Co robić na kompie, jeżeli nie ma się w co grać ?
Pytanie jak w temacie :)
Można tez oglądać filmy - seriale, czytać książki, lub jakieś ciekawostki ze świata, znaleźć forum ze wspólnymi zainteresowaniami i integrować się z użytkownikami, słuchać muzyki itd.
Dużo rzeczy można robić, ja ostatnio głównie biorę się za seriale i jest miło, zwłaszcza gdy jest deszczowa pogoda i nie chce się nigdzie wychodzić.
[3]
^^ Jest bardzo deszczowa pogoda. Ale fakt może zacznę oglądać Breaking Bad ;p Thx
[4]
Wiedziałem, że któryś to musi napisać :D
umów się z dziewczyną na spacer, idź do kina, jakiś sport może... jest tyle ciekawych zajęć, świat się nie kończy na komputerach
[6]
Wiem. Regularnie chodzę na dyskoteki, do kina, chodzę na treningi, ale czasami jest tak, że się nic nie chce, a na kompie nie ma co do roboty...
Uczę się, ale na razie nie widzę potrzeby, żeby zajrzeć do podręcznika :)
To ucz się np: tworzyć coś w 3d albo pobaw się obróbką grafiki. Naucz się flasha i rób śmieszne kreskówki, naucz się obsługi DAW i twórz muzykę lub ucz się programować. Obojętnie co ale polecam się czegoś uczyć bo takie bezmyślne wrastanie w fotel przed kompem to głupota.
Tak jak w [10], spróbuj zrobić coś w 3d, może jakiś program spróbuj zrobić.....albo graj w gry przeglądarkowe XD
Kiedys chorowalem na modyfikowanie GTA SA, robilem przerozne rzeczy, glownie na teksturach, ale czesciowo i na mapach. Ze 2 lata temu wyszla moja ostatnia modyfikacja, ktora byla niestety niedopracowana, a mi sie nie chcialo jej konczyc. Glownie dlatego, bo zeby ja dokonczyc musialbym sie nauczyc modelowac w 3D, a to nie do konca mi wychodzilo. Ale polecam.
Rownie dobrze mozna robic np. domy do Simsow, mapy do Heroesow, albo nowe plansze do Tomb Raidera. Wbrew pozorom tworzenie modyfikacji do gier to nie jest trudna rzecz, a daje zajecie czesto na bardzo dlugi czas. Nie wiem czy masz jakakolwiek z w/w gier, ale przeciez na nich swiat sie nie konczy ;)
może jakiś program spróbuj zrobić....
Niech do NASA zadzwoni i zapyta czy nie potrzeba im pomocy może..
Ja nie gram wgl. w gry może czasami mi się zdarzy i jednak zajęcie mam zawsze nawet i przez cały dzień. Może masz jakieś pasje/zainteresowania, które można rozwijać w połączeniu z komputerem jak np. programowanie/rysowanie czy jak wyżej napisał szymon tworzenie modyfikacji do gier. Możliwości jest strasznie wiele.
Nie masz żadnych zainteresowań? Nie masz też żadnej gry? Nie możesz obejrzeć jakiegoś serialu, filmu, przeczytać jakiejś książki?
Filmy, seriale, odśwież jakąś starą gierke, np Gothic 1/2/2NK
A co do filmów to: Kapitan Philips, Seriale: Breaking Bad, Arrow :D
Można czytać wikipedię :P
Można uczyć się języków,
Można oglądać seriale.
Ale najlepiej - iść pobiegać.
mimj.pl/
Wyłączyć?
Sciagnij sobie SMITE :) wciagnie cie po jakims czasie
Ucz sie jezykow, jakies testy, szkoly internetowe
Kursy jakiegos z zawodow ktore cie interesuja. Fajnie, ze w domu mozesz wyrobic sobie jakis zawod.
Pobaw sie w rootowanie telefonu i pogrzeb w xda - zabawa, ktora nigdy sie nie konczy a sam z tego baardzo skorzystasz.
Moze jakis program, ktory cie wciagnie.
A zamiast siedziec przy kompie poczytaj ksiazke lub jeszcze lepiej Biblie
http://www.php.net/
http://hacklang.org/
https://www.dartlang.org/
http://zephir-lang.com/
A to tylko wierzchołek jednej z gór lodowych.
O wlasnie Biblia. Polecam
http://www.thebricktestament.com/home.html
Z gier skojarzylem Stranded, w ktore wsiaknalem na dlugie godziny - mimo ze z pozoru jest banalna
Z tymi grami przeglądarkowymi spróbuję.
Założę nowy wątek o tym jakie byście polecili, a ten zamykam. Thx ;p
Ech, jak mi teskno do czasow, gdy "nie mialem co robic", od jakichs 5-6 lat pojecie nudy jest mi obce, a i tak zaluje, ze wielu rzeczy nie zaczalem robic wczesniej, gdyz teraz bylbym w nich calkiem dobry, a co za tym idzie, zbieral niezle profity
Wypisze co ja zazwyczaj robie, a ty sobie moze cos wybierzesz:
Dzien zaczynam do nauki chinskiego, najpierw robie bazy w Anki z chinskiego, a potem ewentualnie poprawiam lekcjami z chinesepoda. Zasada jest jedna - jak sie spedzi nad tym krocej, niz 3-4 godziny dziennie, to nie bedzie postepow.
W kolejce mam supermemo, masa fajnych kursow z jezykow mniej egzotycznych - wloski, francuski, niemiecki, hiszpanski. Jak zaczniesz teraz i bedziesz sumiennie robil 30-40 minut dziennie, to za 3-4 lata powinienes juz bardzo przyzwoicie sie poslugiwac.
Nauka ksiazek do CFA - to bardziej dla finanstow i trzeba dobrze znac chinski.
Programowanie - jak masz ponizej 18 lat i teraz zaczniesz sie bawic w programowanie, poswiecal przynajmniej te 3 godziny dziennie na nauke i cwiczenie, to za kilka lat bedziesz mial zapewniony byt na bardzo przyzwoitym poziomie. Nawet takie opanowanie VBA (jezyk potrzebny glownie do pakietu office) daje ogromny plus aplikujac do przyszlej pracy. Na poczatek polecam szkoly codeacademy i codeschool - swietne kursy, gdzie robiac - uczysz sie. Na tej drugiej kursy sa platne, ale polskim sposobem moza zakladac co 2 dni konto free hall pass, ktore daje dostep do wszystkich kursow za darmo na 2 dni ;P
Jak bedziesz sie chcial podjac ktorejs z tych rzeczy sumiennie, to skutecznie wypelni twoj czas. Ponadtwo robiac je, bedziesz mial znacznie latwiejszy start w przyszloscc.
O kurcze, ja napisalem taka odpowiedz, a tu sie okazuje, ze autor watku wielkich ambicji nie ma. Polecam za tem gry MMO, klikanie na przemian myszka i paroma guzikami na klawiaturze, spokojnie mozesz tak przeklikac po pare godzin dziennie pieknie marnujac czas.
Możesz kreślić prostokąty na pulpicie :D
Wiele rzeczy
oglądać koty, popularne serwisy, mniej popularne serwisy, zwiedzać ziemię w Google Earth, odkrywac planety pozasłoneczne,
poza tym, zawsze jest w co grać, nawet jak ci nowe gry się tną, to można pocinac we wiele arcyfajnych staroci.
tylko trza chcieć a nie biadolić ze nie ma co robić.
drakson -> To znajdź potrzebę zajrzenia do podręcznika albo wkręć się w jakieś dodatkowe zainteresowanie. Tylko ci to zaprocentuje w przyszłości.
Wyjść na spacer, pojeździć rowerem/skuterem teraz ładną pogodę mamy :). Zawsze zostaje paint :D.