LO to najgorsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała. Nienawidzę szkoły, bo rujnuje moje życie.
A co to on ma za problem? Tzn rekin?
Montera -> Czemu? Biją Cię? Dokuczają? Nie radzisz sobie?
Nie no serio pytam - ja LO wspominam lepiej niż licencjat.
Biją? Dokuczają? Please, kto normalny podskoczy do 1.86 m i to w szkole średniej? :) Zachciało mi się iść do rankingowego LO i teraz mam problem, bo nauczyciele nie potrafią poprowadzić lekcji, a za korki trzeba płacić. Żeby poprawić sprawdzian z matmy na 2 rodzice musieli na 5 godzin korków wydać pół tysiąca złotych. I to nie wynika z tego, że jestem total debilem, bo facet od korków, który jest nauczycielem w innym LO sam powiedział, że nie rozwiązałby tylu zadań w 45 minut.
Do tego dochodzi baba z niemca, która ma schizofrenię i musimy się modlić po niemiecku, śpiewać katolickie piosenki, a sprawdziany wyglądają jak matura rozszerzona z niemieckiego. Do biologii i geografii tak się uczę, że biorę matury z poprzednich lat i ćwiczę, bo tylko z matur są zadania. Z biologii nawet nie mam książki, a 3 wpada niekiedy :) Wyobraźcie sobie jak oceniają w mojej szkole skoro za średnią 4.5 składasz już podanie o stypendium i to niemałe :)
Nie wspomnę już o historii i j. polskim, z których nie wiem czy zdam.. pozdro500.
Kijowo.
Czasem mysle, ze gdybym wczesniej wykazal zdolnosci manualne i zainteresowanie technologiami, to pewnie wyladowalbym w technikum :P
W ogole to zasmuce was ale u mnie dobre rzeczy dzieja sie. Wygralem na allegro telewizor za 1 PLN ! Moze i maly, ale moge go przerobic (bo ma wymienne moduly) i wsadzic nawet gniazdko HDMI. Niezle jak na telewizor z 1983 roku co nie ?
Położyłem się "na chwilę".
I obudziłem sie sześć godzin później...
:/
No coś podejrzewałem....
Nic dzisiaj nawet nie było o Lordzie Mosziku ;)
Padłem jak typowy beju po dziennej alkoholizacji. ;]
Ale czuje że się niewyspany, więc pomęczę nieco żołnierzyki i chyba idę jeszcze przytulić podusię.
Jak chce się być Kowbojem podłączonym na stałe do Sieci, to trzeba się liczyć z chronicznym wyczerpaniem ;]
Ja sobie filmidło obejrzałem i usiadłem ponownie bo zaczęło mnie morzyć a rano muszę jechać.
A iść spać mi się już nie opłaca :p
Powitał. Tak na chwile wlece, bo jutro z rana musze latać za tłumaczem do papierów. Może będzie wiedzieć, czy jakikolwiek tłumacz przysięgły przetłumaczy papiery potrzebne do zarejestrowania auta? Czy muszą być jacyś konkretni z kwalifikacjami do przerabiana takich dokumentów?
Starzec -> i jak działa płytka? :)
Ciekawe jak sie toczy sprawa z Reality.
Szymon -> niestety była to Skoda- bardzo podobna do tej Wołgi... Wybacz stary, że narobiłem Ci nadziei...
CR ->
malyb89 -> Mam złe przeczucia i sprawa może skończyć się śmiesznie albo tragicznie.
Nie. Pytałem jego znajomych i tyle się dowiedziałem, że nie chodzi do szkoły, nie odzywa się do nikogo i nie odbiera telefonów. Gość, który dziennie na fejsie wali po 10 postów nagle od miesiąca milczy. Nie wchodził totalnie nigdzie!
Lista rzeczy do zrobienia na weekend --->
Rekin, jakbym cie spotkal to bym ci dal z plaskacza.
