Data wydania: 29 sierpnia 2002
Trójwymiarowa gra akcji, przenosząca graczy do Ameryki lat 30. XX wieku, w czasy rozkwitu przestępczego podziemia. Twórcą gry Mafia: The City of Lost Heaven jest czeskie studio Illusion Softworks. Fabuła przedstawia historię początkującego gangstera, Tommy’ego Angelo, który, wykonując zlecenia wpływowej mafijnej rodziny, stawia pierwsze kroki w przestępczym półświatku.
GRYOnline
Gracze
Mafia: The City of Lost Heaven to osadzona w klimatach gangsterskich trzecioosobowa gra akcji na platformę PC, PS2 i XBX, ukazująca obraz przestępczego podziemia Ameryki lat 30. ubiegłego wieku. Za powstanie gry odpowiada ekipa czeskiego studia Illusion Softworks, znana dotąd głównie za sprawą ciepło przyjętej, taktycznej strzelaniny wojennej Hidden and Dangerous. Światowym wydawcą gry jest firma Gathering of Developers, będąca częścią koncernu Take Two Interactive.
Akcja Mafii osadzona została w fikcyjnym, amerykańskim mieście Lost Heaven (wzorowanym na Chicago, Nowym Jorku oraz San Francisco) i rozgrywa się w latach 1930-38, choć filmowy epilog gry ukazuje nam również dalsze wydarzenia, aż do 1951 roku. Podczas zabawy wcielamy się w postać młodego taksówkarza Thomasa Angelo, który, chcąc zarobić na życie, nie unikał nawet najbardziej niebezpiecznych kursów do „szemranych” dzielnic miasta. Podczas jednego z nich został zaatakowany przez gangsterów niejakiego Morello, ale udało mu się uciec i schronić w pobliskim barze. Tam otrzymał zaś nietypową ofertę pracy, złożoną przez Dona Salieri – właściciela baru i mafioza, trzęsącego całą włoską dzielnicą. Tak oto, na skutek nieoczekiwanego splotu wydarzeń, nasz protagonista wstąpił w szeregi słynnej organizacji przestępczej.
Fabuła gry przedstawiona została w formie retrospekcji, podczas rozmowy głównego bohatera z przesłuchującym go detektywem. W zamian za ochronę oraz status świadka koronnego, Thomas Angelo wyjawia policji kolejne tajemnice przestępczego półświatka oraz jego bossa, Dona Salieriego. Gracze przejmują zaś kontrolę nad postacią ganstera i w toku rozgrywki biorą czynny udział w kolejnych jego wspomnieniach.
Mechanika zabawy w grze Mafia może budzić skojarzenia z ostatnimi odsłonami serii Grand Theft Auto, a obie gry łaczą m.in. takie elementy jak widok trzecioosobowy, możliwość kierowania samochodami, a także otwarty świat, wypełniony całą masą aktywności pobocznych. Mapa Lost Heaven obejmuje ponad dwanaście mil kwadratowych tętniącego życiem miasta, po którym możemy całkiem swobodnie poruszać się zarówno na piechotę, jak i z użyciem samochodów (możliwa jest także jazda tramwajem). W grze odwzorowano w sumie ponad 60 modeli, wśród których znalazło się wiele ikonicznych dla swojej epoki. Niestety, ze względu na brak licencji, ich nazwy zostały zmienione. Co ciekawe, podczas jazdy powinniśmy przestrzegać przepisów ruchu drogowego, a popełnienie wykroczenia może skończyć się mandatem lub szeroko zakrojonym pościgiem policyjnym.
Na główny wątek fabularny składają się w sumie 22 misje, wzbogacone licznymi wątkami pobocznymi. Podczas zabawy przychodzi nam realizować różnego typu zadania, m.in. zbierać haracz od właścicieli knajpek, przejmować transporty nielegalnego alkoholu, przekazywać kradzione auta do złodziejskich „dziupli” czy likwidować zdrajców oraz członków konkurencyjnej rodziny mafijnej. W trakcie misji czynimy użytek z całkiem sporego arsenału uzbrojenia, stworzonego na bazie autentycznej broni z lat 30. ubiegłego wieku. Od postaci niezależnych możemy też przyjmować dodatkowe zlecenia w typie obicia komuś facjaty, ostrzeżenia lub uratowania kumpli czy zdobycia i podstawienia konkretnego modelu samochodu. Postępom fabuły towarzyszą scenki przerywnikowe, zrealizowane w typowo filmowym stylu i ukazujące losy oraz dylematy moralne bohaterów.
Mafia: The City of Lost Heaven to gra przeznaczona wyłącznie dla jednego gracza. Autorzy zadbali jednak o dodatkowe tryby rozgrywki, przedłużające możliwość zabawy po ukończeniu głównego wątku fabularnego. Pierwszym z nich jest tryb swobodnej jazdy (odblokowywany stopniowo w miarę postępów w grze), w którym zarabiamy na życie, przewożąc ludzi taksówką, zabijając członków wrogiej rodziny czy niszcząc samochody, a celem zabawy jest zarobienie jak najwięcej gotówki. Obecny jest też dostępny po ukończeniu gry tryb jazdy ekstremalnej, dający nam możliwość wykonywania szeregu trudnych i nierzadko dosyć abstrakcyjnych zadań (np. pogoń za statkiem kosmitów). Nagrodą za ich wykonanie są ekskluzywne i najczęściej bardzo szybkie modele samochodów.
