Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 29 stycznia 2011, 14:11

autor: Filip Grabski

Blizzard namierza nielegalnych handlarzy w World of Warcraft

Zanurzeni w uniwersum WoW gracze z pewnością znają zjawisko sprzedawania za prawdziwe pieniądze złota, przedmiotów i innych „magicznych” sposobów na szybsze uzyskanie ostatecznej potęgi w grze. Blizzard zamierza położyć temu kres.

Zanurzeni w uniwersum WoW gracze z pewnością znają zjawisko sprzedawania za prawdziwe pieniądze złota, przedmiotów i innych „magicznych” sposobów na szybsze uzyskanie ostatecznej potęgi w grze. Blizzard zamierza położyć temu kres.

Już niedługo okienka czatu w World of Warcraft mogą zostać uwolnione od reklamujących swoje usługi „dealerów” dóbr wszelakich. Blizzard doniósł o praktykach firmie PayPal, za pomocą której dokonywanych jest olbrzymia większość transakcji związanych z wirtualną walutą rożnych gier MMO. Od tego czasu PayPal wysłał mnóstwo listów do większych handlarzy z informacją, którą można streścić jako: albo sami zaprzestaniecie tych działań, albo usuniemy wszystkie związane z World of Warcraft przedmioty z waszych kont i zablokujemy możliwość korzystania z naszej platformy. Oczywiście istniała możliwość odwołania się (do 21 stycznia), ale jest szansa, że z czasem ilość oszustw się zmniejszy.

Czy natrafiliście na tego typu działania? Czy utrudniały Wam zabawę? A może obchodzi Was jedynie sukcesywne wyrzynanie hord przeciwników i świata poza grą nie widzicie? Dajcie znać w komentarzach.

Blizzard namierza nielegalnych handlarzy w World of Warcraft - ilustracja #1
Czy to jest ten słynny „ban-hammer”, którego używa Blizzard?

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej