Ostatnio sporo rozmawiam z chatemgpt i cos mnie naszlo, zeby zapytac o te dwie gry (za dzieciaka sie jaralem tymi tytułami strasznie), zapytałem o oprawę i.. Jestem w szoku
Element F.E.A.R. (2005) Doom 3 (2004) Komentarz
Modele postaci 7 8 Doom 3 ma więcej detali i bardziej rozbudowane modele, F.E.A.R. stawia na czytelność i styl.
Tekstury 6 8 Doom 3 korzysta z bump mappingu i bogatszych tekstur, F.E.A.R. prostsze, ale klimatyczne.
Oświetlenie 9 9 Obie gry mają świetne dynamiczne oświetlenie, które buduje klimat – F.E.A.R. ma bardziej horrorowy styl.
Efekty cząsteczkowe 8 7 F.E.A.R. mocno korzysta z efektów cząsteczkowych, kurzu, dymu i slow motion, Doom 3 mniej efektów.
Animacje postaci 8 7 F.E.A.R. płynniejsze animacje, efekt bullet time, Doom 3 bardziej realistyczne, ale mniej dynamiczne.
Środowisko i detale 7 8 Doom 3 ma bardziej szczegółowe tekstury i obiekty środowiska, F.E.A.R. bardziej minimalistyczne.
Atmosfera wizualna 9 8 F.E.A.R. tworzy silny, mroczny, horrorowy klimat, Doom 3 – bardziej techniczny i mroczny sci-fi.
Efekty post-process 8 7 F.E.A.R. ma bloom, motion blur i slow motion, Doom 3 bardziej surowy w efektach.
Detale modeli broni 7 8 Doom 3 bardziej szczegółowa broń, F.E.A.R. broń jest czytelna i funkcjonalna.
Ogólna jakość grafiki 7.5 8 Doom 3 technicznie wyżej, F.E.A.R. stylizowany i klimatyczny, oba mocne w różnych aspektach.
Zawsze uwazalem, ze FEAR ma znacznie lepszą oprawę technologicznie.. I teraz sam nie wiem czy zylem w bledzie czy moze chat cos pierd.. od rzeczy
Tekstury w FEAR (i modele postaci) wydaja mi sie duzo lepsze niz w DOom3
Tekstury i modele tak, ale ogólny wyraz artystyczny i oświetlenie w DOOM 3 robiło w tamtych czasach ogromne wrażenie, a z modami wygląda dobrze do dziś... Ech, gdyby tak jakiś remaster... tutaj naprawdę bym się nie obraził za sprzedawanie drugi raz tego samego.
W którymś piśmie CDA lub PLAY przy premierze DOOM 3 był wpis o tym, że potwory są zrobione z ogromnej ilości wielokątów jaka dotąd nie była użyta w grach a zamiar twórców był taki, że mogły być jeszcze lepsze, tylko karty by nie wyrabiały z tematem i czeka nas w przyszłości zapewne taka możliwość.
Może AI skupia się właśnie na detalach potworów z DOOM a nie żołnierzach z FEAR. Osobiście jednak uważam, że FEAR jest nieco ładniejszy. Choć fakt, że trochę taki schludniejszy i czasem bardziej monotonny przez te biurowce.
Tbh chyba aż sobie zainstaluje jedna i druga grę , dawno w nie w sumie nie grałem
fear miał fajne efekty takie jak tynk opadający ze ścian i fizykę. Oświetlenie dooma robi jednak robotę. poza tym doom 3 był chyba pierwszą grą w której tekstury nie były w jednym pliku ale miały osobne na normal, metalic, roughness. ogólnie wady dooma były maskowane ciemnością. Moim zdaniem Doom jest ładniejszy i momentami nawet dziś wygląda ładnie a Fear trochę zbyt sterylnie
Pogadałem z nim jeszcze trochę i..
