Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Irytująca sytuacja drogowa.

21.01.2014 18:28
1
razor19957
126
Mechatronik

Irytująca sytuacja drogowa.

Witam, miałem dzisiaj rano dziwną sytuację już mówię o co chodzi, otóż:

Ja (samochód NIEBIESKI zaznaczony na rysunku) jechałem sobie drogą z pierwszeństwem (1 na rysunku) Po chwili zauważyłem dwa pojazdy ( różowy i zielony) zjechały do prawej krawędzi jezdni, po czym zatrzymały się, kierowca różowego samochodu włączył światła awaryjne, więc ja chcąc jechać dalej, po upewnieniu się czy coś nie jedzie z naprzeciwka włączyłem lewy kierunek i rozpocząłem manewr zwany potocznie Omijaniem, ledwo co minąłem różowy samochód (jechałem wolno z powodu warunków panujących na drodze ~ 15km/h ) Wtedy spostrzegłem wyjeżdżający samochód (żółty na rysunku) który na swojej drodze miał znak (2 na rysunku, czyli ustąp pierwszeństwa) Kierowca tego żółtego widział, że ja omijam stojące przy prawej krawędzi auta, ale widocznie mu się spieszyło i wyjechał mi na drogę (dobrze, że jechałem wolno, bo w przeciwnym razie była by stłuczka) Kiedy obaj już staliśmy naprzeciwko siebie, kierowca ten zaczął coś machać rękami i trąbić a również powoli ruszać, ja bez namysłu ( nerwy po prostu) wbiłem wsteczny i wycofałem, w dodatku ledwo co zauważyłem auto za mną, bo mały zator się zrobił. Po wszystkim każdy rozjechał się w swoją stronę, później żałowałem, że nie spisałem numerów gościa ( wszystko działo się blisko komisariatu policji) Co wy na ten temat sądzicie ? Mogłem się udać z tym na policję? Przecież to on mi wymusił i jeszcze bezczelnie jechał na mnie, dosłownie wymuszając na mnie cofnięcie się, co sądzicie ?
Pozdrawiam.

21.01.2014 18:31
2
odpowiedz
razor19957
126
Mechatronik
Image

Rysunek>>

21.01.2014 18:48
3
odpowiedz
razor19957
126
Mechatronik

up

21.01.2014 19:01
wysiak
4
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

W oczywisty sposob gosc nie mial racji i mial obowiazek ustapic ci pierwszenstwa. Byly juz przypadki kolizji w identycznych okolicznosciach - chyba zawsze winny byl uznawany ten, wyjezdzajacy z drogi podporzadkowanej, mimo ze drugi pojazd jechal 'pod prad'. Po prostu znak 'ustap pierwszenstwa' nie ogranicza ustepowania pierwszenstwa tylko tym, ktorzy wedlug danego kierowcy jada 'zgodnie z przepisami', a wszystkim, znajdujacym sie w ruchu.

21.01.2014 19:02
5
odpowiedz
razor19957
126
Mechatronik

A zapomniałem dodać, że gość wyjeżdżał z obiektu przydrożnego, w tym wypadku była to jakaś jednostka wojskowa.

21.01.2014 19:04
Mutant z Krainy OZ
6
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
264
Farben

Tak jak pisze Wysiu, dodam tylko, że nie powinieneś tak nerwowo reagować, z jego winy jeszcze byś wycofał komuś na maskę i dopiero byłby problem. Musisz być bardziej pewny swego, wycofanie było najgorszym pomysłem jaki ci mógł przyjsć do głowy :P

21.01.2014 19:05
7
odpowiedz
William_Wallace
152
Generał

Jeśli byłeś na lewym pasie ( prawym tych, którzy jadą z naprzeciwka) i spotkałeś się z tym żółtym autem, to Ty popełniłeś błąd ponieważ jechałeś nieprawidłową stroną jezdni - pod prąd. Do tego jest zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu (cały manewr powinien zakończyć się przed skrzyżowaniem), nie wiem czy rys odzwierciedla w 100% sytuację

21.01.2014 19:07
8
odpowiedz
zanonimizowany773549
45
Senator

Miałeś pierwszeństwo. Jego wina. Mogłeś jechać nawet slalomem od krawężnika do krawężnika, a on i tak musiałby Ci ustąpić. Oczywiście przesadzam, ale nie ma prawa Ci się wpierdzielać tym bardziej jak wykonujesz manewr wymagający szczególnej ostrożności.

21.01.2014 19:08
wysiak
9
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

William_Wallace --> Ja rozumiem, ze to bylo przed skrzyzowaniem - ale tak naprawde to niewazne. Kierowca, wlaczajacy sie do ruchu z drogi podporzadkowanej, ma obowiazek ustapic pierwszenstwa WSZYSTKIM innym, po prostu.

21.01.2014 19:08
Mutant z Krainy OZ
10
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
264
Farben

On nie wyprzedzał tylko omijał, poza tym jak wyjeżdżasz z podporządkowanej to masz ustąpić wszystkim, nie tylko tym jadącym zgodnie z przepisami.

