Witam, stalem sie posiadaczem Nexusa 7 i mam pewien problem, po podpieciu tableta do komputera nie widze wszystkich plikow ktore sa widoczne na tablecie w programie ASTRO File Manager, konkretnie chodzi mi o pliki programu GemRB. W Astro widze folder net.sourceforge.gemrb znajdujacy sie w app-data jednak na komputerze folder ten jest pusty. reczne wpisanie sciezki nic nie daje, podlaczenie usb w trybie debugowanie rowniez.
Moze jest jakis manager plikow androida lepszy niz windows explorer?
Explorer nie jest w stanie wykryć "ukrytych" plików androida. Poprzez Astro skopiuj potrzebny plik do folderu media/dcim/video, ważne żeby było w folderze który jest pierwszy widoczny.
I polecam zainstalowanie airdroida, jak masz root'a to bez problemu (i bez kabla) możesz wszystkie pliku przerzucać.
Zaś zamiast Astro polecam Es manager'a, o wiele bardziej płynny i posiada więcej funkcji.
no żeby obejrzeć pliki trzeba było instalować aplikację. Ostatni raz ten appl.. oh wait!
Sorrki, ale nie mogłem się powstrzymać :D
Raczej chce w druga strone, skopiuje to co potrzebuje do jakiegos widocznego folderu a pozniej z poziomu tableta przerzuce to tam gdzie ma byc. O airdroidzie slyszalem, ale nie widzi mi sie wysylanie paru GB przez wifi.
Juz chyba na moim iPhonie jest mniejszy problem by cos przerzucic ;p
Przecież Airdroid działa bez roota.
Zainstaluj air droida. Transfery po WiFi obecnie są tak szybkie ze parę gb nie jest żadnym problemem i idzie w mig, a transfer bezprzewodowy zawsze jest o wiele wygodniejszy niż kablem. Można też postawić sobie serwer ftp na komórce i na kompie łączyć się przez Total Commander - piekielnie praktyczne.
Choć prawdę mówiąc nie wiem skąd Twój problem bo na moim Nexusie wszystkie pliki widać. Nie masz przypadkiem włączonego trybu aparatu foto?
Wiosnaidzie
Blyszczysz jak zwykle :) cała ideą systemu operacyjnego jest to by był on bazą dla rozbudowanych zewnętrznych narzędzi. System jest tak dobry jak dostępne na niego narzędzia a nie jak jego narzędzia wbudowane. Najlepsze modele androidowe (Nexusy) domyślnie nie posiadają dosłownie nic i wymagają instalacji setek programów by cokolwiek robić. I BARDZO dobrze. Wszelkiego rodzaju androidowe forki natomiast najczęściej posiadają masę narzędzi wbudowanych (samsungi mają odpowiednik air droida wbudowany, jak i około 200 innych aplikacji na dzień dobry) ale to wcale nie znaczy ze są lepsze. Bo to totalne badziewia, nadają się tylko do skasowania i zastąpienia lepszymi. Używanie wbudowanych narzędzi na OS to jak używanie notatnika/painta w Windowsie bojąc się instalacji Worda/PSa i ocenianie Windowsa poprzez pryzmat notatnika. Debilizm :)
Jeżeli dla kogoś jest problem instalacja programów nigdy nie powinien w żadnym wypadku sięgać po Androida - niech kupi Nokię. OS służy do tego by posługiwać się na nim programami. I wszelkie wrzucanie przez producentów ich Explorerów i innych prymitywnych apek to tylko obciążenie i wada, a nie zaleta. Dedykowane, zawsze są lepsze. Choć akurat transfer plików przez USB powinien być działać domyślnie bez zarzutu. Ale tego trybu i tak nie ma wogole sensu używać.
Arayan - rotfl, w ogóle nie zrozumiałeś o co mi chodziło :D A mój post był bardzo jednoznaczny.
Wiosnaidzie - nie chcę Cię zasmucać "fanboju", ale tu nie chodzi o przerzucanie plików. Jeśli windows nie widzi pliku w androidzie, to jest to plik ukryty pod systemem, i dlatego trzeba użyć programu albo skopiować go spod systemu do normalnie widocznych folderów. Założyłem że Tal_Rascha ma root'a, ponieważ szuka pliku którego windows nie widzi a w telefonie może go obejrzeć.
