Z racji tego iż ostatnimi czasy postanowiłem ograniczyć picie alkoholu
(zwłaszcza w tygodniu), a imprez wciąż wiele spotkałem się z problemem
czym można by alkohol zastąpić. Mam zwyczaj podczas rozmów
ze znajomymi popijać sobie coś itp (najczęściej piwo), a tak bez niczego czuję
się "nieswojo".
Problem to duży nie jest, aczkolwiek może macie podobne doświadczenia,
bądź nie pijecie alkoholu i czymś go zastępujecie. Tak czy inaczej wypowiedzieć
się można :).
Frugo
Cherry Coke, albo Coca-Cola w puszce. Zawszę piję jak nie mam ochoty na piwo, albo kac mnie trzyma :)
Co do [3], to palić nie radzę - niezdrowy nawyk i leci masa forsy... Zwłaszcza "odpalając papieros od papierosa"
i czymś go zastępujecie ---->>>
GBL
Czym zastapic alkohol? Czymkolwiek na co masz ochote. Chyba ze chodzi ci o efekt, to juz inna sprawa. Wyzej masz odpowiedz ;)
Co zamiast alkoholu?
Mefa.
[6] +1
Oczywiście papierosy i zielone topy jarania :D
A ty?
Mefa.
Oho, następny geniusz.
Mefedron.
ale wciąganie , to co innego , nie uważasz ?
No, inna droga podania, stereotypiarzu, lol.
może z topkami przesadziłem , choć nie pogardzę zielonym ;)
ale wciąganie , to co innego , nie uważasz ?
tak jak [8] pijesz co chcesz, chyba Ci nikt na sile niekarze pic ? Ja osobiscie bardzo zadko pije i nikomu to nieprzeszkadza ... jedz pij i rob co chcesz
Papierosów nie paliłem, nie palę i palić nie będę.
To samo się tyczy tych Waszych "proszków". :D
Frugo ciekawe tylko, że musiałbym kupić kilka bo
jedno wypijam średnio w 2 minuty i problem powraca. :P
Ty na poważnie ?
Oczywiście, że tak. Czemu miałbym żartować.
[18] - hmm... no to masz problem.
nie preferuję rzeczy do " wciągania " , powiem więcej , mam swój rozum i nie brałem tego syfu ani razu .
Edit.
Chyba , że mówisz o tabace :P
nie preferuję rzeczy do " wciągania "
Np. czyli amfetaminę i heroinę możesz śmiało palić!
Nie wiem w ogóle czego tyczy się problem. Czy chcesz czymś zająć ręce, czy mieć fazę?
Żartuje z tą mefą, przecież nikomu tu jej nie będę wciskał ani na serio proponował ; )))
Ja na imprezach gdy przykładowo tak jak Ty (Jeż) nie chciałem pić alkoholu wówczas piłem sobie energy drinki ;p
ale wciąganie , to co innego , nie uważasz ?
No, inna droga podania, stereotypiarzu, lol.
Tak...czyli mefa, amfa, koks mają takie samo działanie jak zioło. Brawo.
kubicBSK - toć Ty żeś się chyba z kratosem na mózgi pozamieniał !
MAROLL - ja wręcz na odwrót . Nie ma to jak palić dobrego skręta ;)
"nie preferuję rzeczy do " wciągania " , powiem więcej , mam swój rozum i nie brałem tego syfu ani razu."
A alkohol pijesz? Więc najwidoczniej nie masz swojego rozumu, tylko powielasz opinie lobbowane przez rząd/organizacje antynarkotykowe, demonizujące wiele rodzajów nielegalnych narkotyków, które są mniej szkodliwe od tych legalnych.
EDIT: gwoli ścisłości nie zachęcam nikogo do nielegalnych narkotyków, sam też nie używam. Po prostu wytykam ignorancje zawartą w tym poście :P
Zostawcie chłopaka. On po prostu jest tradycjonalistą od ieków wali się w europie alkohol więc i on pije alkohol, brzydząc się wciąganiem i paleniem.
nie preferuję rzeczy do " wciągania " , powiem więcej , mam swój rozum i nie brałem tego syfu ani razu .
Alkohol i papierosy to też syf (w dużych ilościach szczególnie). Z tą różnicą, że jest legalny w przeciwieństwie do wszelakich proszków.
Faktem jest że problem istnieje.
