CS 2 miał wyeliminować z gry ten exploit. Już udało się go odtworzyć

W Counter Strike 2 zmieniło się wiele, m.in. efekt wywoływany przez granaty dymne przez co pozornie wyeliminowano jeden z exploitów. Pewien streamer udowodnił jednak, że stary trik nadal działa, choć inaczej niż do tej pory.

One-way smoke w CS 2

W CS 2 dym pojawiający się przez detonację smoke’a doczekał się unowocześnienia poprzez zakodowanie go jako obiekt trójwymiarowy. Dzięki temu jest on w stanie dynamicznie dostosowywać się do obszaru poddanego jego efektowi. Może on w różny sposób wypełniać różne pomieszczenia.

Ponadto dym reaguje też na czynniki zewnętrzne, takie jak np. światło otoczenia bądź strzały z broni palnej. W skrócie nie jest on już statyczny jak w CSGO.

W wyniku zmian niemożliwe zdawało się stosowanie tzw. one-way smoke’ów. Chodzi o odpowiednie zastosowanie granatu dymnego, by jego użytkownik mógł zobaczyć przeciwnika będąc w tym samym czasie niewidocznym dla niego.

Według niektórych jest to perfidna sztuczka, która pozwala na nieuczciwą rywalizację. Dla drugich będzie oznaką bycia doświadczonym graczem. Niezależnie jednak od punktu widzenia, część społeczności nadal będzie chciała robić to czego nauczyli się w CSGO.

Exploit z CSGO obecny także w CS 2

Streamer fl0m znalazł prosty sposób na odtworzenie „efektu” z CSGO. Zjawisko one-way smoke w CS2 może się pojawić, jeśli gracz odpowiednio szybko wejdzie w rejon objęty działaniem smoke’a. To jednak nie wszystko. Taki dym jest też w stanie chronić gracza przed obrażeniami wywoływanymi przez koktajl mołotowa.

Na ten moment one-way smoke okazuje się być możliwy do wykorzystania w CS 2 na mapie de_dust2 (jedynej dostępnej w becie) – co pokazano w miejscu nazywanym przez graczy jako „Long doors”. Należy przy tym jednak pamiętać, że Valve zorganizowało beta testy właśnie po to, by wychwycić wszystkie błędy obecne w CS 2. Możliwe więc, że w finalnej wersji gry exploit ten nie będzie już występował.

Więcej na temat:   CS2