Często siedzę w garażu, (30m x 35m) jest on pusty(brak w nim pojazdów stoją czasem 2-3 karetki wujka), mam w nim tv komputer z ery pentium4 .
Rozchodzi się o to że często tam ktoś wchodzi (raz w tygodniu). Wczoraj wbił mi tam koleś i usiadł na kanapie, patrzę a on ku*** klej zaczyna wąchać jeszcze był agresywny, zadzwoniłem po policję to go zabrali ale trochę osuwać się z drogi musiałem. Dlatego tu pytanie czy mogę mieć jakąś wiatrówkę na gumowe kule albo takie od pistoletu na kulki? Nie jestem za tym by kupować co miesiąc butelkę 0,5l gazu łzawiącego.
P.s. Jeśli mogę to jakie polecacie to musi być coś w stylu pistolet bez sprężyn by leżał sobie cały czas w tym garażu.
To nie USA, za wymachiwaniem bronią jeszcze Tobie by się dostało. (i nawet chyba bardziej niż tym co będą wchodzić.).
To co mam pozwolić na ciągłe wchodzenie pijaków, ćpunów?
Rozchodzi się o to że często tam ktoś wchodzi (raz w tygodniu).
To nie jest zamykany, prywatny garaż? Wszyscy mogą tam sobie wchodzić?
A tu jest wina mojego wujka gdy włazi tam i gdzieś jedzie to niemożna zamknąć tego garażu bo nie mam kluczy, a zamek i tak jest na zewnątrz (dziurka od klucza) chciałem zamatować jakaś zasuwkę ale oczywiście on robi problemy że szkoda drzwi itp.
spoiler start
drzwi mu szkoda ale że mogą mnie zajebać to nikt nie pomyśli...
P.s. myślę że w spojlerze można przeklinać.
Ale to niby drzwi zepsują się jeśli zamontujesz zasuwkę?
Nie siedź sam, kup psa ewentualnie agresywnego kota.
drzwi mu szkoda ale że mogą mnie zaj..ać to nikt nie pomyśli...
To nie takie łatwe. Duracell działa siedem razy dłużej!
Kurde, nie rozumiem sytuacji - w prywatnym garażu, pustym, siedzi jakiś gość (?) - po co siedzi? - wujek ma 3 karetki (?) - po kiego prywatnej osobie karetki??? - do tego prywatnego garażu wchodzą jakimś sposobem ludzie (?) - jak, co, skąd? - co ma za znaczenie w całej sprawie komputer z jakiejś ery pentium4 (?)
Tango, normalnie, Mrożka :-D
Załatw jakiś kij baseballowy/golfowy, ewentualnie maczetę. Pomysł z gazem pieprzowym nie jest zły, poszukaj na jakimś rynku. Jakbyś miał wiecej kasy to możesz kupic karabinek pneumatyczny - dostanie w dupsko śrutem, to szybko sie zniechęci
[9]
Karetki wujka który ma firmę i przewozi jakieś osoby i obstawia mecze impresy itp.
Ja tam siedzę bo jest fajnie.
Ludzie wchodzą przez otwarte drzwi, które można zamknąć tylko od zewnątrz.
Komputer ma znaczenie bo to bądź co bądź mój majątek jako osoby nie pełnoletniej.
W garażu naprawiam rower, naprawiam komputer, oglądam mecze, siedzę na yt, siedzę z dziewczyną, siedzę z kolegami, chcesz więcej?
paralizator.
7/10
"Nie lepiej garaż porządnie zamknąć?" - właśnie. Przez broń ty będziesz miał więcej problemów niż oni za wejście do twojego garażu. To nie Szwajcaria czy USA, gdzie możesz sobie bezkarnie strzelić do gościa, który przeszedł ci po trawniku.
Dobrze rozumiem? Nie stać cię na porządny zamek do drzwi i dorobienie kluczy, ale stać Cię na broń i nie widzisz problemu w strzelaniu do ludzi?
Inteligentnie...
Broń palna... na gumowe kulki? :D na gumowe kulki możesz sobie kupić rewolwer keseru.. Z tego co wiem to najsilniejszy pistolet na gumowe kulki jaki można mieć bez pozwolenia, dlatego jest dość drogi ( ciągle firma produkująca wydaje na prawnikow itp. by byl on dozwolony bez pozwolenia, no i po prostu jest bardzo dobry i wytrzymały). Na youtubie mozesz z nim filmiki pooglądać. Wygląda na prawdziwą broń palną i jest cięzki. Sam mam taki ; )
Post [9] mnie rozwalił
Kup se własną kłódkę i kluczyk to se zamkniesz i nikt ci nie wejdzie
[9] to mój. No serio jestem zaskoczony zawodnikiem, który w garażu spędza życie z nieznanych przyczyn :-D
Pałka teleskopowa ale lepiej kupić zamek walnij fote tych drzwi to może bardziej będziemy mogli pomóc