Ergo:
Idź trollować gdzie indziej
meelosh - airdroid nie potrzebuje root'a, ale jeśli masz w telefonie ww. root'a to można kopiować pliki systemowe z telefonu do komputera jednym kliknięciem
Nie chodzi tu przypadkiem o zwykły konflikt systemów, że Windows nie jest w stanie obsłużyć partycji Linuxowych?
Dodać można ze problemy z widocznością i transferem plików mogą być spowodowane trybem w jakim pracuje Android 4 - nie ma trybu pamięci masowej. A tryb który jest jest powolny i czasem dosyć problematyczny. I tu akurat jest wada Nexus ów bo można ten problem obejść za pomocą OTG, ale Nexusy standardowo nie mają obsługi OTG.
BTW, widział ktoś coś takiego jak solid albo Air Droid / FTP na Appla? :)
Wiosnaidzie
No, wyraźnie napisałeś ze instalacje aplikacji (bo domyślnie nie ma) uważasz za problem. A to rozumiem jako Idiotyzm, nie inaczej.
bisfhcrew
Nie.
micin3
Pliki o których mowa są normalnie widoczne pod USB na Nexusie, przersucalem ten folder nie raz i nie dwa. Bez problemu. O ile pamiętam, pliki ukryte tez są normalnie widoczne, chyba że systemowe.
Jak już wyżej stwierdziłem, problem raczej kryje się w tym że Tar_Rascha próbuje dostać się do plików krytych przez system, dane aplikacji są właśnie takimi plikami. Można to właśnie obejść albo poprzez kopiowanie danego pliku poza system lub użycie airdroida kiedy ma się root'a
I tak, każdy widział air droida dla apple, ponieważ to właśnie na apple pojawiło się pierwsze przerzucanie plików przez Wi-fi
BTW, widział ktoś coś takiego jak solid albo Air Droid / FTP na Appla?
chodzi Ci o dostęp przez domową sieć do plików na iphonie/ipadzie? Oczywiście, że widział i nawet używał.
No, wyraźnie napisałeś ze instalacje aplikacji (bo domyślnie nie ma) uważasz za problem.
no to rzeczywiście nie zrozumiałeś.
Jak juz wkleilem wyżej :
Pliki o których mowa są normalnie widoczne pod USB na Nexusie, przersucalem ten folder nie raz i nie dwa. Bez problemu. O ile pamiętam, pliki ukryte tez są normalnie widoczne, chyba że systemowe. Wiec nie jest to problem o którym mówisz.
Hmm, to powiadasz ze na apple od dawna już jest normalna widoczność struktury plików i katalogów pamięci wewnętrznej? :) i wszystkie funkcje Solida działają? :)
Hmm, to powiadasz ze na apple od dawna już jest normalna widoczność struktury plików i katalogów pamięci wewnętrznej? :)
nie, napisałem wyraźnie, że można się dostać do praktycznie dowolnych plików przez domową sieć instalując odpowiedni programik. Nigdzie nie napisałem że jest widoczna "normalna" (czyli windowska?) struktura plików i katalogów pamięci wewnętrznej.
Czytaj ze zrozumieniem, nie dokładaj nic od siebie.
Najbardziej bawi mnie to, ze standard ktory byl w iOS od poczatku, zawsze wykpiwany przez zatwardzialych androidowcow, zostal "w koncu" uznany nawet przez tak betonowych przedstwicieli jak arayan.
nawet taki goodreader, ktory jest tylko "czytnikiem" obsluguje praktycznie kazdy popularny protokol.
PS.
teraz zauwazylem ze micin napisal to samo...
PS2.
Po cholere mi "widoczność struktury plików i katalogów pamięci wewnętrznej?"
wiesz co to jest sandboxing?
masz pojecie jak dziala iOS?
