Na DLC do Baldura wprawdzie nie mamy co liczyć, jednak Wizards of the Coast się nie poddają. Powstał „dodatek” z udziałem ulubionego wampira graczy.
Baldur’s Gate 3 wydaje się być zamkniętym rozdziałem dla Larian Studios. Twórcy gry, którą tak wielu z nas pokochało wielokrotnie podkreślali, że nie doczeka się ona DLC – co więcej, belgijscy deweloperzy planują całkowicie porzucić markę DnD i skupić się na autorskich projektach. Z perspektywy artystycznej jest to przykra acz godna poszanowania decyzja, kłócąca się jednak z marketingowymi planami Hasbro.
Wizards of the Coast zapowiedziało pakiet dodatków do swoich najnowszych podręczników. Jeden z nich skierowano przede wszystkim do fanów pewnego bladego elfa z Baldura.
Do oficjalnego sklepu Wizards of the Coast trafił właśnie pakiet dwóch nowych podręczników DnD. W cenie prawie 159,99 dolarów (czyli nieco ponad 580 złotych) dostaniemy nie tylko wspomniane książki do gry, ale także całą masę dodatków – w tym trzy cyfrowe rozszerzenia. Jednym z nich jest Astarion’s Book of Hungers, na okładce którego nie mogło zabraknąć gwiazdy Baldur’s Gate 3.

Jeżeli chodzi o postać gracza, dodatek wprowadza do świata DnD nową rasę, dhampira. Fani pół-wampirów będą mieli do wyboru trzy możliwe scenariusze przeszłości oraz nowe umiejętności, których nie uświadczą przy innych postaciach. Niemniej prawdziwa wisienka na torcie dotyczy tutaj samego Astariona. W DLC znajdziemy kilka krótkich przygód z udziałem naszego towarzysza.
Oprócz tego Wizards of the Coast zadbało o dołączenie historii ulubionej tawerny Astariona, a także kilku listów miłosnych spod jego pióra. Astarion’s Book of Hungers zapowiedziano na jesień tego roku – samodzielna cena pakietu to 14,99 dolarów.
Wbrew pozorom, zapowiedź DLC do systemu z udziałem wampira nie spotkała się ze szczególnie dużym entuzjazmem fanów. Wielu z nich widzi w tym przede wszystkim próbę zarobku na IP – zwłaszcza w perspektywie zaprzestania dalszych prac nad grą. Sytuacji nie poprawia tutaj fakt, że Astarion to jedna z najpopularniejszych postaci, a sam Neil Newbon chętnie powróci do projektów z udziałem swojego bohatera.
Strasznie się czuję pisząc to, ale na obronę WotC, wiele osób na forum DnD prosiło o więcej rzeczy z Astarionem. Wizards byliby głupi, gdyby ich nie dodali.
Larian nie zrobi kolejnej gry ze świata DnD dla WotC, więc wydoją tę markę do sucha. Nie jestem zaskoczony i dalej mam to gdzieś.
- Gtkall
Ciężko nazywać to DLC z wielu powodów, skoro wygląda bardziej jak „wstęp”. Ale szczerze mówiąc, [Astarion] stał się twarzą DnD jako najpopularniejsza postać, którą mają w zanadrzu. Plus, skoro Niel i Samantha chcą wciąż użyczać głosy swoim bohaterom, to Wizards byliby głupi, gdyby zmarnowali taką okazją.
Pozostali komentujący krytykowali Wizards of the Coast za brak poszanowania i zrozumienia dla postaci Astariona, którego flirciarska natura nie wynikała z własnego wyboru, a także cenę pakietu – ich zdaniem, 159,99 dolarów to zbyt wysoki koszt, niepotrzebny do napisania swoich własnych przygód. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
4

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.