Trzymajta mnie, ludzie, bo nie wiem, czy płakać, czy sikać ze śmiechu.
https://twitter.com/The_IntelHub/status/1523305708451622912
To tylko pokazuje, jak NIEZWYKLE istotna jest w życiu narodu edukacja - dobra, a nie podporządkowana jakiejś chorej ideologii.
Austria odrzuca embargo na rosyjski gaz i wyklucza przystąpienie do NATO
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Austria-odrzuca-embargo-na-rosyjski-gaz-i-wyklucza-przystapienie-do-NATO-8332629.html
I tak wygląda jedność europejska. Aż dziw bierze jak mocny jest prorosyjski sentyment w niektórych krajach, szczególnie zachodnich. Oni naprawdę wierzą w to, że neosowiecka armia zatrzyma się na Europie wschodniej jeśli uda im się pójść naprzód?
No i po przemówieniu Putlera. Od piątku (mniej więcej) dziennikarze nakręcali mocno temat, tymczasem ruski dyktator:
- nie wypowiedział Ukrainie wojny
- nie ogłosił powszechnej mobilizacji
- nie rozpętał III WŚ w wersji atomowej (serio, takie sugestie wyczytałem w "Politico",
niektórym dziennikarzom, to już dawno odjechał peron)
Wiadomo, było w cholerę kłamstw i propagandy. Ale czy nie macie wrażenia... czy to może tylko mnie się zdaje, że było to przemówienie człowieka przegranego? Kremlowski zbrodniarz, wręcz tłumaczył się dlaczego najechał Ukrainę, wręcz się usprawiedliwiał. Oczywiście te tłumaczenia były absurdalne (NATO i "naziści" z Ukrainy szykowali się do inwazji na Donbas i Krym), nie było w nich słowa prawdy... ale przecież "tłumaczy się winny". Zwycięzca, pewien swoich racji nie musi tego robić i nawet nie powinien. Wszystko to brzmiało... nie wiem jakoś tak, jakby dyktator z Moskwy zdawał sobie sprawę, że dostał w Ukrainie wpierdol...
Ruskie rezerwy sprzetowe prosto z defilady pojada na front :)
Widzialem tez SU-100 i ISU-152.
Co można robić skoro nie ma kapitulacji kacapów 9 maja.
1. Podpalać dalej i więcej (budynków) w kacapowie
2. Utrzymać sankcję cofając stopniowo kacapowo do wczesnego średniowiecza
3. Dalej rozdupczać wszystko dookoła żeby sprzęt (resztki) wozili taczkami
Kacapia wszystko zrówna z ziemią. Jak za sowietów
BTW dziś ruszyła ponoć silna ruska ofensywa w kierunku Izium i Doniecka
Odessa ostrzelana pociskami Oniks
Rosja ma w tej chwili 97 zdolnych do walki batalionowych grup taktycznych (BTG). To o cztery więcej niż w zeszłym tygodniu.
Co prawda przed inwazją Rosja miała tego wokół Ukrainy ponad 120, ale widać, że częściowa mobilizacja będzie powoli przywracać niektórym jednostkom zdolności operacyjne. Mam nadzieję, że Zachód nie jest znowu pięć kroków z tyłu i będzie umiał we właściwy sposób na to reagować. Cel nadal jest oczywisty i niezmienny: ocalenie Ukrainy.
Czytam te reakcje na oblanie farbą kacapskiego ambasadora, i w sumie to chce mi się tylko śmiać.
Jak to w końcu jest. Z jednej strony ciągle słyszymy o tym, że w kacapii i tak panuje cenzura, a przeciętny ruski dostępu do informacji nie posiada, śmiejemy się z odlatującej w kosmos, a właściwie dawno już dryfującej gdzieś poza Układem Słonecznym ruskiej propagandy, mówimy, ze wobec rusystowskich najeźdźców Zachód powinien być zjednoczony, nieustępliwy, że kacapy rozmuieją tylko język siły, i w związku z tym nie można się dłużej obchodzić z nimi jak z jajkiem...
A tu nagle - olaboga, gwałtu, rety, tragedia się stała, kacapa farbą oblali, cóż za kompromitacja polskich służb, które nie zapewniły ochrony, cóż za straszliwe faux pas, cóż to za afront i niewybaczalny błąd, kładzie się cieniem na polskiej dyplomacji, Putin teraz będzie miał pretekst, żeby nas nie lubić, nie daj Boże jeszcze powie kacapom, że zachód zły, że my faszyści... a co jeśli gaz nam zakręci?! Może by jakoś przeprosić...
Nie wiem, czy niektórzy nie widzą tego, co piszą, nie słyszą tego, co mówią... może mają jakieś rozdwojenie jaźni?
A więc jest dym w sprawie tego incydentu z ambasadorem, może na forum nawet nie mniejszy. Ale mnie najbardziej martwi dym na linii Siewierodonieck-Popasna, o której od kilku tygodni słyszałem, że jest jedną z kluczowych linii obronnych Ukraińców w Donbasie. I niestety, Ukraińcy na tym odcinku przegrywają. Coraz więcej osób o tym mówi, a strona ukraińska przyznała, że musiała wycofać wojska z Popasnej. I dziś już nawet usłyszałem jedną opinię, że Rosjanie są blisko przełamania, którego się tak od kilku tygodni obawialiśmy.
To mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że ten cały wielogłos o tej wojnie, masa sprzecznych ze sobą prognoz, ostatecznie wydaje się być wróżeniem z fusów. Polane to jest lekceważeniem wojsk rosyjskich i ich potencjału. Nie raz już słyszałem, że Rosjanom brakuje ludzi, sprzętu, kończy się amunicja, rakiety i że tego wszystkiego nie odbudują szybko. Ciągle jestem bombardowany informacjami o tym jakiej to nowoczesnej broni Ukraińcy nie dostają z Zachodu. Ale nie licząc wypychania Rosjan spod Charkowa, co oczywiście też jest ważne, nie widzę tej cudownej kontrofensywy armii ukraińskiej, od jakiegoś czasu wieszczonej. Ani w Donbasie, ani w okolicach Chersonia...
Rosjanie więcej zabierają niż tracą. Wciąż powiększają swój stan posiadania. Kiedy to się skończy i czy to się w ogóle skończy w dającej się przewidzieć przyszłości? Jeśli Rosjanie zamrożą konflikt na lata albo sprawią, że będzie to wojna pełzająca, w której będą zdobywać kawałek po kawałeczku Ukrainy, to Ukraina jednak to przegra.
Josep Borrell o konfiskacie zamrożonych rezerw walutowych rosyjskiego banku centralnego i przeznaczeniu środków na pomoc w odbudowie Ukrainy.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/gospodarka/news-mamy-te-pieniadze-w-kieszeniach-borrell-o-uzyciu-rosyjskich-,nId,6012603#crp_state=1
Całkiem logiczne rozwiązanie.
Sobie zobaczcie komentarze pod tym filmikiem. Botów więcej, niż polaków wtf. Jakim cudem tyle kont na youtubie posiadają.
https://www.youtube.com/watch?v=7KWE3aHVeG0
Prokremlowski portal skrzytykował Putina. No dobra, nie cały portal, tylko kilku dziennikarzy, ale zawsze:
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-rosyjski-serwis-o-putinie-zalosny-dyktator-i-paranoik,nId,6012875
Jakiś czas temu siedziałem na portalu ura.ru, gdzie wciąż jest możliwość komentowania. Widziałem tam sporo komentaży antywojennych, chociaż raczej z pragmatyzmu, niż humanitaryzmu. Ale tak czy inaczej, ktoś krytykujący zajęcie Chersonia miał 15 pozytywów, przy 7 negatywach, i mniej więcej takie proporcje tam się przewijały. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale mam wrażenie że ostatnio widziałem trochę więcej postawy antyrządowej ruskiego społeczeństwa.
ciekawy artykuł
W szpitalu położniczym i sierocińcu Haus Dahlem gwałcono zakonnice, dziewczęta, staruszki, kobiety w zaawansowanej ciąży i połogu. Czerwonoarmiści zawsze mieli jedną odpowiedź: Frau ist Frau.
Bolszewicy gwałcili wszystko co na drzewo nie uciekło. Dzisiaj niewiele się zmieniło.
Gwałcili na schodach, w piwnicach, w zrujnowanych mieszkaniach. Matki na oczach dzieci, córki na oczach rodziców.
Ktoś tu wrzucał ostatnio jakiś retweet, chyba od Woslkiego, gdzie jakiś ekspert dowodził, ze misia lada chwila zagłodzą, bo Chiny mniej kupują. Ponoć kupują dużo i do tego drożej niż od innych. Za to mniej sprzedają
W Austrii ukraińska flaga jest zakazana?
https://twitter.com/olex_scherba/status/1524030392151461888
Wstyd.
Wąsaty wieprz coś knuje pod woalką "rosnącego zagrożenia" Białorusi. Przyznam, że te ruchy od jakiegoś czasu mocno mnie niepokoją. Plus możliwość otwarcia kolejnego frontu na Mołdawii.
W ramach drugiego etapu sprawdzania sił natychmiastowego reagowania na zachodni i północno - zachodni kierunek operacyjny wysłano grupy batalionowo - taktyczne. Aby je wzmocnić, wysuwane są do przodu siły obrony przeciwlotniczej, siły rakietowe i jednostki artyleryjskie w celu usprawnienia działań bojowych
Podczas wystąpienia Johna Kirby związanego z materiałami dowodowymi dotyczącymi przymusowych deportacji Ukraińców w głąb rosji padły z jego ust bardzo znamienne słowa:
"Za każdym razem, gdy myślisz, że oni po prostu nie mogą upaść niżej, udowadniają, że się mylisz."
Dodam coś, co napawa mnie dużą dawką optymizmu: komisja obrony fińskiego parlamentu rekomenduje członkostwo w NATO.
https://twitter.com/SkyNews/status/1524098385631981571
https://t.me/polkazov/4472
Bez komentarza. Brak mi słów.
Desperacja Putina daje o sobie znac
Wydaje mi sie ze ruscy beda chcieli sie okopac na uzyskanych terytoriach i siac propagande ze niby te regiony chca sie przylaczyc.
Jeśli ta wypowiedź to nie fejk, to chyba oficjalnie można nazwać Madziarów kacapami.
^^Pokłosie udanej, ruskiej prowokacji z 9.05 :/. Mniej istotne jest, co polski ambasador w ruskim msz usłyszy. Najważniejsze, żeby dotarł tam cały i zdrowy oraz wrócił cały i zdrowy...
Ukraińcy chyba właśnie ustanowili nowy rekord w podrzucie ruską wieżyczką wzwyż, na oko to musi być ze 30 metrów...
https://twitter.com/sumlenny/status/1524357201976078337
Optymizm optymizmem, ale tu mamy jego wersję ultra.
Im więcej ziem próbuje zebrać Putin, to tym bardziej Federacja Rosyjska jako organizm jest słabsza. Rosja jest jak smok wawelski, który jadł i jadł, potem pił, a na końcu pękł. Taki scenariusz rozpadu jest bardzo możliwy
Z drugiej strony ewentualny rozpad Federacji Rosyjskiej to scenariusz, który otworzyłby Ukrainie możliwość odzyskania Krymu. Nie jest to jednak opcja na jutro, pojutrze czy za rok, choć dynamika wojenna rządzi się swoimi prawami. W 1914 roku nikt nie zakładał, że rozpad Austro-Węgier, Imperium Rosyjskiego czy Niemiec to opcja na jutro albo pojutrze. Jedynie o Imperium Osmańskim mówiono, że to chory człowiek Europy. Paradoksalnie padł na końcu, bo dopiero w 1922 roku...
Ruska tepota militarna :)
https://twitter.com/UAWeapons/status/1524413089579511808
Dwa podejscia do rzecznej przeprawy w tym samym miejscu :p
Już kiedyś (celowo) użyłem porównania, że węgrzy od kacapów wbrew pozorom tak wiele się nie różnią. Jedni i drudzy to nienawistne narody, zakompleksione w micie dawnej 'potęgi'. Dzisiaj orban nie wytrzymał i zaczął czynić grunt pod roszczenia terytorialne do.... Chorwacji.
A jeśli jesteśmy już przy określaniu granic państwowych to obok mapa Ukrainy, która zaproponowana została na konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 roku.
Czy PiS już nałożył embargo na ruską ropę i inne ruskie surowce? Od kiedy ma działać? Od dzisiaj czy od jutra?
Czy PiS już się wycofał się ze sprzedaży części Lotosu Węgrom i Saudyjczykom?
Znowu mi się optymista nawinął, ale jeśli podawane przez niego liczby, suche liczby, są prawdziwe, to jakieś tam wrażenie to robi.
suma amerykańskiej pomocy dla Kijowa sięgnie 53,6 mld dol., poczynając od wybuchu wojny 24 lutego. Władimir Putin musi się zastanawiać, po co mu to wszystko było, kiedy patrzy na swoje rachunki, ponieważ Rosja w całym ubiegłym roku przeznaczyła na obronę, wydawałoby się ogromne 68,9 mld dol. (...)
Stany Zjednoczone wydadzą do końca września tego roku ok. siedmiu proc. swojego budżetu obronnego, wynoszącego 782 mld dol., bezpośrednio na wojnę z Rosją. (...)
Pomoc militarna i humanitarna płynie również z Unii Europejskiej i pozaeuropejskich demokracji i ocenia się ją w sumie na kilkanaście miliardów dolarów, zaś Bruksela właśnie rozpoczęła przygotowania do zaciągnięcia wspólnego unijnego długu na wsparcie dla Ukrainy, w wysokości do 15 mld euro.
W Jasionce na lotnisku jest taki ruch jak w ulu. Ciągle dostawy sprzętu.
