Co jeśli świat to program komputerowy ? Oto moja interpretacja rzeczywistości według Bibli.
W tym programie człowiek dostaje tylko niektóre funkcje i cechy i zaczyna w ograniczonej wiedzy.
Potem człowiek jakoś zdobywa wiedzę na temat świata zewnętrznego (prywatni/publiczni członkowie)
Szatan to mniej więcej komputerowy haker (ma dostęp do zakazanych informacji)
Ludzie używają "daty" dla ich własnych celów, dobrych albo złych (używanie daty przeciwko innym ludziom jest złe)
Mesjasz to woźny albo admin
Bóg znał cię zanim się urodziłeś. (Program musi mieć określone właściwości i fundamenty zanim może być uruchomiony)
Perfekcyjny plan Boga został stworzony tak jak on sobie to planował ale jakiś demon przyszedł i dostał się do tajnych zakazanych informacji programu do których nie powinienen mieć dostępu (w tamtym momencie)
Po tym poście straciłem wiarę...A jeśli naprawdę tak jest? A co jak jakiś pijany admin zrobi format c: a potem wgra nowy system? To by była apokalipsa, no ale może też zgrać co lepsze pliki na pendrive, a potem wrzucić do nowego systemu...
Kurcze, to może być prawda...
Zjawiska paranormalne to zwykłe bugi, niepełnosprawni i chorzy to gracze na poziomie hard, a Ojciec Pio miał cheaty...
A Nostradamus napisał solucję programu D:
Podstawowe pytanie brzmi - jak definiujemy "świat" i "realny" :)
Tak na dobrą sprawę nikt nie udowodni, że nasz wszechświat nie jest nieowyobrażalnie skomplikowanym algorytmem działającym w/na w sumie nie wiadomo czym, stworzonym przez jeszcze bardziej niewyobrażalne byty bardziej zaawansowane niż to co stworzyły.
Ogólnie wszelkim filozofowaniem "czym to wszystko dookoła nas jest" można nieźle gimnastykować wyobraźnię.
A prawdy absolutnej i tak nie poznamy.
Autor wątku żyję? `` https://www.gry-online.pl/forum/co-to-jest-znalazlem-to-w-starym-opuszczonym-domu/zcc9b2f6 ``
Taaa...
Przestępczość - Gran Theft Auto
Wojna - Call of Duty
Życie w rodzinie - Simsy...
Czyli Jezus to cheater?
Od razu się skapnąłem, że coś jest nie tak z maną, po tym wskrzeszeniu Łazarza.