Cholera, strasznie mnie to ciekawi. Jak nazywacie tę fasolopodobną roślinę (która zresztą jest bardzo smaczna)? A jak się ją powinno nazywać?
bober
usuwam ten wpis, skoro to jest tylko repost bo gofrze.
Shame on OP.
Crono - Ciebie nie podejrzewałem :-)
r_ADM - To nie deja vu, tylko celowy zabieg. Głupie to pytanie było, prawda? Zwróć uwagę, że kiedyś pomimo tego bez gadania w pierwszych postach Gofer otrzymał ludzką odpowiedź.
Zasadniczo, pobieżnie, obie formy gramatyczne są używane w RP. Ja skłaniam się jednak ku ,,bób" no bo przecież nie prosisz o pół kilo bobera/u/ tylko bobu.
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1498652
Tutaj GOLowi znawcy mówili coś innego...
"Bób" to nazwa właściwa, "bober" jest regionalizmem. Coś jak "ziemniaki" i "pyry".
Nie wiem, w której części naszego pięknego kraju mówi się "bober", bo nigdy się z taką nazwą nie spotkałem, ale słownik PWN mówi, że jest to forma dopuszczalna.
" jak Kuba bobu tak bób Kubie"
poległem :D
zródło: [3] http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1498652
A mnie wkurwia teraz mania mówienia dżemor.... Ide sobię gdziekolwiek a głupawe dzieci krzyczą teksty z <głupawy niby śmieszny tekst + dżemor/gofer> i dziwko.....
Haha, wczoraj jadłem sałatkę z bobu i przypomniałem sobie ten wątek sprzed lat, dzisiaj wchodzę na forum, a tu ktoś wyciągnął tego starocia sprzed 8 lat :D
pytanie tylko po co?
[10] Nie moge...MOOC!
Mówi się bejbr...