No to zaplanuj sobie przyszłość tak, żeby to było możliwe. Nie potrzebuesz majątku, żeby się przenieść.
PS Dobrze, że nie puściłeś lotto bo to jedna z mniej sensownych opcji jeśli chodzi o zdobycie pieniędzy.
Ale ciekawe jak bezpieczenstwo nazwales wymowka :D gdybym mial kesz to wybralbym Hiszpanie.
Lotto puszczam czasem za 3zl takze to nie majatek.
Sam sie nie dorobie. Jestem zbyt leniwy i jeszcze mniej ambitny.
Wymówka, bo do wyboru masz, hm... ile krajów? Z jak bardzo różnymi wskaźnikami? Włącznie z tym że spokojnie w samej EU masz ze cztery - pięć?
Sam sie nie dorobie. Jestem zbyt leniwy i jeszcze mniej ambitny.
No trudno, z takim podejściem to faktycznie pozamiatane i będziemy musieli znosić te wynużenia.
Jest wysoce prawdopodobne ze taki czwartek w tym tyg nie nadejdzie. Ale co sie oplakali i okrzyczeli to ich :D
Teraz już coraz chłodniej będzie. Góra jak będzie 30 stopni to będzie sukces.
Nie dosc ze zaraz bedzie 2tyg bez upalu to jeszcze prognoza rozminela sie totalnie. Zamiast 40 OBIECANYCH bylo pewnie max 26. A dzis deszcz i 0 szans na chociazby promyk slonca.
Co Ty gadasz za bzdury? Wczoraj w wiekszosci regionow bylo 34 stopnie, a to juz apogeum upałowe
Od poniedziałku kolejna fala upalow niestety. Ile ja nym dal bys to Ty moal racje
Na Pomorzu już koniec ciepłego niestety :( Prognozy są zgodne, ciepłych más powietrza nie ma się co spodziewać
Upalow brak. Na południu kraju jest poki co jeszcze dobrze ale od polowy w gore mozna juz mowic o hujni.
0 upalow w sierpniu!
Upalow brak.
To chyba dobrze i niech tak pozostanie, w końcu można normalnie na rowerze sobie pojeżdzić bez wyciskania koszulki w domu nad wanną, a na deszcz jest płaszczyk przeciwdeszczowy przygotowany jak w tamtym roku z Decathlonu, który zdał egzamin, w końcu normalna pogoda.
Mnie też cieszy pogoda. takie 22-23 stopnie są idealne na dłuższe spacery czy zabawę z dzieckiem na powietrzu. Ciepło ale nie upalnie, ba idzie się nawet obyć bez smarowania się kremem regularnie.
Z ciekawostek, wiecie, że jeszcze 25 lat temu za upał uznawało się temperaturę powyżej 25 stopni w Polsce a nie 30? Ba w prawie pracy dalej upał definiuje się jako 25 stopni (wymaga on dostarczenia wody pracownikom pracującym na otwartej przestrzeni).
Popieprzona pogoda, pracowac sie nie da, nie wiem jak ludzie sie do takich temperatur przyzwyczaili na bliskim wschodzie czy w rejonach tropikalnych.
Kurde, od razu z tropikow skaczemy na jesien i zime, a nie moze byc lato z 28 stopniami i lekkie 17 w nocy?
Praca na zewnatrz przy 35 stopniach, co w sloncu daje pewnie jakies 45 a na rozgrzanym betonowym placu zaladunkowym to i ponad 50, jest czyms, co zdrowego byczka moze zgasic jak kiepa.
Mam w perspektywie jutro dwa miejsca dostawy w Budapeszcie i jak widzę prognozy to mam ochote se w leb strzelic, bo to mniej bolesne niz praca w tym piekle.
No przeciez w Polsce tak jest. Miales 15 dni upalow od czerwca. W czym problem?
Znajdz robote tylko na Polske i po problemie. Albo smigaj tam od wrzesnia do maja. 10zl za doradztwo sie nalezy.
Chłopie, jeśli sam napisałeś że jesteś za leniwy, za mało ambitny i za biedny żeby się ruszyć to myślę, że może nie powinieneś doradzać innym w kwestii pracy.
Sorry, nie wiedzialem ze to watek, gdzie trzeba sie cieszyc z upalow, myslalem ze moge ponarzekac. Nie bede ci tu wiecej bruzdzil.