Wiosnaidzie
No to wyjaśnij co miałeś na myśli bo dalej nie widzę tam nic co miało by jakiś sens :)
No i pytanie jak wyżej - wszystkie opcje Solida względnie Total Commandera (+ wtyczki) normalnie działają? Żarówno z poziomu telefonu jak i kompa?
Wyraźnie w moim pytaniu pada program Solid - (air Droid umożliwia podobne możliwości) - ponawiam pytanie jest czy nie?
arayan bardzo fajnie opisał zalety systemu zamkniętego pisząc o androidzie :D
Arayan - ale co ci mam tłumaczyć? Bo ja za bardzo nie rozumiem po co chcesz widzieć strukturę podkatalogów chcąc wrzucić lub skasować 2 komiksy/filmy/zdjęcia z urządzenia. Po co mam przekopywać się przez normalną windowską strukturę plików jak odpowiedni program przeniesie mnie od razu do miejsca docelowego?
Nie wiem co to jest Solid, nigdy nie korzystałem i zapewne nie będę. Nie mam takiej potrzeby.
Arayan - u mnie owe pliki nie sa widoczne. Z tego co wyczytalem zjawisko to wystepuje od androida 4.2. Mam roota, skopiowalem sobie juz to co chcialem przy pomocy airdroida. Chodzilo o pliki gry Torment ktora chcialem odpalic przy uzyciu GemRB niestety sie nie udalo, zapewne wina tego, ze 2 poradniki ktore znalazlem wzajemnie sie wykluczaly co do sposobu intalacji, pobawie sie tym jeszcze pozniej.
Lutz
Akurat transfer plików po ftp to ja używam od Androida 1.6
A bez Solida nie potrafię funkcjonować, to podstawa i tłumaczyć czemu? No cman, nie mam zamiaru. Mam Ci jeszcze może tłumaczyć po co na kompie jest Explorer? Pewnie dla ciebie dla ozdoby :)
A wy fajnie się wykręcacie i chowacie teraz rakiem jak małe dzieci. Pytanie było jest czy nie. Najpierw palneliscie bzdurę ze jest, a jak sobie uzmysłowiliście jaką głupotę strzeliliscie to szybko zaslsniacie się pytaniem po co? Nie pytałem po co. Pytałem CZY JEST?
A bez Solida nie potrafię funkcjonować
a miliony potrafią...
Najpierw palneliscie bzdurę ze jest, a jak sobie uzmysłowiliście jaką głupotę strzeliliscie to szybko zaslsniacie się pytaniem po co? Nie pytałem po co. Pytałem CZY JEST?
halo, halo, nie odwracaj kota ogonem człowieku. Pytanie było czy da się dogrzebać do pożadanych plików po wifi - oczywiście da się. Sam tak przerzucałem książki, filmy, komiksy, zdjęcia na ipad-a.
Post nr 13.
Tal_Rascha
Kopiowałem te pliki i odpalałem Tormenta na Nexusie (telefonie) na Androidzie 4.2 - działało bez zarzutu. Problemem nie jest tutaj system, chyba że tablet sam w sobie, nie wiem dlaczego.
Sam nie używałem poradników, wszystko jest w opisie programu. :) co polecam od siebie to żeby myszkę ustawić sobie na dotyk w opcjach, bo o tym nie ma w instrukcji.
arayan,
jest keynote na androida?
jest prezi na androida?
jest cos klasy numbers na androida?
jest soft w ulamku odpowiadajacy garage bandowi?
no i masz twoja odpowiedz na glupie pytanie.
Zapytalem cie wczesniej czy rozumiesz (czy wogole masz pojecie co to) idee sandboxingu, ktora jest podstawa dzialania iOS, i co to implikuje?
Nie masz najwyrazniej pojecia wiec brniesz w idiotyczne pytanie o solida na ios.
PS>
a i do listy jeszcze dodam mojego ukochanego/genialnego pythoniste
PS2.
Mam Ci jeszcze może tłumaczyć po co na kompie jest Explorer? Pewnie dla ciebie dla ozdoby :)
Dla mnie jest ewidentnie do ozdoby gdyz uzywam total commandera (kiedys windows commandera) od jakiegos 1996 roku.
