Sxprychy byly... 10 lat temu, mozesz nie pamitac :) byly jeszcze rakiety, sa kluseczki, kotleciki, swinki :)
Ee.. Piston przerabia tych waszych alkusow na miazge :)
Ide spac, spokojnej nocy Pany :)
Szprychy pamiętam :)ale kluseczek, kotlecików i innych pieszczotliwych gastro-przezwisk już nie :).
Szprychy są obecne nawet dzisiaj. Szprychy jak i setki innych określeń :)
Piston? Przypomniałeś mi sąsiedzi insekty i inne filmy od Norbiego :p
Pierdziele jutro do tego namiotu ide co najmniej z nożem.
Siedze sobie spokojnie a ode namiotu ok 2 metry są krzaki a za nimi działki. Co noc z działek przychodzą jakieś dziadostwa w stylu jeży, nietoperzy (często) itd. No i siedze sobie i słyszę że przez krzaki coś idzie ale myśle kij z tym bo takie coś słychać co 10 min bo w nocy to tak jest. No i jak gdyby nigdy nic to coś (jeszcze nie wiedziałem co to) idzie podejrzanie blisko namiotu. Troche sie pzestraszyłem bo tak głośno jeszcze nigdy nie było słychać i nagle wlazło mi to ściane namiotu. Zesrany biore śrubokręt i klucz francuski do ręki (bo do namiotu ide z plecakiem który mam też na rower a nie chce mi sie narzędzi wyciągać) i zastanawiam sie czy wyjść czy nie. Może to ktoś szedł i stanął na namiot np ale mimo to wychodze pomału z tymi narzędziami i patrzę a tu jeż sie rozwalił jalby namiot był leżakiem :| i jak mnie widział to jak na te malutkie zwierzątka przystało zaczął spieprzać :D ale stracha narobił :)
Morał tego jest taki, że jakbym siedział z słuchawkami jak zawsze to bym nawet nie wiedział, że coś takiego było. :)
No fajne są :) a jak uciekał :D przebierał tymi nóżkami jak Bolt.
Xin
Hah nie zabiłem tylko wyszedłem na niego z artylerią, bo myślałem, że coś innego to było :D
Teraz znowu coś chodzi :)
Zresztą, jak chcesz jeża zabić :D
jak można zwierzę zabić. dajcie spokój. No dobra, komarzycę można...
Bry. Susza. A dzisiaj i wczoraj grzmiało gdzieś nieopodal, ale ani kropelki...
Aaa właśnie. Deszcze...ehh, jade z kumplem jak zawsze poskakać na rowerach to o 17.00 na niego czekałem, przyjechał 15 po i o 17.30 zaczęło kropić a było jeszcze z 5km do tego miejsca i jak nagle oberwanie chmury razem z gradem... założyliśmy kaski to tak po nich waliło, że nie mogliśmy ze sobą rozmawiać bo nic nie slychać. Jak dojechaliśmy to jakbyśmy w tych ubraniach do rrzeki wskoczyli. Ściągnąłem buty i dosłownie wode z nich wylewałem :D ale fajnie tak :)
Największe "zwierze" jakie w życiu zabiłem to....szerszeń? Chyba, bo nie przypominam sobie żeby było coś większego. A normalnych zwierząt nie ruszam ofc :)
No po południu lało i błyskało się ładnie. Ale przydało się, zaraz inne powietrze.
Jak nie chmury to drzewa.
Jak mnie wkurwia ten komp tutaj, urwicy idzie dostać
jak mnie to wkurwia, że znowu ja musze sie za wszystko wziasc i zorganizować :)
wziasc
Perseidy 2015. Zakopane, niebo czyste, bliżej Boga :D... Guzik widać. 5 minut stałem i patrzyłem, jak głupi dłużej stać nie będę, aby zobaczyć jedną gwiazdę spadającą ... Ładny mi "deszcz" :|
Też to zauważyłem, ale już nie chciałem poprawiać :)
Ja ostatnimi czasy często widuję spadające gwiazdy. A ile życzeń do spełnienia :p
No nic ... Na FB pewnie będzie jutro zaśmiecona tablica na temat perseidów, ale ja wolę iść w kimę :) Dobranoc Wam.
Moja ściana już od kilku dni jest zapełniona informacjami na temat tych "gwiazd" :)
Nie pamietam kiedy mialem nocke w robocie. Ciężkawo jest. :P Jeszcze grzmi.. ;/
No grzmi i błyska się, trochępopadało.. al nie jest źle :)
Taa,.. do 8 rano, wiec położe przed 9... Na szczęscie w takich momentach pokój mam na zachód. Za to popołudniem...
Uwielbiam ten zapach trawy zroszonej cieplym, letnin deszczem... :)
A ja sie w ogóle odtatnio nie poce bo spie w namiocie a o 3-4 nad ranem to jest normalnie zimno :)
Uszanowanko Panie i Panowie :).
Arab(us) wrócił na włości ;).
Ostatnio trafiłem na orlenach, na (z)dolnym śląsku na takie piwko o nazwie Braniewo, browar Namysłów. No i kurde piękna alternatywa dla innych popularnych bo w smaku nawet bardzo niezłe!
A poza tym to ostatnio mam zajawkę na taki zespół "florence and the machine". Pewnie większość z was zna. Ja wprost kocham takie mocne, kobiece głosy. Babka raczej brzydka, angielska, ale głos ma nieziemski :).
Poniżej dwa linki do przykładowych kawałków:
https://www.youtube.com/watch?v=B9v8jLBrvug&list=PLwceFb1owDJmZJcIhzfL9xjsgL0hOViL-&index=2
https://www.youtube.com/watch?v=gJ50rvySDCk&index=15&list=PLwceFb1owDJmZJcIhzfL9xjsgL0hOViL-
No bez kitu, głos ma zaaaaaaajebisty :)!
Ja lubie takie wysokie, kobiece śpiewy :) jak tu
https://www.youtube.com/watch?v=yQv5SRsO1ks
Na samą piosenkę nie zwracajscie uwagi tylko na głos :)
A z tym namiotem jest taka sytuacja, że działa jak budzik :) bo rano awsze słońce już tak grzeje, że po prostu się budze z tego ciepła i wczoraj idę spać jakoś przed pierwszą i budze się, patrzę na zegarek - 9.52. Przedwczoraj ide spać o 4, budze się 9.50. 3 dni temu też dokładnie tak saml z tym, że szedłem spać o 5.20 :D
Ostatnio jak zasypiam to sie zastanawiałem czy sie rano w ogóle obudze :D bo tyle sie mówi o tych dzieciach w samochodach....
Powiem Wam że nigdy nie przepadałem za kobiecym wokalem ale ostatnio coraz bardziej się do niego przekonuje. Obserwuje też u siebie zwrot od ciężkiej muzyki w kierunku lżejszej np. z pod znaku dream lub indie popu.
a mi obojętne czy kobiecy czy męski wokal, jak utwór ''wpada'' mi w ucho to mogę słuchać i słuchać..
Ok, obejrzę jeszcze rezyserski debiut Goslinga (Lost river) i byle do następnego wieczora.
Diablo, tak właściwie to gdzie są te kody do WoTa w CDA? Bo szukam, szukam i nie mogę znaleźć. ;_;
nie wiem nie kupuje cda od kilku lat :P
ale miały być..
poszukaj w okolicach płyt lub na nich :)
Cały czas zdawało mi się, że jest na płycie pierwszej, ale to kod do The First Templar. Jak znajdę to wyślę, wybacz, że czekałeś tak długo.
Emil - trudno :)
Single spoko - liczą się chęci, ta premka by się przydała żebym nadgonił statki ( bo połączyli konta - nie znajdziesz trudno :P) :)
Okej, godzina sprawiła, że patrzyłem na płyty z numeru 05/2015, a kod jest w 07/2015, kody już wysłałem na maila. :)
231 ->
http://single.you.are.mighty.aninote.com/
:) dziękuje doszło , wykorzystam w dobrej sprawie :D
Wreszcie mamy weekend :)
Hej thomas i co? Odwiedziłem bizona?
Aż nie mogę w to uwierzyć, że to wziąłeś na serio... :)
I Harry Potter w TV :D Parę dni temu obejrzałem Locke ... Ale dziadostwo. Lepiej nie marnować czasu na ten film.
@Łyczek Oglądasz Harry Potter?
Ja uwielbiam serial Zagubieni. Brakuje mi do obejrzenia dwa ostatnie sezony ale nie wiem gdzie to obejrzeć...
https://www.youtube.com/watch?v=o1o92o5WmyQ
Obejrzałem sobie dzisiaj film ,,9 kompania''. Polecam mocno tym, którzy gustują w wojennych filmach.