Nie Ty jeden :P
A co do hobby, to obecnie większość wolnego czasu, czyli biorąc pod uwagę szkołę, wszystkie zajęcia dodatkowe i korki to nie wiele, poświęcam na grę na gitarze i naukę jazdy na motorze. Jak cieplej to dochodzi jeszcze koszykówka i rower. No ale fakt, przyda się coś jeszcze. Gdzieś mam pudełko z niedokończonym modelem M-998 Cargo, zamówię farbki i się nim zajmę. I jeszcze muszę dokończyć ostatnią część ,,Wiedźmina" i zacząć ,,Motocyklista Doskonały".
Nice Montera, zamienimy się? Ja jestem w najlepszym LO w mieście i kompletnie nie ogarniam. Jak już pisałem, im bardziej się staram tym solidniejszego dostaję kopa w twarz. Najlepsze jest to, że jestem w klasie o profilu humanistycznym, więc później będę mógł najwyżej klaskać :)
[211] Pierwsza myśl po tym obrazku: "Ogaaaarnij się... e e eeeeeee...."
Patrzyłem zdjęcia szkolne na dniu edukacji narodowej i nigdzie go nie znalazłem. Ostatnie posty na fejsie z 2 października to "kości zostały rzucone" i zrobione zdjęcie ze swojego odbicia w rozwalonym na kawałki lustrze. Później już tylko na tablicy są posty znajomych w stylu "co z Tobą?", "martwimy się o Ciebie" itd.
Poza tym wiem, że chyba mu była potrzebna kasa, ale nie wiem na co. Pisał do mnie 2 października wieczorem nie wiadomo dlaczego "wiedzieć do kogo uderzyć i życie ci się odmienia, ej... dzięki za inspiracje MJ ;D".
Można by było zostawić tę sprawę tak jak jest, a nuż w przyszłości dowiemy się co tak naprawdę się z nim stało.
Cyber Rekin -> No własnie ja żałuję, że poszedłem do najlepszej szkoły w mieście. Mogłem iść do normalnego spokojnego LO, ale nie... zachciało się.
Mam nadzieje, że sprawa Realitego szybko i pozytywnie sie wyjaśni.
Tymczasem ide spac, dobrej nocy :)
Nie ma to, jak pospać sobie 15 godzin. :3
Ja tam technikum ukończył z dobrym imho wynikiem, ludzi mialem spoko, tylko troche niezgrani byliśmy, ale ogólnie nie narzekam. Na koniec problemy były z chemią i historia, ale i to sie bez spiny przetrwało :)
Starcze -> ponawiam pytanie. Działa płytka? :)
Montera -> a czy ktoś z jego znajomych z reala pytał rodzinę o niego?
malyb89 -> Nie mam pojęcia. Podpytam się, ale myślę, że coś się stało na dobre.
Dziś już świętuję weekend, jutro do Białej Podlaskiej + Wawa, sobota impra, niedziela Skyfall w kinie i ZNOWU SZKOŁA :/
Ja nie mam weekendu. Dzisiaj już 4. godzinę zakuwam biologie i dalej nic nie wiem i nie rozumiem, jestem już zmęczony. Na poniedziałek muszę się nauczyć na poprawkę z polaka i nadrobić miesiąc francuskiego (nie żebym się nie uczył, po prostu po miesiącu przeniosłem się) na sprawdzian.
Cały wieczór słucham jazz'u, lepiej się przy tym uczy niż przy metalu :P Ostatnio szukałem nowych głośników do kompa w systemie 5.1, ale moja 8 letnia już mini wieża 2.0 za którą zapłaciłem 800 zł dalej bije wszystkie te zabawki.
Ja już ogarniam geografię i biologię. Po prostu wpisuję "hydrosfera matura" i rozwiązuje zadania z rozszerzeń. Później identyczne mam na klasówce :)
Muzycznie dziś Anna Jantar, Irena Jarocka, Edyta Geppert i Celine Dion "Ave Maria" :D Niekiedy mam takie odjazdy.
Lol, odpaliłem płytkę dołączaną do podręcznika bo myślałem, że ponieważ ikt tego nie używa wrzucają tam pornole, a tu wiecie co? Biologia...
