Ostatnimi czasy obrodziło erpegami antyAAA (choć zrobionymi za większą kasę i bardziej dopracowanymi niż indie) i stąd pojawia się moje pytanie o ich porównane. Z ww. czwórki ukończyłem jedynie Pillars, inne tylko widziałem. Jak się mają pod względem fabuły, dopracowania, gry w grze w stosunku do PoE?
Różnie się mają, naprawdę.
Z tej trójki:
1) pod względem fabuły najsłabiej wypada Divinity: Original Sin,
2) pod względem dopracowania obecnie w zasadzie każda jest dopracowana,
3) pod względem "gry w grze" najsłabiej wypada Shadowrun,
4) z tym że Shadowrun ma dodatek (Dragonfall), który jest nawet lepszy od podstawki; i za kilka miesięcy ma wyjść drugi dodatek (Hong Kong),
5) jeśli ktoś lubi się tym bawić, to Divinity: Original Sin oraz Shadowrun mają edytory pozwalające tworzyć własne przygody,
6) ponadto każda z tych gier ma tak różny klimat i realia, że trudno wyrokować, która komu bardziej się spodoba.
Ciężko powiedzieć (choćby ze względu na walkę; pomijając już klimat), ale z tych trzech gier najbliżej Pillars of Eternity jest chyba - nie wdając się w szczegóły - Wasteland 2.
Najlepszą z nich (i to o wiele) jest zdecydowanie Divinity OS. Wasteland 2 i Pillars generalnie wypadają podobnie. Shadowrun jest niezły, ale zdecydowanie gorszy gameplayem od reszty, ponoć dodatek jest lepszy ale nie grałem.
Oczywiście że warto bo jest to świetna gra, ale jednak w innym gatunku niż te o które pytał autor.
Do tego kompletu dorzuciłbym jeszcze Blackguards - całkiem sympatyczne, taktyczne RPG, prawie całkowicie skupione na walce - takie trochę współczesne, budżetowe Icewind Dale czy Temple of Elemental Evil. Właśnie kończę - bardzo pozytywnie zaskoczony.
Z wymienionych, najbardziej dopracowaną grą jest Divinity:OS - oprawa, itp. bez zarzutu. Genialny, prosty ale dający duże możliwości gameplay - zwłaszcza sama walka jest świetna. Nie podejrzewałem, że z tur można jeszcze tyle dobrego i nowego wycisnąć. Nie cierpię za to, użytej w grze "hackandslashowej" mechaniki lootu i samego ekwipunku. Fabuła może być.
Shadowrun jest mocno przeciętny i w mojej opinii nijaki - a przynajmniej podstawowa kampania.
Paradoksalnie najbardziej z tej trójki podobał mi się Wasteland2 - gra chyba najmniej dopracowana, z bugami (przynajmniej tuż po premierze) i baardzo przeciętnym systemem walki ale fabularnie jak najbardziej ok.
Grałem tylko w DOS i Shadowruna (obie części) i polecam Shadowrun Dragonfall gorąco, Divinity jest ciekawe fabularnie ale walka kuleje
pecet007 [9]
Divinity jest ciekawe fabularnie ale walka kuleje
Że co? Walka w Divinity: Original Sin to najlepsza walka, jaka pojawiła się w RPGach w ostatnich latach.
[10] - byc może, ale po świetnej walce turowej w shadowrunie po prostu nie ma nic lepszego w rpgach dla mnie :)