HIT czy KIT [Konkurs#1]
Jaka gra jest ogólnie uważana za hit, kiedy WY widzicie w niej tylko kit?
Podzielcie się rozbudowanymi spostrzeżeniami, głosujecie na najlepsze uzasadnienia, a osoba z największą ilością głosów otrzyma małą nagrodę.
Zapraszam do brania udziału w tym mini konkursie!
Loon ponarzekał, że zaraz się wyloguje na zawsze z forum bo posucha jest to Janek od razu wyskakuje z kontrowersyjnym tematem.
Nikt jednak nie chce wkraczać w burzliwą konwersację. Na szybko coś napiszę.
Gothic 3 - może nie było to uznawane za hit ale wielu fanów serii lubi a wręcz nawet uwielbia tę grę. Dla mnie to największy zawód growy z lat młodości. Ta gra niczym się nie wybroni już dziś, nawet muzyką i światem bo to dalej taplanie w nudnym bagnie.
Ogółem wydaje mi się, że osoby które lubią tę grę to byli właśnie zaczynający z grami cRPG mieć kontakt młodzi wtedy gracze w okolicach lat 10+. Sam miałem prawie 20 a oczekiwałem czegoś lepszego po wielu latach doświadczeń z grami i nie dałem rady zaakceptować tego potworka. Jedyny ratunek to totalny Remake ale na to chyba nie można liczyć. Chociaż kto wie...
Via Tenor
O nie! To
Nie, nie, nie.
Anima Viillis, kilka randomowych kont, Megera, Morbius i chyba Paudyn - to jest Goozys
Jane_od_Batmana, mohenjodaro, Jedziemy do gęstochowy, Włodzix, Bullzeye_NEO - to jest Loon
Via Tenor
A Jane bez Batmana? To nie Janek jednak?
Hmm, wychodzi na to że
Interaktywny temat, w którym można się wypowiedzieć jest teraz kontrowersyjnym?
Ludzie... co się stało z tym forum?
Fakt, po tym urodzinowym poście poczułam się zainspirowana do założenia czegoś, a też w sumie chciałam poczytać różnych opinii, ale nie rozumiem wtedy czemu są narzekania, że forum umiera skoro sami użytkownicy nie chcą udzielać się w wątkach i z tego co czytam to są bardzo delulu, bo wygląda na to, że na forum są tylko dwie osoby, które ze sobą piszą ze swoich multikont.
GTA. Kompletnie nie rozumiem fenomenu tej serii. Od piątki odbiłem się ze trzy razy, jakieś generyczne misje w jednym mieście. A robienie z tej gry jakiegoś mesjasza, gdzie piątka i szóstka wpływa wręcz na gospodarki krajów, gdy ludzie biorą wolne żeby w nie zagrać, jest dla mnie co najmniej niepoważne.
Nier Automata, brzydka, nudna, z beznadziejnymi wrogami i backtrackingiem, i głupim pomysłem na zakończenia.
Gothic 1,2,3 - drewno i nuda, drętwe dialogi. Gra w mojej opinii zrobiła u nas furorę tylko dlatego że pryszczate gnojki nie znające innego języka jak polski miały ją w pełni spolszczoną, potem urósł wokół niej kult, że ona taka wspaniała bo trudna walka i w ogóle i tak się kręci.
W tym kraju nieoddawanie czci goticzkowi to jak plucie na papieża.
Skyrim... dialogi są fatalne, porypany respawn wszystkiego, denna fabuła, słaby rozwoj postaci, zadania to jeden wielki fechquest.
Kochani, zwycięzca zostanie wyłoniony 25 września, więc proszę o dopisywanie swoich opinii!
W konkursie brać udziału nie musze, bo i rozpisywać mi się nie chce, ale wymienię swoje na szybko które kupiłem z nadzieją że bede sie fajnie bawił, a ostatecznie porzuciłem te gry po 2-4 godzinach:
- Nier Automata
- Sekiro (musze dac drugą szanse)
- Kingdome Come (przy pierwszym podejsciu mialem ze 4 godziny, ostatnio gralem drugi raz i wytrzymalem dluzej)
- Silent Hill 2 Remake (moze jeszcze wroce)
- Resident Evil 2 (moze jeszcze wroce)
- Devil may Cry 5 (raczej nie wroce)
- Forza Motorsport (chcialbym wrocic)
- No man sky (daje sobie spokoj, z 4 podejscia po godzinie)
- Skyrim (z tego co sie slyszy gra legenda, ale nie moge sie przekonac)
Nie ma takiej gry. Jak gra jest obiektywnie hitem, a ktoś widzi w niej tylko kit, to jest prawdopodobnie zaburzony.