Starcze -> ponawiam pytanie. Działa płytka? :)
Nie do końca, bo musiałem brutalnie mówiąc, zerżnąć płytkę roadkilem na dysk i dopiero zainstalowałem :)
Pogram pewnie do buga na Diabelskiej Rafie, bo coś nie pamiętam skąd zasysałem tamtego sejwa. :_ Coś mi majaczy Megaupload, ale teraz... Ale że to był sejw zassany z MU to sobie jajec uciąć nie dam.
Biologia i pornole to w pewnym sensie to samo :D
Biologia i pornole to w pewnym sensie to samo :D
Nom, uwielbiam patrzeć jak komórki eukariotyczne się rozmnażają.
Nie byłem dzisiaj w szkole. Pewnie będę miał potem przesrane, ale tym będzie się martwił Cyber Rekin z przyszłości. To mądry koleś, na pewno coś wymyśli.
Mam straszną posuche jeśli chodzi o gry. Przeczytałem dzisiaj recenzje Rocksmith w CDA i na pewno sobie to sprawie na gwiazdkę.
Dzisiaj z moim nowym teamem rozegraliśmy 2 batalie w Arkham, widac postępy ale wynik jak zwyklexd
Pierwsze podejście - utrzymaliśmy się jakieś 3h, ale nagły atak przedwiecznego zniweczył ostatnią nadzieję
Drugie - to już poezja, 25 minut wystarczyło by Nyarlothep się przebudził i sieknął nas na hita, inna sprawa że mocno się śpieszyliśmy + badacz wspomagający zamykanie bram miał pecha
Nic to, w Listopadzie uratujemy Arkham!!... które przedtem zostanie odbudowane (po raz piąty^^)
A ze szkolnych ciekawostek - na kartkówce ze słownictwa nie wiedząc jak napisac Odstraszacz na Owady napisałem ''Bug's Killer 3000'',
spoiler start
zaliczył
spoiler stop
Jak tam praca nad seciszem, mery?
]:>
Po małych problemach z tłumaczeniem dokumentów potrzebnych do zarejestrowania samochodu w końcu odebrałem je przetłumaczone. :) Laseczka u której to załatwiałem była bardzo sympatyczna :)
Dzisiaj mam nocke i zwalniam się godzinkę wcześniej i jade na PGA, potem opijanie samochodu :)
Niestety nie ten czas, wiek i chęci aby pisać o szkolnych ciekawostkach :p
Starcze -> łe tam, to nie było pytania. Przy okazji kupie z allegro za pare żłotych. :)
Widze, że na mazurach ładnie popadało :P
malyb, ile zapłaciłeś za tłumaczenie?
Jutro na 9:30 na plac manewrowy. Dzisiaj zacząłem o 16 i skończyłem gdzieś o 17:45, miałem tak niesamowicie odmrożone ręce, że po powrocie jeszcze 2 godziny nie mogłem używać klawiatury. Egzamin praktyczny robię po Marcu, nikt mnie nie zmusi do jazdy w zimie. No way.
BTW> Instruktor powiedział mi, że jutro o 8 rano przychodzą zdawać praktykę na kartę motorowerową. Specjalnie jadę wcześniej, żeby patrzeć jak cierpią ]:-> To gimbusy, wątpię aby zaopatrzyły się w specjalne rękawiczki.
Dałem 110 zł. Pewnie za ponaglenie doliczyli sobie ze dyszkę lub dwie :) Bo ta babka była pośrednikiem jakby agentem innego tłumacza :)
Ale faktycznie piździ jak w kieleckim. Ja akurat wychodziłem po odbiór jakoś przed 19.00 to już musiałem mieć zimową kurtke i czapkę założoną bo inaczej bym z domu nie wyszedł ;/
Jak widać secisz idzie wspaniale, choć krnąbrne nazisty niezbyt chcą współpracować przy wyzwalaczach. ;P
Idzie tak wspaniale, że aż...
Idę spać.