Jak nie mam niczego w TV do obejrzenia to tak. Jutro z rana na ostatni szlak na urlopie. Widzę, że na GOLu ostatnio panuje moda na odkopywanie wątków sprzed kilku lub kilkunastu miesięcy ...
Lost skończył się w momencie
spoiler start
otwarcia włazu
spoiler stop
choć nie powiem zakończenie mi się bardzo podobało. Mam do tego serialu sentyment bo to pierwszy na poważnie oglądany przeze mnie serial.
btw. pisał ktoś kiedyś tickety do supportu Steama? Ile mniej więcej trzeba czekać na odpowiedź od nich?
edit: @Bitten - dzięki za odp. Ja już czekam dwa dni :) Łaski nie robią w zasadzie :)
@Łyczek oglądaj to: http://www.cda.pl/video/176513f3
@Xinjin Otwarcie włazu w Lost skończyło się w pierwszym czy tam w drugi sezonie. A było ich sześć.
btw. pisał ktoś kiedyś tickety do supportu Steama? Ile mniej więcej trzeba czekać na odpowiedź od nich?
Ja czekałem 2 dni.
A mnie Lost jakoś nigdy nie wciągnął ... X lat temu leciał na TVP i widziałem fragmentami - nie dla mnie :)
Dobranoc.
[Edit] Eee ... 13 dzielnica czy tam Szybcy i wściekli to nie moja bajka.
[240] @Xinjin Otwarcie włazu w Lost skończyło się w pierwszym czy tam w drugi sezonie. A było ich sześć.
No wiem :D Chodziło mi o to, że po tym wydarzeniu całe mystery runęło i zaczęły się śmieszne zabawy z czasem.
[242] @Łyczek - dziadziejesz.
Nie, tylko nigdy mnie filmy lub seriale tego typu nie jarały ... Lubię kino akcji, ale nie gdzie fabuła skupia się na samochodach czy skakaniu po dachach budynków.
Lubię kino akcji, ale nie gdzie fabuła skupia się na samochodach czy skakaniu po dachach budynków.
W takim razie polecam filmy Johna Woo np. "Hard Boiler", albo "The Killer".
No wiem :D Chodziło mi o to, że po tym wydarzeniu całe mystery runęło. No to była końcówka drugiego sezonu.
@Łyczek Filmy akcji? Może to: http://www.cda.pl/video/215332a9
Taken jest dla mnie kapitalne, ale 2 czy 3 część to nieporozumienie ... John Woo kojarzy mi się tylko z MI2 :)
Jakbym się cofnął do dzieciństwa to bym się jarał tym filmem, ale oglądać teraz to bym go nie mógł, bo zalatuje ... tandetą.
Dobranoc #2.
Jeśli jesteśmy już przy temacie to za dzieciaka ten film akcji oglądałem więcej niż 50 razy. Ostatnia akcja, czyli Chuck przeciwko niezliczonym hordom wrogów to dla mnie klasyka --->http://m.filmweb.pl/film/Samotny+wilk+McQuade-1983-9349
Jedyny film który oglądałem więcej razy to mój ukochany Indiana Jones i Poszukiwacze Zaginionej Arki.
@emil - ale jednak wolę ambitniejsze pozycje.
W takim razie polecam The Blob (1958) Yeawortha jr.
ja tam też nie jestem wielkim fanem blockbusterów/kina akcji i nie gnam jak cały świat do kina na takie filmy. Od czasu do czasu owszem, można coś z akcji obejrzeć, ale jednak wolę ambitniejsze pozycje.
Może też dziadzieje :D
A ja powiem, że filmy z lat '80 najlepiej wspominam. Wtedy to były filmy!
Pamiętam jak ojciec przynosił filmy na kasetach VHS i się oglądało. Oj dużo się oglądało.
Xin - sprawdzę, dzięki.
gamer- a w latach 90 jakie były, a i na lata 70 też nie można narzekać :] Każde lata mają swoje świetne filmy. :)
@emil Ja wiem o tym. Ja tylko wspomniałem, że świetnie wspominam lata '80. Lata '70 też miały swoje przeboje jak chociażby słynne Bliskie spotkania trzeciego stopnia. A lata '90? To już był największy wysyp filmów XX wieku. :)
Wiadomość od moderatora: Proszę nie atakować czytelników odpowiadających w starszych wątkach. A najlepiej nie atakować nikogo. bizon1807, usunięto Twój post sprzeczny z regulaminem Forum GRY-OnLine Tytuł wątku to: Jako ostrzeżenie utraciłeś jeden punkt rankingu na Forum GRY-OnLine. Powód to naruszenie regulaminu postem o treści:
Skończ odkopywać wątki
:O
Nie ma to jak wraca 3 godziny pieszo do domu po imprezie. W tym dwie na piechote z zaschnietym gardlem :)
F*** dopiero teraz zauważyłem literówke z [245]. Miało być oczywiście "Hard Boiled".