Wystarczy że chcesz się napić czegoś bezalkoholowego. Masz do wyboru
A) słodkie napoje - cola, fanta, soki 100% itp. Wszystko na cukrze.
B) kawa, herbata.
Nie ma niesłodkiej bezalkoholowej propozycji. Chyba że ktoś ma jakiś pomysł.
'Nie ma niesłodkiej bezalkoholowej propozycji. Chyba że ktoś ma jakiś pomysł. '
Woda? :)
małe sprostowanie . Pije naprawdę bardzo rzadko , przeważnie to sobota i też w nie dużych ilościach . Palę papierosy codziennie , ale za to jeden , góra dwa . Zdarza się czasem , że nie zapalę ani jednego w ciągu dnia . A zielone , to już w ogóle , musi być jakaś okazja :)
Tak samo heinekeny , czy carlsbergi też były bez alkoholowe , czyż nie ?
toć Ty żeś się chyba z kratosem na mózgi pozamieniał !
yy, że que? Crack, czy też brown sugar można kopcić. Nie wiem dlaczego tak do mnie mówisz:(
[34] - ja bardzo dobrze o tym wiem , jednak pisałem wyżej , że nie akceptuję takich " używek " .
Dobra , sory . Przesadziłem wyjeżdżając z kratosem . :P
Tak...czyli mefa, amfa, koks mają takie samo działanie jak zioło. Brawo.
Chyba mnie nie zrozumiałeś, bo zupełnie nie o to mi chodziło. Stereotypowe myślenie - gloryfikacja alkoholu i zioła (które przecież nie uzależnia! lol), ale jak coś już można podać donosowo, to przecież musi być zło wcielone i prosta droga na dworzec.
Z tą różnicą, że jest legalny w przeciwieństwie do wszelakich proszków.
Jest jeszcze masa legalnych. To że większość jest zupełnie niewarta tych pieniędzy, to swoją drogą (mówię o typowych stymulantach i całej grupie ketonów).
Gandalf- w takim razie wybacz, faktycznie źle Cię zrozumiałem ;)
->
kubicBSK - Właśnie piszę, że alkoholu nie chcę, więc zostaje problem zajęcia czymś rąk jak to określiłeś. Czasem jakaś dziewczyna się napatoczy, ale wiadomo, że nie zawsze, tym bardziej jak siedzę tylko ze znajomymi. =]
Bobek09 - I to nie jest zły pomysł. Powiem nawet, że próbowałem już i z jednej strony na prawdę fajnie, ale z drugiej jak wypiję 3 takie to w nocy spać nie mogę :P.
graf_0 - "Chyba że ktoś ma jakiś pomysł." ... no właśnie.. :P
A zastanawia mnie jak to jest z tymi piwami bezalkoholowymi. Szczerze mówiąc nigdy nie piłem
bo i nie widziałem takiej potrzeby:P. Aczkolwiek interesuje mnie aspekt zdrowotny tj. ogólnie jak wpływa na organizm. I chodzi mi tu chociażby o to czy mogło by wpływać na wagę w podobny sposób jak zwykłe piwo?
jeż - piwo bezalkoholowe nadal ma w sobie cukry, więc dalej tuczy, choć nieco mnie - odpadają kalorie z alkoholu. Ale piwo bezalkoholowe to nie rozwiązanie. Takie piwo mówi - "nie mogę pić", nie jest faktyczną alternatywą. Jest tylko substytutem piwa które powinno być napojem alkoholowym. Kwas chlebowy jest już lepszy, ale to nadal nie to.
Sizalus - tak, ale tyle co kefir, więc nie ma to znaczenia.
zielona - fakt, bezalkoholowe jest niedobre, ale takie nisko alkoholowe - 1% jest znośne.
A czasami bywa tak że na grillu jestem kierowcą. A karkówki colą popijał nie będę.
Kup sobie Karmi...
Powerade i inne jakieś napoje izotoniczne, przelej do szklanki to wygląda jak jakiś drink, więc będzie spoko.
U mnie do popijania zamiast piwa dobrze się sprawdza kwas chlebowy - najlepszy jest w takich małych szklanych butelkach.