Dobranoc. ;]
No, to w końcu skończy mi siać zamęt w głowie. Pogrywała ze wszystkimi to ktoś musiał pogrywać z nią, ale tylko dla swojego na razie dobra, zobaczymy czy ten nic-nieumiejący-zachować-dla-siebie-chłopiec powiedział coś więcej... dobrze to rozegrałem, przynajmniej ja bede miał spokój :)
Pokrótce:
Swego czasu byłem rozdarty pomiędzy dwie biedne duszyczki. Jedna mieszkała dalej ale coś mnie do niej ciągnęło, poznaliśmy się przez internet. Drugą poznalem w pracy i nie miała sprzeciwu co do spotkania po drugim dniu pracy. Z pierwszą ciągle sie mijamy i bardzo ciężko nam się zgadać, ale oboje nie mamy nikogo na oku. Ta druga, mimo, że nie miała nic przeciwko spotkaniu to w tygodniu w którym mieliśmy się dogadać kiedy się spotkamy (bo też grafik jej był ustalany z tygodnia na tydzień) nie pasowało jej bo niby w pracy a w dzień wolny jedzie pokibicować kumplowi w turnieju w kręgle. Okazało się, zę ona z tym kolesiem kręci od dłuższego czasu i nie pojechała mu pokibicować, ale na randkę z nim na kręgle. Tak więc dałem se siana. W między czasie próbowałem zgadać się z tą pierwszą. W pewnym momencie miałem sie wycofać od obydwóch. z tą pierwszą jesteśmy w bardzo dobrym kontakcie, wiemy, że chcemy sie spotkać, ale ciągle coś nie wychodzi (miałem już jechać, ale 41 st C i katar z gardłem nie pozwoliły mi jej widzieć). Drugą widziałem kilka razy w pracy bo się zmienialiśmy. Ostatnio miała być ostatni raz. Na pożegnanie przytuliliśmy się i wymieniliśmy długi pocałunek. Od razu przypomniała sobie o spotkaniu. Olśniło mnie wtedy. Ojjj tak ze mną pogrywać nie będziesz pomyślałem. Zgadaliśmy się wstępnie na wtorek. W między czasie zauważyłem, że ona i kumpel z roboty mają sie ku sobie, to poradziłem mu, że ma się za nią brać bo to fajna i sympatyczna dziewczyna jest. A wiedziałem ,żę on i tak nie zarwie, a wręcz przeciwnie, powie jej wszystko. Tak też się stało. Dzisiaj się z nią widzę i pyta sie dlaczego on ma się za nią brać i co to w ogóle był za wykład. Nie powiedziałem do końca co o niej powiedziałem, bo tamten nie wiem czy powiedział czy nie, ale trzasnęła drzwiami od samochodu dość mocno. :) Wystarczy powiedzieć, że laseczka atrakcyjna, ale niesamowicie lubi być adorowana i nawet rozejście się po kościach niedoszłych spotkań nie robi na niej najmniejszego wrażenia. Ma przecież kolejkę ustawioną... Umie owinąć faceta wokół palca, albo ja jestem taki słaby :P
Niektóre sytuacje są strasznie powalone. Ale skoro wydaje Ci się że dobrze zrobiłeś - to tak pewnie jest ;)
Jedna mieszkała dalej ale coś mnie do niej ciągnęło, poznaliśmy się przez internet
Jakiś portal randkowy czy zupełnie przypadkiem? Tak z ciekawości pytam
Kojarzysz Badoo z bookfejsa? :)
Czasami przesyłają Ci znajomi odpowiedzi Tak, Nie, lub Może na pytania typu :"Czy mannan całował się kiedy św miejscu publicznym?" No to na takim śmiesznym serwisie sie poznaliśmy :) Poznałem tam też oczywiście się nie chwaląc rówieśniczkę, gorącą Kubankę aktualnie mieszkającą w dzielnicy Tampy :P ostatnio usunęła profil i teraz jesteśmy na emaila :)
@down, sprawdź, sprawdź. Jeśli Cie stać, to możesz zasponsorować jeden wieczór :P
Residenta oglądałem i mi się przysnęło na dwie godzinki :)
Herbatka zaparzona i można czytać dalej Metro 2034 ;]