21.01.2014 19:11
11
odpowiedz
William_Wallace
152
Generał

Tyle, że ten w żółtym mógł przejechać już kawałek, zależy, w którym miejscu doszło by do kolizji. Może zółty wykonał równocześnie manewr skętu w prawo z momentem rozpoczęcia "omijania" różowego auta przez autora wątku.

21.01.2014 19:12
12
odpowiedz
razor19957
126
Mechatronik

Dzięki za dodanie otuchy, następnym razem (oby takiego ani innego nie było) będę spokojniejszy.

21.01.2014 19:13
sajlentbob
13
odpowiedz
sajlentbob
137
Vetus Fungus

Manewr który wykonałeś to omijanie. Jest zabronione tylko przed przejściem dla pieszych i przejeździe kolejowym.
Nie ma znaczenia jaka jest linia, ciągła czy przerywana. Jeśli na drodze z kierunku przeciwnego nie jechał żaden samochód miałeś prawo go wykonać. Facet wymusił pierszeństwo i tyle.

21.01.2014 19:14
14
odpowiedz
razor19957
126
Mechatronik

William_Wallace Nie, on mi po prostu chamsko wyjechał przed maskę. Doskonale widział, że ich omijam. To nie było skrzyżowanie ponieważ on wyjeżdżał z obiektu przydrożnego (jednostka wojskowa) po prostu z bramy.

21.01.2014 19:36
15
odpowiedz
Piotrek.K
203
... broken ...

Jak nie bylo skrzyzowanie jak masz znaki pierwszenstwo przejazdu, ustap pierwszenstwa przejazdu ktore sie stosuje PRZED SKRZYZOWANIAMI ;)?

21.01.2014 20:15
jasonxxx
16
odpowiedz
jasonxxx
155
Szeryf

William_Wallace --> miał czekać zatem za tymi samochodami, skoro włączyli awaryjne? Całkowicie prawidłowo ich ominął a burak, który wyjechał z podporządkowanej powinien dostać wpier0l za machanie łapami. Jak następnym razem nie spojrzy się w prawo wyjeżdżając w równie bezmyślny sposób na trasie to zabije i siebie i kogoś.
Włącza się do ruchu to ma to zrobić bezpiecznie, ruszyć tym tępym mózgiem i zerknąć w obie strony.

Ja się na tych polskich drogach niedługo wykończę. Czy myślenie za kierownicą jest naprawdę takie trudne...?

21.01.2014 20:25
17
odpowiedz
Highlighter
8
Pretorianin

Dobrze zrobiłeś. Debilom się schodzi z drogi, a jak wdepniesz w gówno to jak najszybciej wycierasz but i idziesz dalej zapominając o wszystkim.

21.01.2014 20:31
tadzikg
18
odpowiedz
tadzikg
193
starszy brygadier

było się w niego jeszcze wpierdolić to by ci płacił

21.01.2014 20:46
Sizalus
😊
19
odpowiedz
Sizalus
206
Legend
Wideo

Metoda rosyjska na takich uparciuchów http://youtu.be/G9F-ouM6ie0

21.01.2014 22:09
20
odpowiedz
razor19957
126
Mechatronik

Szkoda mi by było auta, bardzo je sobie cenie :)

21.01.2014 22:13
tadzikg
21
odpowiedz
tadzikg
193
starszy brygadier

19 co za debil zostawil auto na srodku drogi

21.01.2014 22:18
wysiak
😁
22
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

tadzikg -->
19 co za debil zostawil auto na srodku drogi
Biorac pod uwage, ze to film z Rosji, to ogladajac spodziewalem sie, ze z tylnej kanapy wyciagnie kalacha, albo przynajmniej jakis kij do golfa/baseballa - mocne rozczarowanie, ze tylko 'zostawil auto'...:D

21.01.2014 22:31
Coolabor
23
odpowiedz
Coolabor
151
dajta spokój! :)

[19] - też myślałem ,że wyleci z jakimś kijem baseballowym :)
Swoja drogą - gość kręcący scenę pokazał swój debilizm, powinien ustąpić pierwszeństwa typowi, który pierwszy był na skrzyżowaniu, a nie próbować je przejechać środkiem jezdni.

22.01.2014 07:45
24
odpowiedz
zanonimizowany961910
5
Pretorianin

Autor - Strzelam że jesteś młodym kierowcą, skoro taka sytuacja cię tak stresuje - Na przyszłość - jeśli wiesz że jedziesz dobrze, to nie robisz nic nerwowego (ergo nagłe cofanie bo gość macha rękami), olewasz i po chwili jedziesz dalej. Nie ma się nad czym tutaj rozwodzić, facet popełnił błąd, do tego pewnie jest burakiem - po co masz się wkurwiać?

22.01.2014 18:19
25
odpowiedz
razor19957
126
Mechatronik

Rozumiem, pojechał bym dalej i go olał, ale tam było dość ciasno i nie zmieściłbym się koło niego. A w dodatku ja stałem a on jechał na mnie powoli ale jechał.

22.01.2014 18:54
wysiak
26
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

To co, ze jechal? Trzeba bylo stac w miejscu, przeciez by w twoje auto nie wjechal. A gdyby celowo wjechal - telefon na policje, i w takiej sytuacji to on calkiem niezaleznie od jakichkolwiek innych okolicznosci, bylby winny kolizji.

Forum: Irytująca sytuacja drogowa.