Firewalk Studios
Firma producent
Amerykańskie studio deweloperskie z siedzibą w Bellevue w stanie Waszyngton. Firewalk Studios od 2023 roku należy do firmy Sony Interactive Entertainment, a jego debiutancką produkcją jest sieciowy FPS pod tytułem Concord, stworzony z myślą o PlayStation 5 i komputerach osobistych.
Historia Firewalk Studios
Początek działalności i przejęcie przez Sony
Firewalk Studios rozpoczęło działalność w 2018 roku, jako niezależne studio deweloperskie, działające pod banderą ProbablyMonsters Studios, zrzeszającego i wspierającego zespoły indie. Ekipa tworzona przez doświadczonych deweloperów, mających w swoim portfolio pracę nad grami wideo, filmami oraz obiektami rozrywkowymi, szybko przystąpiła do tworzenia swego debiutanckiego projektu.
W 2021 roku zespół poinformował, że nawiązał współpracę z firmą Sony Interactive Entertainment, której owocem miała być multiplayerowa produkcja z segmentu AAA. W kwietniu 2023 roku gruchnęła natomiast wiadomość, że Firewalk Studios zostało wykupione przez japońskiego giganta i dołączyło do rodziny PlayStation Studios.
Porażka Concorda
Pierwsza gra opisywanego zespołu została zaprezentowana światu w maju 2023 roku, podczas PlayStation Showcase. Concord, bo takie nosiła miano, był multiplayerowym FPS-em science fiction, przygotowanym z myślą o komputerach osobistych oraz PlayStation 5. Rok później doczekaliśmy się konkretów na temat tej produkcji, a także materiałów prezentujących ją w akcji.
Lipiec 2024 roku przyniósł otwarte beta-testy Concorda; obawy o przyszłość tego tytułu wzbudził fakt, że przyciągnęły one niewielu graczy. I faktycznie, kiedy Concord zadebiutował 23 sierpnia 2024 roku, zdobył jedynie „mieszane” recenzje na Steamie, zaś jego średnia ocen od branżowych mediów mieściła się w przedziale 62-65/100 (według serwisu Metacritic). Co zaś tyczy się popularności tego tytułu w okolicach premiery – dość powiedzieć, że w szczytowym momencie, który przypadł na dzień jego debiutu, bawiło się w nim jednocześnie zaledwie... 697 użytkowników Steama. Na przestrzeni kolejnych dni liczba aktywnych graczy systematycznie spadała.
Po 11 dniach od premiery Concorda gruchnęła wiadomość, że firma Sony Interactive Entertainment wstrzymuje sprzedaż tej pozycji a z uwagi na fakt, iż 6 września zostaną wyłączone jej serwery, zaoferuje pełny zwrot pieniędzy każdemu, kto zdecydował się nabyć ten tytuł w PlayStation Store, Epic Games Store oraz na Steamie. Co ciekawe, niekoniecznie musiało to oznaczać śmierć tego projektu – autorzy i wydawca obiecywali, że spróbują znaleźć „najlepszy sposób”, by go uratować.
O skali porażki Concorda świadczą również nieoficjalne doniesienia, które ujrzały światło dzienne niedługo później. Zgodnie z nimi produkcja, rzekomo mająca kosztować aż 400 milionów dolarów, miała być postrzegana jako „przyszłość PlayStation”, a jej potencjał podobno porównywano z Gwiezdnymi wojnami. Jednocześnie ze stanowiska reżysera projektu zrezygnował Ryan Ellis, który przeszedł na niższą pozycję, zaś pozostali deweloperzy anonimowo informowali o pesymistycznych nastrojach w studiu i obawach o przyszłość zarówno samego projektu, jak i całego zespołu.