Wydana na platformie PC, PS2 i XBX gra Mafia: The City of Lost Heaven tworzona była pierwotnie na tym samym silniku graficznym, jaki napędzał wspomniane Hidden and Dangerous z 1999 roku. Ponieważ jednak nie spełniał on oczekiwań twórców, specjalnie na potrzeby gry przygotowano zupełnie nowy, autorski silnik o nazwie LS3D i znacznie większych możliwościach technicznych. Na szczególną uwagę zasługuje sugestywnie odtworzony klimat Ameryki lat 30. oraz wygląd miasta Lost Heaven, wykreowanego w oparciu o historyczną architekturę i wzornictwo tejże epoki. W grze znajdziemy także liczne nawiązania do popkultury oraz kultowych filmów gangsterskich, takich jak Ojciec chrzestny czy Chłopcy z ferajny.
Autor opisu gry: Mariusz Klamra
Platformy:
PC Windows 29 sierpnia 2002Polskie napisy
PlayStation 2 28 stycznia 2004Polskie napisy
Xbox 28 stycznia 2004Polskie napisy
Gry podobne:
9GIER
Seria gier akcji opowiadających o świecie zorganizowanej przestępczości. Markę Mafia stworzyło czeskie Illusion Softworks, później przemianowane na 2K Czech. Z czasem ekipa ta została przejęta przez studio Hangar 13, które przejęło pieczę nad cyklem.
Recenzja GRYOnline
Historia opowiedziana w „Mafii” dzieje się w latach 30-tych XX wieku i traktuje o karierze Tommy’ego Angelo, gangstera z przypadku.
Recenzja GRYOnline
Mafia jest jedyną jak do tej pory trójwymiarową grą akcji, która wskrzesza przestępcze podziemie Ameryki lat trzydziestych. Gra powstała w studio Illusion Softworks, twórców nagrodzonej serii gier taktycznych Hidden & Dungerous...
Aktualizacja: 18 grudnia 2002
Mafia jest jedyną jak do tej pory trójwymiarową grą akcji, która wskrzesza przestępcze podziemie Ameryki lat trzydziestych. Rozpoczynamy jako początkujący gangster we wpływowej rodzinie mafijnej Don Salinieri, wykonując mnóstwo nielegalnych zadań.
26 lutego 2025
Kolejny rok nowego wieku i kolejny wysyp gier, które na zawsze zostały w naszej pamięci albo zapoczątkowały kultowe serie. Zapraszamy Was w nostalgiczną podróż do okresu, gdy kinowa adaptacja Władcy Pierścieni była gorącą nowością.
1 listopada 2021
Mimo że w niemal każdej grze mordujemy i giniemy setki razy, deweloperzy nadal potrafią przyprawić nas o dewastujące emocje – gdy odbierają życie dobrze znanemu bohaterowi. Oto galeria trzynastu postaci, których koniec szczególnie zapadł nam w pamięć.
21 kwietnia 2021
Nawet najlepsze gry, jak Grand Theft Auto czy Call of Duty, czasem zawierają w sobie pojedyncze misje, przez które na krótką chwilę nienawidzimy tych w innych okolicznościach bardzo lubianych tytułów.
4 października 2020
Po premierze Mafii: Edycji Ostatecznej ze snu zimowego obudził się Daniel Vávra, który nie tylko wypowiada się na temat tego remake’u, ale dostarcza ciekawych informacji o kolejnych odsłonach serii, i to takich, które dotąd nie ujrzały światła dziennego.
22 września 2020
Fabuła gry Mafia: Definitive Edition nie jest oparta na faktach w takim stopniu jak choćby GTA: San Andreas, ale mocno nawiązuje do kilku autentycznych wątków i znanych filmów. Sprawdziliśmy, ile prawdy o amerykańskiej mafii zawarto w czeskiej Mafii.
Z okazji udostępnienia za darmo pełnej wersji gry Mafia: The City of Lost Heaven na Steamie moder przygotował paczkę najważniejszych poprawek i ulepszeń do tej produkcji.
Pliki do gier
Adrian Werner
4 września 2022 10:07
Z okazji dwudziestych urodzin pierwszej Mafii możecie odebrać ją za darmo. Spieszcie się jednak; promocja nie trwa zbyt długo.
promocje
Zuzanna Domeradzka
1 września 2022 19:00
W tym tygodniu 2K rozda za darmo oryginalną Mafię. Wszystko to z okazji dwudziestych urodzin gry.
gry
Agnieszka Adamus
29 sierpnia 2022 17:52
Pierwsza część ambitnego moda do Mafii została udostępniona do pobrania. Jest to efekt 15 lat pracy fanów gry.
Pliki do gier
Przemysław Dygas
21 sierpnia 2021 11:12
Grupa moderów już kilkanaście lat pracuje nad modem do pierwszej części Mafii, w którym będziemy mogli zwiedzić słynny statek Titanic.
gry
Ignacy Ziarkiewicz
15 lipca 2021 11:04
Mafia: Definitive Edition spotkała się z uznaniem twórcy oryginalnej wersji. Mimo paru niedociągnięć Daniel Vavra jest zadowolony z odświeżenia swojej gry.
gry
Paweł Musiolik
29 września 2020 14:44
Na rynku zadebiutowała gra Mafia: Definitive Edition. W sieci pojawił się również materiał wideo porównujący grafikę remake’u z pierwowzorem z 2002 roku.
gry
Adrian Werner
25 września 2020 09:27
Jedna z kultowych scen z pierwszej odsłony Mafii znalazła się również w nadchodzącym remake'u. Wprowadzono jednak drobne zmiany, dzięki którym losy bohaterów zostały ze sobą sprawnie połączone.