Jak widać Ukraińcy dostali też od nas Groty w wersji A2:
https://twitter.com/UAWeapons/status/1524486831055806464
Ktoś orientuje się, czy ta zmodernizowana wersja jest pozbawiona tych wad, o których było głośno przy okazji oryginału?
A tak poza tym Kim Dżong PingPong napisał list miłosny do kacapa -> https://wiadomosci.onet.pl/swiat/kim-dzong-un-napisal-list-do-putina-zdradzil-co-bedzie-dalej-z-ich-relacjami/nt71xzt
https://space24.pl/polityka-kosmiczna/europa/roskosmos-zmienia-logo-symbolika-rodem-z-zsrr
Brakuje tylko babuszki Ani.
Stany Zjednoczone udzielają Ukrainie wsparcia wywiadowczego, ale czynią to w taki sposób, by uniknąć oskarżenia ze strony Rosji, że USA są stroną konfliktu; priorytetem jest uniknięcie bezpośredniej amerykańsko-rosyjskiej konfrontacji - poinformował dziennik Washington Post.
"Administracja prezydenta opracowała wytyczne dotyczące dzielenia się informacjami wywiadowczymi z Ukrainą - są one tak skonstruowane, aby uniknąć zaostrzenia napięć między Waszyngtonem a Moskwą. Zalecenia zawierają dwa szerokie zakazy. USA nie mogą dostarczać Kijowowi szczegółowych danych, które pomogłyby w zabiciu kluczowych rosyjskich dowódców lub polityków, np. szefa sztabu generalnego lub ministra obrony. Drugą zakazaną kategorią są wszelkie informacje pomocne Ukrainie w atakowaniu celów wroga poza granicami kraju (tj. na terytorium Rosji - red.)" - podkreślono w artykule.
Jak przekazał Washington Post, obawy (o reakcję Kremla - red.) związane z drugim rodzajem wsparcia Ukrainy przez USA skłoniły Biały Dom do wstrzymania planów dostarczenia Ukrainie myśliwców przez Polskę. Strona ukraińska mogłaby wykorzystać te maszyny do przeprowadzenia ataków na terytorium Rosji, co byłoby sprzeczne z amerykańskimi wytycznymi.
A co by to zmieniło, gdyby Rosjanie oskarżyli Amerykanów o "współudział"? Przecież i tak już to sugerują na szereg różnych sposobów...
Z drugiej strony trzeba zachować dystans wobec tego rodzaju przecieków, bo Amerykanie też prowadzą swoją grę informacyjną. Pojedyncze polskie migi są już w rękach Ukraińców, dowódcy rosyjscy giną na froncie, nie wątpię, że także dzięki współpracy z wywiadem brytyjskim i amerykańskim. Ale znowu pytanie: czy prowadzenie takiej gry jest aż tak istotne? Amerykanie, Europejczycy faktycznie są stroną w tym konflikcie, wszyscy o tym mówią, używając specyficznego określenia: "wojna zastępcza".
Pewnie juz slyszeliscie - przy pomocy USA Ukraincy opracowali Ubera dla artylerii.
Jest to apka, ktore ze zdjec uzyskanych dronami, generuje dane, kktore umozliwiaja artylerii w ciagu 30 secund identyfikacje i namierzenie celu. Pozwala to na wspolzgranie rozproszonej artylerii na jednym celu zamiast uzywania do tego artylerri gromadzonych w formacjach. Apka umozliwia ostral celu z 6ciu "armat" z 6ciu kompletnie innych kierunkow. Ruskie radary sa bezradne bo sa skontruowane tak, aby przeliczac trajektorie tylko z jednego kierunku.
Dodajmy do tego wiekszy zasieg dostarczanego sprzetu od tego ruskiego i mamy obraz tego w jak glebokiej dupie sa ruskie oddzialy.
lokalizacja skupisk orków
https://twitter.com/ThreshedThought/status/1524687923676954624
To wyjaśnia dlaczego nie widać postępów UKR w Chersoniu, i zapowiada, że kontrofensywa spod Charkowa na wschód, może napotkać problemy.
Bitwa o Azowstal trwa. https://twitter.com/IAPonomarenko/status/1524821820397985800
Tak natomiast wyglądają orki do utylizacji strzelające ludziom w plecy. Nie wiedziały, że ich obrzydliwe ryje zostały uwiecznione. ->
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36283321-na-nagraniu-z-monitoringu-widac-rosjan-strzelajacych-w-plecy-do-nieuzbrojonych-cywilow
Tymczasem pomoc dla Ukrainy wstrzymana do przyszłego tygodnia przez jednego senatora patriotę z Partii Republikańskiej
Niestety, Erdogan zaczyna smrodzić:
^^Bardzo nieprzyjemne zaskoczenie :/ Pozostaje liczyć na zachodnie, w szczególności amerykańskie "soft power".
Widzę, że praktycznie wszyscy się zgadzamy, że turecka świnia rozpoczęła negocjacje. Nawet powiedział, co go boli (Kurdowie w Szwecji), choć to pewnie taka zasłona dymna i będzie chciał ugrać coś innego. Zobaczymy, wierzę że "soft power" w akcji się sprawdzi. Jasna sprawa, że wywalanie Turcji z NATO (nawet Turcji erdoganowskiej) i stawianie sprawy "na ostrzu noża", to byłby najgorszy możliwy scenariusz.
Dogadać się. Negocjować. Przekupić gnoja. W ostateczności przeczekać (w 2023 w Turcji są wybory), Erdogan nie ma dobrych notowań, utopił Turcję w hiperinflacji i bezrobociu:
https://wiadomosci.wp.pl/ani-sprawiedliwosci-ani-rozwoju-turcja-na-rozdrozu-6716087703681920a
kolejne ognisko u orków, tym razem płomienna majówka w Irkucku
https://twitter.com/nexta_tv/status/1525108919437254658
Tak a propos Turcji i NATO, to czy kwestia wstąpienia Szwecji i Finlandii ma iść pod głosowanie wśród państw członkowskich i decyzja musi być jednomyślna? Czy może ten sułtan za dwa złote może sobie szczekać, a karawana i tak pojedzie dalej?
Luganscy zdrajcy nie sa wpuszczani na tereny swojego cara :)
https://twitter.com/mdmitri91/status/1525026114892181505
Ja pitolę:
https://twitter.com/visegrad24/status/1525122156547477504
https://twitter.com/KyivIndependent/status/1525067585456418816
Mam wątpliwości, czy to potwierdzone słowa prezydenta (może jakieś błędne tłumaczenie?), ale... ja pitolę...
Olaf też dzwoni i "strofuje" Putina. ;)
https://twitter.com/andersostlund/status/1525104898722906113
https://twitter.com/Kasparov63/status/1525132720254468098
I jeszcze jedno: kolejny wrak przy Wyspie Węży?
https://twitter.com/GlasnostGone/status/1525117998083846145
Tysiąc zabitych ruskich w jednej akcji.
Znaki dla orków - zawrócić, jedyny rozsądny wybór
Tak przy okazji,
jakiś czas temu przyjęliśmy Ukrainkę z synem, którzy po jakimś tygodniu wyjechali do Holandii, później była matka z córką, które pojechały dalej do znajomych w Anglii. I teraz twist ... w środę wraca z Holandii Julia (z synem), bo u nas to było jej dużo lepiej, i jakby nie patrzeć to bliżej domu :)
No i co mam zrobić ... znów przeprowadzka do garderoby :P
https://www.youtube.com/watch?v=nUMG17HSuqo
Oglądajcie od 12:40.
W cotygodniowym wywiadzie Skrzypczak podał wiele ciekawych informacji, ale najważniejsza jest taka, o której do tej pory nigdzie nie słyszałem. 4 dywizje i 5 brygad (nie mam pojęcia ile to ludzi, ale gen. mówi że dużo) szykuje się na Białorusi do czegoś konkretnego. Nie wiadomo do czego, ale może chodzić o ponowny atak na Kijów. Tym bardziej, że teren już wysycha i jest łatwiejszy do pokonania dla czołgów. Jeśli ruscy zdecydują się otworzyć ten północny front będzie nieciekawie.
https://twitter.com/200_zoka/status/1525055727286599682
Jezu, żołnierze samozwańczych republik z tymi Mosinami i hełmami wyglądają jak grupa rekonstrukcyjna. Ciekawe, czy w ich głowach zakiełkowała już myśl, że dla tego, w imię którego walczą, są warci mniej niż bydło?
O, proszę.
Świeżynka - kolejne doniesienie o zachowaniu "młodych niewinnych" na Ukrainie.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/opowiadal-zonie-jak-zabijal-cywilow-rosyjski-zolnierz-zidentyfikowany/9kpqgwc,79cfc278
Chciałbym żeby UA gościa złapała i skazała na dożywocie. To by była dotkliwsza kara niż spopielenie go na polu walki. No i w macierzy byłoby trudniej kombinować. Inaczej brzmi informacja o orku spędzającym czas w więzieniu za zbrodnie, a inaczej o orku który poległ na polu walki (bohatyra z niego wtedy zrobią).
Rany, jak dobrze, że "pomarańczowy pajac" dziś gówno może...
ps. Obrazek z twittera Radka Sikorskiego.
Jak sowieci Polskę "wyzwalali".
Przypomnijmy
https://dorzeczy.pl/historia/300202/pijana-armia-jak-armia-czerwona-polske-wyzwalala.html
Szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock, podsumowując spotkanie grupy G7:
Nigdy nie uznamy zmian granic, które Rosja chce wymusić siłą militarną. Będziemy kontynuować naszą pomoc wojskową i obronną dla Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne
Jako, że pochodzi z innej partii niż Scholz, często wypowiada się w zupełnie innym tonie niż on na tematy ukraińskie ;) Nie widać jakiejś przesadnej spójności w rządzie niemieckim, na ten moment.
W swoim oświadczeniu ministrowie spraw zagranicznych państw G7 ostrzegają, że istnieje zagrożenie brakiem bezpieczeństwa żywnościowego, zwłaszcza w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Około 43 mln ludzi jest o krok od klęski głodu. Grupa G7 wezwała Rosję do zakończenia blokady ukraińskiego eksportu zboża.
Grupa G7, Zachód, NATO, UE nie powinny ograniczać się do "wezwań", skoro Rosja wszystkie je ignoruje. Jeśli istnieje tak duże ryzyko pojawienia się klęski głosu, w wyniku zbrodni rosyjskich, to należy temu aktywnie przeciwdziałać. "Wezwania" to za mało, zresztą czas znowu pokaże, że mam rację. ;)
Walka w okopach pod Donbasem.
[link]
Uwaga! 42 Gwardyjska (!!!) dywizja zmotoryzowana rusza do akcji. Kacapy w swoim BMP-3 spoglądają na płonący wóz przed nimi ale szybko dochodzą do wniosku, że to ich koledzy. W następnym ujęciu próbują odpowiedzieć ogniem w kierunku Ukraińskich pozycji ale okazuje się, że puszka nie rabatajet (armata się zacięła lub zwyczajnie ktoś zapomniał załadować amunicję).
https://twitter.com/TSzulc_/status/1525432043374624768?s=20&t=13NO5wfku5nqv75rwVv9wA
Na poprawę humoru - granat zrzucony celnie z jakichś 150 m i rusek, który uciekał w złą stronę:
https://twitter.com/RALee85/status/1525441759169372160
Czyżby szykował się konflikt i rozłam, bo chyba jakaś owieczka się wyrywa kumplowi kacapa -> https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-nowa-prezydent-wegier-katalin-novak-zlozy-wizyte-w-polsce,nId,6024539
Jak zapewnić bezpieczeństwo Mołdawii, która nie może nawet poprosić o pomoc, bo neutralność ma zapisaną w konstytucji (i teraz budzi się z ręką w nocniku :/)?
Otóż tak:
1.Najpierw ruscy straszą, że wejdą do Mołdawii z rakowego Nadniestrza (pomimo, że mają tam muzeum, to armia neutralnej Mołdawii jest w jeszcze gorszym stanie)
2. Zachód wysyła na Ukrainę haubice kal.155 mm wraz z amunicją precyzyjną typu "Excalibur"
3. Część tego sprzętu ląduje w Ukrainie Zachodniej.
4.Mołdawia podpisuje z Ukrainą traktat o wzajemnej pomocy :)
5.rosjanom zostaje zakomunikowane, że gdyby ruszyli się z Naddniestrza w kierunku Mołdawii, to "muzeum sprzętu wojennego", które posiadają w tej separatystycznej republice, zostanie ostrzelane za pomocą precyzyjnej amunicji "Excalibur" :). Informacja, że naddniestrzański gównotwór jest w zasięgu ukraińskiej artylerii jest równie precyzyjna:)
6. koncentracja ruskich wojsk w Naddniestrzu ustaje :)
^^ Rozszerzona wersja tego, o czym napisał Marek Meissner (był tu wcześniej linkowany przez Bukarego)
Za Atlantykiem ruszyła weryfikacja metod oceny siły wojskowej innych państw, bo Ukraina to po Afganistanie drugi błąd amerykańskiego wywiadu w ostatnim roku.
Mało mnie interesują nazwiska, ale jeśli potwornie mądrzy ludzie popełniają tak potworne błędy, to jakieś wnioski muszą być z tego wyciągnięte.
Potwornie niepokojące jest też to, że Zachód jest tak potwornie reaktywny. Nie ma dla tego uzasadnienia, bo będąc nieustannie spóźnionym w reakcjach zawsze się wymiernie na tym traci. Nie można więc mówić o pragmatycznym dbaniu o "interesy", bo przy takim zapóźnieniu są one szczególnie zagrożone.
Strategie i doktryny zapewne będą zmieniane powoli, ale w końcu coś musi zaskoczyć w tej całej machinie decyzyjnej.
Rozumiem, że istnieje strategiczna potrzeba chronienia Rosji przed Chinami, ale chyba w pierwszej kolejności należy chronić samego siebie?
Czyż nie jest trochę przerażające, że Amerykanie i Brytyjczycy, zakładając porażkę Ukrainy w kilka dni, godzili się na tak potwornie niebezpieczny dla Zachodu scenariusz?
Z innej montypythonowskiej beczki: Iga Świątek. Nazwisko nie do wymówienia dla większości ludzi. Mimo absurdalnie młodego wieku, osoba mądra i dojrzała, aktualnie najlepsza z najlepszych w swojej dziedzinie.
https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-o-ukrainskiej-wstazce-to-dziwne-ze-niektorzy-juz,nId,6026304?parametr=polecamy
Po zakończonym spotkaniu nasza tenisistka wypowiedziała się m.in. w temacie wspierania Ukrainy. Jak stwierdziła, zdziwiło ją to, że niektórzy z jej kolegów i koleżanek z kortu postanowili zrezygnować już z noszenia wstążek w błękitno-żółte pasy. "To dla mnie dziwne. Przecież ludzie wciąż cierpią" - orzekła.
Podziwiam jej talent i sukcesy sportowe, ale podziwiam ją też jako człowieka za tego rodzaju słowa i postawy:
Wiem, że Polacy pomagają. Ja też zamierzam wkrótce stworzyć jakąś inicjatywę, która - mam nadzieję - coś zmieni. To też jest mój cel. Wiem, że mówię o tym od dawna, ale czas, by ogłosić to oficjalnie. Na pewno chcę okazać swoje wsparcie narodowi ukraińskiemu, tak jak każdy Polak robi to w warunkach domowych
11 maja miała miejsce premiera nowego krótkometrażowego materiału filmowego "Okupant" o orkowym gieroju "wyzwalającym" Ukrainę.
https://www.youtube.com/watch?v=WIZIspwem2s
A to widzieli?
Wiem, że wyolbrzymione, większość orków sterowana telewizją, ale i tak dobra wiadomość
Rosyjscy blogerzy zajmujący się wojskowością zaczęli wprost pisać o niekompetencji armii. Może to podsycić narastające wśród Rosjan wątpliwości co do pomyślnego dla nich zakończenia wojny w Ukrainie — ocenili eksperci amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW).
Poziom ruskiego wyszkolenia---> https://twitter.com/CriticalHaber/status/1519987226968535040
Co prawda filmik juz ma 2 tygodnie ponad ale nie sadze aby cos sie w tej materii przez ten czas zmienilo :). Ciekwe ile tak naprawde ruskich w Mariupolu odstrzelili.
Informacja raczej prawdziwa, bo kilka kont przekazuje wiadomości z "pierwszej ręki":
https://twitter.com/igorsushko/status/1525971884101103617
Putin zgarnia do armii 30- i 40-latków.
Klęska Rosji w Donbasie. Czołgi utopione w rzece - Jarosław Wolski i Piotr Zychowicz
https://www.youtube.com/watch?v=j0SZSp-gZAs
Stanowisko Turcji twarde, ale teraz czekam na ruch negocjatorów amerykańskich.
Zelenski ujawnia, że Macron namawiał go do oddania części terytorium Ukrainy ruskim żeby Putinowi nie było przykro. Już wiemy po co te rozmowy telefoniczne.
Nie wiem kto jest w tej chwili bardziej skompromitowanym krajem w Europie - Rosja, Niemcy, Francja czy Węgry. Rywalizacja jest zacięta.
edit. Uuu widzę, że Turcja dołącza z grubej rury do wyścigu.
Do kasacji, nie byłem pierwszy.
Skoro chcą żeby Ukraina przekazała terytoria dla ugłaskania kacapów to jestem za tym żeby Francja, Niemcy i Włochy oddały kawałek swojej ziemi. Chcą sprzedać Ukrainę jak kiedyś Polskę i w przyszłości Polska też będzie licytowana.
To chyba koniec:
https://twitter.com/pravda_eng/status/1526261953160691713
https://twitter.com/IAPonomarenko/status/1526272236528750593
Nie wiem, na jakiej zasadzie odbyła się ewakuacja, bo podobno trafili na tereny okupowane przez Rosjan.
Patriotyzm kończy się tam, gdzie pada słowo "mobilizacja":
https://www.reddit.com/r/UkraineWarVideoReport/comments/upge8y/russian_patriotism_ends_where_mobilization_begins/
^^ Czekam na kolejne apele, wzmożonego moralnie, złotoustego Mateusza do "zachodnich partnerów". Czekam też ofc, na sprzedaż, za bezcen, stacji LOTOSu, węgierskiemu MOLOWi (de facto ruskiemu i wciąż w rosji działającemu), żeby krwawą, ruską ropę, można było legalnie kupować i tankować w Polsce.
Dużo tych przysług, dla ruskiej onucy Orbana i to zupełnie za frajer. Wiadomo w końcu , że Orban jest dziś jedynym hamulcowym odnośnie szóstego pakietu sankcji. Polski rząd ma w ręku wszystkie karty, żeby ten stan rzeczy zmienić, żeby na Orbana naciskać: bracia madziarzy - nie poprzecie tego, to wypierdalajcie z tymi lotami nad Polską! Nie zgodzicie się na ten pakiet sankcji, to zapomnijcie, że będziecie u Nas sprzedawać ruską, krwawą ropę! LOTOS to zobaczycie, jak świnia niebo!
Z jakiegoś powodu, wykazując się kosmiczną wręcz hipokryzją, polski rząd frajerów, z tych atutów nie korzysta. Łatwiej chyba PInokiowi Morawieckiemu pokrzyczeć na Scholza i Macrona niż twardo negocjować z Orbanem, wycofując się przy okazji (tanim kosztem) z błędnej polityki wchodzenia w dupę mikrusowi z Węgier :/
Wygląda na to, że putler już całkowicie wszedł w papcie swojego nazistowskiego protoplasty i teraz podejmuje już nawet decyzje za swoich generałów. Bynajmniej nie chodzi tu o związki taktyczne na poziomie armii czy korpusu lecz nawet poszczególnych batalionów! Oznacza to, że błyskotliwych akcji jak z przeprawą przez Doniec będzie w najbliższym czasie jeszcze więcej.
EDIT
Tymczasem w ruskiej telewizji ekspert/analityk wojskowy informuje "żelazną kurwę putlerowskiej telewizji" (olgę skabiejewą)oraz swoich rodaków w jak głębokiej dupie się znaleźli. Jednocześnie kacapskie groźby o rakietach spadających na Finlandię określa mianem żartu.
https://twitter.com/francis_scarr/status/1526293852704890882?s=20&t=SeAt_puFevx1aqJNcRlMPw
Ukraincy sa juz po prawej stronie Donca --->
Ryzykowny ruch ale o duzym znczeniu. Raz ze moga odciac glowna linie zaopatrzenia calej grupy bojowej nacierajacej z kierunku Izium na Slowiansk a dwa, to w dluzszej perspektywie, moga rozwinac natarcie oskrzydlajace ta grupe bojowa.
Dodatkowo, moga stworzyc bezposrednie zagrozenie dla Biegorodu, ktory znajdzie sie w zasiegu UA artylerii.
Jako ze ruscy maja tam malo odwodow, beda musieli przezucic czesc sil napierajacych na Slowiansk.
No więc, to kwiczenie tureckiej świni, o kurdyjskich terrorystach w Szwecji i Finlandii, to (jak zresztą pisałem) taka zasłona dymna:
^^Erdogan, od razu ustawił się w roli twardego negocjatora, nie chcąc rozmawiać z fińskimi i szwedzkimi dyplomatami (i traktując ich brutalnie, z buta), bo to musi załatwić z Amerykanami. IMO, muszą się dogadać, choć Amerykanie, powinni przy okazji, pokazać tureckiej świni miejsce w szeregu, to nie jest (i nie może być) tak, że "równy z równym" będzie rozmawiał.
ps. Propsy dla
ps2. W linkowanym tekście z Rzepy, jest błąd: F-35, to samoloty amerykańskie, nie rosyjskie.
heh, glupi rusek ---> https://twitter.com/UAWeapons/status/1526500532592193536
O mogl pralke ukrasc :)
Rosjanie z niepokojem śledzą wiadomości dotyczące dostaw broni z Zachodu dla sił zbrojnych Ukrainy. – Chłopaki czytali w wiadomościach, że Polacy dostarczyli im czy to 2000, czy 200 czołgów. (...) No, to już w ogóle będzie… – brzmi fragment rozmowy.
Śmieszy mnie to, że kacapy mają Polskę za potęgę militarną. Co jak co mamy wyszkolonych żołnierzy na różnych misjach czy to szkolenia NATO ale sprzętowo to my jeszcze zatrzymaliśmy się w XX wieku.
Gdybyśmy mieli takie drony, jak ich bayraktary, rzecz wyglądałaby zupełnie inaczej. Ptaszki polatały, dane lokalizacyjne podały, a oni potem w nas jak nie p…
Co jak co mamy wyszkolonych żołnierzy chyba wyszkolonych w zamiataniu poligonów.
Ważna i bardzo smutna informacja, choć niezwiązana bezpośrednio z przebiegiem działań wojennych:
https://odessa-journal.com/the-invaders-destroyed-the-national-gene-bank-of-plants-of-ukraine/
Martwią nieco te ploteczki z Włoch czy Francji, jakoby część państw zachodnich chciała wznowić biznesy z państwem postmongolskim, ale myślę, że tutaj decydujący głos należy do USA i UK.
I tak do tej pory tacy Włosi nie wykazali się szczególnie entuzjastycznym nastawieniem w temacie pomocy Ukrainie, więc w tej chwili mam ich gdzieś. Póki nie stawiają veta w sprawie sankcji, to nie sądzę aby należało się nad ich stanowiskiem szczególnie pochylać. Poza tym mają tam dziwną koalicję i o ile premier Draghi wykazuje jakiś rozsądek, o tyle partnerzy z rządu są ewidentnie hamulcowymi.
Francja wciąż ma tę cholerną kampanią wyborczą, która rządzi się swoimi prawami. Wiele wskazuje na to, że to państwo stwarzać będzie w przyszłości problemy, ale zanim nastąpi epoka po Macronie, kilka lat jeszcze musi upłynąć. Mamy trochę czasu.
Turcja to oczywiście państwo ważne strategicznie i dla USA, i dla całego NATO, ale wybryki samego Erdogana to temat na inną rozprawkę. Liczę, że jego pohukiwania zostaną zgaszone przez Amerykanów, nawet jeśli miałoby ich to parę dutków kosztować. Członkostwo Szwecji i Finlandii w NATO to jeden z najważniejszych efektów polityki genialnego stratega Putina. Ta akcesja w znacznym stopniu zwiększy bezpieczeństwo państw bałtyckich i trzeba do niej doprowadzić za wszelką cenę.
Jeśli chodzi o front, to oczywiście nie mam pojęcia co tam się dzieje. Jak zwykle totalna kakofonia wypowiedzi ekspertów, wzajemnie sobie przeczących. Ostatnio generał Skrzypczak postanowił zacząć polemizować sam ze sobą, więc już zupełnie nie wiem i nie rozumiem, o czym on prawi. Generał Skrzypczak z poniedziałku kłóci się z generałem Skrzypczakiem z wtorku. A może jest ich dwóch?
Ale oczywiście nadzieja jest, czasem kurczowo i naiwnie trzymam się tych komunikatów o tym jakoby Rosjanie tracili dużo ludzi i sprzętu, i nie są w stanie odtworzyć swoich jednostek i ich potencjału bojowego. Optymizm poniedziałkowego generała Skrzypczaka w tym pomaga. Ale potem przychodzi ten drugi generał Skrzypczak i mówi coś o trzech armiach stacjonujących na Białorusi, do których cały czas dowozi się mnóstwo sprzętu i za niedługo będą gotowe do drugiego ataku na Kijów.
Oczywiście wierzę też, choć ogólnie jestem człowiekiem małej wiary, w to co najważniejsze, czyli w odzyskanie dostępu do Morza Azowskiego, bo bez tego Ukraina jest przegrana. Nie wiem tylko jak i kiedy. Różni eksperci wieszczą wspaniałą i cudowną ofensywę z Zaporoża, sęk w tym, że to są ci sami eksperci, którzy miesiąc temu widzieli oczami wyobraźni wspaniałą ofensywę pozwalającą Ukraińcom odbić Chersoń. Tak więc wiem, że nic nie wiem.
"Są dowody na to, że około tygodnia temu prezydenta Rosji musiano nagle przetransportować do szpitala. Była noc, Putin był w bardzo złym stanie" - cytuje swojego informatora "La Stampa".
(...)
Rosyjscy dziennikarze śledczy z portalu The Project donoszą, że w ostatnich latach Putin co najmniej 35 razy odwiedzał onkologa, i oceniają, że "Putin stał się paranoikiem, jeśli chodzi o stan swego zdrowia", uciekając się wręcz do medycyny alternatywnej, a nawet "niekonwencjonalnych i barbarzyńskich metod terapii", takich jak kąpiel w krwi upuszczanej z rosnących jeszcze rogów jelenia.
Co będzie następne? Pójdzie w ślady Elżbiety Batory i zacznie się kąpać w krwi dziewic?
(...) Tymczasem Kreml już miał przygotować "autentyczne" wystąpienia Putina, które miałyby być emitowane w najbliższych dniach z tzw. puszki, a także przygotowywane są już rzekomo wystąpienia dwóch jego sobowtórów.
