Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 marca 2021, 20:40

autor: Karol Laska

Xbox uruchomi gry ze Steama i Epic Games Store - w tym Death Stranding

Nowa wersja przeglądarki Microsoft Edge na konsole Xbox pozwoli na korzystanie z platform przeznaczonych pierwotnie na pecety - mowa na przykład o Steamie czy Epic Games Store. Wszystko dzięki dostępowi do usług Google Stadia oraz GeForce NOW.

Serwis The Verge podaje, że testerzy z grupy Alpha Skip-Ahead otrzymali dostęp do nowej wersji przeglądarki Microsoft Edge (opartej na silniku Chromium) na konsolach Xbox One oraz Xbox Series X/S. Dzięki jej nowym funkcjom można korzystać z wielu aplikacji przeznaczonych jak dotąd tylko na pecety, w tymi między innymi Discorda, Google Stadii, a nawet GeForce NOW.

Mówimy tu o pełnoprawnym korzystaniu z powyższych usług, a więc możliwe jest zarówno komunikowanie się za pośrednictwem czatu głosowego, jak i streaming w chmurze tytułów z niedostępnych na konsole Xbox platform, czyli Steama lub Epic Games Store.

I jasne, większość produkcji dostępnych w GeForce NOW można znaleźć także w ofercie Xboxa, ale jest parę wyjątków – szczególnie jeden, o którym wypada powiedzieć. Mowa o Death Stranding, czyli grze projektowanej z myślą o PlayStation 4, a po jakimś czasie przeniesionej także na komputery osobiste. Dzięki Microsoft Edge z silnikiem Chromium da się odpalić produkcję Hideo Kojimy również na Xboksie One oraz Xboksie Series X/S, co jest naprawdę miłą niespodzianką. Nie jest to jednak możliwe, jeżeli chodzi o Horizon Zero Dawn czy Detroit: Become Human (via Video Games Chronicle).

Należy pamiętać, że dostęp do nowej wersji przeglądarki mają na razie jedynie alfa-testerzy – my musimy jeszcze trochę poczekać.

  1. Strona internetowa GeForce Now
  2. Strona internetowa Xboksa

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej