Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jak zostac poszukiwaczem przygód?

02.05.2025 15:29
1
FanNathanDrake
0
Junior

Jak zostac poszukiwaczem przygód?

Dla niektorych ten temat moze byc prowokacja ale co mi tam. Chodzi o toze mam 16 lat i mysle o swojej przyszlosci ale nie wyobrazam sobie zycia tzw zwyklego Kowalskiego ktory w poniedzialek wstaje rano do pracy na 8 godzin a potem przychodzi zmeczony do domu, pije piwo lub dwa ktore czekalo na niego w lodowce bo uznaje ze to taka nagroda za ciezki dzien pracy ktora sie nalezy i czeka na piatek, piateczek, piatunio zeby sie przez weekend wyszalec na imprezach z jeszcze wieksza dawka alkoholu.
I zycie takiego Kowalskiego wyglada tak samo, kazdy tydzien po tygodniu z malymi wyjatkami od czasu do czasu.
Ja takiego zycia nie che. Chcialbym byc poszukiwaczem przygod, skarbow jak (jak zwal tak zwal) moj ulubiony bohater gier Nathan Drake.
I nie chodzi zeby wpadac w takie klopoty jak Nathan i zadzierac z jakims bandytami ale po cichu z kilkoma innymi zapelancami penetrowac wyspy wokol Ameryki Poludniowej.
Ostatnio duzo czytalem o wyprawach Hiszpanow do Ameryki Lacinskiej. Przeciez oni wywiezli tyle skarbow ze to sie w pale nie miesci a drugie tyle przepadlo i lezy gdzies w oceanie w zatopionych Galeonach a wiele z nich zostalo ukryte na tych dziewiczych wysepkach z dala od cywilizacji w jaskiniach.
Na razie zdobywam wiedze. Juz zamowilem nawet kilka ksiazek z okresu podbojow Hiszpanow i Portugalczykow. Moze trafie na jakies wskazowki, slad, trop od czegos trzeba zaczac.
Moj plan wyglada tak. Jak osiagne pelnoletnosc to wyjade za granice do tej zwyklej nudnej pracy na rok, dwa zeby nazbierac srodki na wyprawe do Ameryki Poludniowej. Poduczyc sie Hiszpankiego i Portugalskiego chociaz w stopniu ktory umozliwii podstawowa komunikacje bo w tamtych rejonach angielski to raczej za malo i dalej zdobywac wiedze o zaginionych skarbach z ksiazek i internetu.
Ni zrozumcie mnie zle, bo nie chodzi o to zeby odkryc cale zaginione miasta ze zlota bo nie mozliwe ale na poczatek chodzby jedna skrzynia wypelniona po brzegi zlotem i innymi wartosciowymi przedmiotami.
Jasne taki znaleziony skarb trzeba bedzie opchnac na czarnym rynku a zarobione pieniadze trzymac na kontach w rajach podatkowych gdzie nikogo nie obchodzi skad kto wzial pieniadze. Czesc srodkow mozna trzymac tez w Bitcoinie.
Wiem jedno jak sie nie nadaje do prostego zycia. Nawet jak moje zycie ma byc krotkie to niech bedzie wypelnione przygodami.
Oczywiscie jakby plan wypalil to 50 tym roku zycia to zaczal bym myslec zeby sie ustakowac, zamieszkac na rajskiej wyspie w domku pod palmami i ozenic sie z mloda indianka bo pewnie zadna normalna kobieta z zachodu nie bedzie chciala takiego kogos jak ja. Chociaz kto wie moze uda sie poznac jakas realna Elene Fisher :)

post wyedytowany przez FanNathanDrake 2025-05-02 15:32:34
02.05.2025 15:34
Drackula
2
1
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider

Zapisz się do programu eksploracji Marsa :)

02.05.2025 15:43
Slasher11
3
1
odpowiedz
Slasher11
194
Legend

Za kilka lat spojrzysz na to co napisałeś i będzie ci wstyd. Masz już 16 lat a piszesz jakbyś miał ze 12

02.05.2025 15:45
Dipper Pines
😊
4
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Dipper Pines
5
Konsul

Zacznij od Z.H.P.

02.05.2025 18:29
Styropian333
02.05.2025 17:23
Rumcykcyk
5
1
odpowiedz
Rumcykcyk
124
Głębinowiec

Też tak dawniej miałem jak grałem w jakieś gry to chciałem to robić. Pamiętam grę w Fifę i marzenia o piłce nożnej i to klepanie na podwórkowym boisku oraz jeździłem super furami z NFS. Po grze w Simsach widziała mi się nawet taka willa jaką zrobiłem. O gta nie będę pisał bo to już brzydkie rzeczy miałem za uszami. Ahhhh ta szaleńcza młodość.

02.05.2025 18:12
😂
6
odpowiedz
nie_znam_sie
0
Junior

Via Tenor

Tak tak Jareczku jesteś wielki ... a teraz wracaj do tych swoich giereczek, w których co raz jesteś w nich policjantem, albo królem, albo poszukiwaczem skarbów. A i pamiętaj, żeby pobawić się w zakupy z Basią...

Ps. Imię Jareczek użyłem nieprzypadkowo.

post wyedytowany przez nie_znam_sie 2025-05-02 18:15:30
02.05.2025 18:27
mirko81
7
1
odpowiedz
1 odpowiedź
mirko81
75
Slow Gaming

Nie pozostaje nic innego jak iść w kierunku Archeologa

02.05.2025 21:49
7.1
toyminator
85
Senator

Nie no, on chce przygód ;D Praca Archeologa jest niesamowicie nudna, i kokosów z tego nie ma. Ba, czasem się je przerywa, albo żyje w gównianych warunkach, bo sponsoring się skończył ;D Chciałem iść kiedyś, ale kolega który dalej jest archeologiem, mnie zniechęcił.

02.05.2025 18:30
8
odpowiedz
FanNathanDrake
0
Junior

Nie wiem czy bedzie mi wstyd za kilka lat. Mysle o tym coraz bardziej odkad ukonczylem 14 lat.
Gry to fikcja ale mnie inspiruja. Jakbym nie gral w serie Uncharted to bym sie nie zainteresowal historia zwlaszcza o cywilizacji Inkow i podboju Ameryki Poludniowej przez Hiszpanow. Oni wywiezli stamtad tysiace ton zlota i srebra.
Oto co mowi np chatGPT.

''Hiszpańskie złoto z Ameryki Południowej miało ogromny wpływ na światową gospodarkę i historię. Po podboju imperiów Azteków i Inków, Hiszpanie wydobywali duże ilości złota i srebra w obu Amerykach, co przyczyniło się do wzbogacenia swojego kraju i rozwoju globalnego handlu. Legenda o złotym mieście El Dorado i poszukiwania jego w Ameryce Południowej również są związane z tym okresem.

Po pokonaniu Azteków i Inków, Hiszpanie rozpoczęli intensywne wydobycie złota i srebra w Meksyku, Ameryce Środkowej i Południowej. ''

A zaginione skarby tam od wiekow nadal leza i czekaja na odkrywcow. Zatopiony Hiszpanski Galeon wart 17 miliardow dolarow zostal nie tak dawno odkryty!

A nawet w opowiesciach o mitycznym miescie eldorado jest ziarnko prawdy :)

''Miniaturowa tratwa przedstawia obrzęd inicjacji władcy u Indian znad jeziora Guatavita. Posypany złotym proszkiem król był hombre dorado, złotym człowiekiem, od którego prawdopodobnie wzięło nazwę El Dorado.''

Uwazam ze na kontynecie coraz trudniej znalesc zaginione skarby bo wiekszoc albo odnalazly rzady tych panstw albo kartele narkotykowe dlatego moja uwage skupiam na wyspach wokol kontynentu.

Zapytalem sie ChataGPT o mozliwych zaginionych skarbach na wyspach wokol meryki Poludniowej i o to czesc tej rozmowy.

Tak, jest całkiem możliwe — choć mniej prawdopodobne — że ukryte skarby z czasów hiszpańskiego podboju i „złotego wieku piractwa” wciąż pozostają nieodkryte na wyspach w pobliżu Ameryki Południowej lub wokół nich.
Oto dlaczego jest to prawdopodobne:

Udokumentowana aktywność historyczna:

Hiszpańskie galeony transportowały ogromne bogactwo (złoto, srebro, kamienie szlachetne) z Ameryki Południowej do Hiszpanii, często żeglując przez Karaiby.

Piraci, w tym znane osobistości, takie jak Henry Morgan, Czarnobrody i inni, byli aktywni na Karaibach i często grzebali lub ukrywali łupy na odległych wyspach.

Wraki statków:

Wiele statków załadowanych skarbami zaginęło w wyniku sztormów, działań wojennych lub błędów nawigacyjnych. Niektóre zostały odnalezione (jak Nuestra Seńora de Atocha u wybrzeży Florydy), ale wiele innych nadal nie zostało odnalezionych.