To jest watek udowadniajacy ze w tym kraju nie ma upalow. I tylko to potwierdzil kolega kierowca.
A ty hayabusa co tu jeszcze robisz?
Przecież sam udowodniłeś już kilkunastoma postami, że w Polsce mamy upały. Inni ci po prostu próbują wytłumaczyć, że ludzie z IQ powyżej 80 nie lubią się niepotrzebnie pocić i śmierdzieć, to wcale nie jest zabawne
Lubię patrzeć na zoo. Niby smutne, niby nie powinienem, ale mnie to śmieszy.
15 dni z temp max 33C to upaly? Tu kolega pokazuje noca 32 :D upaly maja grecy, hiszpanie. W POLSCE UPALOW NIE MA.
Chłopie, kiedyś za upał uznawano temperatury od 25 stopni wzwyż. Obecnie powiedzmy 30 stopni - i dalej takie dni są.
To raz.
Dwa, serio: lubisz upały to rusz d... i przenieś się do kraju gdzie fale upałów są normą, a nie marudzisz tutaj gdy dosłownie wszyscy inni narzekają na temperaturę. To jest niepoważne.
kiedys czlowieka z jajami uznawano za chłopa. dziś moze byc baba.
serio nie lubisz upalow? przenies sie do krajow gdzie ich nie ma. masz auto :D wsiadaj i jedz na skandynawie :D
PRZECIEZ JA WAS NIE ZMUSZAM ZEBY TU BYC!
Jprdl.
Mi upały nie przeszkadzają od momentu, gdy się przestawiłem.
Po prostu żenujące jest to, jak marudzisz że nie ma upałów mimo że spora część planety jest gorąca więc mógłbyś spokojnie się przenieść.
Ale NIE, zamiast tego wolisz bóldupić i marudzić, tłumacząc że jesteś leniwy, bez ambicji, bez kasy. OK, ale oprócz tego widzę, że nie masz też poczucia żenady.
Smutne to.
Owszem, ale z drugiej strony: po ch... to piszesz? Po cholerę marudzisz?
Ja tam lubię zoo, natomiast wkurwia mnie ten poziom bezradności.
Owszem, podobnie jak możesz robić z siebie niepełnosprytnego umysłowo, tylko pytanie po jakiego grzyba?
PS poza tym... mam za sobą robotę w różnych miejscach na świecie. Chciałem przekonać się jak wygląda życie w X czy Y - ok, wymagało to często pracy i kombinowania, ale jechałem tam.
A tutaj widzę gościa który zamiast się ogarnąć, zamiast ogarnąć nawet taki banał jak wyjazd w obrębie Europy tam, gdzie jest cieplej woli smutno pierdolić jaka szkoda że w Polsce nie ma upałów zamiast zrobić coś ze swoim życiem.
To prawda. Wieczory juz nie sa atrakcyjne w temperaturę. To samo poranki. Dlugo sie temperatura rozpedza i prozno szukac zaru.
Nie wiem po co ci te upały. Rozumiem urlop i wyjechać gdzieś nad morze czy zalew ale tak normalnie? Do 25 stopni jest ok i nie potrzeba więcej.
Ale co w ogóle można robić w taki upał? Przecież każda aktywność fizyczna tylko męczy. Takie 22-25 stopni jest idealne do większości aktywności. Powyżej to się odechciewa, a powyżej 30 to już w ogóle nic tylko na kanapie zalegnąć.
W taki to znaczy jaki? Bo ja wiecej jak 32C nie zaobserwowałem. Mozna wszystko.
Na mapce są pokazane temperatury w cieniu.
Oj pomylka. Miało być do postu #111.
Jaki dzis piekny cieply bezwietrzny wieczor! Dawno takiego nie bylo.
Dzis pierwszy upal w sierpniu. Naciagany ale lepszy taki niz zaden. 2tyg czekania :)
Upal dzien 16.
Ten tydzien to rekord upalow. Byle do niedzieli i wreszcie spokoj
Dobre podsumowanie wątku :D
OSTRZEŻENIE!
Uważaj, żebyś się dziś nie spocił.
spoiler start
Tak. To ciebie mowie.
spoiler stop
Via Tenor
ty się pewnie pocisz jak widzisz roznegliżowane loszki, zboczuszku
Jak już sypiesz dobrymi radami, to podpowiedz jak się nie spocić przy 32C, wysokiej wilgotności i słońcu nagrzewającym grunt do prawie 50C.