gry
Paweł Woźniak
24 września 2020 17:40
Studio Hangar 13 ujawniło pakiet Mafia Trilogy. Zestaw odświeżonych odsłon gangsterskiej serii zostanie w pełni zapowiedziany już wkrótce. Na razie twórcy uraczyli nas teaser trailerem.
gry
Jakub Błażewicz
13 maja 2020 16:27
Pojawienie się w sieci rzekomego logo Mafia: Definitive Edition wywołało spekulacje, że w planach jest remaster pierwszej części cyklu, czyli gry Mafia: The City of Lost Heaven.
gry
Adrian Werner
9 kwietnia 2020 13:43
Popularne pliki do pobrania do gry Mafia: The City of Lost Heaven.
trainer Mafia: The City of Lost Heaven - v1.2 +11 Trainer - 1 sierpnia 2011
trainer Mafia: The City of Lost Heaven - + 19 trainer - 12 października 2005
demo Mafia: The City of Lost Heaven - - 2 listopada 2002
patch Mafia: The City of Lost Heaven - v.1.2 PL - 12 listopada 2003
patch Mafia: The City of Lost Heaven - v.1.2 ENG - 12 listopada 2003
mod Mafia: The City of Lost Heaven - Mafia Remastered (Community Modpack) v.4 - 15 stycznia 2018
trainer Mafia: The City of Lost Heaven - v1.3 +5 Trainer - 14 marca 2012
mod Mafia: The City of Lost Heaven - Mafia Widescreen Fix v.16052020 - 4 października 2022
mod Mafia: The City of Lost Heaven - Capoletti Family Legacy (Limited Version) - 2 czerwca 2014
mod Mafia: The City of Lost Heaven - High-Quality ENB series - 14 maja 2016
Wymagania sprzętowe gry Mafia: The City of Lost Heaven:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Pentium III 500MHz, 128MB RAM, akcelerator 3D.
Średnie Oceny:
Średnia z 27 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 23750 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Marek Czajor
Recenzent GRYOnline.pl
2004.08.29
Historia opowiedziana w „Mafii” dzieje się w latach 30-tych XX wieku i traktuje o karierze Tommy’ego Angelo, gangstera z przypadku.
mass(a
Recenzent GRYOnline.pl
2002.11.29
Mafia jest jedyną jak do tej pory trójwymiarową grą akcji, która wskrzesza przestępcze podziemie Ameryki lat trzydziestych. Gra powstała w studio Illusion Softworks, twórców nagrodzonej serii gier taktycznych Hidden & Dungerous...
ShadyYo
Ekspert
2025.10.13
Wszelkie tytuły mówiące, że to jedna z najlepszych gier ever, są zasłużone. Jest co najmniej kilka powodów, by na taki tytuł w tym przypadku zasłużyć.Przede wszystkim sposób opowiadania historii. Gra w oczywisty sposób inspiruje się najlepszym kinem gangsterskim, by wymienić choćby Ojca Chrzestnego czy Chłopców z Ferajny, a robiąc to, opowiada historię w sposób filmowy właśnie. Tutaj na pewno nie będziecie narzekać na ilość przerywników filmowych. Skaczemy po linii czasu i wraz z bohaterem pokonujemy misje rozrzucone na przestrzeni wielu lat. A robiąc to, widzimy jak zmienia się świat, który nas otacza. Dzięki tej filmowej otoczce dużo łatwiej zżyć się nam z bohaterami, których losy śledzimy. Dużo lepiej też rozumiemy ich emocje. To ważne, bo Mafia stoi przede wszystkim historią właśnie. Rzecz jasne wszystko to prowadzi do bardzo dramatycznego finału. Dla miłośników kina gangsterskiego nie dzieją się tam co prawda rzeczy zaskakujące. Zresztą, jeśli obejrzałeś choć jeden film tego typu, to wiesz czego się spodziewać. Niemniej, nie grałem jeszcze w grę, która opowiedziałaby mafijną historię w tak pięknym stylu.Po drugie, realizm. Nawet jeśli (i tak, jest to malutki mankament w tej perfekcyjnej grze) sterowanie, szczególnie dziś, może momentami trącić myszką (dosłownie), szczególnie gdy bohater musi, dajmy na to, skakać po dachach (a raczej skakać po czymkolwiek), to jednak musisz się liczyć z tym, że czasem strzał oddany w twoim kierunku z bliskiej odległości najpewniej skończy się śmierci i generalnie nie weźmiesz zbyt wielu kulek na siebie. Poza tym nie weźmiesz za wiele broni na raz, a o amunicję musisz dbać, bo za wiele jej nie znajdziesz. To wszystko sprawia, że raczej nie wyjdziesz na środek pomieszczenia, by powybijać przeciwników, a znajdziesz sobie jakieś ukrycie i dokładnie rozplanujesz swoje kolejne strzały. Nawet jeśli AI wrogów nie jest wybitne. A z kolei gdy wsiądziesz do auta, to możesz co prawda ryzykować szybszą jazdą, jeśli się spieszysz, ale nie zdziw się, jeśli otrzymasz mandat za przekroczenie prędkości, przejazd na czerwonych światłach lub gdy policja po prostu rozpocznie pościg za tobą, gdy pojawisz się na ulicy z bronią. Po trzecie, swoboda w podejmowaniu decyzji jak ukończyć kolejne zadania. Bo na ogół nie ma tylko jednej konkretnej, wytyczonej ścieżki. Sam zaplanuj jak to zrobisz, konsekwencje będą różne.Po czwarte, świat. Duża mapa, piękny klimat amerykańskich lat 30-tych. Architektura, pojazdy, moda… tu wszystko się zgadza, miasta kipią życiem i kapitalnie oddają ducha tamtych lat. Nasza mafijna rodzinka pięknie się w to wszystko wpasowała. No i muzyka… ach ta muzyka. Soundtrack jest kapitalny. Choć jest to dosłownie parę utworów, które zapętlane są w zależności od atmosfery, każdy z nich idealnie koloruje grę dźwiękiem. Nie wiem jak się uchowałem nie grając w pierwszą Mafię nigdy wcześniej, ale cieszę się, że w końcu udało się ją nadrobić.
