Dead Man's Trail (1) | Rozdział 3 | Dark Messiah of Might and Magic poradnik Dark Messiah of Might and Magic

Rozpoczyna się prawdziwy pościg za złoczyńcą, tym trudniejszy, iż przeciwnikiem jest nie przedstawiciel ludzkiego gatunku, a wręcz przeciwnie. Wnętrze wieży jest swoistym punktem startowym. Na początek skok na dach przez jedyne dostępne okno na tym poziomie. Biegnę w prawo skos i po kilku zaledwie krokach jestem przy oknie w ścianie szczytowej.

Skok przez okno na daszek za nim.	W prawo skos po dachu do strzelistego okienka.
Na strychu nie ma żywego ducha, tylko mignął mi ghoul!	Skok na sąsiedni daszek na wprost.
Przez okienko widać wielki regał z książkami to na pewno tędy.	No, no prawie jak Spiderman!
Widać przejście, tylko te deski ...	I ... po deskach!

Wspięcie ciała na rękach i kontynuuję bieg. Ostro w prawo i następny sektor dachu. Z daleka widzę kolejną kładkę z przerzuconych desek! Przyda się niewątpliwie, ale i tak trzeba uważać, by nie spaść!

Kładka z luźno ułożonych desek i na przeciwległy daszek.

Bieg do przodu, podciągnięcie na rękach i ostro w prawo!