przystępowania do wszelkiego rodzaju zawodów. Ogólnie jeśli w tym siedzisz i zamierzasz zająć się wędkarstwem jako konkretniejszym hobby to innej możliwości jak przystąpienie do koła nie widzę. Daje ono wiele "profitów", którymi są zarówno pomoc, porady, jak i dofinansowanie sprzętu itp. Jeśli jednak zamierzasz jedynie czasem wypaść nad wodę i zawody zbytnio Cię nie interesują, mimo wszystko warto do niego przystąpić głównie z powodu łowisk o których wspomniał Vidos.
Co do samej karty mogę się nieco mylić, za co z góry przepraszam gdyż sam karty nie posiadam (bez obaw kłusownikiem nie jestem :D, łowię jedynie z osobą która kartę ma co mnie z tego obowiązku zwalnia)
Po zdaniu egzaminu (Można to zrobić nawet w niektórych sklepach wędkarskich. A sam egzamin często nie jest egzaminem a niewielką opłatą bądź jej brakiem. Z resztą nie wymaga on nie wiadomo jakiej wiedzy, od to okresy ochronne i podobne bzdety.) dokonujemy opłat związanych z miejscem połowu jak i jego rodzajem. Jeśli np. zamierzamy łowić techniką spinningową czy też zajmować się wędkarstwem morskim odznaczają nam w książeczce inną kratkę, niż w przypadku chęci połowu techniką spławikową (różni się to również niewiele kwotą z tego co mi wiadomo). Jest to nieco pogmatwane i może zniechęcić, ale wystarczy raz wyrobić kartę oraz raz na dajmy na to rok wszystko opłacić i mamy spokój.
Połamania kija!
.: Veron :. - nie wiem jak jest z opłatami połowów morskich, ale spining jest normalnie wliczany w cenę karty wędkarskiej. Z tą zasadą, że łowiąc na spining nie możesz mieć osoby towarzyszącej, czytaj: każdy łowiący na spining musi mieć uprawniające je do tego papiery, opłatę.
W takim razie albo coś się zmieniło, albo czytałem o czym innym. Pamiętam że niemal każda technika połowu miała oddzielne pole do wykupienia, możliwe że dotyczyło to połowów na łowiskach poza okręgiem. Głowy nie dam.
Tak czy inaczej postaram się w najbliższym czasie nieco odświeżyć temat, poczytać w internecie i w końcu wyrobić kartę na te wakacje.
Z ciekawości: jaki ciężar wyrzutowy miało wędzisko na które złapałeś powyższego szczupaka?
Karte posiadam od 1993r. Co prawda miałem 10 letnia przerwę w łowieniu, ale te przepisy akurat sie raczej nie zmieniały, ale głowy nie dam sobie uciąć.
Spining Jaxon 290X45G Twardy Drań. Suma 36kg. targałem na nim 78min. Niestety nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie, pozostaje satysfakcja.
edit: Plecionka Dragona 0,30 19,5kg na kopyto płoci 11cm. o przeważającym kolorze żółtym.
No to ładnie. Ja ze spinningiem miałem do czynienia zaledwie kilka razy, jednak perspektywa małej ilości sprzętu jaki wystarczy zabrać nad wodę(wędzisko + kilka gumek/wahadłówek), oraz oczywiście szczupaki i grubasy, coraz bardziej zachęcają mnie do jego zakupu.
Szkoda tylko że mieszkam tak daleko od gór. Zawsze marzyło mi się łowienie przepięknych kropkowanych pstrągów potokowych, w spokojnych i zapomnianych starorzeczach usłanych gałęziami i wszelkiego rodzaju innymi przeszkodami, stanowiącymi pewne wyzwanie. Kiedyś z pewnością spróbuję jak tylko nadarzy się ku temu okazja.
Późno już, miłej nocy życzę.
Vidos - za wcześnie na suma, ale daj znać co z tego wyszło, brania porządnych ( powyżej wymiaru tzn. 70cm) sumów najwcześniej w lipcu, najlepszy okres sierpień/wrzesień.
1. Ubierz kalosze
2. Wejdź na rower
3. Jedź nad wódę
4. Pij i łów ryby
Vidos - wypuszczasz złowione ryby? Zawsze mam nadzieję, że takie duże sztuki odzyskują wolność.
Tak wiem że trochę za wcześnie, ale znajomy pochwalił mi się że miał branie, nawet holował go lecz się zerwał z tym że na wątróbkę, więc spróbuję a nóż widelec :)
Ryby zabieram tylko ze zbiorników prywatnych, hodowlanych, no ale tam trzeba płacić od kg.
Wszystkie ryby z Odry trafiają tam z powrotem.