stud3nciq
Ekspert
2025.07.07
Klasyk, jedna z najważniejszych i najwybitniejszych gier w historii. Obowiązkowy element każdego zestawienia "Top 100".Fabuła na niesamowicie wysokim poziomie - kino gangsterskie przeniesione wprost na ekrany komputerów domowych i zrobiono to w bardzo sprawnym stylu. Gracz śledzi losy Tommy'ego Angelo od samego dołu drabinki, poznaje postacie poboczne, wczuwa się w klimat... I w pewnym momencie spostrzega, że wsiąknął w to bez reszty. Dialogi stoją tu na najwyższym poziomie, nie pada tu nawet jedno zbędne czy wciśnięte na siłę słowo. Fenomenalna muzyka i udźwiękowienie zapadają w pamięć. Końcowa scena i słowa które w niej słyszymy towarzyszą mi do dzisiaj i czasem zdarza mi się je przytaczać w rozmowach.Pod względem mechanik i rozgrywki ta gra zdecydowanie wyprzedzała swoje czasy. Samochody prowadziło się tu niezwykle realistycznie - jazda po mieście z prędkością powyżej 100 km/h była naprawdę niebezpieczna. Uderzenie w przeszkodę mogło kosztować utratę sporej części zdrowia, a dachowanie w kabriolecie to natychmiastowa śmierć. Słynny wyścig w jednej z misji niejednemu napsuł krwi, a smaczku dodaje fakt, że najlepiej było go rozgrywać na... kierownicy. Dopiero w kolejnych edycjach dodano ustawianie poziomu trudności.Zasady ruchu drogowego naprawdę tu obowiązywały! Policja mogła nas ścigać nie tylko za rozjechanie pieszego, ale nawet za przekroczenie prędkości albo przejechanie na czerwonym świetle! I w dodatku za takie naruszenia nie próbowali nas od razu zastrzelić, rozjechać ani aresztować - jeśli grzecznie się zatrzymałeś i poczekałeś, to zwykle kończyło się na mandacie. Samochody posiadały zbiorniki paliwa i mogło się ono (paliwo) skończyć. W Lost Heaven rozmieszczono zresztą stacje benzynowe - i one naprawdę funkcjonowały, można było zatankować!Strzelanie było niesamowite. Bronie naprawdę posiadały odrzut - prucie seriami z Thompsona dawało ogromną satysfakcję, ale trzeba było najpierw nauczyć się kontrolować broń. Włożenie nowego magazynka powodowało utratę nabojów które znajdowały się w starym - to naprawdę zmieniało podejście do grania! Kule zostawiały ślady na karoserii i szybach, a trafienie w zbiornik paliwa powodowało wyciek paliwa - ze wszystkimi konsekwencjami. Przestrzelona opona "siadała" w realistyczny sposób i wpływała na prowadzenie auta.Misje są bardzo zróżnicowane. Żadnego tam "przynieś, podaj, zabij, pozamiataj", każda przygoda kierowała nas w inne miejsce i dawała zupełnie różne zadania, które nieraz potrafiły mocno się skomplikować. Fabuła toczyła się ściśle określonym torem, ale misje dawały pewną swobodę - i nie mówię tu o takich duperelach jak dowolność wyboru trasy. Wiele rzeczy można było rozwiązać niestandardowo, np. zepsuć koła w jednym ze stojących samochodów, przez co zamiast długotrwałego pościgu można było zastrzelić uciekających bandziorów od razu.W przeciwieństwie do wielu innych gier - tutaj nasi towarzysze aktywnie uczestniczyli w grze i mieli swoje paski zdrowia. Jeśli nie dopilnowałeś kolegi - mógł zginąć. Na szczęście ich zachowanie było dobrze oskryptowane i nie pakowali się w głupie sytuacje. Ale i przeciwnikom inteligencji nie brakowało, potrafili całkiem sprawnie strzelać i się przemieszczać.Grafika i przerywniki filmowe stały na piekielnie wysokim poziomie. W tamtych czasach tylko GTA: Vice City mogło pod tym względem konkurować, ale tak bez przekonania.Gra oczywiście nie jest pozbawiona wad. Nie ma gry bez wad :)Największa to brak systemu pieniężnego w głównej kampanii. Nie ma żadnego licznika ani portfela, pieniądze widzimy tylko w określonych momentach, np. w misjach albo przy płaceniu mandatu, ale nimi nie dysponujemy i nie możemy niczego kupić. Druga wada to bardzo ograniczona swoboda i miasto w którym nie bardzo jest co robić. Gra jest całkowicie skupiona na fabule (dlatego brak systemu pieniężnego tak mocno nie doskwiera), w zasadzie jedyna aktywność poboczna to kradzieże aut dla Lucasa Bertone. W remaku podobno nawet to usunięto :/
