autor: Wojciech Gatys
Elveon - przed premierą - Strona 2
Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?
Zapowiadana premiera gry: jeszcze nie ogłoszona.
W Elveonie, w momencie napotkania wroga, zostanie on przypisany do starcia i od tego momentu swe brutalne działania będziemy kierować tylko przeciw niemu. Zgodnie z najlepszą tradycją nawalanek (czyżby ten cudowny gatunek miał się odrodzić w RPG-u?) za pomocą klawiszy kierunkowych i kombinacji ciosów będziemy mogli zadawać ciosy i uchylać się przed atakami przeciwnika. Fantastyczne! Oczywiście wykorzystanie różnych rodzajów broni będzie jak najbardziej zalecanie, a zaawansowany silnik fizyczny zagwarantuje nam realistyczne cięcia, uderzenia, parowanie ciosów i efekty bezwładności, włącznie z rzucaniem wroga na ściany, ku uciesze zgromadzonej gawiedzi. Ważne będzie też dostosowanie odpowiedniej broni do zaistniałej sytuacji – korzystanie z długiej lancy w wąskim korytarzu może mieć opłakane skutki.

Na szczęście dostępnych rodzajów oręża będzie co niemiara – najważniejszym aspektem Elveonu ma być walka i 10Tacle nie zamierzają tego kryć. Urządzeń robiących kuku pojawia się w grze tyle, że trzeba je było podzielić na cztery kategorie – sztylety, oszczepy, miecze i łuki. Oczywiście wraz z doświadczeniem będziemy zyskiwali coraz lepsze umiejętności w posługiwaniu się poszczególną kategorią i co ciekawe, rozwój w kierunku sztyletowania wcale nie będzie mniej skuteczny od mistrzostwa w posługiwaniu się mieczem. Szybki rzut zatrutym ostrzem może od razu zabić przeciwnika – czasem finezja jest lepsza, niż zwykła rąbanka.

Twórcy Elveonu zrezygnowali ze standardowego systemu zdobywania doświadczenia, w związku z czym przerąbywanie się przez kolejne zgraje przeciwników nie będzie konieczne – byłoby to szczególnie nudne biorąc pod uwagę zastosowany system walki, uniemożliwiający walkę z kilkoma postaciami jednocześnie. Doświadczenie zdobywać będziemy po wykonaniu poszczególnych questów i choć może to niektórym kojarzyć się z przesadną liniowością, producenci zamierzają zrekompensować nam to atrakcyjnymi efektami i pomysłami skopiowanymi (nieco) z Fable’a - nie będziemy musieli sprawdzać rzędów nudnych cyferek, a zmieniający się wygląd postaci i jej postura będą nas najlepiej informowały o jej umiejętnościach. Zwinny nożownik wyglądać będzie zgoła inaczej, niż umięśniony rycerz.
Dzięki bliskiej współpracy 10Tacle Studios z firmą Epic screenshoty, które w tej chwili oglądamy, mogą nie odpowiadać jakości grafiki w ostatecznym produkcie. Już teraz wszystko wygląda efektownie, ale producenci Elveona nie zamierzają spocząć na laurach i przyrzekają, że wraz z kolejnymi etapami produkcji gry dodawać będą nowe elementy przygotowywane w tej chwili przez Epica, tak aby w dniu premiery ich gra wyglądała najlepiej, jak to tylko możliwe. Rozwiewane przez wiatr włosy, tkaniny, które mokną na deszczu i dodatkowe efekty oświetleniowe – to wszystko ma nas oczarować.