Dosc nietypowe pytanie, wiem. Chodzi mi o wskazowki jakie ustawienia powinienem dobrac do mojego poziomu czyli totalnego amatora rajdow i na co powinienem zwracac uwage zeby sie rozwijac i zaczac klepac przyzwoite czasy. Moja ostatnia stycznosc z takimi grami to Colin Mcrae 3 czyli mamy jakies 20lat do nadrobienia. Przyznaje, ze zasiadlem do niej na kozaka, bo przeciez w Forzie i GT wymiatam(powiedzmy)... oj szybko zostalem sprowadzony do parteru, totalnie nie ta liga. Dosc powiedziec, ze moj opel ledwo dojechal do mety z czasem dwukrotnie gorszym od lidera :P Zdaje sobie oczywiscie sprawe, ze przydalaby sie kierownica, ktorej nie mam, ale jej zakup to poki co piesn przyszlosci takze pozostaje pad od xboksa. Swietna jest ta gra, ale bardzo trudna, a wiem, ze na forum mamy maniakow motorsportu wiec prosze o jakies rady dla swiezaka
Powinieneś zagrać w WRC7-WRC10
Ostatecznie w DIRT Rally 2..
Dlaczego? Wybralem za trudna gre na powrot do gatunku?
Tak wjezdzam na mete jak sie postaram. O moich umiejetnosciach najlepiej swiadczy pierwsze zdobyte w grze osiagniecie - wywrocilem auto kolami do gory
Czasem zlapie dobre flow, ale ostatecznie nie potrafie utrzymac auta i zawsze koncze na drzewie
To nie jest gra w ktorej trzymasz GAZ DO OPORU. polecam a)zaczac zwalniac przed zakretami i b) nie wciskac do konca gazu by nie rozpedzac sie do predkosci w ktorej nie jestes w stanie utrzymac sie na trasie
No przeciez to oczywiste, ze nie jade ciagle z wcisnietym gazem, ale mimo wszystko gra jest cholernie wymagajaca i bardzo ciezko jest utrzymac auto. Te czasy co kreca liderzy stawki to jest dla mnie jakas abstrakcja.
Chodzi o to, ze kiedys ktos pytal tu o identyczna pomoc, ale z f1 i pamietam, ze nasi forumowi spece poradzili mu powlaczac jakies asysty itd. zeby sie nauczyl lepiej jezdzic. Ja tez mam wrazenie, ze jest az za trudno.
Jestem zaskoczony, bo spodziewalem sie bardziej przystepnej gry, a ten Dirt juz chyba naprawde podchodzi pod symulator. Bardzo mi sie podoba i na pewno bede go dalej meczyl.
Ja bym ci jednak po takiej przerwie polecił na start coś łatwiejszego do przyswojenia. Pierwszy dirt powinien być za grosze do kupienia a zapamiętałem go bardzo przyjemnie, z tego co pamiętam ma opcje cofania czasu w dowolnym momencie więc nie trzeba się spinać, że zrobienie błędu pod koniec oznacza powtarzanie etapu.
Lub coś nowszego to teraz śmigam w dirta 4 i też jest spoko, poziom trudności bez porównania łatwiejszy od dirta rally a też do dorwania w niskiej cenie.
Chłopie, ale sobie wybrałeś grę do powrotu po 20 latach. Trudniejszej to chyba się nie dało. Zagraj sobie najpierw w DiRTa 2, 3 czy 4.
grasz w jedynkę czy 2.0?
ja gram w 2.0, na padzie, wyłączone wszystkie asysty oprócz skrzyni biegów i jedyne co zmieniłem to opóźniłem trochę komunikaty pilota, bo jestem przyzwyczajony do timingu z WRC.
masz problem z tym, że się rozbijasz albo zjeżdżasz z trasy czy bardziej tym, że wydaje Ci się, że jedziesz na swoim limicie, a i tak jesteś sporo wolniejszy niż inni?
jeżeli grasz w 2.0, mógłbyś dać jakąś przykładowa trasę i Twój czas? przejadę się i zobaczymy jak mi pójdzie.
Dirt Rally to przepiękna seria. Zalecam obejrzeć kilka filmików na YT o tym jak panować nad samochodem i wdrażać to w praktyce jeżdżąc powoli. Pamiętaj, że sukces to dojechać do mety.
Mi tez sie bardzo podoba. Dzieki za rady, chyba faktycznie popatrze za jakimis wideo poradnikami
Pamiętam że też duży problem miałem z opanowaniem sterowania w tej części i ostatecznie dałem sobie spokój bo jakbym nie próbował jeździć samochodem to lądowałem zawsze w rowie.
Dziekuje za dosc spory odzew :)
Byc moze porwalem sie z motyka na slonce, ale poki co nie zamierzam sie poddawac i zmieniac gry. To jest jak z soulsami, trudnosc tej gry to jeden z jej najwiekszych plusow. I strasznie wciaaaga
A najlepsze jest w niej to, ze jest jednoczesnie bardzo sprawiedliwa, bo nie oszukuje i kazdy blad to wina mojej kiepskiej jazdy
Gralem kiedys w jakies wrc, ale model jazdy mnie odrzucil. Tutaj czuc ciezar samochodu