Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Granie publicznie nielegalne.

13.01.2012 15:30
kubinho12
1
kubinho12
117
kubiszubidubi

Granie publicznie nielegalne.

http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,10958903,Nie_wolno_publicznie_grac_w_gry_konsolowe__Akcja_policji.html

Na wstępie dałem artykuł, a teraz moje odczucia. Rozumiem, że są prawa autorskie, ale skoro nikt z dystrybutorów nie narzekał na działalność Padbaru i dawali im nawet przedpremierowe wersje gier, to kto się do tego przyczepia w takim razie?
Lubiłem tam chodzić i teraz zastanawiam się czy działalność ma szansę na dalsze istnienie? Ktoś wie jak to wygląda od strony prawnej? Samo granie było bezpłatne oczywiście.

Nie wiedziałem jaką dać kategorię...

13.01.2012 15:31
Tal_Rascha
2
odpowiedz
Tal_Rascha
218
Never Fade Away

Premium VIP

Chyba sa osobne licencje na gry dla takich celow, jezeli wlasciciel tego baru wykorzystywal zwykle licencje to wtedy tak-jest to nielegalne.

13.01.2012 16:35
kubinho12
3
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Tak swoją drogą, takie rzeczy to tylko w Polsce.

13.01.2012 16:37
4
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

Tak swoją drogą, takie rzeczy to tylko w Polsce.

G..no prawda, na zachodzie gość dostałby jeszcze sporo po kieszeni za takie coś. Myślisz ze licencja na gry jest pisana osobno pod każdy kraj?

13.01.2012 16:40
dzony600
5
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

z tego co czytałem to dystrybutorzy nie mieli nic przeciwko, a nawet dostarczali promki

ale policja pod wpływem jakiegoś życzliwego musiała oczywiście zlikwidować ten lokal ze zorganizowaną przestępczością :D

13.01.2012 16:43
kubinho12
6
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

G..no prawda, na zachodzie gość dostałby jeszcze sporo po kieszeni za takie coś. Myślisz ze licencja na gry jest pisana osobno pod każdy kraj?

Za takie co? Promowanie gier?

13.01.2012 16:46
7
odpowiedz
zanonimizowany655049
62
Generał

Skoro to nikomu nie przeszkadzało to na cholere się biorą za to.POWINNI SIĘ WZIĄĆ ZA POBIERACZKA-TO JEST DOBIERO ZLODZIEJSTWO,ŁACHMACTWO,CHAMSTWO.

13.01.2012 16:47
8
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

Za takie co? Promowanie gier?

Za nieprzestrzeganie licencji - i żeby nie wiem jak była durna, musisz jej przestrzegać. Prosta zasada - nie pasuje ci, nie instaluj. Tak jak z antywirami - do domu masz za free, ale do firmy musisz już płacić.

Poza tym choćby za to że np. gość będzie wolał zagrać w takim klubie niż sobie kupić - może i średni argument, ale jednak argument.

13.01.2012 16:47
nagytow
9
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

Jak dostali zgloszenie to musieli zareagowac. Znow czepiacie sie policji bo wykonuje swoja prace.

13.01.2012 16:49
10
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

G..no prawda, na zachodzie gość dostałby jeszcze sporo po kieszeni za takie coś. Myślisz ze licencja na gry jest pisana osobno pod każdy kraj? ->wiesz, zachód swoje, Polska swoje.
Wątpię, żeby dystrybutorzy byli tak nadgorliwi, skoro sami dostarczali tam gry.

13.01.2012 16:54
kubinho12
11
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Policja jak Policja, ale ten kto doniósł jest niezłym beretem.

13.01.2012 17:01
12
odpowiedz
zanonimizowany63355
99
Legend

Znow czepiacie sie policji bo wykonuje swoja prace.

Aha czyli aresztowanie kogoś kto zarabia na chleb to zadania policji ?

Chore to czasy, chore to przepisy. Trzeba mieć nadzieje, że kiedyś wróci normalność.

13.01.2012 17:02
Backside
👍
13
odpowiedz
Backside
78
Senator

Polecam przeczytać artykuł ze zrozumieniem.

13.01.2012 17:02
wysiak
14
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

"Aha czyli aresztowanie kogoś kto zarabia na chleb to zadania policji ?"
To zalezy przeciez w jaki sposob zarabia.

13.01.2012 17:15
xanat0s
15
odpowiedz
xanat0s
247
Wind of Change

Aha czyli aresztowanie kogoś kto zarabia na chleb to zadania policji ?