papież Flo IV
Ekspert
2022.09.17
W sumie ciężko cokolwiek napisać. Przy starych grach przesadzona krytyka, ale i też przesadzony zachwyt są odbierane negatywnie. Szczególnie przez kogoś, kto absolutnie nie zna realiów czasów premiery danej gry. Ale... po ograniu Mafii naprawdę jestem w szoku.Jestem w szoku, że już 20 lat temu tworzono takie gry. Przecież ona kompletnie nie różni się od dzisiejszych gier tego typu. Cut-scenka, przygotowanie, jazda do akcji, akcja, powrót. Nic się od tego czasu nie zmieniło. Nawet możliwość zagadywania do przechodniów się znalazła. Jedynie podróż się zmieniła. Nie jesteśmy tu zalewani podczas jazdy nudnymi bezpłciowymi dialogami. No i nie mamy też usilnie wytyczonej trasy na misję, musimy sobie sami ją zaplanować. Nawet możemy sobie skoczyć tramwajem albo kolejką do punktu docelowego! Niebywałe, że w dawnych czasach byliśmy mniej prowadzeni za rączkę niż teraz.Na temat fabuły po prostu nie mam słów. Wiadomo, że jest ona kalką wielu kultowych gangsterskich filmów, ale połączono to w takim stylu, że nic tylko wstać i bić brawo. Ten klimat, ta atmosfera, naturalne i wyraziste postacie, powolne rozwijanie się akcji, aż ciężko to słowami wyrazić. Mogę jedynie powiedzieć, że dzięki tej grze chyba przeproszę się z mafijnymi filmami, z którymi zawsze nie było mi po drodze. Osobno docenię też scenki, reżyseria ich to mistrzostwo świata. Już na samym początku to widać, jak Tommy'emu dają kopertę z pieniędzmi, niby wiesz, że powinno być wszystko dobrze, ale jednak im dłużej ta scena trwa, tym odczuwasz coraz większy niepokój. To tylko jedna ze scenek, a jest ich tam przecież o wiele wiele więcej. Oczywiście nie odczuwałoby się przy nich takich emocji gdyby nie przepiękna muzyka, która też zapada w ucho. Ale jest też jedna rzecz, która robi to samo. Dialogi. Oczywiście, ostatni monolog to wręcz legenda, prawdziwe motto życiowe, którym warto się kierować, ale inne też są niczego sobie. Nie jesteśmy zalewani ciągłym gadaniem bohaterów, tu każdy cytat ma swoją wagę. Świat gry też jest wyjątkowy. Policja rozdająca mandaty, samochody nie startujące w dwie sekundy do setki, NPC-ty nie błąkające się bez celu... Gdzie niby tu archaiczność?Bawi mnie też narzekanie na trudność. Jest trudna, to prawda, ale bez przesady, przynajmniej wiadomo co i gdzie zrobić, a w dzisiejszych grach twórcy czasem mają takie pomysły, że bez poradnika bym się błąkał bez celu przez długie minuty. Owiana legendą misja z wyścigiem też zrobiona bez problemu na normalnym poziomie. Aż lekko się zawiodłem przez to na niej:-D.I choć bardzo chciałbym, bo tej grze absolutnie się to należy, to jednak nie dam dziesiątki. A przynajmniej na razie, jednej grze nie wystawiłem i po latach się przekonałem, że to był błąd. Zobaczymy jak będzie w tym przypadku. No ale nie ukrywam, jest parę pojedynczych błędów. Bójki wręcz choć są przemyślane, to jednak w praktyce efekt nie jest zadowalający. W jednej misji jest taki chaos, że czasem nie widać kogo się leje, prawie jak w filmowych scenach w barach, gdzie każdy dostaje od każdego po mordzie. Bugi są czasem widoczne, ale można starej grze taką rzecz wybaczyć.No i jest jeszcze jedna rzecz, która pozostawia niedosyt. Jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, jak się widzi te przerywniki filmowe, ten klimat, te dialogi, to człowiek chciałby tego jeszcze i jeszcze. Brakowało rozwinięć paru wątków, o życiu prywatnym głównego bohatera ze Sarą dowiadujemy się tylko z paru opowiadań, barman Luigi i nasz jąkający się kolega od samochodów Ralph też mogli dostać swoje 5 minut.Dużo też myślałem, czy jest sens korzystania z okazji darmowej steamowej promocji, skoro można zakupić dobrze oceniany pełnoprawny remake. Nie mam zamiaru oceniać odświeżonej wersji tylko z youtubowych filmików, ale... to nie byłaby ta sama przygoda.