Niedostępne lub niezbadane obszary:

Gęsta dżungla, odległe miejsca lub niestabilność polityczna w niektórych regionach sprawiły, że części Ameryki Południowej i pobliskie wyspy są słabo zbadane archeologicznie.

Folklor i historie ustne:

Lokalne legendy na wyspach takich jak Wyspa Kokosowa (Kostaryka), Wyspy Perłowe (Panama), a nawet Trynidad mówią o zakopanym skarbie, niektóre związane z prawdziwymi wydarzeniami.

Należy jednak wziąć pod uwagę wyzwania:

Współczesne poszukiwania są ściśle regulowane (i często nielegalne bez zezwolenia).

Wiele „map skarbów” i opowieści to mistyfikacje lub przesady.

Zmiany środowiskowe (erozja, trzęsienia ziemi, wzrost roślinności) mogą ukrywać lub niszczyć dowody na przestrzeni wieków.

Nie weim jak wy ale chce sprobowac ruszyc na poszukiwanie skarbow :)
Nie bedzie to od razu bo przez kilka najblizszych lat chce sie przygotowac na ten moment nawet jak ma sie nie udac.
Najwazniejsze teraz to szukac wskazowek. Przeszukiwac caly internet zwlaszcza ten anglojezyczny, czytac historyczne ksiazki. Nie tylko te co sa dostepne w Polsce ale jak bedzie trzeba to z amazona zagraniczne kupie.

Musze tez zarobic pieniadze na ta wyprawe. Polece tam oficjalnie jako turysta ale bede musial sie jakos dostac na ktoras z bezludnych wysp wiec trzeba bedzie oplacic przewodnika ktory mnie tam zabierze, moze jakiemus skorumpowanemu urzednikowi w lape trzeba bedzie dac.
Bede musial sie nauczyc szkoly przetrwania. Jak rozpalic ognisko, nauczyc sie np strzelac z luku aby moc upolowac jakies zwierze ktore bedzie mozna upiec na ogniu, bede sie musial nauczyc jak zbudowac szalas z tego co jest pod reka, bede nauczyc jak unikac groznych dzikich zwierzat zeby nie zostac pozarty albo zeby nie zostac pogryziony przez jakies robactwo itd.

Mam chrapke na to zloto ktore moze sie tam znajdowac :) Slynne Eldorado to legenda ale pojedyncze cenne przedmioty a nawet male skrzynie sa jak nabardziej mozliwe do odnalezienia.

Nawet jak sie nie uda to bede mial przygode. Odwiedze Ameryke Poludniowa, Bede podrozowal po zaginionych szlakach, spedze moze nawet kilka tygodni na bezludnej wyspie.
Chce choc przez chwile poczuc sie jak Nathan Drake. We mnie jest przygoda i poki bede mlody musze wykorzystac swoje 5 minut!

post wyedytowany przez FanNathanDrake 2025-05-02 18:33:02
02.05.2025 19:15
9
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
sabaru
24
Senator

Kurna to jest jakiś chatgpt pisze bo normalny człowiek tyle nie pisze. Nawet czytać mi się tego nie chce. Odpadłem po 3 linijkach.

post wyedytowany przez sabaru 2025-05-02 19:20:28
02.05.2025 19:21
Dipper Pines
9.1
1
Dipper Pines
5
Konsul

Kurna to jest jakiś chatgpt
Raczej nie inaczej.

02.05.2025 19:26
mirko81
9.2
mirko81
75
Slow Gaming

Pierwsze co trzeba teraz zakładać gdy temat zakłada konto że statusem 0

Już następny test o obozie

post wyedytowany przez mirko81 2025-05-02 19:27:26
02.05.2025 19:20
Kwisatz_Haderach
10
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying
Image

Dobrym pierwszym krokiem byloby przestac pytac sie chatGPT i czytac jego pierd...nie, i zamiast tego kupic sobie np jakas ksiazke o wczesniejszych wyprawach/poszukiwaniach, albo o archeologii.

Albo przeczytac cos takiego, ogarnac ze dzis to juz nie jest tak romantyczne i dac sobie spokoj. ;)

02.05.2025 19:47
Viti
11
odpowiedz
Viti
278
Dziadek Pterodaktyl

Na początek możesz sobie pójść na "żyletę" i wyciągnąć szalik arki gdynia. Przygoda gwarantowana.

02.05.2025 20:05
😉
12
odpowiedz
MatheoQbinho
0
Legionista

Musisz dostać strzałą w kolano. Później już z górki.