Bryy.
Iść jutro do pracy czy nie.. Z jednej strony nie chce mi się robić śniadania i obiadu.. Z drugiej w sumie problemem zostaje śniadanie, bo na obiad mam gotowe składniki..
Zawsze w sumie mogę popracować zdalnie, o ile zresetują mi kompa w pracy, bo się zwiesił biedaczek :(
I nie podoba mi się, jak rodzinne bagno wpłynęło na mój spadek gry.. Drugie spotkanie i jestem cholernie niezadowolony z siebie..
#bizon
Ale Ty najpierw dałeś linka do takiej młockarni, że uszy mi oklapły ;).
W ogóle to nie jest kobiecy głos, tylko jakiś syntezator, bleeeeee, jak to może się podobać :P?
Whitney Houston - najpiękniejszy kobiecy wokal. Nikt, nigdy, przenigdy jej nie dorówna...
Ktoś tu wspominał wcześniej o wracaniu dwie godziny z buta do domu z imprezy.
Przypomniała mi się stara historia z moich studenckich lat, jak wracałem z potężnej techno-imprezy, z południowej części Śródmieścia (Wrocław) do mieszkania na północy miasta. Nawalony jak atom (tam wszyscy na prochach, ale ja nigdy nie brałem), normalnie przewracałem się ciągle na torach tramwajowych, przełaje przez żywopłoty, wędrówka przez jakieś dziwne podwórka, lotne patrole dziwnie się na mnie patrzyły i w ogóle. Zamiast zadzwonić po taksę, to ja jebnięty około 7 kilometrów szedłem cztery godziny. Do dziś nie pamiętam wszystkiego, tylko takie flesze poszczególnych scen z poszczególnych miejsc.
Do dziś kumple ryją ze mnie jakim cudem ja dotarłem do domu z portfelem, telefonem i nie przez Izbę ;).
Ehhhh, ckni się człowiekowi czasem do starych czasów ;).
Ktoś może polecić filmy podobne do Snajpera z 2014 albo ogólnie o wojnie w Iraku czy Afganistanie? :)
[266]
Bo ta piosenka jest śpiewana normalnie, przez kobietę. Tylko w necie wszędzie są remixy i głosy jak u dzieci. To jest oryginał i zapewniam Cię, że tam nie ma zmienionego komputerowo głosu ;)
Arabus - akurat jak jesteś nawalony to lepiej, sam się o tym wielokrotnie przekonałem. :) My akurat byliśmy już trzeźwi, czyli mieliśmy sahare w mordzie od alkoholu i tym gorzej, że jeszcze od rzygania. I tak idź o 5.20 przez miasteczko, w sobotnie święto, gdzie są trzy sklepy spozycze, bez ani grama wody. Dopiero na 7 kilometrze był hotel, wiec zatrzymaliśmy się na kranowe :) Co ciekawe, tez 3 kilometry z hotelu do domu szlimy niemal tak długo jak te wcześniejsze 7 :D Czemu tak? przespaliśmy naszą stację i musieliśmy wysiąść na nastepnym przystanku. Podziękownaia dla pani konduktorki, która nas obudzila i nie skasowąła dodatkowej należności za ten jeden przystanek. :D
Jakaś panna wydzwania, że czeka na mnie już od godziny w seksownej bieliznie, bo niby umówieni byliśmy. Ja wiem, że wczoraj była sobota, no ale bez przesady, taki fajny głos bym zapamiętał.. A poza tym muszę iść spać, bo urlop się skończył, także..
Romanse poczekają. Dobranoc :)
Ale bajerujesz tomas :D
Chociaż w sumie też kiedyś grałem w Simsy to takie sytuacje nie były mi obce więc może to co piszesz to jednak prawda....
co słychać? Stara bieda :D
Nie no, weekend na spokojnie, korzystam z wody, dopóki ciepło (jezioro), poza tym jutro do roboty. Zaraz załączę pewnie jakiś film, ale najpierw coś zagram. Znów Mafię 2 ogrywam, jakby to była gra na wielokrotne granie... Ale tak jakoś w nią gram.