Charson
Ekspert
2019.03.17
Mafia I 2002 8,5/10:Ta gra to istny klasyk, posiadam wersję z czasów kiedy jeszcze sprzedawali ją w kioskach, bodajże płytka z czasopismem CD-Action czy tam Play z 2004/2006 roku. Ta część zasługuje na mocne 8,5 punktu. Klimat i fabuła na plus, muzyka w grze 7/10, grafika wiadomo nie najlepsza, ale polecam mod ENB+SweetFX oraz High view distance mod. Te mody pobierałem bardzo dawno temu i nie wiem skąd je pobrać, ale myślę że chyba kiedyś pobierałem stąd: https://www.youtube.com/watch?v=O0Wv9WqB-Ek (linki w opisie na YT). Sama gra przedstawia bohatera Thomas'a Angelo, który wstępuje w szeregi mafijne, robi to gdyż ścigają go ludzie Morello i nie ma wyboru, z czasem zaprzyjaźnia się z Sam'em oraz Paul'em, stają sie najlepszymi przyjaciółmi i wspólnie wykonują zadania od Dona Salleri'ego. Gra od początku do końca porywa fabularnie, na początku jesteś zwykłym taksówkarzem, a nagle gangsterem. Rozrzut broni jest dobry, sam wybór broni jest średni. Styl jazdy samochodami 6,5/10. Animacje w grze 6/10. Gra jest realistyczna i ciężka w przejściu na początku, gdy przejdziemy ją trzy czy cztery razy wszystko idzie jak z płatka, możemy dostać mandat za czerwone światło, przekroczenie prędkości, ect co jest bardzo realistyczne i zaskakujące. Grę przeszedłem cztery razy, zajmuje ona około 9h. Przypadł mi do gustu cytat z gry, który zapamiętałem gdy ją przechodziłem: "Każdy człowiek sam decyduje o tym jak urządzi swoje życie, no i potrzeba też troche szczęścia, żeby ktoś nie zepsuł Ci wszystkiego co zbudowałeś, to wcale nie takie proste jak uczą w szkołach. Ale dobrze jest mieć parę mocnych zasad i zawsze się ich trzymać, w małżeństwie, w mafii, na wojnie, zawsze i wszędzie. Ja przegrałem, tak samo Paulie, Sam. Chcieliśmy żyć lepiej, ale skończyliśmy znacznie gorzej niż większość ludzi. Ważne jest, aby umieć zachować równowagę. Tak równowaga, myślę że to dobre słowo, bo facet który chce mieć za dużo, ryzykuje że straci absolutnie wszystko. Ale z drugiej strony facet który zbyt mało chce od życia, może nic nie dostać". To bardzo życiowy cytat, można wcielić go w swoje życie, daje dużo do myślenia. Zakończenie gry smutne, ale cóż tak to już jest gdy człowiek wydaje swoją rodzine na policji. Wiadomo, że sam Tommy nie miał innego wyjścia, bo sam zawinił, ale z drugiej strony mógł podjąć inną decyzje dotyczącą Franka czy tej Dzi*ki z hotelu, cóż tak miała się skończyć gra, wszystkie pomyłki Tommy'ego wyszły na jaw. Dlatego w życiu trzeba wiedzieć i dobrze przemyśleć jakie decyzje się podejmuje, lepiej zawsze przemyśleć wszystko dwa razy. Koniec mojej opinii odnośnie tej gry. Polecam tą gre dla każdego, warto ciupnąć. :D Na pewno raz w roku wrócę do tej gry. Trzymajcie się gracze!
GeDo
Ekspert
2018.11.19
Prawdziwy klasyk.Gra jest bardzo dobra nawet teraz, 16 lat od wydania.Grałem w nią po raz pierwszy niedługo po premierze i zapadła mi w pamięc.Teraz postanowiłem sobie ją odswieżyc.Wersja PL z Kolekcji Klasyki( poleca Piotr Fronczewski i te sprawy ).Gra działa na Windows 7 64 bit,okazjonalnie tylko potrafi wywalic na pulpit.Wiec tak grafika nadal trzyma sie niezle,nie kłuje w oczy na Full HD.Model jazdy klasycznymi samochodami bardzo dobry,troche wymagajacy.Swietny patent z blokada predkosci maksymalnej pojazdów by unikac mantatu za szybkosc.Wciagajaca i trzymajaca w napieciu fabuła,swietny klimat gangsterski lat 30 XX wieku w USA co jest dla mie najwiekszym plusem gry bo po prostu lubie te klimaty nie tylko w filmach.Sporo modeli samochodów i niezły wybor broni.Genialna sciezka dzwiekowa zwłaszcza 2 kawałki przygrywajace podczas jazdy po miescie(z tego co wiem to nowe wydanie jest ich pozbawione niestety).Bardzo dobra mapa.Wysoki poziom trudnosci podczas strzelanin(szybko sie ginie, bradzo mało apteczek)dla jednych to wada dla innych zaleta.Misje z wykorzystaniem aut sa o dziwo dosc łatwe.Wspominany wyscig zaliczyłem za 2 podejsciem wiec tu bez tragedi.Spora roznorodnosc misji.Co do minusów to jak dla mnie za wysoki poziom trudnosci niektórych misji gdzie mamy wybic kilkunastu kolesi pod rząd bez zadnego punktu zapisu(2 czy 3 misje zaliczyłem dopiero za 15-20 podejsciem co bylo troche frustrujace i jak by gra była słabsza to bym ją usunoł a tak zalezalo mi by ja ukonczyc i poznac zakonczenie co o czyms swiadczy).Dziwnie ustawiona kamera podczas poruszania sie postacią,widzimy głowe i kawałek pleców,cała postac by lepiej pasowała według mnie.W niektórych misjach trzeba zrobic tak jak zaplanowali to sobie tworcy przez co nie mozna improwizowac o co sie az prosi i mision failed:D Bardzo irytujacy dzwiek syren policyjnych jak dla mnie,jak tylko zaczynała mnie gonic policja to sie od razu zatrzymywałem i płaciłem mandat byle nie słuchac tego wycia:) Troche pływajacy celownik utrudniajacy celne strzelanie do wrogów co automatycznie podnosi poziom trudnosci.Pare minusow gra posiada ale zalety zdecydownie je przewyzszają przez co gra jest naprawde swietna.Jednak ciut wyzej cenie sobie GTA III ktore wyszło te pare miesiecy wczesniej na PC i ma niektore elementy zrobione lepiej.Tak czy siak polecam gre bo jest unikatowa.
n0rbji
Ekspert
2015.12.01
Klasyk. Genialny klimat i iście filmowa fabuła. Pamiętam że aż się wzruszyłem po przejściu :) Mafia II niestety nie powtórzyła już tak bardzo klimatu i wątpię żeby III choć trochę się zbliżyła do poprzedniczek. Mafia I jest wzorem do tego jak powinna być tworzona fabuła w grach. Mistrzostwo świata!
gutosaw
Ekspert
2015.06.26
Wczoraj ukończyłem tę grę pierwszy raz. Minęło tyle lat od premiery, a jednak fabuła i klimat Mafii sprawiają, że ciężko się od niej oderwać. Mafia posiada też wiele zróżnicowanych misji, które pozwalają nam dobrze poznać postaci z gry. Największą wadą tej produkcji jest policja (pomysł dobry, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia), która nie pozwala na zabawę szybkimi samochodami (mogli dać miejsce z ograniczeniem do 60 mil na godzinę, albo zamknięte lotnisko bez ograniczeń). Policję ciężko zgubić, a zapłata mandatu trwa tak długo, że szkoda przekraczać prędkość. W związku z tym lepiej jeździć samochodem policyjnym (nie łapią go za "małe" wykroczenia) przez całą grę. Czasem zdarza się, że przeciwnik przestrzeli przez ścianę, a to potrafi irytować (gra jest dość trudna).PS Wyścig na "Extreme" był łatwy.
