Wyścigi samochodowe, domena prawdziwych mężczyzn to jedna z najpopularniejszych metod na skuteczne podniesienie poziomu adrenaliny. Gry tego typu cieszą się niesłabnącą popularnością, zarówno te zręcznościowe jak i piekielnie realistyczne symulatory jazdy. Destruction Derby, mimo że także zalicza się do tego gatunku, trudno jednak ocenić jako typowy. W produkcie Psygnosis chodzi bowiem o to, żeby w ogóle dojechać do mety, nie ważne na którym miejscu.
Ścigać możemy się na cztery różne sposoby. Pierwszy z nich, Time Trial to tradycyjna jazda na czas, nudna jak z flaki olejem i zdecydowanie najmniej popularna w zestawie. Drugi rodzaj wyścigów to Wreckin' Racing i tutaj robi się o wiele ciekawiej. W zawodach bierze udział 16 samochodów, które możesz dowolnie rozbijać podczas jazdy. Im większe zniszczenia zdołasz zrobić, tym więcej punktów dostaniesz. Wszystko zależy od Twojej inwencji i pomysłowości. Stock Car Racing jest bardzo podobny. Także musisz eliminować rywalizujących z Tobą przeciwników, ale nie dostajesz za to żadnych punktów. Liczy się głównie to, czy zdołasz zdemolowanym samochodem dojechać do mety. Ostatni tryb gry to tytułowe Destruction Derby. Terenem zmagań jest olbrzymi plac, nie ma żadnej wytyczonej trasy, nie trzeba więc bawić się w ściganie. Za pomocą swojego samochodu musisz po prostu zniszczyć wszystkich przeciwników i zgarnąć przy okazji jak najwięcej punktów. Biorąc pod uwagę, że wszyscy dookoła próbują robić to samo, będziesz świadkiem jedynego w swoim rodzaju karambolu. Warto zaznaczyć, że Destruction Derby kończy zawsze zmagania w Wreckin' i Stock Car Racing. Dobrze jest więc solidnie poćwiczyć, jako że to właśnie na arenie można z łatwością odrobić punkty stracone podczas tradycyjnej jazdy.
Nasz bolid nie jest oczywiście z gumy, każde uderzenie w mniejszy lub większy sposób skraca jego wytrzymałość. Aktualną kondycję pojazdu można szybko ocenić patrząc się w prawy, dolny róg ekranu. Jeśli któraś ze znajdujących się tam strzałek przybierze kolor czerwony, lepiej nie wystawiać tej części samochodu na niepotrzebne ataki nieprzyjaciela. Jako, że wszystkie tory otoczone są betonową bandą, trzeba także uważać żeby trzymać się od niej jak najdalej - lepiej uszkodzić pojazd w bezpardonowej walce, niż obijając się o mur.
Destruction Derby to doskonała alternatywa dla tych, którym tradycyjne wyścigi samochodowe wydają się nudne. Produkt Psygnosis pozwala w bezpieczny sposób dać ujście chorym instynktom, drzemiącym w każdym z nas. Nadmierne demolowanie pojazdu nie zakończy się też naszą śmiercią, co daje naturalną przewagę nad prawdziwym życiem. Ładna, niezwykle kolorowa grafika i całkiem przyjemny podkład dźwiękowy z oceniającym nasze zmagania komentatorem, dodają Destruction Derby niewątpliwego uroku. Grać, grać i jeszcze raz grać, a właściwie demolować...
Autor opisu gry: Retromaniak
Platformy:
PlayStation Portable 15 lutego 2007
Android 1 kwietnia 2011
PlayStation Vita 28 sierpnia 2012
PC Windows 12 sierpnia 1996
PlayStation 3 15 lutego 2007
Producent: Ubisoft Reflections
Wydawca: Sony Interactive Entertainment
Ograniczenia wiekowe: brak ograniczeń
Gry podobne:
PlayStation Store to jedna z nowych usług Sony, stworzona po to, by zachęcić graczy do zakupu konsoli PLAYSTATION 3. Pojawiające się w tym swego rodzaju sklepie internetowym dzieła mają być odpowiedzią na konkurencyjną ofertę Microsoftu, zawartą w programie Xbox Live Marketplace.
gry
Marek Grochowski
15 lutego 2007 15:30
Wymagania sprzętowe gry Destruction Derby:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
PC 486DX2 66MHz, 8MB RAM, VGA.
PlayStation 3
Wspiera:
PlayStation Network
PlayStation Portable
Wspiera:
PlayStation Network
PlayStation Vita
Wspiera:
PlayStation Network
Android
Wymaga:
Sony Xperia Play
Średnie Oceny:
Średnia z 233 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Fokcuf Pretorianin
Dwójka jest lepsza ale jedynka tez jest spoko ; )
zanonimizowany881153 Pretorianin
Dość dobra gra 7/10
zanonimizowany974647 Chorąży
Po prostu Fockuf przyjęła się zasada, że kontynuacja jest lepsza od poprzednika.
Bodom0089 Junior
Wśród obsługiwanych platform brakuje starego dobrego PSX’a (nie PS1 tak btw.) jako wieloletni użytkownik EncyklopediGier z przykrością zauważam rok po roku jakość zarówno recenzji jak całej otoczki (ocen,portów, etc.) strasznie pikuje. Recenzje często są nierzetelne swoją formą przypominają raczej rozprawkę, nakreślona w czasie przerwy, na kolanie przed lekcja j. polskiego, niż profesjonalnie przygotowana recenzję ogranego tytułu. Serdecznie proszę szanownych recenzentów, moderatorów, administratorów przywrócicie Encyklopedii pierwotna świetność, bo naprawdę szkoda tak eleganckiej bazy.
pozdrawiam
Bodom0089