Jak zarabia nielegalnie to chyba tak?

"Baranina" też zarabiał na chleb :)

13.01.2012 17:27
16
odpowiedz
zanonimizowany97787
89
Generał

[8]
Gówno prawda. Licencje można olać i nie jest w zasadzie żadną mocą wiążącą tylko pobożnymi życzeniami od strony producenta.

13.01.2012 17:28
graf_0
17
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Ciekawa sprawa.
Bo tak - na pewno nielegalne byłoby pobieranie opłat za granie - takie "salony" skończyły się we wczesnych latach 90.

W przypadku baru z konsolami sprawa jest problematyczna, ponieważ niewątpliwie konsole i gry SŁUŻYŁY do zarobku, choć nie wprost. Ale nie jest to jednoznaczne złamanie prawa.

Idziemy dalej - programy komputerowe (a więc i gry) na bazie ustawy Prawo Autorskie są chronione na tej samej zasadzie co utwory LITERACKIE, z pewnymi różnicami ujętymi w rozdziale 7 ww Ustawy (głównie są to ograniczenia uprawnień właściciela M.P.A, z tym że właściciel ma prawo kopiowania oraz do wynajmowania kopii utworu).
Programy komputerowe NIE SĄ chronione tak jak audio- i wideo-gramy i w ich wypadku NIE występuje pojęcie publicznego odtwarzania. Jako że program, z samej swojej natury ma JEDNEGO użytkownika w danym momencie. Nie można publicznie odtwarzać programu/gry - takie pojęcie nie istnieje.

Sprawa jak najbardziej do wygrania przez właścicieli baru - no, chyba że dali ciała i piracili, wypożyczali itp. itd. A swoją drogą mogli pod tym samym adresem zrobić sklep z grami - sprawa byłaby czysta, konsole to wtedy promocja sprzedaży.

Ostatnia sprawa - nawet jeśli licencja danego programu nie pozwalałaby na tego typu użytkowanie programu, to policja NIE JEST od tego aby wymuszać zapisy cywilnej umowy pomiędzy dwoma stronami. Od tego jest pozew w sądzie cywilnym i sąd.

Moim zdaniem od strony karnej właściciele barów są PRAWIE czyści - bo problemem może być to że na tym że ludzie grali pośrednio zarabiali.

13.01.2012 17:28
kubinho12
18
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

[13] Och, oświeć mnie zatem.

[17] Pierwsza rzeczowa wypowiedź w tym wątku, jeśli chodzi o aspekt prawny, dzięki.

Właściciele nie wypożyczali nikomu gier, bo nie było takiej potrzeby. Ludzie przychodzili, mogli sobie pograć, czasami nawet nic nie płacili. Większość kupowała piwa i inne alkohole bo chcieli się napić, a także w jakiś sposób odpłacić się za możliwość grania ze znajomymi.

Moim zdaniem od strony karnej właściciele barów są PRAWIE czyści - bo problemem może być to że na tym że ludzie grali pośrednio zarabiali.

Nie do końca rozumiem to sformułowanie, możesz wyjaśnić?

13.01.2012 17:42
19
odpowiedz
zanonimizowany796743
10
Pretorianin

Co się w Polsce ,dzieje ,to jest SKANDAL.Nie wiem co komu strzeliło,ale skoro sami producenci wyrazili na to zgodę(a tak było),to w czym problem?

13.01.2012 17:46
kubinho12
20
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Producenci raczej nie, ale dystrybutorzy. ;)

13.01.2012 17:49
21
odpowiedz
zanonimizowany63355
99
Legend
13.01.2012 17:51
kubinho12
22
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Zgredek -> owszem.

13.01.2012 17:53
graf_0
23
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

[18] - chodzi o to że zasadniczo licencje na różne utwory, w tym na oprogramowanie dzielą się na użytku domowego/prywatnego, i na licencje do zarabiania. Ale to kwestia licencjonowania a nie wprost prawa w ustawie.

13.01.2012 17:56
😉
24
odpowiedz
zanonimizowany800838
10
Generał

Najwyraźniej jakiemuś ciulowi nie odpowiadało, że ludzie sobie tam graja albo zrage'ował bo mu nie dali zagrać.

A szkoda, sam nie jeżdżę tam (nie będę kilometrów cisnąć, żeby zagrać :3 ), ale to świetna inicjatywa, w dodatku, że można było tam znaleźć nowych znajomych o tych samych zainteresowaniach. Takie coś powinno być finansowane, a nie robić burdel.

