200MB miejsca na dysku
Na systemowym. Co z tym zrobić? CCleaner itp już były w ruchu. Odinstalować też nie ma co.
Kup większy dysk?
Funkcja przywracania systemu lubi rozrosnąć się do niebotycznych rozmiarów. Wyłącz ją i powinno być ok.
Ale jakis tam punkt przywracania chciałbym mieć w razie czego. Da się częściowo zachować?
I na tym dysku praktycznie żadnych mediow, dokumentow, gier itd. Tylko system i pliki programow.
Co się dało to przeniosłem na drugą partycję.
Nie dałoby się może powiększyć tej partycji z systemem?
GParted, Partition Magic.
Ja sprawdził dysk tym programem:
http://www.uderzo.it/main_products/space_sniffer/
Może jest coś o czym nie wiesz.
Kiedyś miałem taki przypadek, że na dysku utworzył się dziwny plik był nie do ruszenia, a Windows pokazywał, że ma 7GB. Pomógł CHKDSK i unlocker.
Jak nie dasz rady, to nie napiszesz tak prędko, bo będziesz wgrywał od nowa system.
Jeśli na pulpicie nie trzymasz swojej biblioteki filmów, zdjęc, muzy (spotkałem się już nie raz z takim obrazkiem na klienckich kompach) i ogólnie dbasz o to co się instaluje, to raczej winę za taki stan rzeczy bym obarczył przywracanie systemu w systemie vista (z poleceń konsolowych można ograniczyć tą pojemność).
Ale rzecz jasna nie podałeś, ani systemu, ani wielkości partycji systemowej więc można do jutra gdybać co jest przyczyna twojego problemu.