Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 6 grudnia 2002, 12:10

autor: Janusz Burda

Age of Mythology - recenzja gry

Age of Mythology to kolejna strategia czasu rzeczywistego zespołu Ensemble Studios, twórców bestsellerowej serii Age of Empires.

Recenzja powstała na bazie wersji PC.

Na wstępie muszę przyznać się Wam do jednej rzeczy. Kierując się wrodzoną ostrożnością oraz rozczarowany i zawiedziony wieloma „przełomowymi” strategiami czasu rzeczywistego, jakie trafiały ostatnimi czasy na mój dysk twardy, do Age of Mythology podchodziłem z dużą rezerwą. Nie chciałem po raz kolejny ślepo wierzyć zapewnieniom autorów o niezwykłości ich gry, aby później dość szybko przekonać się, iż ponownie mam do czynienia z przeciętnym, nie oferującym tak naprawdę nic ciekawego tytułem, będącym jedynie przeciętnym klonem, w którym nawet stare sprawdzone rozwiązania nie zostały wykorzystane tak jak należy. Co prawda ludzie z Ensemble Studios zdążyli już jakiś czas temu „popełnić” grę, która w swoim czasie uważana była przez wielu za jeden z lepszych o ile nie najlepszy tytuł w swoim gatunku i która do tej pory pomimo, iż jest już pozycją leciwą cieszy się dość dużą popularnością – Age of Empire, jednak to co udało się raz, wcale nie musi udać się po raz kolejny, stąd też mój początkowy sceptycyzm. Na szczęście, okazało się, iż tym razem się nie zawiodłem, składane przez autorów gry obietnice zostały dotrzymane i co prawda postąpię wbrew regułom pisząc o tym na samym wstępie recenzji, ale muszę stwierdzić, że na Age of Mythology warto było czekać gdyż według mnie gra ta dostarczy wszystkim fanom strategii czasu rzeczywistego wielu godzin wspaniałej zabawy, nie pozwoli się nudzić, będzie udanym zakupem którego z pewnością nie będziecie żałować. Aby Was o tym przekonać, postaram się teraz wymienić i pokrótce omówić podstawowe elementy, które składają się na Age of Mythology. Mam nadzieję, iż skłonię Was tym samym do podobnej jak moja decyzji – zaczynajmy więc.

Grając w Age of Mythology przenosimy się do starożytności, a dokładniej do jej wersji znanej z mitologii i skandynawskich legend, kiedy to ludzie drżeli na samą myśl przed gniewem wszechmocnych bogów a po świecie hasały potężne, siejące postrach bestie, które mogły zostać pokonane jedynie przez obdarzonych nadprzyrodzonymi zdolnościami herosów. Naszym zadaniem jest pokierowanie losem jednego z trzech dostępnych narodów: Greków, Egipcjan lub zamieszkujących na dalekiej północy Wikingów. Musimy też zdecydować, o względy którego z głównych bogów, a jest ich po trzech dla każdej z nacji, będziemy zabiegać: Posejdona, Zeusa lub Hadesa dla Greków; Thora, Odina lub Loki dla Wikingów czy też Ra, Seta lub Isis w przypadku Egipcjan. Dodatkowo awansując do jednej z trzech kolejnych epok historycznych (w sumie jest ich cztery: archaiczna, klasyczna, heroiczna i mityczna) wybieramy jedno z dwóch pomniejszych bóstw a tym samym zyskujemy dostęp do nowych ulepszeń i jednostek. W przypadku danej nacji niektóre bóstwa mogą się co prawda powtórzyć dla dwóch bogów głównych (na przykład Afrodyta wystąpi zarówno gdy zdecydujemy się czcić Posejdona jak i Hadesa), jednak i tak w sumie jest to dalej niebagatelna liczba około trzydziestu różnego typu bóstw. Nie byłoby to może aż tak ważne gdyby nie fakt, iż wybór konkretnego z bogów głównych lub pomniejszych w dość znaczący sposób wpływa na dalsze losy rozgrywki. Udostępnia właściwe tylko dla danego bóstwa ulepszenia, pozwala też przywoływać odmienne mitologiczne bestie stanowiące potężny oręż w walce z przeciwnikiem. Każdy z bogów gwarantuje również dostęp do unikalnych „boskich mocy”, jakimi wspierać on będzie swój lud, na przykład Atena uleczy znajdujące się na danym terenie jednostki naszych wojsk a egipski bóg Thoth przywoła dziesiątkujący wrogie oddziały deszcz meteorytów. Niestety czaru każdego z bogów można użyć jedynie raz, dlatego też należy być w tym przypadku bardzo ostrożnym i starannie wybierać najlepszy ku temu moment.

