Jak się mówi Earth? De erf czy Di erf?
Jak się mówi Earth? De erf czy Di erf?
nie jestem dobry z j. angielskiego
"de" czy "di" to chyba w niemieckim :p
Wymiawia się niby tak (niebieski -anglicy, czerwony -amerykanie)
http://www.oxfordlearnersdictionaries.com/definition/english/earth_1
ja tam mówię Erf (i to z takim mocnym akcentem na R) lub erts
bo nie potrafię wymówić "prawidłowo" th :p
ja tam mówię Erf (i to z takim mocnym akcentem na R)
czyli bardzo źle mówisz, w porównaniu z polskim, w angielskim głoska "R" praktycznie nie istnieje.
jemu chodziło o to jak się mówi
"the earth"
di erf, czy też de erf, ale jak widać niektórych myślenie przerasta
W tym wypadku "the" wymawia się bardziej jako "di" niż jako "de", ale dużego znaczenia to nie odgrywa.
przed wyrazami rozpoczynającymi się samogłoską wymawiamy "di", a spółgłoską "de"
@7
"The" wymawia się z "i" na końcu w zestawieniu z wyrazami, których wymowa zaczyna się na samogłoskę. Np. w przypadku "the hour", "the" powinno być z "i" na końcu, a w np. "The university" the wymawia się z "e" na końcu.
the wymawia się z "i" tak jak jest napisane w [7] plus jeśli the jest akcentowane.
The Earth ma wymowę z "i".
@up Podałeś regułę wyjątków: an hour, a university :) Coś ci się pomieszało.
[9] nic mu się nie pomieszało, podał poprawną regułę. Jest dokladnie tak jak napisał. Czyli:
De student
ALE
Di apl
@g@mers0ft
To nie są wyjątki tak jak wymowa the, a/an również zależy od tego czy wyraz zaczyna się od spółgłoski czy samogłoski tyle, że nie w pisowni ale w wymowie. Czyli np. a union, a once-happy man ale an honour.
Na tej samej zasadzie jeśli jest an apple to będzie the apple wymawiane przez "i".
a="de", an="di"
Wyjątkiem jest coś co nie można wytłumaczyć regułą jak np. I went home a nie I went to home (chociaż i tutaj można by pewnie znaleźć regułę, która to wyjaśnia).
A że większość nauczycieli nie lubi sobie komplikować życia prościej jest mówić, że to wyjątek niż od początku nauczyć coś poprawnie i potem różne "kfiatki" zostają.
@flikt
Tak naprawdę to nie dość, że "th" nie czyta się jako "d" to niestety ani "e" ani "i" również nie czyta się jak polskie e czy i. Ale na jakieś uproszczenie trzeba pójść jako że nie każdy zna IPA (międzynarodowy alfabet fonetyczny) ;).
Edit: Dodatkowo w pewnych sytuacjach zamiast the horse wymawianego ðə hôrs (de hors) poprawne jest ði hôrs (di hors).
Edit2: ^ Jak widać znaki fonetyczne nie wyświetlają się poprawnie na forum więc chyba "de" i "di" są nam pisane ;)
@Wredniak2003 Już rozumiem o co ci chodzi. Wszystko jest ok. Po prostu trochę źle cię zrozumiałem.
Co do wymowy th, to właśnie jest to pokazane w opisie fonetycznym. I są dwa rodzaje wymowy th, np. w słowie throne czy three to th ma inny symbol fonetyczny niż w słowie those czy there.
W 4 odcinku "Angielskiego dla graczy" mówię parę słów o "the" i sposobie wymowy
https://www.youtube.com/watch?v=l6knXkSIrQg
Od 5:40
Ale zapraszam też do całego odcinka i wcześniejszych, jak i kolejnych :)
Ja wymawiam tak, że słyszę jakby 'eth' - nie jestem tego w stanie fonetycznie zapisać dokładnie.
[5] chcesz powiedziec ze nie wymawiasz R? smiesznie musi brzmiec taka wersja angielskiego ;)
Earth z symulatora mowy Google tez jakos tak brzmi jakby to jakis Indus wymawial :)
[1] Co do wymowy the (earth) to:
-najpierw powiedz to tak jak polskie Di
-potem jeszcze raz ale postaraj sie srodkowo czesc jezyka lekko podniesc i przesunac w bok ;)
[18] sugeruję wejść na jutuba i posłuchać dowolnych wypowiedzi amerykanów, zwracając uwagę na to, jak wypowiadają 'R'.
Potem powiedzieć parę słów po polsku: np. czarna krowa w kropki bordo...
a po angielsku: np. car, warming, saturday.
Słychać różnicę?
Łysy -> https://en.wikipedia.org/wiki/Rhoticity_in_English
I "Car" użyty w zdaniu lub wypowiedziany kolejno przez Angola z City, Amerykanina z Nebraski i Szkota z Highlands jest tu doskonałym przykładem. Nie ma żadnej konkretnej reguły która wymaga "porzucenia" r lub jego użycia i uczyć się takich dupereli jak "nie wypowiadaj <r> w <car> bo cię wyśmieją" to jest absurd kompletny.
Ogólnie rotyzacja to jest fascynujące zjawisko. Dla pojebów co prawda, ale fascynujące.
