Jak obronić się przed gwałtem?
Znacie jakieś sprawdzone sposoby?
To samo co przed każdą inną napaścią, gaz pieprzowy, paralizator, ta syrena podręczna do ogłuszania. Rodzaj napaści nie ma znaczenia.
Via Tenor
Kobiety powinno się uczyć jak pazurem chłopu wydłubać oko, gryźć i walić w jaja.
Swoją drogą może dziwnie to zabrzmi, ale chciałbym na jeden się napatoczyć by wymierzyć karę adekwatną do popełnionej zbrodni już na miejscu by zmienić scenerię śledztwa ze zgwałconej kobiety na zaginionego gwałciciela.
Ty sie leczyc powinienes Maverick, wcale nie lepszy jestes od tego gwalciciela.
A ty to jesteś z tych co by przeszedł obojętnie i uznał, że pewnie się koty marcują zamiast zareagować.
Ludzi odwracających wzrok jest już za dużo i nie ma czym się chwalić skoro należysz do tego grona.
Stawianie znaku równości pomiędzy człowiekiem, który gwałci a człowiekiem który gwałciciela chciałby powstrzymać ciężko skomentować.
Nie no gwałty z nożem przy gardle to raczej jakiś procent całości na takie sytuacje nie ma raczej rady.
Gdzieś ostatnio czytałem że noża czy innego rekwizytu w próbach gwałtu w Polsce w 24 roku używano w 34% przypadków.
Chryste, gwałt to ja w sumie teraz mam na gałkach ocznych, bo patrzę i nie wierzę...
W cywilizowanym świecie kobiety mogą się zapisać na kursy samoobrony (są miasta, co nawet policja organizuje takie atrakcje) choć jak sobie wyobrażam, to w momencie tak bardzo stresującego terroru pewnie i tak wszelkie "chwyty" bym zapomniała.
...aaale na szczęście jest forumik i niezawodni specjaliści, więc pójdę za radą Mavericka chyba i będę gryźć jaja i kopać oczy, albo odwrotnie. Człowieku, czy ty się sam czytasz czasami? Albo lepiej - żonie już kurs tej "samoobrony" zrobiłeś? Poza tym chyba masz poważne problemy z emocjami, widać tu pewne cechy stricte socjopatyczne, by nie rzec psychopatyczne.
Fajny bait ten wątek, niby taki oklepany, ale jednak sporo się można o ludziach dowiedzieć na serio.
W cywilizowanym świecie kobiety mogą się zapisać na kursy samoobrony (są miasta, co nawet policja organizuje takie atrakcje) choć jak sobie wyobrażam, to w momencie tak bardzo stresującego terroru pewnie i tak wszelkie "chwyty" bym zapomniała.
Wszystkie szkolenia z samoobrony w których brałem udział a uczestniczyłem w wielu przez ostatnią dekadę nauczyły mnie by przestać się naśmiewać z tego gdy w telewizji dwóch policjantów nie może sobie poradzić z obaleniem często mniejszego od siebie oponenta.
Ty przeczytałaś nagłówek ze szkółki samoobrony i uznajesz, że jedna taka kobieta sobie jest w stanie poradzić z napastnikiem i tutaj CI powiem, że może i moje sugestie wydają się śmieszne ale efektowne obalenia z Tik toka nijak się mają do rzeczywistości.
Poza tym chyba masz poważne problemy z emocjami, widać tu pewne cechy stricte socjopatyczne, by nie rzec psychopatyczne.
Wymień jakie?
Chętnie się czegoś o sobie dowiem.
Było głośno o tym jak mądrala jakiś powiedział żeby poddać się gwałcicielowi i czerpać z tego przyjemność. Szukam tego ale nie mogę znaleźć. Nie wiem czy to nie było związane z tą sytuacją we Włoszech jak na plaży pontoniarze zgwałcili kobietę, a mąż dostał obuchem.