
Fenomen gier komputerowych.
Jak pewnie wiele z was wie gry komputerowe to jeden z najbardziej sprzedawanych produktów. Skoro tak to, czemu są one takie beznadziejnie fabularnie. Programiści przywiązują dużą wagę do grafiki i estetyki, lecz zapominają o rozwinięciu fabuły, (co oczywiście ma swój w części cel). Po premierze w odstępie 1-2 miesięcy pojawia się dodatek rozwijający fabułę lub ją przedłużający. Oczywiście nie może zabraknąć tytułów, które kiedyś były perełką a zeszły na psy. Pewnie większość z was wie, o jakiej grze chcę mówić. Duke Nukem Forever a raczej Duke Nukem Wielka Klapa. Gra, która powstawała 10 lat wygląda jak tygodniowa praca studia Ubisoft. Zacznijmy od tego, że zaczynamy grę rzucając odchodami i sikając. Która gra zaczyna się w toalecie? Potem okazuje się, że gramy w grę, w którą gra Duke. Kolejnym przykładem jest Diablo III, na którego premierę czekaliśmy kawał czasu, lecz twórcy nas nie zawiedli. Doskonała oprawa graficzna nie eliminuje fabuły, która sama w sobie jest genialna. Niedawna produkcja Death Island jest wręcz genialna =) Fabuła jest tak banalna, że boki zrywać, (co oczywiście nie zmienia faktu, że jest ciekawa).
Diablo 3 już jest? Zaspałem?
Jak seria Diablo może mieć dobrą fabułę? Tam przecież rozmowy z NPC, były tylko przerywnikami, przed kolejnymi walkami.
Jeśli poprzednie części Duke Nukem, miały wg ciebie dobrą fabułę, to ja już podziękuję...w ogóle o co w tym wątku chodzi...walić to, wychodzę!
Beta Diablo III. No proszę cię DN 3D było fajne ( poprzednie części ? Są tylko 2 części DN ) =)
Death Island
Programiści przywiązują dużą wagę do grafiki i estetyki, lecz zapominają o rozwinięciu fabuły
Fabuły (scenariuszy) nie piszą programiści, tak samo jak aktor grający główną rolę nie zawraca sobie głowy montażem filmu.
Reszty nie chce mi się nawet komentować. Miłego wieczoru wszystkim : )
Raczej chodzi mi że wszyscy skupiają się na jednej kwestii mianowicie grafice =) Źle to ująłem.
Diablo III wyszło? Coś mnie ominęło?
Dead Island, jest fajne, to fakt - ale fabuła jest co najwyżej średnia.
( poprzednie części ? Są tylko 2 części DN )
https://www.gry-online.pl/S032.asp?SEARCH=duke+nukem&SER=1
Jak pewnie wiele z was wie gry komputerowe to jeden z najbardziej sprzedawanych produktów. Skoro tak to, czemu są one takie beznadziejnie fabularnie.
Głupoty gadasz, gram już 10h w Portal 2 (nie spoilować bo chapter 8 dopiero zacząłem) i fabułę ma świetną, jedynki nie lubiłem, ale dwójka to IMHO gra roku będzie właśnie dzięki fabule.
[1]--> Stary, zanim napiszesz watek to zastanow sie o czym chcesz mowic.
Najpierw walisz bajki, ze producenci nie przywiazywuja wagi do fabuly w grach
a nastepnie chwalisz Dead Island mowiac poprzednio, iz ma glupia fabule lecz
jest ciekawa. Stary, to albo ganisz cos za brak jakiejs czesci albo pochwalasz ty#zecz i mrozysz
oko na fakt, iz tej czesci w grze brakuje.
Jest masa gier bez fabuły jak i znaczna ilość z fabułą, której zazdrościłby nie jeden film czy książka. Nie wkładajmy wszystkiego do jednego worka
Nie wiem jak obecnie, dawno nie grałem, ale nie przypominam sobie by kiedyś gry nie miewały znakomitych fabuł. Może po prostu przymknij oko na grafikę (po paru minutach można o niej zapomnieć) i sięgnij do gier z lat 90-tych i pierwszych lat kolejnej dekady.
Tak poza tym, to nie wiem skąd pomysł, że każda gra musi mieć fabułę.
Czytajac pierwszego posta caly czas czekałam na jakaś puetę, lub pytanie/problem do dyskusji, ale sie nie doczekalam :(
Skoro tak to, czemu są one takie beznadziejnie fabularnie.
Konkretne tytuły kolego. A jeśli mówisz o wszystkich grach to wybacz Waść, aleś nie kompetentny do prowadzenia rozmowy na ten temat. Oczywiście prawdą jest że w dzisiejszych czasach w większości przypadków nacisk kładzie się na efekty i grafikę no i ogólny rozmach zamiast na fabułę, ale są odstępy od tego standardu. I to bardzo dobre. Pomijając takie perełki jak Mafia: The City of Lost Heaven (która swoje lata już ma) są jeszcze np. Bioshock czy S.T.A.L.K.E.R. Cień Czarnobyla. Oczywiście to nie jedyne gry z dobrą fabułą i (co dla mnie bardzo ważne) klimatem.
Która gra zaczyna się w toalecie?
Duke Nukem Forever [najwyraźniej, wierzę na słowo bo nie grałem]
Diablo i fabuła... Tu masz chopie miecz, tam są lochy i potwory, idż i je wybij, i tak w kółko aż dojdziesz do wielkiego Złego... i jego też zabij. Genialne...
Gośću chyba chciał się popisać na wejście bo jak widzę po levelu jest nowy. Lecz lekko Ci to nie wyszło pomijając, podwurkowe błędy. Tak czy siak witam.
gtx295xD -> "Podwurkowe" błędy mówisz :)
Oj Panowie, przesadzacie. Nowy człowiek na forum, a Wy go już słownie bijecie, wypominacie błędy w sposób daleki od normalnego i ogólnie to "weź gościu nie pie*dol". Chłopak przynajmniej coś napisał, próbował podjąć temat, a nie jak wielu nowych użytkowników zaczął od trolololo i nabijania postów jednozdaniowymi tekstami. Przypomnijcie sobie, jak Wy zaczynaliście. Kamiloxl - witaj na forum i się nie przejmuj :)
A co do oddolnych stanów fabularnych - różnie z tym jest. Jedne gry tak jak napisał Orrin nie przykładają do fabuły większej wagi, inne mogłyby zawstydzić niejeden hamerykański hit. Nie można wszystkeigo wrzucać do jednego wora, a już z pewnością potencjał grywalności nie równa się dobrej fabule (bądź jej braku) :]