13.01.2012 17:59
25
odpowiedz
zanonimizowany63355
99
Legend
13.01.2012 18:04
26
odpowiedz
zanonimizowany796743
10
Pretorianin

[20] Przecież Wydawcy i dystrybutorzy się na to zgodzili,a co za tym idzie producenci też.Trochę źle wcześniej to ująłem,sorry.Nie mieszając ,wszyscy na to wyrazili zgodę.

13.01.2012 18:06
Vaerin
27
odpowiedz
Vaerin
111
Generał
Image

No to teraz mogą zmienić nazwę na Padłbar :D

13.01.2012 18:08
graf_0
28
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Dark unleashed - no i co z tego? Było np. zawiadomienie ze strony BSA, że taki bar działa na szkodę ich "klientów" i policja wpada na chatę. W końcu na "złote blachy"(autentyczna nagroda dla policji za wymuszanie uprawnień organizacji zbiorowej ochrony praw autorski na reszcie podmiotów gospodarczych i obywateli) trzeba sobie zasłużyc.

13.01.2012 18:14
29
odpowiedz
zanonimizowany796743
10
Pretorianin

[28]W tym wypadku sami mogą pozwać tych odważnych i dzielnych policjantów,bo jest to darmowa reklama dla takiego wydawcy i działanie na jej szkodę .Ja tam w każdym razie czekam na dalszy przebieg tej sprawy.

13.01.2012 18:53
30
odpowiedz
veyron96
150
Generał

z newsa na gamy na maxa wynika że wszystko było okej, a tak jak pisały osoby wyżej wydawcy zgozdili się na publiczna granie. wogóle tego nie rozumiem. mam nadziej że sprawa wyjaśni się po myśli padbaru, bo inicjatywa zajebista, a te karty na padbarowe osiągniecia to super pomysł. szkoda właścicieli.

13.01.2012 23:39
Herr Pietrus
31
odpowiedz
Herr Pietrus
234
Jestę Grifterę

Szczerze mówiać na prawie autorskim znam sie jak świnia na gwiazdach, ale zastanawia mnei jedna rzecz. Gdzieś w komentarzach jest co prawda wpis informujący o tym, ze np. w End User License Agreement do Assasins Creed zawaro zapis, zę bez zgody sony Entertainment nei mozan gry wypożyczać czy odsprzedawać... Oczywiscie nie chodzi mi o tne konkretnie zapis, bo wypozyczanie nie do konca miało tutaj miejsce... Ale załóżmy zę naprawdę potrzebuję jakiejs innej licencji niz ta którą nabywam jako uzytkownik koncowy. No to primo - ktos musiał zawaidomic o przestępstwie. W zalinkowanych artykułąch piszą, zę np. MS i EA polska o wszytkim wiedizeli i nie mieli zadnych zastrzeżen. Co prawda mozę byc tak, zę polskie spółki działały nei do konca zgodnie z wola zagranicznych podmiotów, ale jakos w przypadku EA i MS trudno mi to sobie wyobrazić :D A tym bardzije trudno mi sobei wyobrazić jak w USA ktos sie przejmuje polskim barem na zadupiu...

To kto zawiadomił policję? No wiadomo - konkurencja.

Druga kwestia - jak to właściiwie jest z działaniem organów ścigania w takim wypadku? wiadomo, mogą szukać lewych windowsów, bo to w sumie podciąga sie jakos to pod kradzież programu z KK zdaje sie... ale jak wyglada kwestia naruszania praw własnosci intelektualnej w tym kontekście generalnie? W istocie są to uprawnienia cywilnoprawne, ale naprawdę jest tak, zę nie ma żadnych przepisów karnych i podstawy do ich ścigania? Nie chodzi mi o naruszanie licencji - zresztą de facto będzie to tak czy inaczej działąnie na szkodę posiadacza praw i udzielającego licencji... takze o jakieś ogólne rozpowszechnianie bez zgody twórcy. Rozumiem że jeżeli nie są spełnione znamiona z KK -czyli eni mamy czynu zabronionego - to właściwie pozostaje powództwo do sądu powszechnego o zaprzestanie naruszania i odszkodowanie?

Swoja drogą - ciekawe są te madre komentarze zę "jka nie mieli an pismie" nic na gębę itp. No pewnie - trudniej dowieść wtedy intencji stron, ale jeżeli naprawdę samo eA polska razem z nimi organizowało jakieś eventy, to pomimo ich jednorazowości trudno zakładać, zę robili to z podmiotem notorycznie działającym na jej szkodę...:D

To co, kto tam sie chce wprowadzić? Przeca nie kolejne Credit Agricole, bo to chyba na Ewangelickiej tak? Więc nie przy głównej ulicy...