Nieodłącznym składnikiem niemal każdego z RTS’ów są surowce i konieczność ich pozyskiwania. Nie inaczej jest w Age of Mythology. Tym razem obok tak typowych surowców jak złoto, drewno oraz żywność, będziemy musieli zadbać o jeszcze jeden – „łaskę bogów”, każda z nacji zdobywa ją w inny sposób. Grecy czynią to modląc się w świątyniach, Wikingowie muszą w tym celu zabijać wrogów a Egipcjanie stawiać posągi. O ile drewno lub złoto pozyskuje się jedynie w jeden sposób – wycinając drzewa i wydobywając cenny kruszec w kopalni to w przypadku żywności mamy do wyboru polowanie na krążące w okolicy zwierzęta, łowienie ryb lub wybudowanie farm, które mają jedną niezaprzeczalna zaletę, są co prawda źródłem wolniejszym o pozostałych ale za to niewyczerpywalnym i możemy umieścić je tam gdzie chcemy.

Są surowce, muszą więc one być do czegoś wykorzystywane. Drewno, złoto i żywność konieczne są przede wszystkim do wznoszenia nowych budynków, wynajdywania ulepszeń (których jest naprawdę dość pokaźna ilość) lub ćwiczenia zwykłych jednostek takich jak piechota, łucznicy, jazda czy też łodzie. Punkty „boskiej łaskawości” to dodatkowe wymagania w przypadku, gdy chcemy przywołać o wiele wytrzymalsze i zadające większe obrażenia mityczne potwory: cyklopy, minotaury, feniksy, leviatany, valkirie, itd.

Kolejnym obok pospolitych wojsk oraz mitycznych potworów typem jednostek dostępnych w Age of Mythology są herosi posiadający dodatkowe zdolności, na przykład zwiększenie morale walczących nieopodal żołnierzy. Poza tym jak przystało na herosów, są oni bardziej efektywni w walce przeciwko mitycznym potworom. Najpotężniejsi są bohaterowie greccy, jednak okupione jest to możliwością posiadania jedynie jednego herosa określonego typu w danej chwili. Na szczęście w przypadku śmierci któregoś z nich, na ogół można przywołać go na nowo. Z kolei Wikingowie posiadają jedynie jeden typ bohatera, mogą za to wyprodukować dowolną ilość jego „klonów”.

W Age of Mythology równie ważne jak jednostki są budynki. To w nich powstają różnego typu oddziały, to także tu wynajdywane są kolejne ulepszenia, które w dość istotny stopniu wpływają między innymi na zdolności bojowe naszych oddziałów, ich szybkość, wytrzymałość czy ilość zadawanych obrażeń. Od ilości tzw. Town Center i zwykłych domków zależy maksymalny limit jednostek, jakie możemy wyprodukować. Odpowiednia lokalizacja magazynów (warehouse i granary) może w znaczny sposób zwiększyć szybkość pozyskiwania surowców. Jeżeli chodzi o obronę posiadanych terenów, bardzo dużą rolę odgrywają wieżyczki i mury wraz z bramami. Czas, który próbujący zaatakować naszą osadę przeciwnik straci na ich zniszczenie może niejednokrotnie okazać się zbawienny, pozwoli szybko przegrupować jednostki i przygotować się do odparcia wrogich oddziałów. Większość budynków każdej z nacji posiada co prawda te same funkcje a różni się jedynie wyglądem, jednak dla każdej z ras istnieje również po kilka budynków unikalnych – raz będzie to warsztat zdolny produkować maszyny oblężnicze, innym razem latarnia morska która w znaczny sposób zwiększą pole widzenia.

Jednym z ciekawszych rozwiązań zastosowanych w Age of Mythology jest ograniczenie możliwości budowania tzw. Town Centers. Można je wznosić jedynie w miejscach w których istnieją osady a tych na mapach nie jest zbyt wiele i na ogół umieszczone są tak, iż stanowią dość łatwy cel dla wroga. Zastosowanie takiego rozwiązania oraz ograniczenie maksymalnej ilości możliwych do wybudowania domków do dziesięciu sprawia, iż osoby myślące o wyprodukowaniu dużej ilości jednostek i zalaniu nimi przeciwnika mogą odłożyć swoją taktykę na półkę z napisem „niemożliwe”.

Prace nad silnikiem graficznym napędzającym Age of Mythology rozpoczęto ponad cztery lata temu i z ręką na sercu mogę stwierdzić, że na pewno nie był to czas stracony – a jako że strona wizualna jest jednym z głównym elementów, na które zwracam uwagę w grach to możecie mi wierzyć :-) Właściwie nie mogę się przyczepić do żadnego z jej elementów. Standardem jest obecnie stosowanie grafiki 3D, podobnie jest i w tym przypadku. Cały teren, jednostki, budynki i inne elementy otoczenia – wszystko jest trójwymiarowe. Zmieniające się pory dnia i nocy, pozostające na ziemi ślady po poruszających się jednostkach, falujące na wietrze drzewa, rozbijające się o brzegi fale, pływające pod wodą ryby czy para wydobywająca się z ust stojących na zimnie postaci – to tylko kilka z wizualnych bajerów. Bardzo szczegółowo wykonane zostały animacje jednostek a efekty towarzyszące niektórym z „boskich interwencji” to prawdziwa orgia dla oczu – tu po prostu nie ma żadnych kompromisów, wszystko wykonane jest z najwyższą precyzją. I co ważne, a nad czym pewnie część z was zaczęła się w tej chwili zastanawiać, wszystko chodzi płynnie nawet na średnim, jeżeli chodzi o prędkość działania sprzęcie.