Hahaha, większość tutaj nie trzymała piwa w rękach, a proponują kolesiowi palenia gadzi albo wciąganie jakiegoś cholerstwa. :DD PRO
Wódka bezalkoholowa - przyrządzamy - bierzemy butelkę, odkręcamy korek, podgrzewamy i zostawiamy na miesiąc. Potem można pić
Schłodzone Karmi kawowe smakowało mi całkiem nieźle w upał, gdy chciało się coś z bąbelkami, ale bez alkoholu. Możesz spróbować.
Piwo jest jak najbardzie polecane. Tylko jedno a nie 10. Bardzo dobrze oczyszcza watrobe i nerki co jest niesamowice wazne i zdrowe. Nie jestem pewien czy dla 15latka ale dla osob w sednim i starszym wieku to jest wrecz zalecane. Jednak i mlodemu jedno piwo nie zaszkodzi a wspomoze.
Sa tez piwa bezalkoholwe. Spotkalem kiedys takie przypadkowo i co dziwne nie widzialem roznicy w smaku. Chyba najwazniejszym punktem jest tutaj zeby bylo cos gazowane wiec mieszanka jakiegos soku z woda gazowana fajan alternatywa. No chyba ,ze masz ochote na gorace napoje wtedy rozne rodzaje kaw, cherbat. Teraz jest tego tyle ,ze polapac sie nie mozna. I nie na darmo mowilo sie kiedys " zapraszam cie na kawe".
Sam się zastanawiałem nad zamiennikiem dla alkoholu. Czasami zjawi się jakiś znajomy z dawnych czasów kiedy jeszcze piłem alkohol. Znajomy oczywiście liczy nie tylko na towarzystwo ale na to, że ucieknie na chwilę w upojenie procentami :) Chciało by się kolegę ugościć czymś innym niż wodą czy sokiem bo mi padnie biedak a samemu też coś popijać
Delstar, wspomniałeś o wątrobie. Wg moich obserwacji im czystsza wątroba tym mniej mam ochoty na alkohol. Po oczyszczeniu wątroby zapach alkoholu robi się wręcz nieprzyjemny. Dlatego uważam że leczenie się piwem to lekka nadinterpretacja. Oczywiście piwo może przynieść pewne korzyści ale nie można się oszukiwać, że oczyści wątrobę.
Alkohol niekorzystnie wpływa na tkankę wątroby ale rozluźnia i faktycznie może pomóc w początkowej fazie w wydaleniu niektórych lekko osadzonych kamieni z wątroby. Ale kamienie wątrobowe, zwłaszcza stare siedzą mocno i pozbycie się większości wymaga dodatkowych zabiegów, pracy ze świadomością i szczególnego zaangażowania. Jest wiele metod o których sporo w sieci. Najlepsze są te naturalne (olej/cytryna) plus praca nad sobą.
Zawsze można pomyśleć o bezalkoholowym mohijto - jest równie dobre jak to tradycyjne
Asy..brawo dla Panów
Kawa, papierosy, redbul, marihuana - też oddziaływują na swiadomośc jesli tego ci brakuje.
dziwne pytanie i trochę bez sensu. Ja nigdy nie piję i pić nie będę alkoholu, niezależnie co się stanie.
A pić możesz to co lubisz, herbata karkade, hibiskus, zielona herbata, inna herbata? W Polsce Cejrowski pije Yerba Mate, pij tak jak on może? A jak chcesz "alkohol" (dowolnego typu) to bezalkoholowy istnieje.
Myślę, że po blisko 2.5 roku autor znalazł sposób, więc można sobie darować porady.
No aktualnie nie zaliczam się do abstynentów :)
Tak czy inaczej dobre wykopalisko :)
Witam,ja tez szukam czegos innego zamiast alkoholu cos o podobnym dzialaniu .ale nie tak destrukcyjnym na organizm .dodam ze mam problemy z bolem trzustki od naduzywania alkoholu pije juz okolo 20 lat i zaczyna brakowac mi zdrowia .dodam ze gdy nie pije czuje sie nieswojo i zle
Absynt
@up Absynt to wysoko procentowy alkohol, dodatkowo w oryginale (nie te czeskie podróby a robiony samemu wg przepisu) może uszkodzić dekiel jak się przesadzi z piołunem.
.dodam ze mam problemy z bolem trzustki od naduzywania alkoholu pije juz okolo 20 lat i zaczyna brakowac mi zdrowia .dodam ze gdy nie pije czuje sie nieswojo i zle