Mały, kupiłeś tego Stalkera Clear Sky o czym pisałeś niedawno? :)
Niestety nie. Nie kupiłem bo promocja była przez weekend, i chyba w jeszcze poniedziałek o 5.00 była jeszcze aktualna. Ale zanim dojechałem do domu i wyprawiłem się do banku (załatwiałem jeszcze kredyt na Astrę :)) to po powrocie do domu ok południa tej promocji już nie było. Nie wiem na ile różni się Czyste Niebo od Cień Czarnobyla, ale tego drugiego ściągnąłem i nie mogłem zabić pierwszego gościa w ogóle w na samym początku gry jak szukamy Żwawego. Po kilku próbach wyłączyłem i odinstalowałem. Dobrze, że takie torrenty istnieją, bo jakbym miał kupić tę grę nawet za 10 zł to bym sie pochlastał :P Żeby było śmiesznie grałem na 3 poziomie, potem przełączyłem się na drugi i tak jedna ryba była :)
Wczoraj oddałem Dzieci Hurina i po Tolkienie przerzuciłem się na polską literaturę. "Mitologia dla dorosłych". Renarracja mitów i opowiadań starożytnej Grecji w ostrym sosie gwałtów, morderstw, kazirodztw, kradzieży i zdrad. Zapowiada się ciekawie :)
Który Resident? Szczerze to obejrzałem pierwszą i drugą część (ponoć najgorszą). Następne nie zbierają już takich szmacących recenzji i opinii :)
No różnią się tym, że Czyste Niebo ma mało satysfakcjonujące zakończenie. Zaraz, ono w ogóle nie jest satysfakcjonujące :) No i trochę biednie oraz bugowato, choć patche i mod Complete zmieniają nieco postać rzeczy i da się grać :) Za to Cień Czarnobyla jest dla mnie świetny i gniecie jaja poziomem trudności chyba każdemu na początku - ja sam po kilku misjach dałem sobie spokój na dłuższy czas. Ale wreszcie zaskoczyłem i sobie młócę wciąż od czasu do czasu:)))
Jeśli o RE chodzi, to oglądałem część o podtytule Extinction - trawię serię jedynie do tej części. Afterlife i ta najnowsza to nie dla mnie raczej. Nie podoba mi się ta nowa formuła Andersona, więc oglądam sobie pierwsze trzy części czasami, a te nowe mam raczej gdzieś :)
RE tylko pierwszy był godny obejrzenia.
Kolejne części prześcigają się już tylko w tytule najbardziej kretyńskiej...
Dzień upłynął mi na miłym mordowaniu biednych żołnierzyków.
Ale ich śmierć nie była bezowocna, bowiem doświadczenia z wyzwalaczami są bardzo cenne. ;]
No i wilk z lasu wywołany ;D
A ja właśnie se zdobywałem Riechstag w World At War - chyba najlepszy kawałek singla w całej grze ;]
Pfff! A ić Ty ;P
Zdradzę Wam niesamowicie niesamowitą niesamowitość...
Idę spać.
;]
zieeewww...
zagadka. Jak długi czas będę o godzinie 7.30 na nogach wstwszy w piątek o 8.00? Bo ja już rachube zgubiłem...
@down -> rzuć w nią truskawką :)
Jak zagadać do ładnej dziewczyny, z tej samej miejscowości? Dodam, że jest zajęta...
- Heej, która jest godzina?
- 12:00
- Okej, dzięki...
- Fajny masz zegarek
- A dzięki (uśmiecha się)
- Co? ;)
- A bo fajna historia mi się z nim przypomniała
- Opowiedz
- /opowiada/
LOL
"- Hej, przepraszam, ale czy mogłabyś mi powiedzieć która godzina?
- 12:00
- ok, dzięki. Nie chciałem Cie niepokoić, ale no, widzisz, zegarek a właśnie baterie niedawno padły, a nie chce go rozkręcać bo szkoda mi tego zegarka. Mam do niego sentyment a nie chce go zepsuć bo dobrze sie nosi i w ogóle. A Ty masz może przy sobie coś do czegoś masz sentyment? widzę ładną bransoletkę na nadgarstku"
- tak, dostałam na urodziny...."
