Dość niepotwierdzone informacje, ale jeśli okażą się prawdziwe to szykuje się dość spora wojna.
To jest taka zapowiedź do wielkiej fali zgonów
XXI wiek, bliski wschód, walki w CAŁYM kraju... I kuźwa ani jednego reportera z telefonem satelitarnym?
Wolne żarty...
W Libii było podobnie - do Europy docierały wyłącznie te "właściwe" wiadomości...
XXI wiek, bliski wschód, walki w CAŁYM kraju... I kuźwa ani jednego reportera z telefonem satelitarnym?
Po prostu reporterzy maja resztki instynktu samozachowawczego.
Po prostu reporterzy maja resztki instynktu samozachowawczego.
Ta, a jak wybuchła wojna w Afganie albo Iraku to lecieli na pierwszej linii ognia, żeby nagrać najlepszy materiał albo zrobić najlepsze zdjęcia.
Jaja sobie robisz? Mało masz informacji z syrii? Pełno jest filmików z komórek, na których widać przygotowania do walk, same walki, a potem drastyczny obraz już po walce. Jak się bardzo postarasz, to znajdziesz nawet zdjęcia osób torturowanych przez syryjska bezpiekę.
wystarczy minimum IQ i zdolność używania google, ale znaj moja łaskę: http://www.militaryphotos.net/forums/showthread.php?204322-Syrian-Uprising-Photos-and-Videos-Thread
Ta, a jak wybuchła wojna w Afganie albo Iraku to lecieli na pierwszej linii ognia, żeby nagrać najlepszy materiał albo zrobić najlepsze zdjęcia.
No i właśnie niektórzy przypłacili to strata głowy.
brytyjczycy to cieniasy którzy sami nie wygraliby by żadnej wojny przykładem jest II WŚ, gdzie Polacy uratowali ich przed inwazją niemiecką to samo Francuzi czyli największe cioty w Europie kto się interesuje historią zwłaszcza II WŚ wie o co chodzi, podobnie jest z Amerykanami oni to żadnej wojny nie wygrali nie licząc II WŚ.
[8]
<- tu bylo kilka epitetow ale zmienilem tresc przed wyslaniem ->
mylisz sie dziecko
"to samo Francuzi czyli największe cioty w Europie..."
Takie to cioty, że aż sobie wpisaliśmy w hymn, że dali nam przykład. Ups. Przepraszam Korsyka to nie Francja :D
Libię udało się zdemokratyzować/wyzwolić/podbić właściwie bez przeszkód ze strony państw trzecich.
Tutaj możemy mieć potężny opór Rosji i Iranu.
Coż to po prostu dalsza eskalacja konfliktu światowych potęg, realizowana na terenie państw nieistotnych...
Bzdury moim zdaniem. Jeżeli w to bagno zaangażowani są Rosjanie, to ani NATO, ani USA nie wejdą z butami na teren Syrii. Szabelką machać można, ale to Putin zrobił pierwszy krok.
Z czym? Pozwolę sobie zapytać.
Z Andersami, rzecz jasna.
Kiedy tam polskie wojska jadą ?
Z czym? Pozwolę sobie zapytać.
Mnie zastanawia jedno - czy na forum mamy az tylu fanow Pratchetta, ze Wizarda nazywacie Wizzard? Bo tlumaczac na polski byloby to Czarrodziej.