Chyba szykuje sie najlepszy serial dla graczy. Wlasnie obejrzalem trailer i jest orgazm.
https://www.youtube.com/watch?v=7TsP09cZA7o
Dla ludzi co ograli Fallout Las Vegas to bedzie niesamowita gratka.
- pies Dogmeat.
- Deathclaw,
- Mr House,
- Las Vegas i Strip
- Legion,
- kultowy robot VICTOR
- Ella w Paszczy dinozaura w Novac, gdzie mamy kultowa misje z snajperka w grze.
Ciekawe czy w grze pojawi sie Kurier, ktory byl nasz postacia.
Pierwszy sezon byl swietny, ale juz widze, ze 2 przycmi go w kazdym calu. Normalnie orgazm dla fana Falloutow. Dla Bethesdy to musi byc policzek, ze wybrano dzielo Obsydiana.
To że drugi sezon będzie się odbywać w okolicach New Vegas, to wiadomo było już oglądając końcówkę ostatniego odcinka, jak na horyzoncie widać było zarys miasta i Lucky 38. Kurier teoretycznie mógłby się pojawić, biorąc pod uwagę że od wydarzeń z gry, do serialu mija 11 lat. Z drugiej strony wątpię, w pierwszym sezonie nie pojawiła się żadna postać z gier.
No, ale ze tyle zaczerpia z gry Fallout New Vegas to nie bylo wiadomo. Proponuje obejrzec trailer kilka razy jest TONA nawiazan. Nawet dialogi jakie sa wyglaszane w trailerze do Lucy byly wyglaszane do Kuriera czyli gracza w Goodspring. Tworcy serialu naprawde odrobili zadanie domowe.
ps. Szkoda, ze nie zyje Matthew Perry (serial Przyjaciele), ktory podkladal glos Bennego w FNV. Takie cameo w serialu to by bylo cos niesamowitego.
https://fallout.fandom.com/wiki/Matthew_Perry
No ja nie podzielam entuzjazmu. Już widać, że będzie nasrane fanservicem, żeby zaznajomiony widz co chwilę mógł mieć reakcje jak DiCaprio oglądającego siebie w Pewnego razu w Hollywood. Zresztą w pierwszym sezonie też tak wyglądało, falloutowe klimaty prima sort, ale niczego więcej ze serialu już nie pamiętam.
Co tym bardziej niepokoi, bo New Vegas miał świetną historię i przydałoby się godnie rozszerzyć to "uniwersum", także tym razem sam klimat już nie wystarczy do sukcesu. A przegrać fabularną batalię z gierką to jednak trochę wstyd.
Jak zobaczyłem Legion Cezara to poczułem, że jest przesada jednak.
Mogli się skupić nieco na NV ale widać będzie to jakieś chaotyczne kalkowanie prawie całej gry.
Ogółem to serial tak sobie miesza teraz z Fallout jak Becia od 20 lat w tym uniwersum. Bo w sumie to gry Betki tylko wrzucone na Prime.
Przynajmniej dobrze się to ogląda ale mam wrażenie że Ghul tutaj ma jeszcze gładszą skórę niż w S1 i wygląda nawet lepiej niż pomarszczony Deadpool.
Na wielki plus muszę przyznać że Vegas wygląda dobrze z oddali, w końcu jak miasto a nie te kilka budynków w grze.
Fallout 3 miał sporo takich ruin wieżowców w DC i to nadawało klimatu który pokochałem od pierwszego zobaczenia intra w F1.
N za to zrobiło chyba historię o tym jak House dorobił się bogactwa, lub może to jego ojciec ;)
https://www.youtube.com/watch?v=UL640se-0Hc
Via Tenor
W punkt.