RE tylko pierwszy był godny obejrzenia.
Niestety tak samo Mortal. Cieszyłem się jak dziecko przy trailerze Legacy, ale kurwa co oni z tym zrobili to porażka totalna...
Tak czy inaczej już wiem, że seria Stalker choć zacna to nie jest ona dla mnie. :)
Najgorszy jest ten pierwszy krok. Podchodzę i mówię: "Hej, nie wiesz która jest godzina?". I miliony myśli przelatują przez umysł, co pomyślała sobie o mnie, co odpowie, czy się nie zbłaźnię... Głos drży ze stresu, żeby wypaść jak najlepiej.
Ale którym Patem? Patem trekkerem specem od surrealizmu kinematografii czy PatriciusemG? :)
Ogólnie ludzie poznikali z GOLa.
A teraz MJ. Widzialem ostatnio program o nim na C+ i mowili ze jego lekomania rozpoczela sie jak mu wlosy zjaralo przy kreceniu klipu dla Pepsi. Komu oni taki kit wciskaja ?
Bo forum stalo sie pelne trolli. Jeszcze pare lat temu dzieciaki z liceum byly jakies "normalne" a teraz to taki patol ze nie wiem.
Jeszczem jest, ale po prostu mam troche roboty i tak z doskoku jestem :) chociaż wątpie, żeby ktoś się już dzisiaj pojawił :P
Co do pata to pewnie uciekł jak większośc starych wyg GOLa na inne fora...
Po nocnej rzeźni komuszego wietkongu czas na nocne słuchanie zacnej muzyki i grzebanie w edytorze. ;]
Zna się tutaj ktoś na gitarach? Do tej pory używałem strun w rozmiarze 9-42. Zastanawiam się nad zmianą na grubsze jednak nie wiem czy lepsze będę dla mnie 10-46, 10-52, 12-52, 11-49. Pomoże ktoś z wyborem? Jestem raczej zieloniutki.
Zna sie na gitarach ?
Paaaanie
Wlasciwa osoba
Odpowiedz jest prosta. Jesli grasz rocka to bierz dziesiatki, jedenastki sa pod metal, a dwunastki pod niskie strojenia i mocny przester. Dziewiatki pod bluesa. Latwiej sie przyciska, ale brzmienie lagodniejsze.
Cześć wam!
Widzę, że spekulacje jakieś były co do mojego zniknięcia :P
Ale gdybym chciał dziesiątki to brać 46 czy 52? Ogólnie to skłaniam się ku czemuś jak najbardziej uniwersalnemu, koncertów nie gram, a chciałem rozwijać się w kierunku rocka i metalu.
Aaaaaa... Dziewczyna przychodziła na noc to komputera praktycznie nie było :)
A w dni uczelniane to już w ogóle nie ma o czym mówić :) Czyści mnie na widok liter wtedy :)
Pat --> do nas nikt nie przychodził do siedzieliśmy. A malyb z pracy pisał o ile się nie mylę :D
Ja się najwyraźniej starzeję zwyczajnie. Ot cała filozofia.
A co nowego u moich ulubionych marków nocnych?
Ale gdybym chciał dziesiątki to brać 46 czy 52? Ogólnie to skłaniam się ku czemuś jak najbardziej uniwersalnemu, koncertów nie gram, a chciałem rozwijać się w kierunku rocka i metalu.
Nie ma czegos takiego jak uniwersalne struny. Dziesiatki to 46 bo 52 sa do gitary akustycznej. Jak dla mnie dziesiatki to kompromis pomiedzy lekkimi dziewiatkami a twardymi jedenastkami i na upartego ugrasz na nich wszystko
A i ze tak spytam jaka gitarka ?
A co nowego u moich ulubionych marków nocnych?
Ja gram w coda, mery spamuje Moszikiem, Rekin narzeka a szymon pomaga każdemu. :]
Bez zmian jak widać :]
Poczciwy singiel w World At War :)
Czyli trzymamy poziom jak zawsze :) Każdy robi swoje :)
A w którego CoDa?
