witam macie jakis sposob jak sie zakonserwowac by nie miec rano mega kaca? Nie chodzi mi o "podobno to i to dziala" tylko z waszych doswiadczen. Slyszalem ze witamina c dobrze dziala? Jak myslicie lyknac dzis z 4 tabletki?
lub permanentny rausz alkoholowy. Kac nie bierze sie od wypicia za duzo alkoholu, ale od odstawienia alkoholu.
lub w trakcie.
fajne podejscie widzialem u anglikow starszych/doswiadczonych. Co browara pija szklanke wody (nie mowie tutaj o rozpitej mlodziezy)
Polecam wypić półtora litra wody po piciu :)
Tylko przyjęcie takiej ilości płynu w stanie silnego upojenia może się różnie skończyć :P
Półtora litra to za dużo, ale nieco ponad pół litra wody przed snem załatwia sprawę.
1. Każdy kieliszek można zagryźć kawałkiem cytryny lub pomarańczy, a więc witamina C. Nie ma co łykać tabletek, bo akurat ta witamina C zostanie szybko zneutralizowana przez alkohol. A dodatkowo talerze z cytrusami pokrojonymi w łódeczki bardzo elegancko prezentują się na stole.
2. Każdy kieliszek można zagryzać krążkiem cebulowym. Bez obaw o nieprzyjemny zapach z ust lub smak wódki. Cebula neutralizuje silne działanie alkoholu, więc można wypić dużo, mieć fazę, ale na drugi dzień nie będzie kaca. Wódka natomiast neutralizuje smak i zapach cebuli.
Każdy kieliszek można zagryzać krążkiem cebulowym. Bez obaw o nieprzyjemny zapach z ust lub smak wódki. Cebula neutralizuje silne działanie alkoholu, więc można wypić dużo, mieć fazę, ale na drugi dzień nie będzie kaca. Wódka natomiast neutralizuje smak i zapach cebuli.
Perpetum mobile!
Zrób se rano klina. ^^
@up co do przegryzek niedawno piłem z pewnym Ukraińcem i tam mają fajną zagrychę. Zwykłą słoninę wkładają razem ze solą do słoika. Po jakimś miesiącu jest gotowe. Słoninę kroi się w cienkie paseczki i zagryza do kielonka. Ja osobiście nie lubię takich tłustych rzeczy, ale ten wynalazek całkiem dobry do kieliszka.
Ja również polecam rano na klina 2 piwka i szafa gra. Znowu jesteś w tych miejscach, kaca nie ma i idziesz w kimę wszystko przespać. Chyba, że weźmie Cię ochota i polecisz dalej, ale uważaj bo tak można przebalować kilka dobrych dni;P
Ostatnio na kaca wywaliłem pół butelki porto. Porządnego kaca nic oprócz klina nie jest w stanie zneutralizować.
Najszczyj se do gemby, to działa.
Nie mieszaj, pij jeden typ alkoholu
Dokładnie, jak wiem, że grubsza impreza się szykuje to robię zawsze tak :
Dobry podkład przed piciem, rosół, albo coś tłustego na obiad.
Pije zawsze jeden typ alkoholu, nie mieszam browara z wódą, czy whisky.
Przed pójściem spać staram się wypić 0,5l wody.
Na drugi dzień jestem elegancki, albo dalej najebany :D Ale kaca nie ma;]
Zawsze mam tą samą metodę. Kefir, dużo kefiru.
Najważniejsze to dobrze się najeść przed chlaniem, a kac to przecież jeden z nieodłącznych elementów całej tej zabawy, więc po co go na siłę dławić? Jest akcja - jest i reakcja, deal with it.
Następnego dnia najprzyjemniej wjeżdża u mnie prysznic, pepsi i chillout, chociaż dobry wycisk (sport/praca?) też jest jakąś metodą na odchamienie ;)
Dobrze sie najesc przed piciem i duzo pic (nie alkoholowych rzeczy) w trakcie/po. Znajomy polecal mi kiedys zjesc lyzke miodu przed snem, ale nie wiem, nie probowalem.
Szklanka soku pomarańczowego i szklanka wody.
Woda żeby się nawodnić i żeby rano się tak nie chciało pić, a sok ponieważ wspomaga pracę wątroby i zmniejsza skutki picia.
Pamiętajcie jednak o jednym:
spoiler start
Picie z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach...
spoiler stop
Ja się musze bardzo dobrze schlać i pomieszać różne trunki żeby mieć kaca mordercę - mój sposób to butelka wody mineralenj przy łózku, ZAWSZE. Ide spać, suszy mnie troszkę, wypijam wody, wstaje w nocy, wypijam wody, wstaje rano - wypijam wody. Budzę się ogólnie rostrzęsniony, ale nie mam objawów typowych dla odwodnienia, bół głowy i tak dalej. Ogólnie wszędzie mam wode bo jej bardzo dużo pije, więc to żaden problem :P
nvm
Duzo wody w trakcie i po. Butelka przy łóżku. Bedziesz często wstawał sikać to zawsze jeszcze łyka można wziąć.
Rano jedynie zmęczenie, chyba że sobie można było spać bez stresu do południa :)
Przed: podkład na odpowiednie tempo przyswajania.
W trakcie: tylko jedna klasa alkoholu.
Po: woda na odwodnienie, cukier na hipoglikemię.