Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 19 września 2007, 19:03

autor: Borys Zajączkowski

Assassin's Creed - już graliśmy! - Strona 4

Assassin’s Creed to bez wątpienia jeden z (paru) najgorętszych tytułów na tegorocznych targach E3. Mieliśmy okazję nie tylko w Assassin’s Creed pograć, lecz również porozmawiać z Jade Raymond oraz z Patrice Désilets. A było o czym.

Przeczytaj recenzję Assassin's Creed - recenzja gry

Shuck: Czy przewidujecie niespodzianki dla gracza, które w pewnym momencie totalnie odmienią styl gry, jaki znamy?

Patrice: Nie, nie. Oczywiście poza miastami podróżujemy na koniu, zaglądamy do wsi, tam spotykamy osoby, które posuwają fabułę naprzód, ale cały czas jesteśmy zabójcą posługującym się mieczem. Żadnych latających dywanów czy coś. Pamiętajmy jednak o tym, że każda kolejna rozgrywka może i przeważnie jest inna. Ja sam nie tylko AC projektuję, ale również w niego gram. Jakiś miesiąc temu przyniosłem grę do domu i zacząłem przechodzić dobrze mi znane misje na zupełnie inne sposoby. Na zasadzie: co by było, gdybym zrobił tak... A szczególnie mam ambicję wykonywania misji bez żadnych ofiar – poza tą jedną, którą muszę zabić.

Shuck: Do tego trzeba być naprawdę dobrym...

Patrice: Nie, nie naprawdę dobrym – naprawdę cierpliwym. Musisz być akceptowany przez otoczenie. Nie chcesz zwracać na siebie uwagi, to poruszaj się wolno, jak inni. Gracze nie są do tego przyzwyczajeni – w grach się biega i skacze. Tu niekoniecznie jest to wskazane.

Shuck: Jak dużo contentu przygotowaliście w trakcie produkcji AC, którego nie umieścicie w grze, a który będzie stanowić podstawę dodatków lub kolejnych części?

Patrice: Oj, dużo... ale oto i Jade idzie...

Pierwsze pytanie, które zadałem Jade, było o to, czy Peter Moore nie zrobił jej awantury po tym, jak na wyreżyserowanej w każdym możliwym detalu konferencji Microsoftu, na pokazie Assassin’s Creed ciało zabitego strażnika zawisło w powietrzu. Odpowiedź była cokolwiek dziwna: „Nie, skąd, przecież to nie była wina Xboksa…”

Shuck: Czy to, że jesteś dziewczyną w zdominowanym przez facetów przemyśle, to ułatwienie czy utrudnienie w pracy?

Jade: Nie wiem... nie zastanawiałam się nad tym. Jestem po prostu osobą pracującą przy grach. Myślę, że to nie robi wielkiej różnicy.

Shuck: Jak się zaczęła twoja praca? Z wykształcenia jesteś programistką – zajmowałaś się kiedykolwiek programowaniem czegoś innego?

Jade: Od razu po studiach zaczęłam pracować przy grach. Interesowały mnie inne aspekty programowania, ale nigdy nie był to mój zawód.

Shuck: A czy programowanie gier to było zawsze to, co chciałaś robić czy byłaś może rozczarowana z początku tym, jak się sprawy potoczyły?

Jade: Nie, jest to wspaniałe. Odkąd byłam dzieckiem, chciałam programować gry.

Shuck: Kiedy zaczęłaś grać?

Jade: Jakoś gdy miałam... 6 lat?

Patrice i Jade przygotowują się do konferencji UbiSoftu.

Wynajęte przez UbiSoft piętro hotelu Loews opuszczałem w dobrym humorze. Zdecydowanie Assassin’s Creed to tytuł, na który trzeba będzie znaleźć nieco wolnego czasu. I to nie tylko dlatego, że marketingowcy tak każą. Raczej dlatego, że po Hitmanie: Blood Money trzeba w końcu zagrać w coś w jego stylu.

Borys „Shuck” Zajączkowski

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!
Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!

Przed premierą

Na rynku jest już mnóstwo gier tego gatunku, ale mało która startując z pułapu Early Access szturmem podbiła serca graczy, uzyskując 96% pozytywnych opinii spośród niemal 17 tysięcy wystawionych recenzji. Czy Valheim zasłużył na ten zachwyt?

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.