Zastanawiałem się jak to jest, że Zeleński wraz z Macronem "spijają sobie dziś z dziubków" (link: https://twitter.com/ZelenskyyUa/status/1526594841441976320 ), a jeszcze przed chwilą, żabojad "chciał oddawać rosji terytorium Ukrainy"? W co sam zresztą (przyznaję) uwierzyłem.
Otóż, wcale nie chciał - to dziennikarze/tłumacze (znowu) się nie popisali*:
https://twitter.com/MarekMeissner/status/1526604728083292160
*Jestem w stanie w to uwierzyć. Jako, że rosjanie dawno (kilka dni przynajmniej) nie straszyli wojną atomową, to dziś na Onecie przeczytałem dwa artykuły na ten temat, no dziękuję bardzo za to :P.
Zaczyna się : w momencie kiedy Duda nawija węgierskiej prezydent (całkowicie podporządkowana Orbanowi paprotka) o "wiecznej przyjaźni pomiędzy naszymi narodami", Szijjarto (MSZ Węgier), zaczyna puszczać bąki, że Węgry, to nie są za rozszerzaniem NATO i że Turcja, to może mieć rację:/
Także wspaniały "timing" prezydenta Dudy, zbyt szybko pomyślałem, że się ogarnął :/
No cóż, można się było spodziewać, że będzie ciężko, kiedy ich wywieźli na rosyjskie terytorium...
https://twitter.com/KyivIndependent/status/1526588627945410561
Manolito lubi to... ;)
https://twitter.com/pawelkowalpl/status/1526613427782918144
To co, inwestujemy w ruble?
Mam nadzieję, że Manololo doceni, co tu wklejam.
Oczywiście w artykule ani słowa o Węgrzech, i jasne kurs rubla jest sztuczny, ale sztuczka się kacapom udała
https://www.tvp.info/60235728/rubel-bije-inne-waluty-na-glowe-unia-europejska-slaba-wobec-rosji
Temu to dopiero na dekiel walnęło. Odleciał mocniej niż Putin chyba. Wymontowują z "ładziczek" poduszki powietrzne i ABS, a ten gada o odradzającym się supermocarstwie.
^^Macron, znowu pierdoli, jak potłuczony, spodziewam się jednak, że wujek Sam, zaraz uspokoi żabojada, żeby nie robił siary, bo łatwo jest mówić "rosja słaba, nie ma obaw" siedząc z dala od granicy z orkową krainą.
ps. Ofc mogło być dużo gorzej - LePutinowa właśnie ogłosiła, że nie jest za rozszerzaniem NATO...
Ponoc wysadzili ten ruski pociag pancerny :)
Orki mogą ponoć wywołać katastrofę ekologiczną. bombardując zakłady Azowstal.
https://wiadomosci.wp.pl/grozba-miedzynarodowej-katastrofy-ukrainskie-wladze-bija-na-alarm-6770285402057696a
Łyknął ktoś już połówkę do śniadania ( bo na trzeźwo nie idzie tego zrozumieć)
a w ramach zniszczeń kacapskich
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-05-17/wojna-w-ukrainie-rosjanie-zniszczyli-jedyny-bank-genetyczny-roslin-chronili-go-nawet-nazisci/
Tak a'propos kretyńskich wypowiedzi z ostatnich dni to głośno jest o wypowiedzi Zorana Milanowicia o tym, jakoby Chorwacja miała zablokować rozszerzenie NATO o SWE i FIN. Jest to oczywiście bzdura. W tym kraju to rząd realizuje politykę zagraniczną a Gordan Grlić Radman (ichny szef MSZ) jednoznacznie zapowiedział, że Chorwacja poprze obie kandydatury.
Przypomnę też, że Milanowić już na początku roku zasłynął dość kontrowersyjną (aby nie powiedzieć skandalicznie kretyńską) wypowiedzią na temat Ukrainy, po której premier Chorwacji określił go mianem 'rosyjskiego urzędnika'.
Niestety nadal trudno określić, co Turcja ostatecznie postanowi zrobić względem SWE i FIN. Mam też obawę, że kundle z budapesztu też narobią jeszcze w tej sprawie zamieszania.
Polska idzie na wojnę? ktoś coś?
https://wiadomosci.wp.pl/szalenstwo-lukaszenki-tworzy-nowe-oddzialy-majace-odeprzec-rzekomy-atak-polski-6770198347504608a
Ogólnie fajnie, że nas się boją ale mają tam nieźle nasrane.
Reżimowe media przekonują, że polski rząd i prezydent szykują inwazję, w celu odebrania części terytorium Białorusi oraz okupacji zachodniej Ukrainy
Ukraińcy ostrzelali stanowisko dowodzenia 810. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej Floty Czarnomorskiej
https://www.youtube.com/watch?v=YqVqQeZydg8
Czy dmuchane lalki są na etatowym wyposażeniu rosyjskich żołnierzy? Byłoby dobrze, może wtedy przestaliby dymać na Ukrainie wszystko co się rusza i nie ucieknie.
Kcapy nie chcą do woja? Dziwne. Pralkę można przywieźć, pociupciać...
https://wiadomosci.wp.pl/w-rosji-znow-plona-komendy-uzupelnien-6770597352532480a
Tyle razy już wydawało się, że Niemcy się ogarnęli... Niestety, trzeba chyba jednak porzucić nadzieję
Nawet decyzja parlamentu i dociśnięcie Scholza przez koalicjantów nic tu jak widać nie zmieniły. Za Onetem:
09:04
Pytany, czy Niemcy nie chcą, czy nie mogą dostarczyć ciężkiej broni Ukrainie Melnyk odparł: "Odnosimy wrażenie, że kanclerz nie chce dostarczać. Mamy tylko siedem haubic samobieżnych, ale nie mamy czołgów Gepard, ani Leopard 1 czy Marder. Wszystkie one zostały już wycofane z użycia przez Bundeswehrę i mogłyby zostać nam przekazane przez przemysł obronny bez uszczerbku dla zdolności obronnych Republiki Federalnej".
09:03
Ambasador Ukrainy w RFN Andrij Melnyk skrytykował Niemcy za niedostarczanie ciężkiej broni. W kwietniu Bundestag podjął decyzję w tej sprawie, ale nic się nie dzieje. - To gra na czas. Niemcy czekają, aż dojdzie do zawieszenia broni i nie trzeba będzie podejmować już żadnych odważnych decyzji - powiedział Melnyk portalowi RND.
Haha dobre dobre.
"Ukraińskie wojska zadają przeciwnikowi takie straty, że w celu uzupełnienia swoich jednostek Rosjanie powołują do wojska nawet osoby niepełnosprawne. (...) Ci +żołnierze+ nigdy nie stanęli przed wojskową komisją lekarską, bo +wielkiej rosyjskiej armii+ wszystko jedno, kogo posyła na pierwszą linię frontu"
Jeszcze miesiąc i putler sam weźmie karabin do ręki i będzie kuśtykał na Ukrainę.
Ruscy chyba mają jakieś haki na niego jak poszedł w taki melanż może kazali mu opóźnić dostawy lub aby ich nie było.
To może dla odmiany coś humorystycznego
Ciekawe czy wnuczka plutina ma nazwisko Zełenska bo wyszedłby śmieszny paradoks :D
Rosjanie z legionu "Wolna Rosja" złapali rusków, trochę ich tam przy okazji bez sentymentów poszturchali. Kadyrowców jednak raczej do niewoli brać nie będą, tylko od razu do piachu.
https://wiadomosci.wp.pl/rosjanie-walczacy-w-ukrainie-schwytali-rosjan-ktorzy-przybyli-walczyc-w-ukrainie-6770997993667072a
Można byłoby rozpocząć w końcu finansowanie przez zachód walki z okupantem pieniędzmi wroga, przeznaczając kacapskie środki na uzbrajanie Ukrainy i pomoc humanitarną.
Następny agent Putina :
Silvio Berlusconi, trzykrotny premier Włoch, wyraził w piątek swój sprzeciw wobec wysyłania broni na Ukrainę. W wywiadzie dla "Corriere della Sera" przekonywał, że "Zjednoczona Europa musi złożyć propozycję pokojową, starając się skłonić Ukraińców do zaakceptowania żądań Putina".
Z jednym się zgodzę. Ogromnym błędem Zachodu było i jest dozbrajanie Ukrainy po trochu. To nie jest skuteczne i ostatecznie jest też droższe, jeśli liczymy na sukces. Można by to porównać do hipotetycznej sytuacji z dowolnej gry Heroes - oto atakuje się potężny wróg, ty możesz zebrać wielka armię i go pokonać, ale zamiast tego posyłasz na niego małe oddziały, które zdolne są tylko do obrony i... giną. Więc posyłasz kolejne i kolejne... A tu trzeba rzucić wszystko co się ma i roznieść drania na strzępy raz a dobrze.
Wojna na Ukrainie weryfikuje, i będzie w dalszym ciągu to robić, wiele postaw, zarówno rządów, polityków jako jednostek ale również całych społeczeństw podczas trwającego kryzysu gospodarczego. Niepodległa Ukraina jest dla mnie bezdyskusyjnie bezcenna i warta poświęceń.
Często swoje myśli również kieruję ku osobom takim jak Julia Pajewska bądź Iryna Daniłowycz, których los w niewoli pozostaje nieznany.
https://www.youtube.com/watch?v=Sr9xYTpuano
Pozytywnym akcentem, Iwan Wyrypajew zrzekł się dzisiaj obywatelstwa rosyjskiego. Liczę, że będzie takich przyzwoitych ludzi przybywać.
A to dla mnie zaskakująca informacja.
Budanow przyznał, że około 40 proc. czołowych rosyjskich dowódców wojskowych i szefów służb wywiadowczych pochodzi z Ukrainy. Podkreślił, że na Kremlu nie brakuje zatem szczegółowej wiedzy na temat ukraińskiego rządu, wojska i społeczeństwa.
Ale też coś śmiesznego na deser.
Administracja prezydenta Joe Bidena dotychczas niechętnie spełniała ukraińskie prośby o broń dalekiego zasięgu, taką jak wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe HIMARS. Po części wynikało to z obawy, że dostawy takiej broni mogą skłonić Kreml do eskalacji konfliktu.
Hahahahaha.
Odpowiedź ukraińskiego generała... kontrastująca ;), pod względem zdroworozsądkowym.
Toczymy wojnę na naszym terytorium. Jeśli ktoś uważa, że musimy mieć ograniczenia w używaniu niektórych rodzajów broni, to przypominam, że Rosja używa absolutnie wszystkich rodzajów broni, jakie posiada z wyjątkiem broni jądrowej
Putin strofuje gubernatora Kaliningradu a blokada regionu pozostanie bo na ustępstwa się nie zanosi. Tym samym kacapski zbrodniarz pokazuje w jakim poważaniu ma swoich rodaków.
https://twitter.com/nexta_tv/status/1527877410682814464?cxt=HHwWgIC-wZ6ajrQqAAAA
Obawiam się, że raczej niepocieszające dzisiaj informacje z frontu w Donbasie. Niestety kacapskim nie-ludziom udało się wybić klin w Ukraińskich pozycjach w rejonie Popasnej i teraz zakręcili na północ aby przeciąć de facto ostatnią arterię zaopatrzeniową dla dwóch brygad walczących w okolicach Sewierodoniecka. Zapewne obie jednostki wycofają się w najbliższym czasie bo inaczej ryzykują okrążenie a to mogłoby zawalić całą koncepcję obronną we wschodniej Ukrainie. Utrata Sewierodoniecka oznaczać będzie, że cały Ługański Obl. znajdzie się w ruskich łapach.
Na pociechę ->
1. w moskwie wczoraj elegancko płonął instytut aerodynamiki
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1527927840649449473?s=20&t=fMlt22-_AJgfcpiNiTzXCA
2 .satelita wojskowy wystrzelony przez kacapów w ostatnich dniach kwietnia ponoć spłonął nim osiągnął swoją orbitę.
https://twitter.com/olex_scherba/status/1527342403677409283?s=20&t=j9pNWbtYv1U87lzlNP6X3g
3. kacap demonstruje jak (nie)rozładowywać amunicję
https://twitter.com/TSzulc_/status/1527960097846177792?s=20&t=P26y8q4yg0tRzGKgworjlg
Mówi się o chorobie Putina, Ukraińcy sugerują możliwy zamach stanu. Trafne są opinie, że Putin zapędził się w kozi róg i że nie ma już dla niego dobrego wyjścia. Jeśli wycofa się z Ukrainy, będzie skompromitowany w oczach swoich rodaków, musi więc walczyć i zaliczyć choćby symboliczne zwycięstwo.
Obecnie Rosja wygrywa poprzez wybicie sobie strategicznego korytarza między Krymem a Rostowem, ale dla Rosji istnieje ryzyko, że Ukraińcy w pewnym momencie mogą być zdolni do odbicia części terytoriów. Zdolności ofensywne Ukraińców rosną, a Rosjanie w tej chwili nie potrafią wyraźnie przełamać ich obrony. Nawet jeśli Siewierodonieck dostanie się w ręce rosyjskie, Ukraińcy dalej będą zażarcie bić się o swój kraj.
Sytuacja gospodarcza Rosji będzie się pogarszać z miesiąca na miesiąc. Putin jest politykiem przegranym, z którym wielu przywódców nie będzie chciało zasiąść do stołu rokowań. Rozwiązaniem tej sytuacji jest... zastąpienie Putina kimś, kogo będzie można potraktować jak partnera w rozmowach.
