Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 października 2010, 12:19

autor: Szymon Liebert

Fanowska wersja Sonica lepsza od oryginału?

W sieci pojawiło się demo projektu Sonic Fan Remix, w którym grupa miłośników charakterystycznego bohatera postanowiła odtworzyć jego przygody w odświeżonej wersji. Tego typu pomysły przeważnie reprezentują średnią jakość, ale w tym przypadku jest inaczej, bo dzieło amatorów przebija większość ostatnich gier o Sonicu serwowanych przez Segę.

W sieci pojawiło się demo projektu Sonic Fan Remix, w którym grupa miłośników charakterystycznego bohatera postanowiła odtworzyć jego przygody w odświeżonej wersji. Tego typu pomysły przeważnie reprezentują średnią jakość, ale w tym przypadku jest inaczej, bo dzieło amatorów przebija większość ostatnich gier o Sonicu serwowanych przez Segę.

Sega od lat próbuje przywrócić świetność Sonicowi, który zaliczył udane występy w pobocznych seriach (Mario & Sonic at the Olympic), ale też kilka wtop (Sonic Unleashed). Niedawno firma wypuściła pełnoprawną kontynuację przygód bohatera (Sonic the Hedgehog 4) i zebrała za nią pochwały. Jak na tym tle wypada wspomniany projekt fanów?

Produkcja stworzona przez dwóch miłośników serii wydaje się przebijać oficjalną czwartą część pod względem płynności animacji i ogólnej rozgrywki. Sonic 4 od Segi to dobra gra, która jednak w pewnych momentach staje się siermiężna. Tymczasem dzieło fanów jest szybkie, przyjemne, płynne i miękkie. Sprawdźcie sami – w demie lub na zwiastunie.

Fanowska wersja Sonica lepsza od oryginału? - ilustracja #1

Warto zaznaczyć, że twórcy stawiają na przeróbkę pierwszych trzech odsłon Sonica, więc w grze raczej nie zobaczymy nowych elementów (wprowadzono jedynie kosmetyczne poprawki). Całość została stworzona na silniku Unity 3D i na razie wymaga dość mocnego sprzętu. Producenci ostrzegają o błędach w demie, które zostaną wyeliminowane w przyszłości.

Można spodziewać się, że fanowski projekt szybko zostanie zweryfikowany przez Segę. W końcu jego twórcy korzystają otwarcie z imienia i wizerunku niebieskiego jeża, co może nie spodobać się prawnikom firmy. Studio Sonic Team nie powiedziało też ostatniego słowa, bo Sonic the Hedgehog 4 jest podzielony na epizody i być może rozkręci w następnych odcinkach.