W wieku 65 lat zmarł Chris Ethridge, basista legendarnej country-rockowej grupy The Flying Burrito Brothers.
Informację o śmierci Ethridge'a przekazał Willie Nelson, z którym zmarły grał w zespole Family Band. Przyczyny śmierci basisty nie są znane, choć wiadomo, że artysta od pewnego czasu miał problemy ze zdrowiem. "Doktorzy twierdzą, że wkrótce umrze", pisał w ubiegłym tygodniu o Ethridge'u muzyk Booker T Jones.
http://www.youtube.com/watch?v=hD7y5JySC10
Kolejna legenda odeszła :(
pracujesz w jakiejś instytucji związanej ze śmiercią i pogrzebami?
Za dużo Six Feet Under...
Jesteś jak Krystyna Czubówna, czytanie Ciebie brzmi tak delikatne, jak wrzynanie sie żyletki w miękkie surowe mięso, ostro, ale delikatnie.
Montera jak widzę - na posterunku.
A co do zmarłego - Niech Spoczywa W Pokoju!
Ale czym wy się podniecacie?
Chłopak znalazł sposób by stać się rozpoznawalnym na forum, to zakłada tematy o śmierci ludzi, o których pierwszy raz usłyszał, gdy przeczytał w jakimś serwisie informacyjnym że nie żyją...
Przecież on dokładnie takich postów jakie piszecie oczekuje, a wy dajecie się trolować.
Who cares?
Przydałaby się jeszcze kategoria Montery.
[7] + [10] wtf?
pikos -> dobra, wygrałeś. Ignorowanie użytkownika bardziej.
Do Soula - dałoby radę, jeszcze kategorię z nekrologami zrobić ? Monteryzmy, monterki, nekromonty ; >
Montera ,jak odejdziesz z tego forum to nie zapomnij wątku założyć