Politykom zachodnim jest trudno dogadywać się z Putinem. Za dużo się wydarzyło. Ale z kimś, kto przyjdzie na jego miejsce, można powiedzieć, że wtedy jest czysta karta, możliwości są otwarte
Stąd ta aktywność kilku państw zachodnich, w których sugeruje się konieczność zawieszenia broni. Najwyraźniej z Moskwy został wysłany sygnał do przyjaciół Moskali, że wojnę można zatrzymać, musi być tylko taka chęć po drugiej stronie. Jeśli Putin zostanie zastąpiony premierem Miszustinem to chęć podjęcia rozmów w Rzymie, Paryżu czy Wiedniu stanie się naciskiem na Kijów.
gdyby tak się stało, prezydent Francji Emmanuel Macron byłby już następnego dnia w Moskwie.
Na szczęście to nie Włochy, Francja czy Austria są gwarantami przetrwania Ukrainy, ale jeśli i w USA w pewnym momencie pojawi się zmęczenie wojną i jej kosztami?
Zachód powinien zrobić wszystko, co w jego mocy, by armia ukraińska była na tyle silna, by mogła dokonać ponownego aktu zaślubin Ukrainy z morzem (Azowskim). Fakty wskazują jednak, że wyraźnie podzielony Zachód nie robi wszystkiego, co w jego mocy by tak się stało.
Ukraina wciąż nie może polegać na Niemcach i Francuzach w temacie dostaw ciężkiej i nowoczesnej broni. Wciąż tylko kilka państw w sposób istotny wspiera Ukrainę. Są to przede wszystkim Stany i Wielka Brytania, przy czym nawet Stany nie podjęły jeszcze decyzji o dostarczeniu Ukraińcom samolotów F-15 i F-16.
Były obawy o polskich pracowników placówek dyplomatycznych. Okazuje się, że zbydlęcenie orków sięga daleko poza granice kacapii. Przed konsulatem leżały dziesiątki kamieni, kostek brukowych, świec dymnych i pojemników po farbie ... Trzy osoby zostały aresztowane w pobliżu miejsca zdarzenia, zostały jednak wypuszczone z powodu braku wystarczających dowodów.
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-atak-na-polski-konsulat-w-hamburgu-budynek-oblano-farbami-w-,nId,6041859#crp_state=1
Uzupełniam.
Kiedy rakiety wystrzelono na Kijów, to był ten jeden z nielicznych momentów w historii kadencji naszego obecnego prezydenta, kiedy mogę napisać, że Duda stanął na wysokości zadania.
https://tvn24.pl/swiat/ukraina-prezydent-andrzej-duda-w-kijowie-przemawial-w-ukrainskim-parlamencie-radzie-najwyzszej-5720974
Zaskakująco interesujący tekst ;)
Ze swej strony mogę powiedzieć, że Dostojewski to mój ulubiony pisarz, choć oczywiście znam jego poglądy i rozumiem jaki moralny wydźwięk miały niektóre jego utwory. Jednak jako mistrz słowa i mistrz narracji Dostojewski to dla mnie niedościgniony wzór.
Jaki jest związek między narodową kulturą a mentalnością? Na pewno istnieje, ale ja wolę, ciesząc się wokalem Hetfielda, chwilowo nie zastanawiać się nad tym, że lubi zabijać duże zwierzęta. Po prostu, na tyle na ile mogę, odgraniczam twórczość od twórcy. Inaczej musiałbym zbanować bardzo wielu wybitnych artystów, pozbawiając się przyjemności obcowania z ich dziełami.
Coś cicho w wątku o dzisiejszym, historycznym wystąpieniu Dudy.
Krótka recenzja: było w porządku. Nieco chaotyczne, ale zawierało kilka bon motów, które się nadają na nagłówki w gazetach. Ogólnie rzecz ujmując, Ukraińcy powinni być zadowoleni. A to najważniejsze.
Szykuje się nowa wojna na pacyfiku. Pewnie będzie totalny rozpizd na cały świat.
Ja tam wszystkich pogodzę jak wyp..... wszystkie 6 rdzeni w Zaporożu.
Na takie złoto natrafiłem w wątku ruskich trolli o nazistowskich korzeniach europejskich polityków...
Stan zdrowia Władimira Putina się pogarsza? Pojawiają się kolejne doniesienia, że 70-letnia zbrodnicza abominacja z Kremla choruje na nowotwór, Parkinsona i postępującą demencję.
takie wynalazłem plotki , oby się to sprawdziło , niech przejmie władzę jakoś normalny człowiek , koniec tej pandemi i niech to wróci do normalności .
Może mi ktoś wytłumaczyć na czym to polega. Niektóre kraje dostarczają broń Ukrainie ale nie jest to powód do rozpoczęcia III wojny. Jednak gdyby jakiś kraj oficjalnie wysłał swoich żołnierzy to już był by. Nawet czytałem niedawno artykuł, w którym pisano że pewien kraj nie podaje wszystkich informacji dowództwu w Ukrainie bo jakby podali to też by był powód.
Skondensowane przemyślenia, pod którymi chętnie mogę się podpisać.
Dla Ukrainy z kolei nie ma dobrych rozwiązań i pomimo heroicznej postawy znajduje się jako państwo w bardzo trudnym położeniu. Błyskawiczne wygranie wojny byłoby optymalne, ale takie rozwiązanie rodem z Hollywood wydaje się mało prawdopodobne. Rosjanie na razie nie liczą się z kosztami tej wojny i o ile możemy powiedzieć, że Rosja tonie, to problemem jest to, że ciągnie pod wodę za sobą Ukrainę. Koszty wojny są ogromne na każdym poziomie – militarnym, ekonomicznym, humanitarnym i wielu innych.
Im dłużej trwa ta wojna, im dłużej Ukraina nie ma dostępu do Morza Azowskiego, tym dla niej tragiczniej.
Tymczasem:
Prezydent USA oświadczył w czasie wizyty w Tokio, że byłby skłonny do użycia siły, by bronić Tajwanu.
Biden chce III wojny światowej? Chce by bomby spadały na amerykańskie domy? Ryzykuje konfrontację z Chinami, państwem bez porównania potężniejszym od Rosji, ponadto dysponującym bronią jądrową ;)
Skazano już pierwszego żołnierza za zbrodnie wojenne.
https://www.dw.com/pl/ukraina-21-letni-rosyjski-%C5%BCo%C5%82nierz-skazany-na-do%C5%BCywocie/a-61901287
https://www.o2.pl/informacje/rosja-znowu-plonie-karma-za-kradzieze-6771879094077952a
Kacapy wsadzili kij w mrowisko. Nie zdziwiłbym się jakby te wszystkie podpalenia były celowe i nie do wykrycia bo ludność wymieszana.
Może jest to karma za kradzież ukraińskiego zboża? - w ironiczny sposób pyta ukraiński kanał Truxa.
A teraz, dla przeciwwagi, oddajmy głos Rosjaninowi:
W ciągu 20 lat kariery widziałem już różne zakręty naszej dyplomacji, ale nigdy tak bardzo nie wstydziłem się za swój kraj jak 24 lutego tego roku. Agresywny konflikt rozpętany przez Putina przeciwko Ukrainie, a w rzeczywistości przeciwko całemu światu zachodniemu, jest nie tylko zbrodnią na narodzie ukraińskim, ale także, być może, najpoważniejszą zbrodnią na narodzie rosyjskim, przekreślającą wszelkie nadzieje i perspektywy na prosperujące wolne społeczeństwo w naszym kraju.
Ci, którzy wymyślili tę wojnę, chcą tylko jednego - pozostać u władzy na zawsze, mieszkać w pełnych przepychu, pozbawionych smaku pałacach, pływać na jachtach o tonażu i kosztach porównywalnych z całą rosyjską marynarką wojenną, cieszyć się nieograniczoną władzą i całkowitą bezkarnością. Aby to osiągnąć, są gotowi poświęcić tyle istnień ludzkich, ile będzie trzeba. Tysiące Rosjan i Ukraińców już za to zginęło.
W rosyjskim resorcie dyplomacji wzrasta poziom kłamstwa i braku profesjonalizmu. Zamiast bezstronnej informacji, obiektywnej analizy i trzeźwego prognozowania pojawiają się propagandowe frazesy w duchu sowieckich gazet z lat trzydziestych. Powstał system, który oszukuje sam siebie. Dobrą ilustracją degradacji tego systemu jest minister Ławrow. W ciągu 18 lat przeszedł on drogę od profesjonalnego i wykształconego intelektualisty, którego wielu moich kolegów darzyło tak wielkim szacunkiem, do osoby nieustannie wygłaszającej sprzeczne oświadczenia i grożącej światu (czyli także Rosji) bronią jądrową.
Rosyjski MSZ nie zajmuje się polityką zagraniczną, lecz podżeganiem do wojny, kłamstwem i nienawiścią. Rosja nie posiada już sojuszników i nie ma kogo obwiniać za swoje lekkomyślne, nieprzemyślane działania.
Studiowałem, aby zostać dyplomatą i jestem nim od dwudziestu lat. Ministerstwo stało się moim domem i rodziną. Ale nie mogę dłużej uczestniczyć w tej krwawej, bezsensownej i absolutnie niepotrzebnej hańbie.
Kolosalne straty Rosjan. Czołgi płoną na Ukrainie - Jarosław Wolski i Piotr Zychowicz
https://www.youtube.com/watch?v=J_vAm5ptw10
Zobaczcie sobie ile Chiny roszczą wody dla siebie :D hahaha jak wojna to wojna.
Bałem się, że tego rodzaju głosy pojawią się zbyt wcześnie.
Byłoby fatalne dla Zachodu, gdyby dał się ponieść nastrojowi chwili i zapomniał o właściwym miejscu Rosji w europejskim układzie sił.
Nie można pozwolić, by wojna przeciągała się dłużej. Zachód powinien wpłynąć na Ukrainę i zachęcić ją do zaakceptowania negocjacji na warunkach, które są bardzo dalekie od jej obecnych celów wojennych.
Negocjacje muszą się rozpocząć w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, zanim doprowadzą do wstrząsów i napięć, których nie da się łatwo przezwyciężyć. Kontynuowanie wojny po przekroczeniu tego punktu nie będzie dotyczyło wolności Ukrainy, lecz nowej wojny przeciwko samej Rosji.
Rosja była istotną częścią Europy przez 400 lat i gwarantowała europejską równowagę sił w krytycznych momentach. Przywódcy europejscy nie powinni tracić z oczu tej długoterminowej relacji i nie powinni ryzykować popychania Rosji do stałego sojuszu z Chinami.
W tej wojnie Putinowi pewnie chodziło właśnie o terytorium i zyski wynikające z ich posiadania. Niestety żeby zdobyć wsparcie obywateli co do tych brutalnych kroków musiał uruchomić machinę propagandową i nawet małe dzieci się uczą, że Ukraina to państwo nazistów. Teraz zakończenie wojny będzie o tyle trudniejsze moim zdaniem, ponieważ nawet jak Ukraina się zgodzi oddać cześć terenów to jak ma wyłączyć doktrynę propagandową mówiącą, że są nazistami? Wzajemna nienawiść tych państw już nigdy się nie skończy, wszystko wina putlera
za onetem:
Nad Ukrainą zginął rosyjski generał major rezerwy Kanamat Botaszew, którego samolot zestrzeliły w niedzielę ukraińskie siły obrony przeciwlotniczej - podał we wtorek portal BBC News. To najwyższy rangą pilot wojskowy, który zginął na wojnie z Ukrainą. BBC zastrzega, że nie uzyskała dotąd potwierdzenia śmierci Botaszewa od ministerstwa obrony Rosji. Jednak informację o śmierci wojskowego potwierdziło trzech jego dawnych podwładnych, którzy utrzymywali z nim kontakty po zakończeniu służby. Według tych doniesień 63-letni Botaszew zginął w samolocie szturmowym Su-25, zestrzelonym w niedzielę w rejonie Popasnej w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy. "Udział w walkach oficera tak wysokiej rangi może świadczyć o tym, o ile trudne zadania Moskwa stawia przed pilotami wojskowymi, jak i o braku wysoko wykwalifikowanych specjalistów" - ocenia BBC. Zdjęcie emerytowanego generała opublikował z linkiem do artykułu ekspert ds. polityki obronnej Rob Lee na Twitterze.
https://twitter.com/RALee85/status/1529099517005639682
Tak wysoki oficer za sterami?
Tak stary w samolocie wojskowym?
Nawet jak nie mają tam problemu ze sprzetem - tak mają gigantyczny z kadrami...
Ukraińcy twierdzą ponoć, że w marcu próbowano zniknąć Putlera.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosja-zaatakowala-Ukraine-8284208.html
Nawet jeśli Władimir Putin umrze na jedną z wielu domniemanych chorób opisywanych przez zachodnie media, to Rosja się nie uspokoi. Bo to nie kraj Putina. To kraj służb bezpieczeństwa, które mają nad nim totalną kontrolę
To a propos dywagacji, jak zmieni się Rosja po odejściu Putina.
Żeby coś się realnie zmieniło, to Rosja musiałaby doznać takiej klęski, jakiej doznały nazistowskie Niemcy w 1945 roku. Totalnej. Takiej, która doprowadziłaby do całkowitego zawalenia się obecnego systemu. Wszystko inne będzie oznaczało tylko kosmetyczne zmiany. Bądźmy przy tym szczerzy. Choć kibicuję Ukraińcom, to odniesienie przez nich takiego zwycięstwa nad Rosją nie jest realne.
Zachód jednak, swoim zwyczajem, nie skorzystał z okazji. Jak zwykle był i jest spóźniony a nawet gorzej: zaskoczony przebiegiem zdarzeń.