Ja muszę w długi weekend wykończyć Wiedźmina wreszcie. I może Batmana jeszcze. A póki co zachwycam się Skyrimem :P
A Montera jeszcze żyje?
Tak pytam. Bo w sumie skąd bym miał wiedzieć, skoro on jest dyżurnym pisarzem nekrologów? :)
Pat --> dziś coś pisał to chyba żyje :)
BTW: dopiero teraz widzę znaczek gameplaye :O
Dziesiatki to 46 bo 52 sa do gitary akustycznej.
http://www.bigbeat.pl/gitara/struny/struny-do-elektryka/elixir-nanoweb-light-10-52-8023/
A gitara to prościusieńki Washburn X12.
Kiedy ja w końcu znajdę czas na jakieś hobby? Na pracę za którą będą mi płacić? Albo chociaż na tę gitarę ;x
Musiałem się wyżalić
mannan -> A w sumie mam go od kilku dni dopiero. Sam się do niego przyzwyczajam :)
szymon -> Masz jakiś fajny pomysł na to, żeby łapać progres? Bo ja stoję w miejscu z moją gitarą...
Glob3r -> Czytaj książki ;)
To nie chodzi o to, że nie mam co robić. Chodzi o to, że nie mam na to czasu :D
Ja mam nowy plan na progres! A zwie się on - Rocksmith.
Na razie nie mam kasy, ale w listopadzie będzie w końcu wzmacniacz więc w grudniu kupię tą grę i zobaczę czy to będzie się do czegokolwiek nadawało. Ocena w CDA niby 8+
Cyber -> Ja poczekam aż będzie tania ta gra :) Na razie IMO nie ma sensu ;)
Glob -> Masz czas ale go marnujesz :P Jak i ja czynię ;P
mannan -> Znam to. Narzuć sobie obowiązek jakiś.
szymon -> Przypomina mi się odwieczne pytanie: Czy gwałt na prostytutce to gwałt czy kradzież?
Od rana wypełzajo mi macki cthulhu z nozdrzy... :/
Witam. Eee zamin wsiąde do nowo kupionego auta jeszcze tydzień... skarbówka...
a tak to nuda. Pat sie odnalazł, rząd zabił swoich, z Natalią nie mogę jeszcze sie umówić, w robocie cisza. Czytam aktulanie Mitologię dla Dorosłych. Ciekawie się zapowiada :)
Widzieliście? Oglądam chyba 10 raz :) https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=bbC4XG-L1sE
spoiler start
Prof Genki i Pedobear :)
spoiler stop
btw pograłem dośc długo w The Walking Dead...Zakurwiście trafili w niszę przygodówek z zombie w roli drugoplanowej. :)
Nie prawda; nie da się...
Nienawidzę tego stanu, gdy co chwila jak nie macka, to ocean się ci wylewa z nozdrzy. :/
Ewidentnie oznacza to że nie da się już spać bez koszulki przy otwartym oknie. ;(
Nieprawda sie pisze razem
To raz
Dwa Rekinku, te struny to wynalazek, kup najpodstawowsze dziesiatki, jak dla mnie nie potrzebujesz takich udziwnien.
A trzy
Witajcie kochani
Pat ano coz poradze. Nie bede przedstawial calej historii, bo cale forum sie ze mnie smieje za Duzego Fiata :P
Zapodam propozycje muzyczna. Niech bedzie mily wieczor
http://www.youtube.com/watch?v=BT_ZQdY0h8o
[297] Tysiące ludzi, którzy są zajebiści w swoim dziwactwie i dobrze się razem bawią. Aż miło popatrzeć :)
A ja od wczoraj słucham tego - http://www.youtube.com/watch?v=mN7LW0Y00kE . Strasznie się z tęskniłem za świąteczna atmosferą :) Mimo wszystko dobrze, że śnieg u mnie stopniał, mogłem dzisiaj na motorku pojeździć. A na sobotę zwiastują szaloną temperaturę, czyli +11 stopni.