Szymon Rusnarczyk
GRYOnline.pl Team
2024.10.08
Seba01
Ekspert
2024.09.06
xKoweKx [stalker.pl]
Ekspert
2023.07.27
Krzysiek Kalwasiński
GRYOnline.pl Team
2022.06.30
Messerschmitt
Ekspert
2020.11.26
Orzech
Ekspert
2019.01.04
ereboss
Ekspert
2018.07.16
1up
Ekspert
2017.12.31
Paweł Kosiński
GRYOnline.pl Team
2017.02.24
Jakub Mirowski
GRYOnline.pl Team
2016.09.09
Patrick Homa
GRYOnline.pl Team
2016.08.05
Michał Wołowicz
GRYOnline.pl Team
2016.03.30
Butryk89
Ekspert
2016.03.24
Krystian Smoszna
GRYOnline.pl Team
2016.03.22
czorny50
Ekspert
2016.03.19
Bartosz Woldański
GRYOnline.pl Team
2016.03.18
kęsik
Ekspert
2016.03.18
Filip Grabski
GRYOnline.pl Team
2016.03.17
Miszeleu Legionista
Motyw muzyczny z tej gry do dzisiaj budzi we mnie ciarki pokroju muzyki z Ojca Chrzestnego. Jedna z najlepiej napisanych fabuł w historii gier komputerowych. Produkcja, która była i jest kompletna, która zostawiała Cię z uczuciem skończenia dobrego filmu, dotknięcia czegoś niezwykłego. Arcydzieło i ultraobowiązkowy punkt dla każdego kto nazywa się graczem (nawet jeśli teksturki nie są 4k, "mimika twarzy jest jak ze starfielda", a "w moim RTX-ie wentylatory się nawet nie włonczajo, taki brzytki" )
stud3nciq Pretorianin
Klasyk, jedna z najważniejszych i najwybitniejszych gier w historii. Obowiązkowy element każdego zestawienia "Top 100".
Fabuła na niesamowicie wysokim poziomie - kino gangsterskie przeniesione wprost na ekrany komputerów domowych i zrobiono to w bardzo sprawnym stylu. Gracz śledzi losy Tommy'ego Angelo od samego dołu drabinki, poznaje postacie poboczne, wczuwa się w klimat... I w pewnym momencie spostrzega, że wsiąknął w to bez reszty. Dialogi stoją tu na najwyższym poziomie, nie pada tu nawet jedno zbędne czy wciśnięte na siłę słowo. Fenomenalna muzyka i udźwiękowienie zapadają w pamięć. Końcowa scena i słowa które w niej słyszymy towarzyszą mi do dzisiaj i czasem zdarza mi się je przytaczać w rozmowach.
Pod względem mechanik i rozgrywki ta gra zdecydowanie wyprzedzała swoje czasy. Samochody prowadziło się tu niezwykle realistycznie - jazda po mieście z prędkością powyżej 100 km/h była naprawdę niebezpieczna. Uderzenie w przeszkodę mogło kosztować utratę sporej części zdrowia, a dachowanie w kabriolecie to natychmiastowa śmierć. Słynny wyścig w jednej z misji niejednemu napsuł krwi, a smaczku dodaje fakt, że najlepiej było go rozgrywać na... kierownicy. Dopiero w kolejnych edycjach dodano ustawianie poziomu trudności.
Zasady ruchu drogowego naprawdę tu obowiązywały! Policja mogła nas ścigać nie tylko za rozjechanie pieszego, ale nawet za przekroczenie prędkości albo przejechanie na czerwonym świetle! I w dodatku za takie naruszenia nie próbowali nas od razu zastrzelić, rozjechać ani aresztować - jeśli grzecznie się zatrzymałeś i poczekałeś, to zwykle kończyło się na mandacie. Samochody posiadały zbiorniki paliwa i mogło się ono (paliwo) skończyć. W Lost Heaven rozmieszczono zresztą stacje benzynowe - i one naprawdę funkcjonowały, można było zatankować!
Strzelanie było niesamowite. Bronie naprawdę posiadały odrzut - prucie seriami z Thompsona dawało ogromną satysfakcję, ale trzeba było najpierw nauczyć się kontrolować broń. Włożenie nowego magazynka powodowało utratę nabojów które znajdowały się w starym - to naprawdę zmieniało podejście do grania! Kule zostawiały ślady na karoserii i szybach, a trafienie w zbiornik paliwa powodowało wyciek paliwa - ze wszystkimi konsekwencjami. Przestrzelona opona "siadała" w realistyczny sposób i wpływała na prowadzenie auta.