Meliora jest fenomenalna. Dużo typowego brzmienia Ghostów, ale udało im się przełamać i zrobić coś nowego w stosunku do poprzednich albumów.
Ja tam w statki łupię powoli :)
i gorzej niż w czołgach włączają mi się się szarże ułańskie zwłaszcza na niszczycielach :D
Rekin - co to za kapella? Moze przeslucham :P
Diabolo - ja swoja przygode z Wargejmingiem skonczylem na jakichs tysiacu godzin straconych na WoTcie. WoWp system latabia to porazka totalna (juz lepiej lata sie budzetowkami CI sprzed 6 lat) ao statkach nawet nie mysle, bo to raczej ciekawostka :) sam ostatnio mloce w War Thundera, ale tylko samoloty. I wlasnie instaluje Wieslawa :)
Ogladalem wczoraj zajebisty film, Imitation Game/gra tajemnic :) Canbendach zajebiscie zagral, Keira tez sie popisala, no i calkiem fajnie w tej fryzurze wyglada, mimo poczatkowej nieatrakcyjnosci :)
Malutka - czołgi to Wot
samoloty - WT
okręty WoW :)
mnie wt nie lubi ostatnio ;P ( problemy z mysz a a4)
ale shipsy są zajedwabiste :D
Mały, tak jak napisałem, Ghost. Ewentualnie szukaj Ghost B.C.
bry.
A ja obejrzałem Pięćdziesiat twarzy Greya. o boże. Omijajcie to.. Myślałem, że recenzje są choć z lekka przesadzone, ale nie. To naprawdę zły film jest.
Grę tajemnic widziałem. Całkiem dobry film, nawet Keira dała radę, mimo że nie przepadam za nią. :P
Ale idę już spać powoli..
Ja obecnie oglądam film "Bracia" z 2009, świetny film o tym jak ciężko zaaklimatyzować się żołnierzom wracającym z Afganistanu do "normalnego" życia.
Single -a to amerykanska wersje, czy oryginalni dunski? :) ogladam tylko ta wersje ze Spide... z Bloo... no amerykanska :P
Czy mi sie wydaje czy Wiesmak jest niesanowicie siermiezny?
No bo taki jest. Mi w ogóle wiedźmin nie leży...
Single
Zobacz sobie 9 kompanie :) film na 10 punktów u mnie uzyskał jakieś 11. :D
malyb89 – amerykańską, nawet nie wiedziałem, że jest duńska wersja tego filmu :P
bizon - 9 kompanię próbowałem oglądać kilka razy, ale nigdy nie udało mi się w całości, kiedyś muszę nadrobić :(
bracia fajny, zgodzę się. :)
9 kompanię mam nawet na dvd, ale jeszcze nie obejrzałem.. :p
Bizus - myslalem, ze to tylko mi sie tak wydaje, moje pierwsze zetkniecie sie z uniwersum Sapkowskiego wyglada dosc niemrawo. Bede musial chyba siegnac po ksiazki :P
Single - trz niedawno dopiero sie dowiedzialem, ze byl dunski oryginal. Amerykanie oczywiscie musieli zrobi swoja wersje, a dunczyki ponoc zrobili to lepiej... tez tak bylo z "Pozwol mi wejscżydzi, anglojezyczna wersja to straszna kupa, gdzie szwedzki oryginal pozamiatal :) skandynawowie widac jak juz cos robia to robia calkiem konkretnie, i w muzyce tez :) 9 Kompania tez dobry. Najlepsza akcja byla, gdy ten rusek poszedl sie odlac za rog :)
9 kompania to zawsze miała dobrą akcję. Czy ta z motywem komedii, czy ta typowo wojenna. Film u mnie w top 5 na pewno a może i 3 :D
Co do filmów z tej tematyki dobrze zapowiada się film "Karbala" o 40 polskich i 40 bułgarskich żołnierzach broniących ratuszu w jakimś mieście w Iraku w 2004, zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=yFTZoHtuct4
Dobranoc maly :)
W Karbali naszych było 15, Bułgarów koło 10, a irakijskich (którzy nota bene prawie wszyscy zdezerterowali...) zostało kilku.
Ale to taka mała dygresja ;).