Po pierwsze Putin i jego ludzie mają gdzieś, ilu Rosjan zginie. Zabijanie własnych obywateli nigdy nie było dla nich problemem. W końcu w 1999 roku zabili 300 Bogu ducha winnych cywilów w fałszywych zamachach, żeby móc wszcząć II wojnę w Czeczenii, która doprowadziła do jeszcze większej liczby ofiar. Ba, przecież teraz w Ukrainie rosyjskie wojsko zabija na ogromną skalę ludzi, których sam Kreml uznaje za Rosjan. Przecież Charków, Mariupol czy Chersoń to miasta, gdzie nie tylko większość ludzi rozmawiała po rosyjsku, ale po prostu byli etnicznymi Rosjanami, którzy osiedlili się tam w czasach ZSRR, czy wcześniej ich rodziny za caratu. Kreml nie ma problemu z zabijaniem ich tysiącami.
Tutaj bym się tak nie rozpędzał. Część rosyjskojęzycznych Ukraińców ma korzenie rosyjskie, ale większość to jednak zrusyfikowani etniczni Ukraińcy, których przodkowie, przed Hołodomorem, mówili po ukraińsku. Najwięcej etnicznych Rosjan było na Krymie i we wschodnim Donbasie, czyli dokładnie w tych prowincjach ukraińskich, które w 2014 roku Rosjanie sobie zabrali.
Rosjanie nie są narodem do końca racjonalnym. Jako Rosjanin muszę to stwierdzić z pewnym smutkiem. W Rosji nigdy nie było demokracji, silnego społeczeństwa obywatelskiego. Jest za to wyuczona pasywność i wieki oddziaływania państwowej propagandy, która zakorzeniła w Rosjanach przekonanie o ich wyjątkowości.
Z jednej strony dziedzictwo mongolskie, z drugiej obraz pruskiego imperializmu, który doprowadził do obu wojen światowych i który zrodził niemiecką odmianę faszyzmu. Ruska odmiana faszyzmu ma z tą niemiecką zadziwiająco dużo wspólnego.
Teraz, jeśli Ukraińcy zdołają w końcu zatrzymać rosyjskie wojsko, staniemy w obliczu kolejnego szantażu Kremla. Tym razem jądrowego. Znów Kreml zakrzyczy "słuchajcie nas!" i przedstawi swoje żądania. Czy Zachód będzie miał dość woli, aby znów powiedzieć "sprawdzam", by zmusić Putina do wykonania kroku wstecz, którego on absolutnie nie chce wykonać? Moim zdaniem staniemy przed tym dylematem w ciągu kilku miesięcy.
Dość przerażająca prognoza, a ja zupełnie nie wiem, jak dalej potoczy się ta wojna. Ukraina ją przegrywa, ale może rzeczywiście nowa broń cokolwiek tutaj odmieni. I wtedy, gdyby ten zwrot miał nastąpić, zdesperowani Rosjanie mogliby znowu wykorzystać tradycyjne niezdecydowanie Zachodu i jego chroniczną niezdolność do wytyczania Rosji czerwonych linii.
Ostrzegam przed tym od dłuższego czasu: zachowawczość Daladiera i Chamberleina pchają nas wszystkich ku katastrofie. Jeśli Zachód nie zmieni strategii i nie zacznie używać języka siły wobec Rosji, jedynego języka, który Rosja rozumie, to typowa dla Zachodu krótkowzroczność zachęci Rosję do przekroczenia kolejnej czerwonej linii. Zachód wręcz się o to prosi.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ratując twarz Putina Zachód straci własną. Słabość i niezdecydowanie jedynie ośmielają Kreml
Turcja dokłada zapałkę do tej palącej się planety w górnym prawym rogu ekranu (HoI IV)
I wisienka na torcie czyli spektakularny konflikt.
https://wiadomosci.wp.pl/powazne-ostrzezenie-dla-usa-chiny-groza-i-preza-muskuly-6772587616160736a
Uważam, że Trumpek ma rację.
Nieustannie słyszę komentarze, że Rosja jest potęgą nuklearną. Ale my jesteśmy większą potęgą. Władimir Putin ciągle straszy świat użyciem atomowego guzika. Powinniśmy powiedzieć mu, że jeśli jeszcze raz spróbuje użyć tego argumentu, to wyślemy w stronę jego kraju nasze podwodne okręty atomowe. Powinny pływać cały czas wzdłuż rosyjskiego wybrzeża – zaznaczył Trump.
https://www.o2.pl/informacje/donald-trump-ostrzega-przed-wojna-nuklearna-jest-calkiem-prawdopodobna-6772360963451872a
W ciągu 10-letniej interwencji radzieckiej w Afganistanie Rosjanie stracili 147 czołgów. W ciągu 90 dni "specjalnej operacji" stracili 1302 czołgi.
Ruskie wysylaja nowy sprzet z magazynow na front w ramach uzupelniania strat! Setki nowych czystych i blyszczacych teciakow! Teraz Ukraincom to az portki z wrazenia pospadaja!
https://twitter.com/UAWeapons/status/1529404520828133380
sprawy nigdy nie są tak złe, jak się wydają
hmm, ale też nie tak dobre, jak rosja poczuje krew moze pójść za ciosem.
Ukraina musi coś zrobić by ich zatrzymać.
Krótka lekcja historii Krymu. Trzeba wykazać sporo trollowatego ruskiego wysiłku by przekonać kogokolwiek do tezy, że to "odwieczne rosyjskie ziemie".
Prezydent Ukrainy w sposób nadzwyczaj celny podsumował wczoraj kuriozalną wypowiedź Kissingera.
Mimo tysięcy rosyjskich pocisków uderzających w Ukrainę. Mimo dziesiątek tysięcy zabitych Ukraińców. Mimo Buczy i Mariupola. Mimo zniszczonych miast. I mimo obozów filtracyjnych, w których zabijają, torturują, gwałcą i poniżają, (...) pan Kissinger wyłania się z głębokiej przeszłości i mówi, że kawałek Ukrainy należy oddać Rosji, aby Rosja nie była wyobcowana z Europy.
Wygląda na to, że w kalendarzu Kissingera jest nie rok 2022, lecz 1938, i wydawało mu się, że mówi do publiczności nie w Davos, lecz w Monachium. Jak dodał [Żełeński], w 1938 roku rodzina 15-letniego wówczas Kissingera uciekała z nazistowskich Niemiec.
- Rozumiał wszystko doskonale i nie słyszeli od niego wtedy, że trzeba przystosować się do nazistów zamiast uciekać przed nimi lub walczyć z nimi - podkreślił Wołodymyr Zełenski.
Prof. Grzegorz Górski twierdzi że Niemcy i Ruscy prowadzą zakulisowe rozmowy dotyczące Królewca znanego też jako Kaliningrad.
Królewiec należy zdemilitaryzować. Jest wrzodem na dupie Europy. Dla jego mieszkańców byłoby lepiej gdyby wchłonęła go np. Polska i mieli by wszelkie przywileje obywateli UE. A jak się jakiemuś ruskiemu nie będzie podobać zawsze można deportować do Putaina lub Baćki.
Ciekawe czy koniec świata nastąpi bo się ktoś pobije o wysepkę :D ludzie darzą do samozaorania.
Cytuję profil fejsowy Wojenne historie, post sprzed 2 godzin:
Nowe wiadomości z frontu!
Jest...impas można by rzec.
Zacznijmy od złych wiadomości.
Sytuacja w Łymaniu dalej okropna. Obrońcy ponoszą ogromne straty, utrzymując jakąś połowę miasta. Walki uliczne są niesamowicie brutalne, nagrań nie możemy pokazać bo by nas wywalili z platformy od razu.
Siły Ukrainy zajęły Ternową pod Charkowem, spychając Rosjan do ich pozycji wyjściowych. Utracili niestety całkowicie Rubiżne nad Dońcem.
A teraz lepsza informacja.
Pod Izjum Rosjanie stracili większość swoich zdobyczy, trzymając jedynie nieliczne wysunięte pozycje.
I najlepsza.
Na południe od drogi T1302 trwają od 11 dni najzacieklejsze walki od czasów drugiej wojny światowej na naszym kontynencie. Rosyjskie ataki są odpychane raz za razem,samo WDW traci szacunkowe dziesiątki żołnierzy dzięki artylerii ukraińskiej, podczas gdy Federacja jedynie szarpie obrońców. Póki co ten odcinek jest w miarę bezpieczny.
Co najważniejsze, mimo znalezienia się w zasięgu Artylerii Federacji, droga T1302 jest przejezdna!
Update z obrońcami Azowstalu:
Cały czas trwają pojedyncze wymiany jeńców. Wygląda na to, że dojdzie do całkowitej wymiany są jakiś czas, niezależnie od jednostek.
Podsumowując, sytuacja się ustabilizowała. Niestety ogrom strat po obu stronach idzie w setki ludzi i dziesiątki sprzętu. Trzeba trzymać kciuki za obrońców i ich dalej wspierać materialnie. Zachodnia artyleria robi ogrom dla SZ Ukrainy.
A ja trochę nie na temat i na temat jednocześnie ... obejrzałem wczoraj na Maxa wrzucili Nawalnego ... ale ruskie śmiecie i mordercy , jestem w stanie nawet teraz uwierzyć w Smoleńsk .... to banda morderców...
Co do rosyjskiego społeczeństwa to pokazywane tam były dość mocne strajki zwykłych ludzi ale i ich pacyfikacja.... trochę nie ma co się dziwić ludziom że się boją tego reżimu.
Manolito
1) T-62M
2) Niemcy konsekwentnie trzymają się jednej linii, nie można zarzucić im niestałości:
Jurij Felsztinski:
NATO musi czynnie zaangażować się w wojnę w Ukrainie. Brak reakcji sojuszu na obecną agresję Putina poskutkuje tym, że dyktator postawi ultimatum jądrowe.
Byłem za czynnym wsparciem NATO. Od początku uważałem, że deklarowanie z góry, że NATO nie będzie bronić demokracji europejskiej, jeśli faszyzm ją napadnie, było błędem strategicznym, który zachęcił Putina do inwazji. To było dziecinne wytrącenie sobie samemu argumentów z rąk, o czym wielu eks wojskowych czy analityków wojskowych otwarcie mówiło.
Od początku tkwię (do dzisiaj) w szoku, że największe mózgi ludzkości nie przygotowały się na 278 scenariuszy możliwych wydarzeń, że nie myślały kilkanaście szachowych ruchów do przodu, że dawały się zaskakiwać na każdym zakręcie. Niewiarygodne jest to, że inicjatywę przez cały ten czas ma państwo o mocno kulejącej i relatywnie słabnącej gospodarce oraz armii, jak się okazało, jednak nie w pełni z XXI wieku. Państwo to ma inicjatywę permanentnie, chronicznie, trwale, dyktuje warunki, ustanawia swoje własne czerwone linie, przekracza je, kiedy ma na to ochotę, określa tematy dyskusji. Ani przez sekundę NATO nie przejęło inicjatywy, mimo, że zagrożenie dotyczy państw NATO, które bardziej na własną rękę, a nie poprzez struktury NATO, cokolwiek robią. Mówił o tym wczoraj Kułyba. Takie są fakty, nie należy się na nie obrażać.
Skoro Ukraińcy twierdzą, że wszystko było ze strony Zachodu spóźnione, to nie mam podstaw im nie wierzyć. Skoro teraz mówią, że nie dostają tyle ciężkiego uzbrojenia, ile jest im do obrony kraju potrzebne, a to co dostają, to niekoniecznie to o co proszą, to nie mam podstaw im nie wierzyć.
To Felsztinski był wśród tych, którzy kilka lat temu kreślił scenariusz o tym, że trzecia wojna światowa zacznie się właśnie od rosyjskiej agresji militarnej na Ukrainę.
Tutaj akurat nie trzeba było być wróżką, bo Putin zaatakował Ukrainę 8 lat temu. Co przez te 8 lat zrobiły największe żyjące mózgi ludzkości, by przygotować się na odparcie Putina?
Tak naprawdę władze rosyjskie i Putin wiele razy powtarzali, że następna będzie Mołdawia. A później Putin postawi ultimatum jądrowe, wzywając do wyjścia wszystkich państw Europy Wschodniej z NATO
A czy temat Naddniestrza/Mołdawii to też taki królik wyciągnięty z kapelusza, to taka zaskocka dla największych żyjących doradców Daladiera i Chambarlaina? Też nikt nic nie wie, o co tu chodzi? Chyba z miesiąc temu było głośno o Naddniestrzu, mam więc proste pytanie: jakie Zachód poczynił kroki by się na ewentualny bieg zdarzeń przygotować? Mołdawia, malutka i łatwa do obrony, otrzymała gwarancje bezpieczeństwa ze strony Zachodu? Wytyczono wreszcie chociaż tutaj czerwoną linię, której Rosja nie może przekroczyć? A może, kuźwa, nie chce mi się w to wierzyć, ale czy może idea "stref wpływów" rodem z XIX wieku została przez Kissingera i innych wielkich zaakceptowana? I cokolwiek się zdarzy, to Zachód nie będzie bronił niczego co należy się Rosji jak psu buda, od Warszawy po Tallin, od Bukaresztu po Rovaniemi? O co tu, do licha, chodzi z tą całą pasywnością, biernością i debilnym oczekiwaniem na kolejny ruch Putina, na kolejną decyzję Putina, na kolejny temat postawiony na agendzie przez Putina?
najważniejsze jest to, by NATO weszło w tę wojnę w Ukrainie teraz z całą swoją siłą i jak można najszybciej
Felsztinski się całkowicie myli i bardziej mylić się nie może. Należało wejść z całą siłą NATO zanim nastąpiła inwazja, czyli uniemożliwić Putinowi wykonywanie wszystkich ruchów, które sobie zaplanował. Należało uprzedzać bieg wydarzeń poprzez danie Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa, poprzez wprowadzenie na Ukrainę kontyngentów (co chcieli zrobić Kanadyjczycy i Brytyjczycy, ale jak zwykle debatowanie zajęło im tyle czasu, ile w skeczu Monty Pythona), poprzez wytyczenie Rosji czerwonych linii. Zamiast tego "nie drażniono Rosji", "nie prowokowano" największej światowej gospodarki i najpotężniejszej armii świata zdolnej do pokonania wszystkich innych armii razem wziętych. W NATO wszystko postawiono na głowie, jakby tam decyzje podejmowały ruskie trolle, a nie ludzie odpowiedzialni za zachowanie pokoju i bezpieczeństwa państw NATO i państw z nimi sprzymierzonych.