02.05.2025 20:15
HETRIX22
13
odpowiedz
HETRIX22
208
PLEBS

Wbrew pozorom jest to dość łatwe życzenie do spełnienia. Wystarczy faktycznie takie podróże odbywać i relacjonować je w formie filmików na Youtube. Większość ludzi dzisiaj woli stabilną prace 8h robić to samo codziennie i w ramach odskoczni od rutyny oglądają vlogi podróżników, którzy żyją z przeżywania przygód. To naprawde łatwy sposób na zarabianie na życie o ile lubi się życie w ciągłej podróży.

No i przede wszystkim się nie poddawać bo widzę tu sporo zniechęcających i wyśmiewających komentarzy zakładających z góry, że się nie uda, a ja mówię: próbuj i się nikim nie przejmuj.

post wyedytowany przez HETRIX22 2025-05-02 20:17:11
02.05.2025 21:47
14
odpowiedz
toyminator
85
Senator

Zaskoczę cię. Takie wyprawy tylko badacze mogą robić. I nie jest to nic pasjonującego. Znaczy zawsze znalezienie czegoś starego sprawia frajdę, ale to nie jest takie, jak sobie wyobrażasz w tej swojej młodej główce ;) Są oczywiście mniej legalne ekspedycje, opłacane przez bogaczy. Chociaż słyszałem może o jednym takim przypadku w dzisiejszych czasach(co innego kiedyś;D) A badacze i tak muszą mieć sponsoring. Inne sposoby, to tylko nielegalne poszukiwania skarbów z bandziorami:)
A tak na poważnie, weź idź pisz takie pierdoły gdzie indziej.

02.05.2025 21:54
15
odpowiedz
Beret z antenką
102
Generał

Bądź jak Tony Halik

03.05.2025 00:50
Mazzz
16
odpowiedz
Mazzz
10
Centurion

Jeśli jeszcze nie wiesz to polecam karierę kierowcy wózka widłowego.

03.05.2025 08:56
Alba_Longa
17
odpowiedz
Alba_Longa
100
Generał

Pasja to trochę za mało. Musisz mieć jakiś plan i wiedzę.
Twoje marzenia są nietypowe, ale absolutnie warte przemyślenia.
Naucz się obsługi GPS i kompasu, podstaw hiszpańskiego chociaż b1, umiejętności z pierwszej pomocy też się przydadzą.
Przygoda nie zawsze oznacza złoto.
Spora część odkrywców nie znalazła skarbów materialnych , bo odkryli coś ważniejszego sens życia, piękno natury, kontakt z ludźmi.
I to też jest raczej ogromna wartość.
Rozumiem marzenia o złocie, ale uczciwie to sprzedaż „skarbów” z wraków czy wykopalisk to nie tylko nielegalne ale to przestępstwo. W Ameryce Południowej możesz łatwo trafić do więzienia, a tam nikt nie bawi się w tzw. „prawa człowieka”.
Zamiast tego jak nie chcesz " życia Kowalskiego"
Zostań legalnym odkrywcą. Są firmy, które eksplorują wraki np. Odyssey Marine Exploration. Na początek mała łódka, naucz się żeglowania. Powodzenia.
Nie przejmuj się tymi co zachowują się jakby nigdy nie mieli 16 lat.

post wyedytowany przez Alba_Longa 2025-05-03 08:57:20
03.05.2025 13:07
Wrzesień
👍
18
odpowiedz
Wrzesień
67
Idiot Doom Spiral

Idź w to! Ja jak miałem 16 lat to tez nie wyobrażałem sobie życia zwykłego Kowalskiego. Teraz żyję jak zwykły Kowalski i dalej sobie tego nie wyobrażam. Nie bądź mną, człowieku!

03.05.2025 14:28
Damarok
19
odpowiedz
Damarok
40
Centurion

Odpowiem Ci troche inaczej. Skoro mieszkamy w polsce to mozesz szukac skarbow w polsce. Np. po rozbiorach, wojnie, 123 latach niewoli, mysle, ze jest wiele skarbow, ktore jeszcze nie zostaly znalezione miedzy innymi "zloty pociag". Poczytaj o tym. Ale, zanim zaczniesz cos robic, musisz miec sprzet, a zeby miec sprzet to musisz miec pieniadze. Wiec, zacznij od skonczenia szkoly, moze studia historyczne, idz do pierwszej pracy, odloz powiedzmy 50k zlociszy polskich i wtedy mozesz cos myslec. Na 90% zanim odlozysz taka sume to zmieni Ci sie swiatopoglad i plany ze 100 razy.
Pozdrawiam.

Forum: Jak zostac poszukiwaczem przygód?