Lutz
I znowu fajnie się wykręcasz -
Tak możemy nazwami licytować się w nieskończoność i po długiej wymianie nazw w końcu ostatecznie wyjdzie ze na IOS więcej brakuje niż na Androida (narzędzi podstawowych na codzień), przerabiałem to już i nie chce mi się kolejny raz.
W kontekście tego wątku pytałem konkretnie o dwa konkretne programy związane z tematem. Ewentualnie Trzeci program związany z tematem - jest Gem? Nie ma? Dziękuję bardzo. :)
Możesz co najwyżej popisać się wykładem czym różni się sandbox w wydaniu IOS od tego z Androida. Chętnie posłucham, może się czegoś dowiem, czemu nie?
No a ja właśnie o Total Commandera się pytałem :D :D teraz to nagle wiesz co to jest i do czego się używa? :D
Wiosnaidzie
Post 13
"widział ktoś coś takiego jak solid (...) "
Zaiste, pytanie było o transfer bezprzewodowy jak się patrzy ;D
podniecaj się tym Solidem dalej.
Ja tego nie potrzebuję.
ale czego brakuje? juz mark i micin napisali ci ze da sie po wifi wymieniac pliki bez zadnego problemu, dalo sie to robic, kiedy jeszcze nie wiedziales co to takiego android, gdyz jest to podstawowy sposob komunikacji w ios.
programow robiacych takie rzeczy jest mnostwo, poczawszy od specjalizowanych jak iFiles czy filebrowser a skonczywszy na obsludze plikow w specjalizownych czytnikach czy playerach.
I zostalo to powiedziane kilka razy, nie ma mozliwosci dostania sie do plikow systemowych, ci ktorym bardzo zalezy robia JB i instaluja iFile
Moze jak napisze po raz trzeci to do ciebie dotrze, bo na razie widze ze beton stosunkowo odporny. Sandboxing nie pozwala na klasyczne operowanie plikami i jak sie to zrozumie, to zycie staje sie prostsze.
Co do roznic, sprawa jest prosta, apple na sztywno ustawilo obszar aplikacji w ktorym jest wszystko, lacznie z save'ami itp. w androidzie juz tak fajnie nie jest, nie wspomne juz o karcie SD
Sprobuj zablkokowac lokalizowanie lokalnie dla aplikacji w androidzie.
Nie wspomne juz, ze szyfrowanie pojawilo sie chyba w androidzie jakos w ostatnich releasach.
Plusy sa takie, ze syfu, ktorego jest "co niemiara" na androidzie, praktycznie ze swieca szukac na iOS, a aplikacje ktore powoduja sypanie sie systemu to dla androida chleb powszedni, nie wspominam juz o poronionym trybie zatwierdzania uprawnien, ktorego nikt nie sprawdza i potem jest placz i zgrzytanie zebami.
Co do total commandera, to swietny soft do zarzadzania plikami na pc, uzywam go od dawna, co to ma do rzeczy w zwiazku z zarzadzaniem plikami na iOS, skoro potrafie to robic bez uzywania TC?
Ale "jaj" zeby po prostu zwyczajnie, normalnie powiedzieć, że nie ma to już Ci brakuje :) milion powodów by tego nie napisać i w taki czy inny sposób się wykręcić znajdziesz. Fajnie się to czyta :)
W temacie wątku - nie wyobrażam sobie posługiwania się gemem bez Solida. Podobnież posługiwaniem się OTG, zarządzaniem grami, archiwami plików i calą masą innych rzeczy.
Lutz
No i widzisz tak ciężko było? Trzeba było od razu napisać ze nie ma i juz. Zamiast kombinować na lewo i prawo. Napisałeś w końcu dokładnie to, tylko z setka nie potrzebnych dodatków.
Szkoda ze przy okazji posługujesz się zwykłym lgarstwem :) na IOS sypie się więcej apek niż na Androidzie. Na Androidzie realnie jest to zjawisko w zasadzie nie spotykane - na IOS juz nie jeden artykuł na ten temat był w sieci (statystyki deweloperów) a co się działo z moim iPhonem to wogole głowa mała :D tam sypało się w zasadzie wszystko :D
No i jak pisałem już wcześniej, transfer bezprzewodowy był na Androidzie 1.6, wcześniej pewnie też.