Tekstury FEAR 512×512 – 1024×1024 vs tekstury Doom 3 256×256 – 512×512
najwyzsza tekstura do 2048×2048 (postacie) do 1024×1024 (wyjątkowo)
Niby FEAR ma tylko czesciowo normal mapping i nie ma wgl specular mapping (Doom 3 tym maskuje tekstury i wg niego stylistycznie moga wygladac lepiej przez to)
Dam sobie rękę uciąć, ze w 2005 nie bylo gry z lepszymi teksturami niz FEAR. Gra Monolith chyba tez zarla duzo vramu jak mnie pamiec nie myli
może i tak było ale fear wyglądał mimo wszystko sterylnie i nudno a doom maskował swoje niedociągnięcia ciemnością. No i też modele w doom 3 są ogólnie prostsze niż w fear ale wyglądają ok dzięki teksturom, które może miały niższą rozdzielczość ale dzięki temu co napisałem wcześniej wyglądały lepiej. Ogólnie może to kwestia gustu, gdyby komputery w tamtym czasie były lepsze to doom mógłby mieć bardziej rozbudowane modele i tekstury o wyższej rozdzielczości. Przez dynamiczne oświetlenie musieli ciąć niektóre, mimo wszystko doom>fear
FEAR ma sterylne lokacje, ale za to wlasnie ma szczegolowe tekstury, D3 jak pamietam tekstury mial liche (Dlatego tez wszystko ukrywal w ciemnosci). D3 był dość 'swiecący' przez co malo realistyczny. FEAR miał bardziej naturalna grafikę
No i D3 na pewno nie miał miękkich cieni (fear był chyba pierwsza gra), które robily kolosalne wrazenie swego czasu
IMO FEAR o klase lepszy, ale zagram jeszcze raz w obie gry (teraz w sumie gram w Preya który wyglada lepiej od Dooma 3)
te efekty cząsteczkowe były najlepszą zaletą fear. czy ja wiem czy doom świecący? jedynie nie podobają mi się plastikowe twarze postaci ale w fear wyglądaję one podobnie. moim zdaniem doom mimo wszystko lepiej i w niektórych miejscach niewiele odstaje od współczesnych gier dzięki temu, że gra doskonale maskuje swoje niedoskonałaści a oświetlenie do dziś robi wrażenie. w sumie to fear mógłby wyglądać znacznie lepiej jakby na ścianach dodali i podłodze dodali decale albo zrobili głupi bake w photoshopie. tak mam wrażenie, że każda tekstura ustawione tile na całą podłogę/ścianę, i łączenia ścian z podłogą też nienaturalnie mogliby tam coś "wypalić" lub nawet jakieś listwy podłogowe pododawać a oprócz tego te lokacje puste i powtarzalne przez całą grę. Wiadomo, że Fear wygląda tak by komputery z tamtej epoki mogły sobie pradzić z efektami cząsteczkowymi a wtedy trzeba było iść na kompromisy ale nie stara się kryć swoich niedoskonałości a doom robi to dobrze
takie głupie porównanie zacofany o generację do tyłu silent hill 3 miał robiony bake na teksturach. zerowy wpływ na wydajność w fear a wyglądało to o niebo lepiej tak samo udało im się fajnie zamaskować łączenia tekstur połoga ściana. Wiem, że porównanie jest bezsensowne ale FEAR mógłby wyglądać lepiej, gdyby nie te gołe tekstury. wiem, że to jest trochę toporna robota. może i rozdzielczość tekstury w fear miały wysoką ale tile materiału na ścianę/podłogę nie wygląda zwykle dobrze
Pod względem oprawy FEAR jest lepszy. DOOM zabłysną jako pierwsza gra z dynamicznym oświetleniem z którego FEAR czerpie na co dzień + ma całą masę innych technologicznych bajerów, takich jak wygładzone cienie, czy pixel shaders któreś tam. W doomie 3 tylko bardziej szczegółowe lokacje były. To porównanie przy okazji przypomniało mi jak grafika się polepszała z roku na rok. Obecnie deweloperzy walczą, żeby utrzymać poziom 3 letnich gier AAA.