A szczególnie jak ktoś uprawia sport inny niż nasz narodowy, czyli walenie tanich browarów na ławce w cieniu.
A szczególnie jak ktoś uprawia sport inny niż nasz narodowy, czyli walenie tanich browarów na ławce w cieniu.
Normalnie jak byś był u mnie w mieście xD
Przejechałem się na rowerze to dokładnie to miało miejsce w parku, tylko sprytnie usiedli na samym końcu pod drzewkiem a jakby straż miejska się zbliżała to będą widzieć wcześniej bo tylko jedna droga do tego miejsca prowadzi.
I o to chodzi.
Upal dzien 17.
Warszawiacy prosili o deszcz i go dostali. Teraz proszą o upały żeby to wszystko wyschło. Oby upały wróciły.
Na szczęście spadł deszcz, bo wszystko już usychało. Gorzej, że teraz jest straszna wilgoć w powietrzu ale nie ma tego złego - wkrótce będzie chłodniej.
I tylko jakieś matołki sapią że powinno być gorąco.
PS Dla jasności: TAK, skala opadów była katastrofalna - ale sam deszcz potrzebny.
A jeśli chodzi o skalę to cóż, powinniśmy się przyzwyczajać bo zmiany klimatu oznaczają że takich cyrków będzie raczej więcej i częściej.
Jak nie ma upalow to te gnoje z imgw nie daja map. Propagandysci cholerni.
Slonce juz swieci zupelnie inaczej ale zdecydowanie potrafi jeszcze przygrzac. Jeszcze bedzie gorąco :)
Znowu tropikalna nocka.
Mozna siedziec na werandzie do 4 rano, pic zimne piwko, obserwowac gwiazdy.
Czysta przyjemnosc. Caly rok tak powino byc.
Ludziom ktorym przeszkadzaja upaly proponuje przeprowadzic sie w miejsca gdzie ich nie ma. Nawet w europie jest ich calkiem sporo. Lepsze to niz narzekac.
Dzis tylko 29C. Przynajmniej poki co. W przyszlym roku zabawa bedzie kontynuowana jednak upal bedziemy zaliczac od 32C.
Zgadzam sie. Kazdy kto lubi upal powinien sie tam przeprowadzic. A moze lepiej niech poprostu tam WYPIERDALA.
To nie jest upał, tylko stan zagrażający życiu.
By was miotki zmiotło planszy po 2 kilometrowym spacerze w tym "upale"
Dziękuję za to, że wczoraj był ostatni upalny dzień. Teraz będzie tylko lepiej :)
Jutro podobno też mają być upały.
Maja byc do konca pierwszego tygodnia wrzesnia. Oby sie sprawdzilo bo 3 dni zajelo mi malowanie chalupy i naprawa auta. Prawie nic nie skorzystalem.
Dziś chyba też wieczór na basenach.
Przyszły tydzień jeszcze lepszy
/polsatnews/
Sobota. Rzeszów rządzi. Z bólem nie zaliczam upału.
Iglica najwyzszego mieszkalnego budynku w Polsce znajduje sie obecnie w chmurach. Nie zapowiada to upalnego dnia w Stolicy upalow w naszym kraju.
Zaczynamy wrzesnien z nadziejami na piekna pogode jednak.
Kolejne, zdecydowanie zbyt upalne lato, powoli zbliża się do końca, a my weszliśmy dziś w tę lepszą porę roku. Cieszmy się i radujmy.
Narzejaliscie rok temu a tamto lato w porownaniu z tym to byl pikus. Teraz dni upalnych bylo znacznie wiecej glownie w poludniowej Polsce a trzeba zaznaczyc istotny fakt ze rok temu liczylem dni ponizej 30C a teraz juz nie.
Takze ciagle narzekacie bezzasadnie. Szczegolnie ci co mieszkaja na polnocy.
Ten tydzien bedzie bardzo sloneczny i 27 wleci. Co z tego skoro 18 to juz nie ta 18. Co jeszcze tydzien temu.
Jasieni ciagle nie ma. Ta dopiero koncem wrzesnia.
Obawiam się, że nikt oprócz ciebie nie liczy, czy upalnych dni było 30, czy 18. Liczy się ogólne wrażenie, a te jest takie, że od jakiejś dekady lato dla wielu osób jest zwyczajnie za gorące.
Na 99% w przyszłym roku też będziemy narzekać.