Natomiast oczywiście zawsze chętnie się powtórzę, że dla mnie dwa wielkie hity nie są w praktyce aż tak wielkimi hitami, jak twierdzi opinia ogółu.
Red Dead Redemption 2 - gra jest piękna, ambitna, można się przy niej bawić. Jednak nie podzielam powszechnych zachwytów, uważam, że źle rozłożono akcenty i pretensjonalna próba robienia klimatu powolnego westernu sprawia, że jest nudna. W wybitnym RDR1 gracz w pełnej wybuchów i strzelanin cudownej grze mógł nagle samemu uznać, że teraz czas zapolować na niedźwiedzie czy podziwiać pasące sie bydło lub szukać zagadek z legend Meksyku. RDR2 to wymusza w sposób masowy i nachalny „patrz graczu, zrobiliśmy prawdziwy, artystyczny western, jest dużo mało interesującego gadania o życiu maluczkich i ultrarealistyczne mycie majtek w rzece, ależ my to zrobiliśmy”. Gra jest trochę jak ci erudyci literaccy, napawający się tym jak mądrych synonimów używają, by powiedzieć, że zjedli śniadanie. Do tego sam gameplay rozczarowuje, wóz z węglem też nie uprzyjemniał rozgrywki.
Baldur’s Gate 3 - podobnie jak w przypadku RDR2, nie jest to oczywiście totalny kit. W obu grach są chwile, że się wciągam i myślę „o, teraz zaskoczyło”, by jednak po kilku godzinach umierać z nudów. Ta turowa walka jest nudna i męcząca. Znam inne gry z turową walka i nie są takie złe, a tu za wszelką cenę staralem się unikać konfrontacji, bo wiedziałem, że zaraz znowu czeka mnie kilkanaście minut mozolnego oglądania popisów kreatywności. Baldur’s Gate 3 jest CeZikiem gier komputerowych. To ten YouTuber co nagrywał piosenki, ale wszystkie musiały być tak zarabiscie kreatywne i pomysłowe, nie mogło być po prostu dobrze i normalnie. W konsekwencji znam go, doceniam co chciał zrobić, ale podejrzewam, że mało kto ma go w swoich playlistach. Podejrzewam, że gdyby nie ta turowa walka i przesadny fetysz rozwiązywania wszystkiego na 250 różnych sposobów (co rodzi u mnie frustrację związaną z FOMO), gra byłaby dużo lepsza. A tak kolejny rok nie jestem w stanie jej przejść.
Nie sa to więc kity, ale ja tym grom odmawiam statusu absolutnych i niekwestionowanych hitów
W żadnym konkursie nie chce brać udziału, brzydzę się nagrodami od mężczyzny udającego kobiete, a jak się chce wygrać taki konkurs to trzeba napisać o jakiejś powszechnie lubianej, ale hejtowanej serii - prosty przykład to FIFA.
Ja na tym forum pisze z potrzeby serca, a nie dla nagród i pieniędzy
Via Tenor
Powyżej najnowsze zdjęcie forumowego łysola dzwoniącego do mohera z pogróżkami?
Czyli jednak Banita to Goozys jak podejrzewała połowa forum, cyk odhaczone jedno z 200 kont
Nagrodą będzie zdjęcie rozstrzygające jednoznacznie problem płci autora (lub autorki) tematu.
Via Tenor
Moge wziac nagrode zamiast moherowego. Jak sie brzydzi to jego strata.
Z tym ze gustuje raczej we wiekszych.
Malej nie chce.
Przypominam, że konkurs jeszcze trwa i potrwa do jutra do godziny 21:37!
Zwycięzca zostanie wyłoniony niedługo po tej godzinie, gdy już zespół ekspertów zgodnie ustali wygranego.
Póki co jest dwóch idących łeb w łeb zawodników, ale liczę, że jeszcze pojawią się jakieś czarne konie tego konkursu, także zapraszam do udzielania się.
Prey 2017. Wszyscy się tym jarają a dla mnie to całkowicie mdła gra bez większej treści. Raczej lubię gry typu Immersive sim ale ten Prey to zwykłe nudzenie i chodzenie po pustych korytarzach i strzelanie jakimiś glutami czy czymś tam. Dosłownie nie ma w tej grze nic ciekawego, setting niby interesujący ale po prostu ta gra nie wciąga, nie chce się w nią grać.