No i widzisz tak ciężko było? Trzeba było od razu napisać ze nie ma i juz.
Sprawdz czy masz moze na androidzie aplikacje do nauki czytania ze zrozumieniem, przydalaby ci sie
tego garage banda znalazles moze, czy nie???
na IOS sypie się więcej apek niż na Androidzie. Na Androidzie realnie jest to zjawisko w zasadzie nie spotykane - na IOS juz nie jeden artykuł na ten temat był w sieci (statystyki deweloperów) a co się działo z moim iPhonem to wogole głowa mała :D tam sypało się w zasadzie wszystko :D
rotfl, daj 1 (słownie: jedną) appkę która się sypie. Aż zainstaluje i sprawdzę. Od prawie dwóch lat używam iPhone, przeleciałem przez ~200 appek i jeszcze mi się nie zdarzyło :)
aż poszukałem w googlach - rzeczywiście rok temu jakieś statystyki na ten temat opublikował Crittercism. Ciekawe czy wpływ na wyniki miał fakt, że firma ta podlega Google...
w każdym bądź razie jakbyś Arayan miał jakieś appki crashujące na iOS-ie to daj znać.
a co się działo z moim iPhonem to wogole głowa mała :D tam sypało się w zasadzie wszystko :D
Mark, szukac nie trzeba, jemu sie sypalo "w zasadzie wszystko"
Sam wysmiewam iOS (za uwazanie uzytkownikow za kretynow oraz swoja zamknietosc), ale to wlasnie ta zamknietos sprawia, ze znalezienie crashujacej appki pewnie graniczy z cudem. Androidowcy, nie starajcie sie dogonic wyznawcow apple'a w takich argumentach z d...
ciekawe bo na moim tablecie z androidem co crashe zdarzają się rzadziej niż na iphone 3gs, którego używam niestety jako telefon (ale mam nadzieję że już niedługo i kupię coś sensownego z androidem bo poznałem siłę tego wspaniałego systemu operacyjnego), dodatkowo android nie zawiesił mi się jeszcze tak że trzeba było hard reseta a iphone już wiele razy, pierwszy raz z miesiąc przy kupnie jeszcze na iosie 3.x, czyli w czasach gdy ten model iphona był nowością, i nawet trochę wtedy panikowałem zanim znalazłem na stronach apple jak się hardreseta robi ;)
tl;dr; co kto woli ale dla mnie jako 3 letniego użytkownika iPhone'a android jest świetnym systemem i rozwiązuje wiele problemów które miałem z iOSem
mnie na serio to interesuje - bo jeszcze nie spotkałem crashującej appki na iOS-ie, a z tego co pamiętam to na androidzie sypał mi się nawet skype..
Piotrek.K - nie ma to jak wyznawcy zielonego robocika prawda?
pecet007 - zdajesz sobie sprawę, że piszesz o 5-cio letnim telefonie czy ten fakt Ci umknął? Naprawdę głupota niektórych aż bije po oczach. Weź sobie 5-cio letniego androida do ręki i spróbuj cokolwiek na nim zrobić.
Polecam Samsunga Galaxy S1 - niezła kupka złomu, lub Sony Xperia X1 - miałem oba, jak nie sypnęły lub się nie zawiesiły ze dwa razy dziennie to był cud.
Wiem, data...
Napotkałem teraz podobny problem.
chciałem zmienić sobie muzę na telefonie (Andek 4.1.2). Podłączam kablem, patrzę, a Windows nie widzi na karcie SD prawie połowy muzyki, która na tej karcie się znajduje. Tak, jestem pewnien, że ta muzyka jest, bo odtwarzacz w telefonie normalnie odtwarza. Usunąłem ręcznie z poziomu odtwarzacza trzy albumy i zwolniło się miejsce do 7g. Windows widzi 7.4g, a przecież miernik uwzględniłby te 400mb. Usune wszystko i zobaczę czy problem nadal bedzie isniał na nowych plikach.