Wlasnie dlatego powstal ten watek. Nie licza sie wrazenia tylko FAKTY. Zeby potem mi ostatnie pokolenie nie pierdzielilo ze w slusznej sprawie droge blokuja.
Fakty ukryte są w zestawieniach porównujących pogodę z latami poprzednimi, a te dają obraz zgoła inny niż autystyczne liczenie pojedynczych dni kiedy wystąpił upał.
https://modele.imgw.pl/cmm/?page_id=39975
Nie obrazaj autystow. Najgorzej na Helu. Mieli -5 dni upalnych a teraz uroslo im do 0.
A jednak nastapila pomylka. We wtorek był upał.
UPAŁ DZIEŃ 24.
Zgadza się, zwykłe, upalne, męczące lato.
Sory, miało być post niżej.
NORMALNE lato. Ale wiem wszystko co normalne teraz jest dziwne. Takie czasy.
Widzisz twój własny wątek cie zniszczył. Upały trwają więcej, niż 14 dni.
Nie miałeś racji, ale to się zdarza nie martw się, uspokój się i pomyśl o nowym hobby :)
To komoletnie nie ma zwiazku. U nas sa tylko bardzo cieple dni. Jest ich o jakies 150 za malo.
Już się plączesz. Siadło początkowe założenie, więc trzeba zmienić sposób mędzenia.
Na Helu 0 dni. Poludniowa Polska nadrabia za caly kraj. Nornalna letni temperatura nie zadne upaly.
Jak ty chcesz upały na Helu. Jakby na Helu miało być ponad 30 stopni to na Śląsku musiałoby być grubo ponad 40 stopni. Morze łagodzi klimat (za co jako mieszkaniec Gdańska jestem wdzięczny).
No i nie było według twojej definicji upału na 30st. Jednak prawna definicja upałów to 25st. (od tej temperatury trzeba zapewnić wodę pracownikom pracującym na powietrzu). Konkretniej uznaje się, ze jeżeli temperature przez 5 dni z rzędu przekracza 25 st. to mówimy o upale. 30 st. definiuje już padł na drugi dzień.
Lato to bylo w lipcu, bo wtedy pogoda byla idealnie wyważona, a sietpien to jakiś dramat. I potem sie dziwic, że szerszenie wpadaja do mieszkania
Rewelka tak co parę dni po pracy na baseny z rodzinką
U mnie przedłużyli basen miejski do 8 września. Do niedzieli 30 st
Dużo prawdy jest w stwierdzeniu, ze wybory wygrywa ten kto glosy liczy. Gdybym liczył jak rok temu to dziś byłby pewnie 50 dzien upalow. A tak mimo, ze Hel jest niereformowalny mamy
Dzien 25 upał
W piatek bez upalu ale dzis
Upal dzien 26.
Obysmy dobili do 30.
bo poprzednie dni były zbyt zimne?
Wszystko masz policzone. W piatek bylo ponizej 30C w 90% kraju. Polecam wrocic do 1 postu.
Kim jestes zeby oceniac moj rozum. Na jakiej podstawie masz sie za lepszego?
No popatrz... tego nie widziałem. Nie tylko ja dostrzegam problemy? Był już ktoś przede mną.
A ty kim jesteś, by obrażać innych?
Koniec ciepełka :( Zaraz jeszcze zmiana czasu i znowu pół roku w zimnie i ciemności..
Co za kraj przypadł człowiekowi do życia...
We wrześniu jeszcze takie upały? Na wiosnę mrozy? Wiosna zimną? Co się tu dzieje?
zmiana czasu i znowu pół roku w zimnie i ciemności
Przeprowadź się do Norwegii albo do Kanady: będzie jasno i ciepło.
Ciepełko to będziecie mieć cały następny tydzień +21/22 stopnie dzień w dzień.
Teraz to jest patologia i skwar.
Nie wiem jak można się cieszyć wrześniowym słońcem które jest już nisko i pali w szyję/oczy ogniem piekielnym 32 stopnie.
Pewnie z domu się nie wychodzi do wieczora?
Jest ladnie. Sloneczko swieci. Jestem w stanie zaakceptować taka pogode do konca listopada. Chociaz rano rowerem do szkoly to mlody juz w bluzie i spodniach.
W kalendarzu jeszcze lato, ale juz chyba nadeszła piekna polska złota jesień. Wystarczy sie tylko cieplej ubrać :)
spoiler start
Jestescie team upały czy team powódź?
spoiler stop