Ale dobrze! Dobrze! Dość tej pijanej hołoty bawiącej sie nocą na deptaku w Gears of War! Wreszcie pracownicy sadu i banku bezpiecznie wrócą do domu, podobnie ludzie z zakupami ze Świata Książki! :D

ZgReDeK - jaki skandal? Cos ci sie pomieszało? To przecież kwintesencja twojego republikańskiego kapitalizmu i wolności - każdy dba o swoje najlepiej jak potrafi, w tym byc mozę właściciele praw autorskich? Aaaa... postulujesz zniesienie prawa patentowego i autorskiego? :D Tzn Korwin ma takie pomysły?...

14.01.2012 00:21
😁
32
odpowiedz
zanonimizowany63355
99
Legend

#31
jaki skandal? Cos ci sie pomieszało? To przecież kwintesencja twojego republikańskiego kapitalizmu i wolności

Doczytaj sobie a potem zgrywaj mądrale, aczkolwiek jak podejrzewam wszelkim narażaniem się na śmieszność , nie przejmujesz się.

14.01.2012 10:23
Herr Pietrus
33
odpowiedz
Herr Pietrus
234
Jestę Grifterę

co mam sobie doczytywać, twój jednozdaniowy komentarz o aresztowaniu zarabiających na chleb? Czy bezrefleksyjne gadki o tym jak absolutna deregulacja i niczym nieograniczona wolność uzdrowi absolutnie wszystko i wszędzie? :D

Tak, narażenie sie an śmieszność na forum w internecie to zdecydowanie jedno z moich mniejszych zmartwień. Zwłaszcza ze 50% użytkowników robi to nagminnie w oczach drugich 50% i vice versa :D

07.04.2012 20:02
kubinho12
34
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Podbijam, bo Padbar wraca. Może kogoś to zainteresuje, co się stało ze sprzętem. Reakcja Nintendo i Microsoftu baardzo w porządku, a Sony. Jak to Sony, nie ma na co liczyć.

http://gramynamaxa.pl/news/2449-znamy-date-otwarcia-padbaru

07.04.2012 20:39
35
odpowiedz
zanonimizowany227597
72
Generał

Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony reakcją Nintendo i Microsoftu. Może, skoro otwarcie taką inicjatywę popierają, znajdą się ludzie, którzy zorganizują podobne rzeczy w innych częściach Polski :)

07.04.2012 20:42
36
odpowiedz
zanonimizowany829223
3
Generał

[4] gówno prawda - na zachodzie nic by mu nie zrobili. Zobacz sobie jak działa np. LOVEFILM w UK.
Zobacz sobie w ilu sklepach są wystawione konsole na których można normalnie pograć.

W Polsce policja jest po to by karać i lepić mandaty. Na zachodzie ma chronić i pomagać. Ot cała różnica.

07.04.2012 21:57
kubinho12
37
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

[35] Patrząc na to, co mogą zrobić (P) i sądy, nie wiem czy ktoś się odważy. Ten przypadek ukazuje, że to jednak jest dość ryzykowne przedsięwzięcie. Polskie prawo jest tak beznadziejne, że w sumie taki interes to jak igranie z ogniem, a szkoda.

07.04.2012 22:34
Browar Drinker
38
odpowiedz
Browar Drinker
88
Szef wszystkich szefow

etam precedens już jest, więc można na tym się opierać. Niby czym taka knajpa różni się od kawiarni, gdzie się wchodzi, zamawia kawę, bierze gazetę/książkę ze stolika i czyta?

07.04.2012 22:58
dexapini9
39
odpowiedz
dexapini9
116
veritas odium parit

z tego co wiem, to PadBar wznowił już swoją działalność.

07.04.2012 23:50
40
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

przy takich tematach zawsze sie zastanawiam czemu książki nie są chronione takim rygorystycznym prawem autorskim .

08.04.2012 00:04
41
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

@rvc -> gry i gracze w pewnym sensie zawsze byli dyskryminowani. Popatrz, teraz nawet przez samych tworcow(tylko tych wiekszych i co prawda nie wszystkich, ale jednak przez spory odsetek) gracze sa traktowani jak idioci i glupie dzieciaki...

08.04.2012 00:41
42
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

no a muza /

nagra magik jakiś kawałek i do końca życia bierze kasę za to ze słuchają /

Forum: Granie publicznie nielegalne.