Pora na kilka słów na temat interfejsu gry. Wydaje mi się, iż nie skłamię, gdy stwierdzę, iż jest on bardzo intuicyjny i przyjazny zarówno dla początkujących adeptów RTS’ów jak i starych wyjadaczy. Miejsce akcji ukazane zostało w rzucie izometrycznym, do tego dochodzi możliwość swobodnego obrotu kamery o całe trzysta sześćdziesiąt stopni oraz zoom. Jednostki lub budynki zaznaczamy lewym przyciskiem myszy a rozkazy wydajemy prawym. Nie do pomyślenia byłby brak takich możliwości jak zaznaczanie wielu jednostek, ich grupowanie i przypisywanie skrótów klawiszowych, mini mapa, itp. – to wszystko oczywiście jest. Age of Mythology to po prostu przykład gry w której nie silono się na jakieś nowe rozwiązania mające jeszcze bardziej ułatwić sterowanie (jak to się przeważnie kończy nie muszę was chyba przekonywać), jej twórcy zastosowali stare sprawdzone rozwiązania i chwała im za to.

Jednym z istotniejszych elementów każdego współczesnego RTS’a jest możliwość zabawy w trybie wieloosobowym. Pod tym względem Age of Mythology nie ma się czego wstydzić gdyż ma nam do zaoferowania całkiem sporo. Pojedynki możemy toczyć zarówno w sieci lokalnej jak i Internecie a jednocześnie może bawić się do 12 osób. Do naszej dyspozycji oddanych zostało ponad dwadzieścia urozmaiconych map oraz kilka trybów rozgrywki. Można również ustawić parę dodatkowych parametrów takich jak ułatwienia (handicap) dla graczy z mniejszym doświadczeniem, współdzielone surowce w przypadku zabawy zespołowej, itp.

Dla osób nie posiadających dostępu do sieci autorzy gry przygotowali tryb skirmish, czyli symulację zabawy wieloosobowej, w której to komputer steruje poczynaniami przeciwników oraz oczywiście wciągającą kampanię składającą się z ponad trzydziestu urozmaiconych misji połączonych wspólną fabułą i zobrazowaną przerywnikami filmowymi. Podczas wykonywania kolejnych misji dane nam będzie odwiedzić mityczną Atlantydę, wziąć udział w oblężeniu Troi i próbie odbicia Heleny czy też wielu innych znanych z mitologii wydarzeniach.

Pora na kilka słów podsumowania. Czy Age of Mythology spodoba się innym tak jak i mnie? Czy cieszyć się będzie równie dużą popularnością wśród graczy jak jej wielki poprzednik? Śmiem twierdzić, że tak, gdyż możliwości, jakie ma do zaoferowania są naprawdę ciekawe a tym samym wyróżnia się spośród innych pozycji w swoim gatunku. Oczywiście jak zwykle ostatecznym sędzią będzie czas, który czarno na białym pokaże czy gra zdobędzie sobie przychylność graczy a tym samym zapewni sobie długie życie i wejdzie do panteonu gier kultowych.

Solnica

Age of Mythology - recenzja gry
Age of Mythology - recenzja gry

Recenzja gry

Age of Mythology to kolejna strategia czasu rzeczywistego zespołu Ensemble Studios, twórców bestsellerowej serii Age of Empires.

Laysara: Summit Kingdom - recenzja gry we wczesnym dostępie. Widzisz tamtą górę? Możesz na niej zbudować miasto idealne
Laysara: Summit Kingdom - recenzja gry we wczesnym dostępie. Widzisz tamtą górę? Możesz na niej zbudować miasto idealne

Recenzja gry

Laysara: Summit Kingdom jest doskonałą pozycją dla graczy, którzy uwielbiają logistyczne przeszkody stające na drodze do budowy miasta idealnego. Polskie studio Quite OK Games zdecydowanie wie, co robi, oby tylko Early Access okazał się dla niego łaskawy.

Manor Lords - recenzja gry we wczesnym dostępie. Nic dziwnego, że to najbardziej wyczekiwana gra na Steamie
Manor Lords - recenzja gry we wczesnym dostępie. Nic dziwnego, że to najbardziej wyczekiwana gra na Steamie

Recenzja gry

Polski średniowieczny city builder Manor Lords ma potencjał, by okazać się jedną z najciekawszych gier tego roku. Jak jednak wygląda na początku swojej przygody z Early Accessem? I czy spełnia pokładane w nim nadzieje? Sprawdziłem.