Cześć. :)
Nawiązując do mojego głównego wątku https://www.gry-online.pl/forum/rekodzielnicze-pudelka/zefc84b7?N=1 (który bardzo miło przyjęliście, dziękuje!) naszła mnie myśl, aby sprzedawać to co tworzę - niestety moja kupka z projektami zaczyna rosnąć jak i niektóre zostały odtworzone.
Mimo wszystko chciałabym was spytać o dwie kwestie:
1. Co sądzicie o takim pomyśle? Miało by to sens czy lepiej tworzyć "do poduszki"? Czy innym mogło by się podobać i znajdą się kupcy na takie coś? Chciałabym, żeby innych cieszyła moja twórczość. :)
2. Zakładając, że na poprzednie pytanie odpowiemy "tak" - jakiego typu rzeczy miały by tak zwane "branie" ? Na pewno tematyka fantasy, sci-fi, postapo.. Może nawiązanie do konkretnych gier, książek, uniwersów? Nie jestem pod tym kątem ostatnio na topie.
Z góry bardzo dziękuje za każdą opinie! :)
Zawsze można powystawiać na olx czy allegro i zobaczyć jakie jest zainteresowanie. Ja mam swoją stronę internetową z portfolio gdzie mogę wrzucać wszystko tak jak lubię i chcę :). Także to też jakieś wyjście by na tych serwisach sprzedażowych reklamować swoją stronę gdzie wcale nie musi być opcji kupna bezpośredniego, ale można dać linki powrotne do serwisów sprzedażowych, a u siebie można lepiej zaprezentować produkt i rozszerzyć o filmy na YouTube itd. Wyobraźnia ograniczeniem w tym przypadku :)
Właśnie myślę nad OLX bo jednak tam tez jest więcej ludzi i jest krajowy.
Ale z prezentacją i linkiem dobry pomysł, dziękuje! :)
Ad. 1 Tak.
Tworząc sklep internetowy, czy allegro nic nie tracisz a możesz tylko zyskać
Ad. 2 - nawiązania na pewno. Do tego dwie nisze
Pudełka dla animo/mango maniaków - ci potrafią na gadżety wydawać krocie :)
małe ozdobne pudełeczka na pierścionek/ obrączki :P
Bo o ile dużych walizek, szkatułek na biżuterię widzi się trochę to takich małych posucha i zwykle jeden dwa wzory
A tu np małe pudełka z serduszkami np na kolczyki na walentynki
Zza jakiś czas może pomyśleć o indywidualnych projektach z zaliczką żeby klient się nie rozmyślił :P
ad 2. Ale gamingowe też wydaje mi się, że może mieć branie. Chociaż.. mimo wszystko "wydaje mi się" :)
Pudełka masz fajne..
Z anime ostatnio Solo leveling wydaje się uber popularne
Mangowo-gejmingowo - Genshin i Zelda oraz FF ( i zaraz ktoś się zagotuje że jak to tak stawiać te tytuły obok siebie )
Ja bym szedł na Etsy. Nie ograniczasz się tylko do Polski, a zachodni klient lepiej płaci.
Niby tak ale sama polityka etsy już jest ciężka. Kiedyś jak obczajałam temat to trzeba było płacić taką prowizję, że po prostu nie widziałam sensu sprzedawania tam.
Też druga kwestia jest taka, że tam jest na prawdę spora konkurencja i znalezienie zainteresowanego pewnie by graniczyło z cudem.
Zacznij od Olx czy lokalnych grup na FB ,tam masz największe szanse na przebicie na początku zanim założysz firmę
Właśnie o OLX myślę. :) z tego co widziałam to 30 ogłoszeń w kategorii "Rękodzieło" można wrzucić więc na początek brzmi nieźle.
O jakich grupkach mówisz? Możesz rzucić nazwami?
Sklep internetowy wydaje mi się większym zachodem niż pożytkiem, bo ktoś jeszcze musi w ogóle do niego trafić, żeby coś kupić.
Takie rękodzieło to wg mnie najprościej sprzedać bezpośrednio na instagramie, fb. Własny fanpage /profil + ogłaszanie się na grupach. Sposób sprzedaży to już kwestia drugorzędna, oczywiście możesz powiesić na OLX, allegro czy Vinted jak już masz coś gotowe i czeka na nabywcę.
Zresztą zdaje się to samo pisałem w poprzednim wątku.
Dlatego celowałabym w OLX niż w swój sklep ale zarazem to też wydaje mi się być kiepskie bo nikt raczej nie wpisze w wyszukiwarkę "pudełko rękodzieło wiedzmin".
Jakie grupki masz konkretnie na myśli?
Pomyśl przede wszystkim nad lepszym przedstawieniem swoich prac. TikTok to obecnie automatyczna dźwignia sprzedażowa. Bardzo często widuję tam filmy/zestawy zdjęć z rękodziełami. Pod takimi wrzutkami zawsze znajdują się komentarze z prośbą o jakiś kontakt, możliwość zamówienia, etc.
Próbowałam z TikTokiem, owszem, są pytania ale na odpowiedź "odezwij się do mnie w prywatnej wiadomości" się kończy. ;d Poza tym też wydaje mi się, że nie dotrę TikTokiem do docelowej grupy odbiorców, tacy typowi gracze (kolekcjonerzy) to raczej z takich platform nie korzystają.