Diablo 4 - nowa odsłona ma powrócić do korzeni serii
"Potwierdzone zostały przez niego trzy klasy postaci – Mag, Barbarzyńca oraz Druid" ... Bard też będzie nie zmyślam.
Ciekawe czy dalej będziemy się wskrzeszać w miejscu śmierci bez praktycznie żadnych kar xD
XD
Gówno się znasz na grach, mechanika śmierci nie ma znaczenia w hack n slashach.
Nie każda gra to dark souls
Jak ja nienawidzę hipsterów
Jeśli grałeś kiedyś w D2 na battlenecie na ladderze, to powinieneś wiedzieć, że śmierć jest bardzo bolesna, zwłaszcza jeśli starasz się być w topie i tracisz kilkanaście godzin expienia na 98lvlu.
Gówno się znasz na grach, mechanika śmierci nie ma znaczenia w hack n slashach.
Oooo panowie, mamy znawcę, czapki z głów!
W jedynce jak cie mob zabił to traciłeś wszystko co miałeś na sobie jak gracz to tylko ucho
Gówno się znasz na grach, mechanika śmierci nie ma znaczenia w hack n slashach.
Oj oj kurde jaka epicka gra gdzie do przejścia wystarczy klikać na oślep byle co jak paralityk (nie umniejszając paralitykom to są i tak ogarnięci w porównaniu do niektórych "pełnosprawnych" https://youtu.be/tso8u4OJLuI) a gra i tak się przejdzie prędzej czy później, czysta przyjemność!
Nie każda gra to dark souls
Szkoda w sumie
Co do reszty kolegów, ja mówiłem o diablo 3, poprzednie to inna bajka
You cheated not only the game, but yourself.
You didn't grow.
You didn't improve.
You took a shortcut and gained nothing.
You experienced a hollow victory.
Nothing was risked and nothing was gained.
It's sad that you don't know the difference
Wystarczy odpalić tryb Hardcore zamiast Softcore i nie zgrywać kozaka, że gra nie karze za potknięcia
"Powrót do korzeni" ładnie brzmi. Jednak jeśli za taki powrót bierze się ktoś, kto nie rozumie co uczyniło te "korzenie" tak uwielbianymi, to już lepiej odciąć się od przeszłości i wziąć się za stworzenie nowego IP.
Diablo to jedna z moich ulubionych serii i nie zmieniła tego nawet 3 część przy której spędziłem mnóstwo godzin. Mam nadzieje że czwórka będzie czymś co przywróci diabełkowi dawny blask, i znów będziemy mogli powiedzieć że Diablo to król h&s.
I znów Coop tylko do 4 graczy mehh czyli Diablo 2 dalej lepsze.
Jak powrót do korzeni, to dajcie możliwość grania w coopie do min 8 graczy, niech gra będzie epicka a nie znowu limity.
czy ty chcesz by geforce i i-cory po wybuchały ludziom w domach.
Nie liczy się sprzęt tylko jak ktoś umiał wykorzystać je jak najlepiej. Owszem bardziej pasuje to do konsol (naughty dog), ale na nich dało się zrobić grę w którą mogło grać 256 graczy. Nie jest to żart i serwery tej gry (MAG) zostały wyłączane dosyć dawno. Więc nie ma problemu z sprzętem tylko z umiejętnościami twórców i czasu.
/players 8 i jazda :)
A tak przy okazji to cza będzie po czekać z 5 lat na "Diablo 4" jak oni się dopiero teraz za nie zabierają.
Byłbym bardzo zadowolony gdyby klimat był właśnie jak w Diablo 2 albo Disciples 2.
Potwierdzone zostały przez niego trzy klasy postaci – Mag, Barbarzyńca oraz Druid
Że jeszcze nikt nie brzęczy o pałach (paladynach). ;)
Powrót do korzeni czyli diablo 3, gra nie była jednak zła, ograłem całą na ps4, akt 1,3 i 5 były jak najbardziej "diablowe", jedynie 4 to jakaś kolorowanka anime.
