Streamerzy obawiają się, że sztuczna inteligencja niebawem odbierze im pracę. Twórców treści mogą zastąpić wirtualne awatary kontrolowane przez AI, co wbrew pozorom nie jest tak odległą przyszłością jak można by sądzić.
Sztuczna inteligencja zyskuje coraz więcej możliwości, a najlepiej sprawdza się na polu tworzenia treści. Wyspecjalizowane i odpowiednio przeszkolone algorytmy potrafią bowiem nie tylko tworzyć obrazy, ale nawet pisać wypracowania, co skwapliwie wykorzystują uczniowie i copywriterzy. Z jednej strony taka technologia może nam ułatwić życie, jednak z drugiej istnieje spore ryzyko, że podobne rozwiązania w przyszłości odbiorą pracę wielu ludziom.
Takie obawy ma również popularna streamerka znana na Twitchu jako Pokimane, która ma w tym serwisie aż 9,3 mln obserwujących. 26-latka w jednym z ostatnich materiałów poruszyła temat sztucznej inteligencji oraz jej zastosowań w transmisjach na żywo, podając za przykład chatbota ChatGPT.
Dziewczyna obawia się tego, że pewnego dnia AI może przejąć tworzenie treści, a występując pod postacią VTubera, oglądający go widzowie nawet nie zorientowaliby się, że nie mówi do nich prawdziwa osoba, lecz komputerowy twór. Jej zdaniem nie stanie się to zbyt szybko, lecz w przyszłości technologia będzie na tyle zaawansowana, że stanie się to możliwe. Jest to dla niej bardzo przerażająca wizja.
Pokimane uważa, że zastąpienie streamerów przez AI jest bardzo odległą wizją przyszłości, ale wbrew pozorom dzieje się to już teraz. Przykładem tego jest VTuberka występująca na Twitchu pod pseudonimem Neuro-sama, o której wczoraj informowaliśmy. Należy tu wyjaśnić, iż VTuber to streamer posługujący się w swych transmisjach wirtualnym awatarem, najczęściej nawiązującym wyglądem do anime.
Neuro-sama nie jest jednak człowiekiem, lecz botem kontrolowanym przez sztuczną inteligencję, za który odpowiada programista Vedal. Awatar skupia się przede wszystkim na Minecrafcie, ale potrafi również grać w Osu!.
Zaprogramowano go tak, aby dało się z nim porozmawiać na różne tematy, choć jego odpowiedzi bywają czasem bardzo kontrowersyjne. W tym tygodniu udało mu się przesadzić, gdyż zaczął negować Holokaust, więc Twitch na dwa tygodnie zablokował konto Neuro-samy.

Choć VTuberka nie jest jeszcze w pełni dopracowana, to stanowi przykład tego, że streamerzy faktycznie mają powody do obaw. Rozwijane w szybkim tempie algorytmy sztucznej inteligencji mogą bowiem zastępować człowieka w coraz większej liczbie wykonywanych zadań. Prędzej czy później zaczną też występować w mediach. A dzięki technologii deep fake oraz naśladowaniu głosu dowolnego osoby, mogą stać się dosłownie każdym.
0

Autor: Marek Pluta
Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.