Byłem dzisiaj ze szkołą na Bitwie pod Wiedniem. Nie wiem jaki był zamysł stworzenia tego filmu, ale nie wyszło w nim absolutnie nic. Miało być dramatycznie i poważnie? Cała sala się śmiała. Gdyby nie dodawali jakichś nadprzyrodzonych elementów, dodali jedno zero na końcu przed przecinkiem do budżetu na efekty specjalne, trzymali się sztywno historii, a aktorów smagali batem to może by wyszedł jakiś średniak.
meryphillia -> Ja też mam się gorzej po wspaniałym spadku temperatury w ostatnim tygodniu...
szymon -> Możesz pisać. Tu i tak nikt "opcy" nie wchodzi ;)
No, czasem Soul. Zauważyłem, że zawsze jak mówię, że nie zagląda tutaj to mnie uświadamia, że się mylę ;)
Ale możesz mówić, serio ;)
Jakby ci oczy się świeciły załzawione, a nieustępliwe macki cthulhu wymachiwały z nozdrzy, to tez byś nie widział co klikasz. ]:>
Nienawidzę przylukałem i poprawiłem, a tamto uciekło uwadze. ;]
Jeszcze 2GB i plan zasysania setów z mixotica wykonany na dzisiaj...
Co do BPW to mysle ze wszyscy sie zle nastawili i to dlatego. Bo sory, ale dzisiaj od kina oczekuje sie tylko rozpierdalanki i masy efektow komputerowych. Jesli tak jest, to szkoda.
Co do aktorow mainstreamowych, to sory, ale wszedzie sie to dzieje. Co prawda na przyklad w Szerloku gral Robert Downey Jr. oraz Jude Law, ktorzy w ostatnich latach nie byli eksploatowani, a film przeszedl bez echa. Sami rozumiecie.
A co do Fiata Pat, to poczytaj ten watek. I nie zwracaj uwagi na wulgaryzmy, bylem pijany.
https://www.gry-online.pl/forum/co-moga-mi-zrobic-jesli-wezme-samochod/z6bc8432
Widać szymon, że jeszcze nie miałeś nieprzyjemności oglądać :)
Widać szymon, że jeszcze nie miałeś nieprzyjemności oglądać :)
Jak obejrze to powiem, poki co to domysly :P
Hmm.... Właśnie sobie zdałem sprawę z tego, że mimo, że preferuję brunetki lepiej wychodzi mi z blondynkami. Nie wiem jak z czerwonymi :P
Jakieś mniej/bardziej ambitne plany na spędzenie tej heloimowej nocy?
Słuchamy Hallucinogen In Dub, grzebiemy w edytorku i niebawem idziemy spać, bo trzeba wstać o 11 na Powązki. ;]
Odtwarzacze na iiTV odmawiają mi posłuszeństwa, więc będę musiał albo popykac Neverwinter (które wielbię od lat:) albo Dragon Ball GT dokończyc, ewentualnie stare, dobre, Halloween'owe zombiaki w Black Ops. Trudny wybór
No to słyszę, że wszyscy mamy dzisiaj szaloną noc :/
Za to właśnie uwielbiam Straszne Domki na Drzewie :) -------------->
Może gra ktoś ze mną w Tysiąca lub Pokera w darmowych grach na GOL'u?
No to nici spania jak na razie, bo mnie tknęło i umyłem czerep. ;P
Fap, fap i lulu bo jutro trzeba rano do szkoły wstać. A nie, czekaj...
spoiler start
:D
spoiler stop
Jeszcze 30 secików... :F
Tak tak. Ja popijam Amarene i slucham tego:
http://www.youtube.com/watch?v=te-bDybbAyA
Musze przyczaic wyrob ktory zowie sie "Rum Piracki"
Rumy są dobre.
Kiedyś miałem faworyta coś w stylu "Staromieszczański" czy coś w ten deseń.
Niestety zlikwidowali osiedlowy sklepik gdzie najczęściej go widywałem i skończyła się degustacja. ;(