Teraz wprowadzenie NATO na Ukrainę to dziwny i bardzo ryzykowny pomysł.
NATO zaangażuję się w wojnę w Ukrainie, bo Putin nie zostawi na to żadnego drugiego wyjścia
Szczerze mówiąc, ta kompletna indolencja natowska może doprowadzić do niezłego chaosu, gdy Putin zacznie testować reakcje państw Zachodu na przekroczenie kolejnych niewytyczonych czerwonych linii. NATO stało się w tym konflikcie, bezpośrednio zagrażającym NATO, organizacją groteskową. Nie znam żadnego aktu prawnego, o charakterze konstruktywnym, które wydaliłoby z siebie NATO po 24.2.2022. To jest absolutnie niesamowite.
NATO wejdzie na Ukrainę nie dlatego, że NATO chce wejść na Ukrainę. NATO przede wszystkim chce, żeby był pokój, bezpieczeństwo. Koniec końców NATO chce, żeby ten konflikt pozostał wewnątrz Ukrainy i żeby odbywał się według scenariusza afgańskiego. Ale to się nie wydarzy i po prostu NATO nie będzie miało drugiego wyjścia. NATO już nie ma wyjścia
Jeśli NATO nie ma wyjścia, to kto jest temu winien? Kto zapędził NATO w kozi róg i dlaczego NATO dało się zapędzić w kozi róg? Czemu NATO zatraciło jakąkolwiek zdolność do kontrolowania sytuacji?
Polska najlepiej to zagrożenie rosyjskie rozumie. Ona rozumie to lepiej niż inne państwa. Rozumieją też to zagrożenie państwa nadbałtyckie. Rozumie to zagrożenie Finlandia
No i co z tego, że starzy znajomi Moskali ich rozumieją, skoro to nie oni tu rządzą? Kluczem w NATO zawsze były Stany, z dodatkiem Anglii z dodatkami. Jeśli w USA ludzie pokroju Kissingera są wpływowi (a są) a i percepcja na sprawy rosyjskie jest kompletnie inna niż Polaków, Łotyszy czy Rumunów, to znaczy, że i wnioski zawsze będą wyciągane inne. Kissinger to głos jeden z wielu w USA, oczywiście ważny, nikt tego nie kwestionuje, ale na razie nie większościowy. Co nie zmienia faktu, że takie opinie "korygują kurs". Stanowisko Blinkena z początku inwazji mówi wszystko, o amerykańskiej strategii w tej sprawie. Kompromitujące błędy analityków instytucji wywiadowczych USA pokazują, że oni wszyscy są jak dzieci we mgle. Słowa Kissingera wkomponują się w tą kakofonię debilizmów, nie są wcale głupsze czy mniej poważne od innych opinii wyrażanych przez szefów agencji wywiadowczych czy kluczowych postaci administracji Bidena. A najśmieszniejsze i najbardziej żałosne jest to mrowie sprzeczności. Chcemy żeby wojna trwała jak najkrócej, więc robimy wszystko by ciągnęła się latami (hallo, Blinken). Wiemy, że agresja Putina może wywołać lawinowe konsekwencje dla świata, ale robimy dokładnie to czego Putin potrzebuje, by skutki tej wojny, na różnych płaszczyznach, rozlały się jak najszerzej.
Felsztinski też myśli jak szachista-amator, dziwnie nieumiejętnie patrząc na ten oczywisty łańcuch przyczynowo-skutkowy. NATO zmuszone przez Putina do interwencji? Interwencja NATO miała sens, jako część doktryny deeskalacja poprzez eskalację. Teraz mamy tego parodię i bardziej to wygląda na manipulowanie stanowiskiem NATO przez Putina, czyli krótko mówiąc NATO gra tak jak Putin zagra. To jest ewidentne. A mówimy tu o malutkim, mongolskim putinku, najgłupszym rosyjskim carze Rosji od czasów Wasyla Szujskiego. Takie coś, co prowadzi Rosję ku katastrofie, z której ta może się już nigdy nie podnieść, rozgrywa największe mózgi ludzkości jak dzieci. Monty Python wiecznie żywy. Życzę sobie komputerowych rekonstrukcji młodych Gilliama, Palina, Cleese'a, Chapmana, Jonesa i Idle'a, którzy opowiedzą nam tę historię swoimi słowami.
A to nieustanne zachęcanie Putina do użycia broni jądrowej, to jest stąpanie po bardzo cienkim lodzie. Kiedy wreszcie ktoś wyjaśni to największym mózgom ludzkości? Jak wielu ludzi musi jeszcze zginąć na Ukrainie, jak wiele miast musi być zbombardowanych przez siły faszystowskie, by na Zachodzie wreszcie ktoś coś? A gdy w końcu Putin wyjdzie naprzeciw oczekiwaniom ludzi Zachodu i ku ich zaskoczeniu (tak, sprzeczność, ale to jest właśnie Zachód) użyje taktycznego ładunku jądrowego, to nadal będzie jedno wielkie "nie spodziewałem się tu hiszpańskiej inkwizycji"?
Mam wrażenie, że pod koniec września 1938 roku żyło na Zachodzie więcej mądrych, roztropnych, przewidujących ludzi niż dziś, a jest to o tyle dziwne, że dzisiejsi ludzie mają wiedzę o tamtej przeszłości (a nie na odwrót) i teoretycznie powinni więcej rozumieć na bazie tego rodzaju doświadczeń.
Aby podtrzymać społeczeństwo na duchu, rosyjska propaganda przekonuje, że Europejczycy bardziej cierpią przez sankcje niż Rosjanie. I chyba właśnie przekroczyła ostatnie granice absurdu, bo straszy, że wkrótce Brytyjczycy będą umierać z zimna na ulicach, a głód zmusi ich do kanibalizmu:
https://www.newstalk.com/news/britain-on-the-edge-of-cannibalism-claims-russian-media-1348285
Jakakolwiek zgoda świata zachodniego na rosyjskie warunki zakończenia wojny, czyli oddanie przynajmniej części terytorium Ukrainy, sprawi, że dojdzie do kolejnego zamrożonego konfliktu, bo Putin szanuje tylko tego, kto wykazuje się siłą. Poddanie się woli Moskwy to ryzyko moralne i strategiczna ślepota
Strategiczna ślepota to chyba drugie imię Zachodu.
Bidenowi w dużej mierze doradza grupa, która wcześniej stanowiła grono doradców Obamy. Nauczona doświadczeniem i popełnianymi w przeszłości politycznymi gafami grupa najbliższych współpracowników obecnego gospodarza Białego Domu, ku zaskoczeniu Rosji, przeszła do dyplomatycznej ofensywy.
Politycznymi gafami?
Amerykański rząd trafnie przewidział intencje Putina. Trafił w sedno. Pomylił się co do polityki odstraszania, która zawiodła. Kiedy Putin zaatakował Ukrainę, USA obawiały się, że Rosjanie będą w Kijowie w ciągu 72 godzin. Na szczęście nie miały racji. Myślę, że zajęło im trochę czasu, aby zrozumieć to, że się mylili co do szans Ukraińców na sukces
Zajęło im to trochę czasu? Hahahaha.
Prawie wszyscy w Stanach Zjednoczonych myśleli, że Ukraińcy będą walczyć bardzo, bardzo dzielnie, ale i bardzo szybko przegrają. Wszyscy się pomyliliśmy.
A czemu we współczesnej polityce zakłada się tylko jeden, jedynie słuszny, rozwój wypadków? Nie pachnie to lekko amatorszczyzną?
Dziś chodzi o to, bo pomóc Ukrainie odzyskać jak najwięcej terenów, aż do ich całkowitego przejęcia, tak, aby w momencie rozpoczęcia negocjacji, a podejrzewam, że tak się stanie, pozycja Kijowa była jak najlepsza.
Czy cokolwiek wskazuje na to, że Ukraina jest zdolna odbić choćby część swoich terytoriów, poza tymi, z których Rosjanie sami się wycofali? Wyjątkiem są okolice Charkowa, ale stamtąd też Rosjanie się przegrupowali decydując się na "punktową" ofensywę w jednym miejscu, która, niestety, przynosi efekty.
Na szali jest bowiem kwestia wiarygodności UE.
Ta koszmarna sytuacja sprawia, że zanika powoli wiarygodność i UE, i NATO. Jeśli Rosja pokona Ukrainę, jeśli wojna będzie się przeciągać i wyniszczać państwo ukraińskie i naród ukraiński, to porażka uderzy w Zachód pełną siłą i choć wszystkich konsekwencji przewidzieć się nie da, to może to być koniec tego zachodniego porządku, jaki znamy. Wejdziemy w epokę trwałej destabilizacji.
USA w połączeniu z UE mogą mieć potężny wpływ na sprzedaż rosyjskiej ropy. Sprawa gazu jest nieco bardziej skomplikowana, ale ropa naftowa jest najważniejszym źródłem rosyjskiego eksportu.
Mówiono o tym dwa miesiące temu, prosił o sankcje prezydent Zełeński, od tamtego czasu zginęło mnóstwo ludzi na Ukrainie, a "jedność Zachodu" sprawia, że jak sankcji na rosyjską ropę nie było, tak nie ma. Takie są fakty.
Może się tak oczywiście stać, że Putin zwycięży na polu bitwy i Ukraina będzie musiała zrobić to, co Finlandia w 1940 r., ale to nie jest ten czas. Co więcej, wcale nie jest jasne, czy Putin może zwyciężyć na polu bitwy. Nie wiadomo, czy dysponuje siłami, by utrzymać te części Ukrainy, które zajął od 24 lutego.
Cenię Frieda, ale to najgłupsza jego wypowiedź. Putin, o czym wiemy od dłuższego czasu, jest totalnie zdeterminowany by osiągnąć sukces na Ukrainie. On już nie liczy się z ludźmi czy środkami, u niego determinacja zamienia się wręcz w desperację. On nie odpuści i będzie starał się kontrolować zajęte tereny wszelkimi metodami. Co innego Putinowi zostaje?
Amerykanie muszą z góry założyć, że Rosjanie są gotowi rzucić wszystko, byleby nie oddać Ukrainy. To jest punkt wyjścia i pod niego należy opracowywać strategię działania.
Pytanie, co jest w stanie poświęcić Zachód, poza życiem Ukraińców? Czy może być, tak jak Putin, zdeterminowany by doprowadzić do zwycięstwa?
Pod linkiem całkiem ciekawy wywiad z Dariuszem Materniakiem.
Widzę że temat w mediach zaczyna się przejadać. Na początku w każdych wiadomościach były, np. podsumowania typu co się tam dzieje, a teraz ten temat schodzi na drugi plan. Za to kolejny sobie znaleźli.
Nie mogę tego znaleźć ale kacapy po powrocie do domu gwałcą rosjanki :D
edit znalazłem
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował pojawiające się na Zachodzie propozycje dotyczące ewentualnego zrzeczenia się przez Kijów części swojego terytorium na rzecz Rosji. Decyzja ta miałaby pomóc w ewentualnym zawarciu pokoju. Ukraiński przywódca zdecydowanie odrzucił te pomysły.
To ja wkurzające na maxa .... co to za pomysł na ustępstwa przecież granice Państw zostały swojego czasu zatwierdzone , więc nagle ktoś se włazi wybija i zagarnia i zamiast tępić takie zachowania na globie za wszelką cene to może oddajcie kawałeczek na rzecz najeźdzcy i będzie superancko ....
https://dorzeczy.pl/swiat/306169/johnson-proponuje-sojusz-alternatywny-wobec-ue.html
To była by inicjatywa zgodna z interesem naszego kraju jeśli chodzi o sprawy geopolityczne bo niestety obecna UE pod przewodnictwem Niemiec i Francji które to kraje są po stronie Rosji jest sprzeczna z naszym interesem.
Bushmaster z australijskich dostaw. Oby mniej takich zdjęć.
...
Ciekawe czy ktokolwiek go za to rozliczy...
Niemcy wiedzieli ze putin zaatakuje Ukrainę na długo przed wojną. Obiecali się nie wtrąca i nie przeszkadzać. Mialo byc szybko i gładko. Co za naród.
możemy w końcu przewinąć do momentu, kiedy Ukraina się poddaje?
Chciałbyś tego? To nie jest gra komputerowa, tutaj w grę wchodzi dużo więcej czynników. Rosja ponosi gigantyczną cenę, ta wojna i jej skutki jeszcze bardziej osłabiają państwo rosyjskie. Wiele wskazuje na to, że wojna ciągnąć się będzie miesiącami a nawet latami, tak jak przewidywała na początku szefowa dyplomacji UK. Rosja zdobywa teren, ale bardzo powoli. Nie osiągnęła tego, co zamierzała czyli kontroli nad Kijowem i osadzeniem swoich marionetek na czele nowego ukraińskiego rządu. I chyba nawet ty się zgodzisz, że daleko jest od tego celu. Rosja przegrywa. Rosja zdobywa małe skrawki Ukrainy, które wcześniej doszczętnie niszczy artylerią i których nie będzie w stanie odbudować, bo jej na to nie stać.