Obie piękne. Kurczaki, ile to lat minęło? 20/21.
Jeszcze kiedyś do nich wrócę, tak jak wróciłem do Far Cry i Half-Life 2.
Mozna powiedziec, ze z dzisiejszej perspektywy to jest roznica jakichs 5-6 lat xD
Tekstury w Doom 3 to wlasciwie PS2
Strzelaniny w Doom 3 są emocjonujące... Niczym grzybobranie, ale nawet sie w to wkrecilem xd
W FEAR nadal jest jeden z lepszych modelow strzelania.. TYlko gra jest dla mnie bardzo prosta, ale moze to wynikac tez z faktu, ze przeszedłem ja z 10 razy jesli nie lepiej
Naprawde nadal przyzwoicie wyglada ta gra
tekstury w doom 3 -->
To jest totalna przepasc wzgledem tego co jest w FEAR, chatgpt się uja zna xD
Chociaż Dooma 3 wspominam świetnie i żałuję, że seria nie poszła w kierunku horroru a radosnego arena shootera to ja nie wiem jak im się udało zrobić takie kanciaste głowy i toporne twarze kiedy oprawa całości była świetna. Do dzisiaj mnie razi sam moment wylądowania i rozmowy z którymś z tych pierwszych pracowników i najazd na taką kanciastą łysinę.
Fear to trylogia, a Doom 3 to kompletna historia. Jak lubisz urwaną fabułę bierz Fear
A którą wersję Dooma lepiej ograć dzisiaj? Tę z 2004 roku czy BFG? Bo pod wpływem wątku kupiłem sobie obie na GOG (jest jakaś promocja nawet teraz) bo nostalgia weszła, a się okazało, że nie mam tej gry w wersji cyfrowej.
F.E.A.R pamiętam aż da dobrze (bo mnie niesamowicie zachwycił) i jeszcze nie nadszedł czas by go sobie odświeżyć.
Bfg chyba nie ma polskiego dubbingu, a nawet i napisów? Coś mi się tak kojarzy
Bfg ma to jedno dość ważne usprawnienie - możesz korzystać z latarki i broni jednocześnie, natomiast jak teraz tak gram w oryginał to nawet z przełączaniem na latarkę gra jest łatwa a co dopiero bez, więc może ta mechanika nie była taka głupia i też klimat jakoś budowała bardziej
Oficjalne spolszczenie miała tylko pierwotna wersja, dodatek i BGF już niestety nie. I po raz pierwszy można było używać latarki i broni jednocześnie w dodatku Resurrection of Evil.
A potem BGF miało już wszystko w pakiecie plus jeszcze jeden dodatek, nie był zły ale to już taki trochę recykling był aby było można czymś usprawiedliwić i zachęcić do zakupu wydania kompletnego.
Zainstalowałem obie i starsza wersja przegrała w przedbiegach rozdzielczością (brak FHD) no i wersja z GOG nie ma języka polskiego, więc ta zaleta odpada.
No i pamiętam, że w sumie to przełączanie między latarką a bronią mnie irytowało. Pewnie było bardziej klimatyczne, no ale teraz już jestem za stary i wygodny by się męczyć.
Popykam w BFG. Po pierwszych 2 godzinach pozytywnie.
Jedna i druga gra jest niesamowita oraz niepowtarzalna, wracam regularnie do nich bo jest w nich coś co zachęca do ponownej przygody.
I już diabły mnie skusiły powyższymi zrzutami z obu gier.
Doom 3 szczerze mówiąc nigdy nie skończyłem, zawsze gdzieś w połowie dawałem sobie spokój, ale tym razem.. Mi siedzi
Mimo, że strzelanie jest takie se i do fear nie ma startu
No, ale ja uważam że fear nadal ma jeden z lepszych systemów walki w tego typu grach
Szczeglnie z tamtych lat nic do niego nie miało startu nawet hl2