Ja bym powiedział dobra noc ;D
niektórzy spać idą dopiero ^^
na sen ( lub poranek u niektórych )
https://youtu.be/g2yFtyo2jME
https://youtu.be/TKFiS8kNP-g
https://youtu.be/PuErECk4_iA
https://youtu.be/at9rE1VbzAc
Do nastroju i koloru :)
i pamiętajcie nie wyciągajcie mnie (z łóżka :) )
Pewnie ta Karabala będzie coś na poziomie słabej produkcji serialowej C+ Misja Afganistan ...
Bracia z 2009 produkcji USA uważam za kawał dobrego kina.
przecież Misja Afganistan była całkiem przyzwoita, co chcesz Łyczek :D
Poniedziałek mam wolny, chyba przejdę się do kina, strasznie ciekaw jestem drugiej części Sinister. Pierwsza była naprawdę dobra. Choć słyszałem, że dwójka trochę odstaje.. najlepiej samemu sprawdzić.
Całkiem przyzwoita oznacza średnia, czyli nie wiele nasze zdanie się różni do siebie :) A horrorów to ja nie lubię oglądać. Słyszałem, że ten Sinister jest całkiem niezły, ale chyba zbyt dużo mam zaległości filmowych i serialowych, żeby tracić czas na takie pozycje :)
All the crazy shits I did tonight
Those will be the best memories
Joł
Powiem Wam tak, jesteście okrutni. Siedzę w robocie, gdzie mam YT zablokowanego na kompie ... A Wy wrzucacie i wrzucacie linki, których sprawdzić nie mogę ...
Odpalam 2 odcinek Mr. Robot :)
Fajną masz tą robotę Łyku, ze możesz sobie seriala zapuścić czasem. Oddaj mi posadę.
Ok. Znykam. Dobrej i miłej pracy/oglądania :p
Roboty zazdrościć raczej nie ma co, bo praca piątek, świątek i niedziela (dosłownie). Kierownik to totalna menda - lekko nazywając. Po prostu jak się starałem to gorzej to wychodziło niż olewanie. Praca jest demotywująca i lekko nudnawa. W międzyczasie zacząłem czegoś innego szukać, bo stoisz w miejscu. Na podwyższkę raczej nie ma co liczyć, bo ta wspomniana wcześniej menda nawet do prezesa nie pójdzie o to zagadać (a sam dostawał już 4 podwyższki). Kierownik ogólnie ma gdzieś swoich pracowników (na naszym stanowisku pracuje 10 osób) i zależy mu tylko na tym, aby jemu było dobrze i żeby nikt się jego nie czepiał. Tak w skrócie mówiąc. Sama praca nie jest stresująca i przychodzę tutaj naprawdę na luzie. No, ale cóż ... Mam nadzieję, że z biegiem czasu i z większym bagażem doświadczenia zarobki będą szły w górę, bo jak na nasze stanowisko to kokosów nie ma.
[Edit] Tak, wczoraj skończyłem 1 sezon Luthera i dzisiaj sięgnąłem po zachwalany Mr. Robot. Pobrałem już 2 i 3 sezon Luthera, ale dociągnę do aktualnych odcinków Mr. Robota i wrócę do detektywa Luthera :)
[Edit 2] A Ty oglądasz jakieś seriale Diabełku ?
Łyczuś - a kto nie ogląda seriali :)
fakt że obecnie wracam do świata według bundych czy benny hilla ;)
to insza inszosć :)
Ostatnio jak na wakacjach byłem i wracaliśmy ze szlaku to oglądałem koło 18 lub 19 jeden lub dwa odcinki Bundych, bodajże na ATM :)
A z nowszych coś oglądasz ? Jakieś konkretne tytuły ?
Gra o tron, zombiaki (wszelkie w tym walking dead )
ale na ciekawe seriale zawsze otwarty :)
Akurat masz przerwę w tych serialach to możesz sięgnąć po nowy serial. Ja tego Mr. Robota zacząłem i pewnie skończę. Przyjemnie się ogląda :) Możesz sobie sprawdzić tę pozycję, bo jest jako to określiłeś "ciekawa".
[Edit] Dobra, 30 minut zostało, czas się zbierać. Dobranoc Wam :)
Jeszcze tydzien czdkania na final pierwszego sezonu robota :) fajni w sie rozwija, moze nie w takim kierunku jakim sie oczekuje po serialu o hakerach, ale jednak nadal klimat trzyma w napieciu :)
Heheszki, ja niedawno, jak jeszcze kinomaniak dzialał to obejrzalem w robocid praktycznie cale Breaking Bad, The Walking Dead, Misfitsow, a filmow nie zlicze :F