Ukraina oczywiście też przegrywa. Mocno w dupę dostaje Zachód, a to dopiero początek problemów. Katastrofalne błędy Zachodu powodują, że ta wojna jest jak stadium raka z rozsiewem nowotworowym. Zamiast wyciąć małego guzka, Zachód pozwolił na pojawienie się guzów wtórnych. Zaatakowane są już niektóre kluczowe węzły chłonne. Obserwuję to niemal na własne oczy, jak słaby kraj, o słabnącej gospodarce i mało zachwycającej armii pociąga za sobą ku otchłani nie tylko wykrwawiającą się Ukrainę, ale też potężny Zachód, który mógłby wroga wydmuchać z Ukrainy w pierwszych dwóch tygodniach inwazji, gdyby rozumiał znaczenia takich słów jak "zjednoczenie", "konsekwencja", "stanowczość", "determinacja", "zdecydowanie" oraz "inicjatywa".
Dziś już wszyscy jak jeden mąż mówią o "spóźnionym Zachodzie". I nie chodzi o to, że to już się stało, ale o to, że to się cały czas dzieje. Dwa najważniejsze państwa Unii Europejskiej pokazują nam, w którą stronę zmierzamy.
Krótko mówiąc: mamy wojnę, w której klęskę ponosi Rosja, Ukraina, Zachód. To nie jest jakaś tam porażka, ale po prostu klęska. Błędów Zachodu nie da się, niestety, naprawić. I wszyscy, jak tu piszemy, za te błędy, prędzej czy później, zapłacimy.
No, widzicie, wystarczył jeden prowokacyjny ironiczny komentarz i większość defetyzmu wyparowala, znowu skupiamy się na tym, że Rosja przegrywa, że drony, że jednak jakiś ciężki sprzęt, że bez tego dawno byłoby po wszystkim... Och nie, to jednak zachód przegrywa bardziej. No, to skoro jest źle i wiemy, że może być tylko gorzej, bo na lepiej jest już za późno, to przecież zmuszenie Ukrainy do kapitulacji i przerwanie choćby li tylko wymiany ognia jest logicznym i sensownym rozwiązaniem :)
Sami pokazujecie, że trudno być w obecnej sytuacji optymistą, wręcz przeciwnie, wygląda na to, że należy być skrajnym pesymistą. Zwłaszcza że Niemcom chyba naprawdę w żadna przemianę nie można wierzyć (mówią że ponoć lada chwila wyślą haubice, teraz trwa szkolenie).
Od trzech miesięcy wygląda to trochę tak, że Ukraina broni się głównie dzięki niekompetencji Rosji oraz wywiadowi USA i UK :), chociaż trudno mówić o obronie spalonej ziemi. Ruscy równie dobrze mogliby zrzucić kilka tych taktycznych głowic i efekt byłby praktycznie taki sam, tylko nierozciągnięty w czasie... Dlatego ruscy pewnie nigdy głowic nie użyją, bo chyba tylko to mogłoby zmusić Niemcy i Francję do działania...
Herr Pietrus, cały czas upraszczasz.
Ja nie wklejam tutaj długich postów o tym jak Ukraina JUŻ jest państwem upadłym, jak bez Donbasu jej gospodarka leży, jak lada chwila utraci dostęp do morza, a zrujnowanych miast nikt nie odbduje.
Ja wklejam i mam w tym swój cel. Poza tym skupmy się na faktach. Czy Ukraina utraciła dostęp do Morza Azowskiego, w którym miała dwa ważne porty handlowe? Ukraina była najbiedniejszym, obok Mołdawii, państwem w Europie jeszcze przed inwazją. Uważasz, że teraz jest bogatsza? Miasta zostały zrujnowane, jak sobie wyobrażasz ich odbudowanie, pomijając to, że te najbardziej zniszczone są na terenach kontrolowanych przez Rosjan? Ukraina może być państwem upadłym, a przynajmniej takim, któremu trzeba będzie na kilkadziesiąt lat podłączyć kroplówkę. Ukraina nie tylko utraciła dostęp do Morza Azowskiego, ale też najbardziej uprzemysłowiony region kraju, na wschód od Dniepru i na zachód od Donbasu znajduje się w tej chwili właściwie na linii frontu. Nie jestem jedynym, którym twierdzi, że Ukraina nie może zadowolić się linią demarkacyjną, zawieszeniem broni, ale zwyczajnie musi odzyskać terytoria, albo przynajmniej część terytoriów, by stanąć gospodarczo na nogi. Jak ma odzyskać terytoria? Czy widzimy już zalążek jakiejś ofensywy, która do tego doprowadzi?
Dostawy broni spóźnione, ale są. Super. Ale nie znamy wszystkich zmiennych, nie wiemy, jakie zasoby może jeszcze Rosja uruchomić (w tym ludzkie), poza tym, że wiemy, chyba jesteśmy tego pewni, że Putin zacisnął szczęki na ofierze i nie chce puścić. Rozewrzeć mu szczęki można tylko siłą, ale czy Ukraina dysponuje taką siłą?
To są proste pytania i proste fakty, i bardzo bym prosił o trzymanie się faktów.
Czy jestem pesymistą? Zasadniczo uważam, że potencjał Zachodu wciąż wielokrotnie przewyższa to co może Rosja, ale widzę wyraźnie, że ten potencjał nie jest uruchamiany, natomiast coraz śmielej odzywają się głosy, które chcą by Ukrainę pogrzebać, w imię poprawienia relacji z Rosją. Nie dziwi mnie zupełnie, że Rosja dla wielu państw zachodnich to ważniejsze i państwo, i partner niż jakaś tam Ukraina, o której istnieniu niektórzy politycy zachodni mogli jeszcze niedawno nie wiedzieć...
Że złamane zasady, że obnażona hipokryzja i fałsz, że "polityka otwartych drzwi" i inne tego typu slogany okazały się puste? Aż tak naiwny nie jestem, by być tym zaskoczony, ale jednak szczerze wierzyłem w moc i znaczenie pewnych zasad, na bazie których zbudowana jest współczesna cywilizacja zachodnia. Ośmieszanie tego przez sam Zachód może się dla niego źle skończyć.
Sikorski powiedział w CNN:
Byłoby dobrze gdyby Putin przegrał, bo dałoby to sygnał dla Rosji i jej elit, że imperializm jest kosztowny i nie działa na szerszą skalę
I choć wielu amerykańskich polityków zgadza się z nim, to brakuje decyzji i czynów, a bez nich sama aprobata dla idei nie wystarczy.
Byłem na tym forum atakowany przez ruskie trolle za samą sugestię bezpośredniej interwencji NATO na Ukrainie. Putin straszliwie się tej opcji bał, bo gdyby do tego na samym początku doszło, praktycznie miałby związane ręce. Mogłoby dojść do bezpośredniej konfrontacji NATO z faszyzmem, byłyby ofiary, ale dziś jestem jeszcze bardziej pewny niż wtedy, że byłoby znacznie mniej ofiar i zniszczeń niż niestety jest po tych kilku miesiącach.
Jak to zwykle bywa w przypadku zachowawczości Zachodu, walka o pokój za wszelką cenę kończy się eskalacją wojny. I teraz cholera wie, jak długo ona potrwa, jak bardzo gospodarczo i politycznie odbije się na Zachodzie i czy przypadkiem za kilka lat nie rozleje się na państwa natowskie.
Putin chciał oddalić NATO od granic Rosji i jakoś skutek jest odwrotny do zamierzonego, ale błędy Zachodu też generują konsekwencje, których w założeniu miało się uniknąć. Pierwszą, najsłynniejszą konsekwencją działań Zachodu było to dążenie do tego by "wojna trwała jak najkrócej".
A ja, z moją ukraińską koleżanką Julią, wczoraj obróciłem dwie flaszki wina, a dzisiaj jedną czystą ... NA POHYBEL KREMLOWSKIEMU BOTOKSIARZOWI.
Wygramy.
My razem z nimi.
Witold Jurasz:
Wszystko to układa się w pewną logiczną i spójną całość. Problem zaczyna się wówczas, gdy zamiast dostrzegać całość obrazu, zaczyna się dobierać wycinki rzeczywistości.
^^Polecam to mieć, gdzieś "z tyłu głowy". Inaczej to jest miotanie się "od ściany do ściany" (zdarza się najlepszym, sam się czasem na tym łapie :P), jak u Bartosiaka, gdzie jeszcze w kwietniu "Ukraina ruszy odbić Krym", a w maju (za "paywallem" :D) "znany i lubiany" pan adwokat sugeruje, że Polska musi się szykować do wojny, za trzy lata, bo "Rosja taka mocna"... Przy czym jeszcze w styczniu, jako jedyny mi znany, polski "geoanalityk" prognozował, że skoro rosja postawiła ultimatum, że NATO ma się cofnąć do granic z 1997 r., to może się tak stać, a Stany (Biden) kalkulują, czy zdradzić sojuszników...
ps. Reportaż Marcina Wyrwała z Onetu rzeczywiście pesymistyczny. Podobny napisał, kiedy rosjanie zaczynali się wycofywać spod Kijowa (przeryjcie sobie archiwum Onetu). Nie, nie trzeba tego lekceważyć i wpadać w euforię, jedynie brać poprawkę, że Wyrwał pisze o poziomie taktycznym, a nie strategicznym. Na tym drugim, rosji sporo rzeczy się wali...
A gdyby komuś mało było informacji o kłamstwach Niemców, to niestety mamy kolejne. Scholz staje się już właściwie jawnym wspólnikiem Rosji i Putina
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8427499,fdp-zieloni-spd-madery-ukraina-bron.html
Mistrzostwo. Bezczelność nie zna granic.
Robi się coraz cieplej.
https://wiadomosci.wp.pl/greckie-wojska-w-podwyzszonej-gotowosci-ateny-reaguja-na-grozby-z-ankary-6774384924551744a
Prezydent USA Joe Biden zadeklarował w poniedziałek, że USA nie wyślą Ukrainie rakiet o zasięgu sięgającym terytorium Rosji. Odniósł się w ten sposób do kwestii ewentualnego przekazania systemów artylerii rakietowej M270 MLRS lub HIMARS.
No i USA obs... zbroję, spory zawód dla Ukraińców
Batalia o Siewierodonieck! Rosja się krwawi / Polska się zbroi - Jarosław Wolski i Piotr Zychowicz
https://www.youtube.com/watch?v=ZrIe6viO--M
Zaczął (gen. Walerij Sołodczuk) wymachiwać lufą, strzelać: Ja was załatwię, jeśli tam nie pojedziecie ! I to wszystko. Na to młody chłopak: Idź, spadaj ! Kurwa, wyciągnął granat, mówi: Chodź, zastrzel mnie ! Razem się tu wysadzimy. Tyle. Oddziały specjalne zaczęły szturchać nas lufami, my ich lufami. Krótko mówiąc, jeszcze trochę i wszyscy by do siebie strzelali. On (Sołodczuk) wsiadł do swojego bobika i odjechał. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/klotnia-rosyjskich-zolnierzy-z-generalem-razem-sie-tu-wysadzimy-nagranie/9tl0tgs,79cfc278
Z 600 przeżyło 215, także nie dziwię się, że wykazywali chęci załatwienia Sołodczuka wyręczając tym samym Ukraińców. Takich ciekawostek od SBU jest więcej, morale orków leży i kwiczy.
Od 1940 r. dostarczał broń do Wielkiej Brytanii, która walczyła z Hitlerem i Mussolinim tak samotnie, jak dziś Ukraina walczy z Putinem
Że co
Wygląda na to że demokratyczny świat, łącznie z nami, potrafi wyciągać wnioski z krwawych lekcji kacapskiego imperium:
A tutaj "tonujemy nastroje", co do tego, że Ukraina jest w stanie odbić stracone terytorium. Prawdopodobnie, nie jest i zaczyna się przygotowywanie Ukraińców, na straty terytorialne :/
ps. Przy okazji wyprostuje "risercz Mazurka" - nie będzie referendum w Osetii Południowej, Putin tutaj przegrał po całości. Mazurek, który potrafi komuś wypomnieć, że "zmienił poglądy", bo w 1987 r. miał zupełnie inne zdanie, na konkretny temat, nie jest, niestety w stanie sprawdzić "prasówki", swoich własnych kolegów i koleżanek, ze stacji :/
dalej spra ropy z Iranu czy Wenezueli w zawieszeniu?
nie rozumiem dlaczego usa decyduje o wszystkim łącznie z sankcjami, dlaczego Europa nie ma nic do gadania w sprawie Iranu?.
Ja tego nie rozumiem. Podobno setki ludzi ginie w Ukranie, a oni się tak cackają. Gdyby ich nie złapano to by dalej sobie latali i strzelali w stronę ludzi. Nawet jeżeli wykonywali jak to mówią tylko rozkazy. Za takie coś powinno być dożywocie i to minimum, a nie 11 lat.
https ://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-dwoch-rosyjskich-zolnierzy-skazanych-za-zbrodnie-wojenne-w-u,nId,6061842
Film z jednego z lotów zaopatrzeniowych do Mariupola. 100 kilometrów za linią wroga, w biały dzień... niesamowite.
https://www.youtube.com/watch?v=vQ3fGHAj2Jk
Ciekawe jaki był prawdziwy powód odwołania Ludmiły... Albo Ukraińcom też już zaczyna odbijać. Zbyt drastyczne? Chyba zbyt mało drastyczne. Niech swiat wie, niech opinia publiczna - a to szary Kowalski jest wrażliwy - nie może spać po nocy i naciska na Scholza albo Macrona
Sayonara! A może: wypad z baru? Albo: nie dla psa kiełbasa?
https://twitter.com/nexta_tv/status/1531693127181996032