Islandzki sąd zdecydował: drogi nie będzie, bo to może zdenerwować elfy. Wierzy w nie 80 proc. mieszkańców
No cóż, skoro większość osób w to wierzy nie widzę problemu. Ich kraj ich wyznania i przekonania. Nie wpieprzajmy się ludziom w ich własne sprawy.
Ja widzę to tak:
Przypadek 1. Jeżeli sprawa dotyczy luźnych rozważań o naturze wszechrzeczy, ok. To niech jeden wierzy w elfy, drugi w krasnoludy, trzeci w orków. Nie widzę przeszkód. Trzeba uszanować czyjeś wierzenia.
Przypadek 2. Jeżeli wiara w elfy jest powodem, dla którego rezygnuje się z budowy drogi, a rząd jakiegoś kraju na poważnie traktuje argument, że "nie spodoba się to elfom", to uważam, że to naród idiotów.
Jakbyście tam mieszkali, to też byście wierzyli :P
up
trzeci w orków
To wcale nie jest śmieszne, według jednej z poważnych dzisiejszych mitologii(ekhem) orkowie to takie splugawione elfy :P
Bart - A co on złego powiedział w kontekście tego co było stwierdzone wyżej, że Islandczycy to idioci?
[22] A przeczytałeś mój post do końca?
[24] Nie masz co napisać to musisz się czepnąć tak błachej sprawy? Czy może na prawdę nie zrozumiałeś co miałem na myśli?
Widziałeś gdzieś w lesie czy studni elfa tak jak widać tam np lisy albo niedźwiedzie?
Niedźwiedzie i lisy w studni? Serio? Przyrzekam, że nie widziałem, nawet w telewizji.
Widziałeś gdzieś w lesie czy studni elfa tak jak widać tam np lisy albo niedźwiedzie?
tak. ergo istnieją.
Vader : zeby kogos nazwac idiotą , warto najpierw sprawdzic w lustrze co tam widac.
Akurat islandczycy to dosc madry narod potrafiacy wyjsc z duzych klopotow i zyjacy na bardzo wysokim zupelnie nie porownywalnym do naszego poziomie.
Moje uczucia religijne zostały urażone tym wątkiem. Domagam się powołania komisji sejmowej ds przeciwdziałania dyskryminacji wierzących w elfy.
Zapewne zmienia to kiedy dowiedzą się ze CALY SWIAT SIE Z NICH SMIEJE ...
Nie ..
Moment ...
Mają to w d....e :) Robia co chcą.
To polactwo jedynie twardo wierzy, ze cały swiat wciaz o nich nawija, dyskutuje i ocenia ;)
Ludzie w różne rzeczy wierzą. Tacy są ludzie. Od zarania dziejów wierzą w duchy, w bogów, w anioły, demony, życie pozagrobowe, zabobony, gusła, czary, klątwy, mityczne stworzenia, niedostępne krainy itp.
A Wy, Drodzy forumowicze, w nic nie wierzycie?
Uhuhu mod już ładnie pokroił wątek.
Ahaswer --> Nie wierzę w elfy, smoki, bogów, klątwy i przesądy.
Skoro mój post poleciał to tym bardziej powinien polecieć post Vadera [4], to jawna dyskryminacja mniejszości wierzących w Elfy.
I dzięki takiemu czemuś, tysiące ludzi dowiedziało się, że w Islandii istnieje elfickie miasteczko ;) Niezła autopromocja :D
Dobra, zabawiliście sie - a teraz was trochę uswiadomię
Nazwa wątku jest dosłownie z dupy wzięta - albo to fakt rodem z "Fakt'u"
Już prędzej przeszłoby stwierdzenie ze w Polsce 80% wierzy że Św. Mikołaj chodził ubrany w czerwony kożuch, mieszkał na północy i wołał HO Ho Ho (ps. to prawda)
Kiedyś interesowałem się akurat tą sprawą - więc macie tu stronę z Wiki wyjaśniającą wszystkie wątpliwości/pytania w miarę dokładnie
http://en.wikipedia.org/wiki/Hulduf%C3%B3lk
Generalnie nie więcej niż 50% Islandczyków "wierzy w elfy" - w tym tak naprawdę może z 24% na poważnie - a reszta z 50 "dopuszcza ich istnienie"
Odnośnie drogi - to polecam przeczytać na samym dole akapit jak to budowano ową od 1930 - i to tej pory się to nie udało(w końcu poszła nie przez wzgórze tylko dookoła) ;D
Miejsca gdzie "żyją elfy" są dość rzadkie - i są to znane co poniektórym "miejsca mocy"
http://en.wikipedia.org/wiki/%C3%81lagablettur
Różnica pomiędzy Islandczykami a Polakami jest taka - ze oni szanują swoje miejsca (nawet jeśli by były nieprawdziwe) w imię tradycji i napędzania turystyki - a w Polsce się z takim "zabobonem" walczy - w imię walki z herezją, lol
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czakram_wawelski
Generalnie Álagablettur to zabytki przyrody/krajobrazu- i pytanie brzmi czy gdyby inwestor chciał puścić 10 pasmową autostradę(czy wybudować inną fabrykę pralek) 50 metrów za takim Stonehenge czy byście na to zezwolili?
Czy byście śmiali się że okoliczna ludność walczy by do tego nie dopuścić w sądach?
[8]
Ja wierzę w mamuny
śmiej się śmiej - jak "cię" taka kiedyś odwiedzi to gorzko zapłaczesz
http://strefatajemnic.onet.pl/duchy/demony-ze-slowianskiego-podworka/m8t7f
[6]
według jednej z poważnych dzisiejszych mitologii(ekhem) orkowie to takie splugawione elfy :P
tak naprawdę to orkowie(w rozumieniu Tolkienowskim) nie występują w żadnej klasycznej mitologi (gobliny to co innego)
No ale fakt - w mitologi Tolkienowskiej orkowie to właśnie splugawione przez Morgotha elfy
Regulamin:
poza wątkami i postami umieszczonymi w kategorii „polityka i religia” poruszać w postach kwestii związanych z religią, ;
to tak samo jakbyś wierzył że Tusk to zbawca narodu polskiego no ja bardzo przepraszam ale sąd nie powinien się kierować wierzeniami tak samo jak w polskim sądzie są potrzebne dowody a nie że ci Chrystus powiedział że on go zabił i od razu winny