Całe Diablo 3 było kolorowanką. Raczej po zapowiedzi nie będzie inaczej. Co na pewno odbiję się na przychodach. W takim stanie z pewnością nie kupię żadnej gry od nich. Albo gramy w gry poważne, albo dalej bawimy się w przedszkole, żeby nie zmartwić rodziców z USA i Chin.
Mówcie co chcecie ale mały hype train w mojej głowie właśnie rozgrzewa silniki. Mimo, że usilnie staram się by przestał :D
Zapowiadają powrót do korzeni...
- Wierzchowce, tak jak w diablo 1!
- Otwarty świat - niczym z diablo 2!
- Krwawy mroczny świat, niczym z Path of Exile!
............
Wait...
Chyba jestem jedyną osobą, której ewolucja serii Diablo całkiem pasuje. Mhrok pierwszej części robił wrażenie na dziesięciolatku, dronowanie mefrunów, balrunów, pindlerunów było w sam raz dla nastolatka, a lekko casualowy twist d3 pasował dla zapracowanego trzydziestolatka.
A mnie D3 zanudziło, w D2 najlepszą zabawą było PvP, które to dawało jakieś emocje, wymuszało pracę nad ekwipunkiem, strategią i pozwalało poznawać ludzi. W D3 po co? Do jakichś bezmyślnych riftów? Nie wiem kogo jara tłuczenie w 4 osoby coraz wyżej przeskalowanych mobów, ale to już chyba nie wystarczy zmęczenie po pracy, musiałbym mieć jakiś udar mózgu...
Kilka ciekawych newsów i proszę...
Najwięksi hejterzy Blizza po ostatniej akcji, najwięksi krzykacze i "Keyboard Warriors" chwycili za pióra i piszą listy z przeprosinami do Blizza i proszą o wybaczenie.
Reddit/Twitter/4Chan nawet u nas w PL ludziom zmiękły bagietki ;) i dali się omamić haha
#GamersAreHypocrites
gracze to gracze, nie politycy i nikt normalny nie będzie w geście protestu palił gier przed siedzibą Blizzarda.
Jak chcesz urządzać sobie krucjaty to bardzo proszę, zacznij od niewpisywania się do newsów związanych z Blizzardem, żeby im nie podnosić statystyk :)
Co to tam ostatnio było od Bioware? Anthem. Napisałem, że Bioware już nie ma, bo nie ma tych ludzi, którzy tworzyli tę firmę.
Tak teraz napiszę, nie ma już Blizzarda, miejmy tylko nadzieję, że nie da się spieprzyć remejków Warcrafta III i Diablo II.
Pieprzenie. Nowy cod to świetny przyklad ze da sie wrocic do korzeni jesli odpowiednio podejdzie sie do projektu. Jutro o tej porze bedzie juz wszystko jasne
Rozumiem, że jeśli jest mowa o powrocie do korzeni i otwartym świecie to znaczy, że będzie generowany losowo z dostępnych materiałów jak w przypadku dwóch pierwszych części? xD
Z definicji serii D4 będzie oczywiście hack & slash. Jednak ta formuła, w tym tytule to po prostu odgrzewany kotlet.
Sennsowniej byłoby zrobić real time RTS jak Starcraft tyle, że z osadzenie w uniwersum Diablo. Robili to już dobrze więc kolejny raz też daliby radę. Mogą tez być inne gatunki i inna, ale nawiązująca do uniwersum nazwa w stylu "Sanktuarium".
lepiej w ogóle się nie nastawiajcie. Biorąc pod uwagę jak długo od zapowiedzi trwało wypuszczenie poprzedniej części, to ta wyjdzie za 10 lat. Niektórzy mogą nie dożyć.
'do korzeni serii ' :)
lol:) who cares:)
który z tych 40-latków co grali w ten korzeń, będą grali teraz we 4kę:)? - bo tylko dla nich może mieć znaczenie ten 'powrót do korzeni'.
A młodych to kompletnie nie obchodzi czy to powrót do korzeni czy nie. Ma być dobra gra przystosowana do dzisiejszych realiów i tyle.
Ci co pamiętają te korzenie mają teraz siano na mikrotranzacjie
Ja zagram, jeśli tego nie. Bo trójką mnie totalnie zniechęcili do serii. Teraz roztropnie poczekam do premiery i dopiero po obejrzeniu recenzji itd. pomyślę, czy kupować.