EDIT: Acha, nie ma czegoś takiego jak "angielskie r" sensu stricto.
http://dialectblog.com/2011/02/18/the-wild-world-of-the-english-r/
chcesz powiedziec ze nie wymawiasz R? smiesznie musi brzmiec taka wersja angielskiego ;)
anglicy nie są nawet w stanie wymówić litery "r" tak jak polacy, bardziej to brzmi jakby seplenili, a jak ktorys naprawde sie stara to brzmi to jak gardłowe "hhhh" co tym takiego smiesznego?
nie musze wchodzic na ytuba aby slyszec jak ludzie roznych nacji wypowiadaja slowa zawierajace R ;)
Jest dosc znaczna roznica pomiedzy "miekkim" R a nie wypowiadaniem R :)
W słowie "earth" w brytyjskim angielskim nie wymawia się "r". Mamy tak zwane długie "e" na początku, a na końcu "th". "R" tam nie ma nic a nic. Oczywiście w różnych dialektach to "r" może w mniejszym lub większym stopniu występować.
Drackula - no dobra ale co się dopieprzasz do łysego, dobrze napisał gościowi przecież bo tamten napisal ze mówi ERF z mocnym naciskiem na R, co jest jakimś komizmem przeciez
Ryslaw pojasnil
[23] super, to zznaczy ze ja mam problemy ze sluchem. Wlsanie spytalem, 2 anglikow i chinczyka co obok mnie siedza aby wypowiedzieli Earth, i we wszystkich 3ch przypadkach slyszalem tam R :)
Fajnie sie teoretyzuje a zycie i tak swoje :)
Poza tym jakim brytyjskim angielskim? Jesli wezmiemy jakies slowo zawierajace literke R to w samej Anglii znajdziesz conajmniej 10 roznych odmian jego brzmienia :)
Maja osobista rada jest taka aby to R w earth jednak wypowiadac, miekko ale jednak. Znacznie wieksze szansa ze ktos zrozumie o czym seplenisz :p
Drackula - W tak zwanym RP, czyli Received Pronunciation, który jest takim telewizyjnym i radiowym standardem brytyjskiego angielskiego, "r" w słowie "earth" nie usłyszysz. RP używają na przykład spikerzy BBC.
W angielskim jest masa akcentów, to prawda, na samych wyspach grubo ponad 300, ale w standardowym RP tego "r" ani w "car" ani "earth" ani w "sword" nie usłyszysz.
[25] Ja z roznych programow przyrodniczych nie pamietam innej wersji jak tej z takim niemym 'r', dlugim 'e'. Sam mowie 'r'.
@Drackula
British English a American English to dwie różne wymowy. Nawet w samym BE istnieje wiele rożnych dialektów. W Polsce standardem dla nauki wymowy jest Queen's English albo RP, który między innymi wyróżnia się właśnie niewymawianiem R o ile "r" nie poprzedza samogłoski.
I tak np. Brytyjczyk będzie wymawiał car jako "ka:" (długie a na końcu), a Amerykanin jako kar ( a w przypadku wschodniego wybrzeża car może oznaczać wagon a nie samochód).
Co do Brytyjczyków nie wypowiadających r albo wypowiadających ich inaczej to R w royal i w rower brzmi tak samo. To o czym flikt mówi wynika bardziej z braku odpowiedników zbitek głoskowych charakterystycznych dla polskiego a nieobecnych w angielskim. Tak jak większość Hiszpanów ma problem z wyrazem "Spanish" nie dlatego, że ich "s" jest inne od angielskiego ale dlatego, że w Hiszpańskim nie występuje w wymowie połączenie "sp". Narodem nie potrafiącym wymówić "r" byli by bardziej Japończycy jako, że u nich "l" i "r" to w zasadzie to samo.
Ale się zrobiła dyskusja :) Ale macie z tym "r". Jest z nim różnie: zależy od akcentu, regionu, narodowości, itp.
czyli jak wlaczycie sobie linka z posta [3] i wpiszecie slowo CAR to tam niz poza aaa juz nie slychac?
Podobnie z SWORD, nie slyszycie tam nic poza sooood?
hiehie
napiszcie mie jeszcze dluzsze wypracowanie na temat angielskiego.
@up W amerykańskiej wymowie słychać "r", dlatego, że Amerykanie wymawiają te "r" a Brytyjczycy już nie.
[32] raczej koryguje informacje typu
w angielskim głoska "R" praktycznie nie istnieje.
czyli bardzo źle mówisz, w porównaniu z polskim, w angielskim głoska "R" praktycznie nie istnieje.
proszę nie wyrywać wypowiedzi z kontekstu, to bardzo brzydkie zachowanie. To czułeś tą różnicę przy "krowie" i "swordzie", czy nie?
podsumowując, r w angielskim (niezaleznie, czy amerykanskim, czy RP) jak najbardziej istnieje, ale jest duzo bardziej miekkie, niz polskie r
polskie r przypomina czesto szkockie lub irlandzkie r
[34] a w porownaniu z chinskim juz ta gloska R praktycznie istnieje w angielskim czy jeszcze nie?
jak na kogos kto chce pouczac innych o zawilosciach jezyka angielskiego dosc malo precyzyjnie formulujesz zdania po polsku ;)
Panowie poco sobie aż tak komplikować życie?
W Brytyjskim albo się r pomija np. w wyrazie car, albo się je wymawia jak np roof. I czy będzie to angileski roof czy polski rów. R w zasadzie jest takie samo. Naprawdę jest wiele innych dźwięków stwarzających większe problemy by sobie takim "r" zawracać głowę (np. dyftongi).
nie wiem co to dyftongi ale z takich problemow jezykowych polakow to najsmieszniejsze jest jak ktos probuje powiedziec "three" i nie wiadomo czy chodzi mu o drzewo czy o cos darmowego haha
no, a jak kiedys ktos cie uswiadomil jak wymawiac "delete" to musiales az z tego powodu gownoburze na forum zrobic
od moich pierwszych lekcji jezyka angielskiego do momentu zalozenia tamtego watku minelo bardzo wiele czasu, byczku