Forum: Dieta wysokobiałkowa - kilka pytań.

Dieta wysokobiałkowa - kilka pytań.

Otóż od wczoraj zacząłem diete wysokobiałkową, chce stosować ją przez miesiąc. Do tego mam siłownie, ćwiczenia w domu, treningi piłki nożnej + używam spalacza, 2x po 2 tabletki dziennie. Jednak szukając informacji w internecie i konsultując się ze znajomymi, którzy korzystali z tej diety, pojawiają się pewne sprzeczności. Chodzi tu, co wolno, a czego nie wolno?
Takie produkty jak: mleko, jogurty owocowe, ser żółty - można jeść, czy omijać szerokim łukiem?
Dalej - czy mocno burzy całą diete np. 1 herbata dziennie (słodzę 2 łyżeczki)? Tak samo z kawą?
Płatki śniadaniowe - jeśli tak, to jakie najlepiej? (Oprócz standardowych kukurydzianych?)
I teraz dochodzą tzw. wyjątki. Czyli: właśnie tzw. "raz na jakiś czas" piwko/piwka, (np. raz w tygodniu w sobote)
raz w tygodniu (tez np. w weekend) ograniczenie diety, tzn pozwolenie sobie np. na wyjście na pizze. Jak bardzo to wpływa i burzy to wszystko? + Dochodzi to, że 14marca idę na osiemnastke do znajomego i również tam będę sobie musiał odpuścić dietę.
Ważę 83kg, mam 187cm wzrostu. Nie jest to jakaś zabójcza nadwaga, nie wiem czy wgl. to jest nadwaga :D ale chciałym po prostu cofnąć z 6-8kg i zrobić sobie brzuszek na wakacje i pozbyć się zbędnych fałdek #marzyciel. Co wy na te produkty napisane wyżej + te wyjątki? Burzy/nie burzy? Można/nie można? Pozdro!

Nadwaga?Przy twoim wzroście? Oszalałeś czy po prostu masz parcie na anoreksję? Ja mam 183 i ważę 84 na ten moment praktycznie bez tłuszczu a i tak jakoś przebojowo nie wyglądam.

Weź sobie gościu odpuść. Jaka to białkowa dieta, jak co chwilę piwko, cukier, pizza, jogurty owocowe (hehe, przecież to sam cukier), płatki śniadaniowe (!!!). Zasadą jest (abstrahując od szkodliwości czy nie takiej diety) jest niejedzenie węglowodanów, a tylko produkty białkowo-tłuszczowe. Więc sorry.
Odpuść sobie, bo widać że nie masz o tym pojęcia, więcej będziesz miał z tego szkody niż pożytku. Poczytaj chociaż trochę o Dukanie jak chcesz się za to brać.

Mleko beztluszczowe badz 1% max 2%
Jogurty i wszystko co bez cukru- patrz sklad
Sery Zolte - mozna lecz w nie duzych ilosciach. Provolone bardzo dobry przy diecie. Poza tym wysokoproteinowe - cheddar, gouda, brie, blue cheese, mozzarella

Jesli slodzisz to lepiej poslodzic miodem lub slodzikami - znalezc najlepsze jak stevia. Sedno w tym, ze nie wazne ile zjesz cukru. Jak zjesz cukier to juz po diecie - powie ci to kazdy dietetyk. Oczywiscie one bad meal wont make you fat just like one good meal wont make you lean. Ale trzeba doprowadzic organizm do takiego stanu, ze te bed meal bedzie tym jednym.

Platki - Najlepiej owsiane a jak cos inengo to bez cukru.

O! Widze, ze wyprzedzilem :)

Dieta jest juz moim satylem jedzenia. Dla mnie ro jedzenie a nie dieta. I dla tego wczoraj zamowilem sobie pizze i zjadlem jeden kawalek. A zaraz ide odgrzac reszte. Tzn po cwiczeniach.
Wiec luzik. Pierwsze tygodnie bedziesz musial niestety sie mocno powstrzymac. Przynajmniej 3 tygodnie bez zadnego ale to zadnego cukru i fast foodow. Pozniej mozesz wyluzowac i obserwowac wage :)

Dobra ide cwiczyc bo mi sie przedluza cos. Juz powinienem byc po.

Niektórych ludzi nie rozumiem po prostu, jaka to dieta jak co chwile piwko, jogurt, pizza etc. No własnie ja się pytam co to za dieta, jak bardzo to przeszkadza, bo niestety na 18 nie będę siedział jak cieć z pustym talerzem i kieliszkiem. Złoteuszy - dzięki za satysfakcjującą mnie odpowiedź :)

@InGen - napisałem, że używam, po kiego pytasz? :) Paradoksalnie na sfd.pl polecili mi ten spalacz i stamtąd go zamówiłem, pozdro 600

Spalaczy to się używa jak jest stagnacja i dieta nic nie daje, wcześniej to stara pieniędzy. ;)

Dukana nawet nie tykaj, to gówno. Znajdź sobie prędzej dietę niskowęglowodanową jakąś, ale nie bez cukrów całkowicie. Węgli musi być odpowiednia ilość, tym bardziej że ćwiczysz. Przede wszystkim kalorie sobie dobrze ustaw i tyle. Ograniczenie diety, np. refeed day (znajdź sobie co to ) raz na 12 dni, nie częściej.