Młodych może i nie obchodzi, czy to powrót do korzeni, ale taki powrót oznaczałby znacznie lepszą grę, a to już dla każdego się liczy. Trójka zrobiona była tak bardzo bez pomysłu, że nie potrafili do niej nawet stworzyć systemu PvP (który obiecywali), bo projekt gry był zbyt skopany, żeby to umożliwić. To chyba o czymś świadczy...
Drugi wielki minus, to że zabrakło jakiegokolwiek sensownego endgame, bo dorobione na siłę sezony, polegające na wymuszonej rotacji przedmiotów i mnożeniu współczynników, to świetna rozrywka dla masochistów.
Jak dla mnie powinni zrobić PvP w takiej formie jak było w D2, czyli możliwość atakowania się w otwartym polu, a nie jakieś ustalone areny itd. Ta ciągła troska o to, żeby żadne bidne dziecko się nie poczuło pokrzywdzone, to gwóźdź do trumny gry, bo przy okazji zabija wszelkie emocje. W D2 nie raz się klęło na jakiegoś oszołoma, który wpadał do gry i zabijał wszystkich jak leci, ale to powodowało mobilizację do gry, wspólne próby ubicia trola itd. Lepsza jest gra, w której czasem się złościsz, niż taka przy której tylko ziewasz.
A D3 to odmóżdżacz jakich mało, jedyne co można robić, to siedzieć jak zombie i bezmyślnie młócić po raz milionowy te same mobki, gdy wynik potyczki zależy tylko od matematycznych wyliczeń i odrobiny szczęścia, bo wszystko zawsze odbywa się wedle tego samego schematu, poruszanie, walka... Kwestia tylko w tym, czy wydropiłeś przedmiot z odpowiednimi statami, żeby podbić znów o jeden poziom w górę. Fascynująca rozrywka doprawdy...
Rok 2024 wychodzi diablo 4 dostaje 7/10 i zalecają grę na padzie tak to będzie wyglądać.
Widzę, że nie jestem jedyny, który się obawia o losy D4. Nie dość, że nie wiadomo kiedy w ogóle to wyjdzie, to jeszcze będzie to dokładnie to samo co w poprzednich trzech częściach, tylko proporcje mieszaki będą inne. Co z tego, że będzie bardziej podobne do D2, w które zagrywałem się naście lat temu skoro, no właśnie, było to naście lat temu. To nie jest tak, że nagle cofnę się w czasie. Zresztą, po co mi klon D2, skoro ta gra nadal istnieje i z tego co słyszałem, działa na obecnym sprzęcie? Brakuje tylko podłączenia jej do obecnego Bnetu, bez usuwania konta po 90 dniach nieaktywności.
Nie lepiej zrobić coś w stylu Lost Ark, tylko lepiej?
Ciężko im będzie przebić grim dawna czy poe. Projekty w które wlozono masę pracy i czasu. Muszę na premierę.zrobic grę co najmniej porównywalną by był sens w to grać i oczekiwać ewentualnych dodatków. Postęp wymaga by np. Taki enchanting, jakieś dungeony, był podstawą gry A ie dopiero w dodatku. A niestety bliz myśli nieco .. staroswiecko. To co 5-8 lat temu w grze by można ocenić 9-10, Teraz ludzie oczekuja, że będzie na start, A dodatki rozwina grę o faktycznie nowy kontent czy pomysl. Przykro to pisać, ale mało wierze, że się z tego wywiążą.
Tylko co z tego jak to wyjdzie nie wiadomo kiedy na D3 czekano tyle lat i od jej odsłony mija już 7 rok a oni dopiero planują co będzie w D4.
Tesknie za klaustrofobicznym klimatem jedynki. Otwarte lokacje w takiej dwojce prawie zanudzily mnie na smierc.
To chyba w takim razie tylko ciebie bo ewidentnie widać że zatrzymałeś się w czasie tamtych gier :)
Ja tez,bo to byly najlepsze gry
Mam nadzieje że diablo 4 będzie rzeczywiście mroczne i krwawe jak to było diablo 2 .