Misje są bardzo zróżnicowane. Żadnego tam "przynieś, podaj, zabij, pozamiataj", każda przygoda kierowała nas w inne miejsce i dawała zupełnie różne zadania, które nieraz potrafiły mocno się skomplikować. Fabuła toczyła się ściśle określonym torem, ale misje dawały pewną swobodę - i nie mówię tu o takich duperelach jak dowolność wyboru trasy. Wiele rzeczy można było rozwiązać niestandardowo, np. zepsuć koła w jednym ze stojących samochodów, przez co zamiast długotrwałego pościgu można było zastrzelić uciekających bandziorów od razu.
W przeciwieństwie do wielu innych gier - tutaj nasi towarzysze aktywnie uczestniczyli w grze i mieli swoje paski zdrowia. Jeśli nie dopilnowałeś kolegi - mógł zginąć. Na szczęście ich zachowanie było dobrze oskryptowane i nie pakowali się w głupie sytuacje. Ale i przeciwnikom inteligencji nie brakowało, potrafili całkiem sprawnie strzelać i się przemieszczać.
Grafika i przerywniki filmowe stały na piekielnie wysokim poziomie. W tamtych czasach tylko GTA: Vice City mogło pod tym względem konkurować, ale tak bez przekonania.
Gra oczywiście nie jest pozbawiona wad. Nie ma gry bez wad :)
Największa to brak systemu pieniężnego w głównej kampanii. Nie ma żadnego licznika ani portfela, pieniądze widzimy tylko w określonych momentach, np. w misjach albo przy płaceniu mandatu, ale nimi nie dysponujemy i nie możemy niczego kupić.
Druga wada to bardzo ograniczona swoboda i miasto w którym nie bardzo jest co robić. Gra jest całkowicie skupiona na fabule (dlatego brak systemu pieniężnego tak mocno nie doskwiera), w zasadzie jedyna aktywność poboczna to kradzieże aut dla Lucasa Bertone. W remaku podobno nawet to usunięto :/
katai-iwa Legend
Najlepsza gra, w jaka grałem ,tyle razy żem ją przeszedł, że chyba nie zlicze.
I do dziś nie wiem jednej rzeczy, jak odblokować auto Lassiter V16 Roadster z misji Bon Appétit.
ShadyYo Chorąży
Wszelkie tytuły mówiące, że to jedna z najlepszych gier ever, są zasłużone. Jest co najmniej kilka powodów, by na taki tytuł w tym przypadku zasłużyć.
Przede wszystkim sposób opowiadania historii. Gra w oczywisty sposób inspiruje się najlepszym kinem gangsterskim, by wymienić choćby Ojca Chrzestnego czy Chłopców z Ferajny, a robiąc to, opowiada historię w sposób filmowy właśnie. Tutaj na pewno nie będziecie narzekać na ilość przerywników filmowych. Skaczemy po linii czasu i wraz z bohaterem pokonujemy misje rozrzucone na przestrzeni wielu lat. A robiąc to, widzimy jak zmienia się świat, który nas otacza. Dzięki tej filmowej otoczce dużo łatwiej zżyć się nam z bohaterami, których losy śledzimy. Dużo lepiej też rozumiemy ich emocje. To ważne, bo Mafia stoi przede wszystkim historią właśnie. Rzecz jasne wszystko to prowadzi do bardzo dramatycznego finału. Dla miłośników kina gangsterskiego nie dzieją się tam co prawda rzeczy zaskakujące. Zresztą, jeśli obejrzałeś choć jeden film tego typu, to wiesz czego się spodziewać. Niemniej, nie grałem jeszcze w grę, która opowiedziałaby mafijną historię w tak pięknym stylu.
Po drugie, realizm. Nawet jeśli (i tak, jest to malutki mankament w tej perfekcyjnej grze) sterowanie, szczególnie dziś, może momentami trącić myszką (dosłownie), szczególnie gdy bohater musi, dajmy na to, skakać po dachach (a raczej skakać po czymkolwiek), to jednak musisz się liczyć z tym, że czasem strzał oddany w twoim kierunku z bliskiej odległości najpewniej skończy się śmierci i generalnie nie weźmiesz zbyt wielu kulek na siebie. Poza tym nie weźmiesz za wiele broni na raz, a o amunicję musisz dbać, bo za wiele jej nie znajdziesz. To wszystko sprawia, że raczej nie wyjdziesz na środek pomieszczenia, by powybijać przeciwników, a znajdziesz sobie jakieś ukrycie i dokładnie rozplanujesz swoje kolejne strzały. Nawet jeśli AI wrogów nie jest wybitne. A z kolei gdy wsiądziesz do auta, to możesz co prawda ryzykować szybszą jazdą, jeśli się spieszysz, ale nie zdziw się, jeśli otrzymasz mandat za przekroczenie prędkości, przejazd na czerwonych światłach lub gdy policja po prostu rozpocznie pościg za tobą, gdy pojawisz się na ulicy z bronią.
Po trzecie, swoboda w podejmowaniu decyzji jak ukończyć kolejne zadania. Bo na ogół nie ma tylko jednej konkretnej, wytyczonej ścieżki. Sam zaplanuj jak to zrobisz, konsekwencje będą różne.
Po czwarte, świat. Duża mapa, piękny klimat amerykańskich lat 30-tych. Architektura, pojazdy, moda… tu wszystko się zgadza, miasta kipią życiem i kapitalnie oddają ducha tamtych lat. Nasza mafijna rodzinka pięknie się w to wszystko wpasowała.
No i muzyka… ach ta muzyka. Soundtrack jest kapitalny. Choć jest to dosłownie parę utworów, które zapętlane są w zależności od atmosfery, każdy z nich idealnie koloruje grę dźwiękiem.
Nie wiem jak się uchowałem nie grając w pierwszą Mafię nigdy wcześniej, ale cieszę się, że w końcu udało się ją nadrobić.